Norwegia chce szkolić uchodźców i wysyłać do walki w Syrii
Norwegia może zacząć szkolić uchodźców i wysyłać ich do walki w Syrii.
Norwegia wysłała do Jordanii siły specjalne, które szkolą rebeliantów walczących zarówno z ISIS jak i rządem Assada. Teraz Christian Tybring – Gjedde z Komitetu Obrony Norwegii postuluje, aby szkolić wojskowo uchodźców mieszkających w Norwegii. Po szkoleniu mieliby zostać wysyłani na pierwszy front do Syrii. Twierdzi, że to byłoby najlepsze rozwiązanie, zarówno dla uchodźców, dla Iraku oraz Syrii jak i dla Norwegii.
„W tej chwili Norwegia szkoli swoje miejscowe siły w zakresie działań wojennych, jednak w przyszłości, żołnierzami powinni być też młodzi, zdrowi i zdolni uchodźcy, którzy do nas przybyli. Mamy tak dużo uchodźców z Syrii i Iraku, z pewnością wielu z nich jest bardzo zmotywowanych do walki z ISIS” – mówi Tybring – Gjedde w rozmowie z dziennikiem Dagbladet.
Na podobny pomysł już w listopadzie wpadł Minister Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski. Stwierdził on wówczas, iż narażanie życia polskich żołnierzy wysyłając ich do Syrii jest pozbawione sensu, podczas gdy spośród wielu młodych i zdrowych uchodźców można byłoby stworzyć dobrze zorganizowaną armię.
„My biliśmy się za naszą wolność. Czy wyobrażamy sobie sytuację, w której wyślemy polskie wojsko, aby biło się za Syrię, a kilkaset tysięcy Syryjczyków na Unter den Linden w Berlinie będzie piło kawę i obserwowało, jak my walczymy za ich bezpieczeństwo?” – pytał minister na antenie TVP Info w listopadzie 2015 roku.
źródło: nportal.no
Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.
No ja nie wiem, czy to faktycznie dobry pomysł szkolić imigrantów na naszych ziemiach, za parę miesięcy okaże się, że w całej europie jest kilkadziesiąt tysięcy uzbrojonych żołnierzy. Wtedy dopiero się zacznie.
Wlasnie o to chodzi !
Te tzw. „dziwne pomysly” roznych politykow ,ekspertow i rzadow. Wniosek po przeanalizowaniu – one maja sluzyc konkretnej idei. To plan destabilizacji Europy , osiagnieciu anarchii i rozruchow na wielka skale ,stworzenie nowej rasy mieszanej i zainstalowanie totalitaryzmu. Nowe USE(uropy).
Pomysl stworzenia armii islamskiej w Europie jest dla Brukseli tak samo dobry jak szkolenie seksualne islamistow , obowiazkowe relokacje „uchodzcow”, preferowanie islamu przez administracje oraz uznanie zasad szariatu ,manipulacja dziecmi juz od przedszkola, specjalny status Turcji w UE , histeryczne zwalczanie rzekomego rasizmu ,islamofobii ,homofobii etc. , wprowadzenie faszystowskiego prawa przymusowej dogmatyzacji i karania ludzi o odmiennych pogladach od zielono-lewackich w calej Europie (Prawo ochrony tolerancji !?),cenzura i klamstwa w mainstream’owych mediach.
Na pewno wiele „dobrych pomyslow” przeoczylem ,lecz prosze przeanalizowac tylko te powyzsze.
Czy mozna miec watpliwosci co do intencji elit ?
@Czort to tez moze byc „przykrywka” do wywolania w Europie wojny/chaosu pod pretekstem szkolenia wojskowego rozdzadzą bron muzulmanom, a nas przeciez rozbroili..
Wszystko fajne tylko, że oni zostaną wyszkoleni i uzbrojeni za „nasze” pieniądze, ..i dołączą do ISIS, gdyz w przekonaniu większości muzułmanów ISIS walczy o „słuszną sprawę” i zgodnie z Koranem.
Trzeba przede wszystkim zrozumieć , ze muzułmanie w większości nie uciekają przed wojną (przed ISIS) tylko idą na socjal i niosą z sobą marzenie stworzenia w Europie kalifatu. Kazać im walczyć z ISIS to tak jakby szkolić w czasie II wojny światowej polskich uchodzców do walczenia z wojskiem polskim…Czy serio Europejczycy nie rozumieją tego ? – mimo tysiaca badań, które potwierdzają, że muzułmanie w Europie ( nawet nastepnych POKOLENIACH) popierają ISIS, oczywiście większosc popiera biernie, ale popiera
Rozwiązanie jest tylko jedno, jest to rozwiązanie Australijskie: konsekwentnie nie wpuszczać ich do Europy i zacząć deportacje. Mozna sprobowac utworzyć osrodki dla uchodzców w Afryce i na B. wschodzie, ale nie można ich wpuszczać do nas.
ps. aby zakonczyć wojnę wystarczy zakazać Stanom brania udziału w jakichkolwiek „interwencjach” na B. Wschodzie. (niestety to niemożliwe, Stany beda tak długo atakować Asada az ustanowią w Syrii swój marionetkowy rząd..)
Wyszkolą, uzbroją i zajmą się lokalną społecznością.
Pomysł niby dobry. Niby, bo oni wykorzystają swoje umiejętności w zamachach i zabijaniu Europejczyków. Jak widać, nie jest trudno skołować fałszywe dokumenty, a oni ni cholery nie będą chcieli zostać i walczyć o Syrię. To jest zwykły plan wzmocnienia sił Państwa Islamskiego… Pytanie, na ile świadomy.
CIA już szkoliła takich bojowników opozycji antyasadowskiej którzy następnie albo zdezerterowali i porzucili broń albo razem z bronią przeszli na stronę Państwa Islamskiego tudzież al-Kaidy. Nie jest to najlepszy pomysł póki co.
Lepiej, żeby Norwegowie uczyli się na błędach innych. Tak ten plan wypalił w wersji amerykańskiej:
Amerykańscy wojskowi zdecydowali na początku tego roku, że będą wspierali walkę z Państwem Islamskim w Syrii i Iraku, szkoląc miejscowych bojowników. Stworzyli program ćwiczeń dla ugrupowań najbardziej umiarkowanych, podobnych do Wolnej Armii Syryjskiej – dużej koalicji bojówek i organizacji, która jako jedna z pierwszych zaczęła walkę przeciwko Baszarowi el-Asadowi i jego reżimowi w Syrii w 2011 roku.
Amerykanie dostali do dyspozycji od swojego tureckiego sojusznika z NATO bazy wojskowe i tam zaczęli szkolić bojowników. Nie wiadomo jednak, czy działania te nie zostaną porzucone już po kilku miesiącach, bo Pentagon przyznał właśnie, że doszło do czegoś niespodziewanego.
Pierwsza grupa 75 przeszkolonych bojowników wróciła do Syrii w dniach 21-22 września wraz ze sprzętem i bronią US Army (co najmniej 6 pick-upów, karabiny i masa amunicji). Jak się okazuje, zaledwie dzień później ponad 50 bojowników poddało się jednemu z oddziałów Frontu al-Nusra. Przekazało im broń i weszło w ich szeregi. – Wiernych swoim ugrupowaniom pozostało „zaledwie 4-5 bojowników” – pisze BBC powołując się na oświadczenie Pentagonu. Co stało się z kilkunastoma innymi osobami – nie wiadomo.
Kurcze no w pierwszym odruchy chialam krzyknąć BRAWO ale z drugiej strony, zeby to czasem nie obróciło sie przeciw Norwegii.
Tak czy siak cos z nimi trzeba zrobić moze jeśli by naprawdę ich dopilnować to cos by z tego wyszlo. Ktos tam musi walczyć i dlaczego akurat europejczycy.
Wczoraj puścili wywiad z tymi, co to ich Papież przyjął. Babeczka mowila (biegle in englisz) że musieli uciekać bo kazdy komisariat ścigał jej męża gdyż on uchylał sie od zolnierki. Moze cos źle zrozumiałam ale k..wa! to sie nazywa dezercja u nas karana więzieniem czy insza sankcją.
To on ucieka bo nie chce walczyć za własny kraj a europejczycy maja mu to zalatwic narażając własne życie?
Moze jednak pomysł norweski nie jest taki zły….
NieFeministka – to trzeba zrobić tak – zapakować jeballahów do samolotu i bez przeszkolenia wywalić ich na spadochronach na linii frontu. A z kolejnych samolotów zrzucić im sprzęt broń i amunicję oraz trochę żarcia i picia. To by była taka nasza łaska dla jeballahów.
@Wiarus 55 : Tylko że oni – już przez Nas (Europejczyków) wyszkoleni i dozbrojeni bronią w kontenerach płynących do Europy – MOGĄ WRÓCIĆ w tłumie „uchodźców” na „lewych papierach”. Sami wyszkolimy armię przeciw sobie. Zach. Europa sama podcina gałąź na której (jeszcze wspólnie ?) siedzimy. Pomysł nie jest dobry – moim skromnym zdaniem. JEDYNY SPOSÓB to nie wpuszczać do Europy – wtedy mają wybór :walczyć u siebie albo utonąć w którymś z mórz (Śródziemnym albo Egejskim). A ci co nauczą ich walczyć są U NICH na miejscu (ostatecznie jakąś armię kiedyś mieli)
Wiarus 55, Yamato
no, i bądź tu człowieku mądry
tak źle i tak niedobrze.
To morze tak, jak pisze Wiarus 55 ale bez spadochronów, he? i zaraz za nimi kontener z pomocą, żeby nie było, ze nie pomagamy
noż k..wa, przecież musi być jakiś sposób!
tylko z trumny nie ma wyjścia!
W armii ważną rolę odgrywa morale, czyli poczucie patriotyzmu i dyscypliny. Bez tego nic nie można z żołnierzem zrobić. Norwedzy chcą szkolić jeballahów na żołnierzy? Przecież oni uciekli przed służbą wojskową! Po przeszkoleniu za państwowe pieniądze znów zdezerterują z bronią i o ironio będą zabijać Norwegów i Europejczyków. Co za kretyni z tych polityków! Oni ciągle żyją w jakimś idealnym swoim urojonym świecie!
ciotopedały,chyba dziw..a musi upaść
Norwedzy przodują w głupocie nic nowego…
Hahah tragedia…przeciez oni sie wyszkola i wymorduja Norwegow xD tak zawsze jest z tym dzikim ludem. Amerykance juz tak robili i stworzyli bin ladena i isis. Naprawde super pomysl.
Co za zjeby z tych Norwegów ZAMIAST TEN GNÓJ NA POCZĄTKU NIE WPUSZCZAĆ ALBO JAK SIĘ WPUŚCIŁO TO JEDNA ZBRODNIA I WYPAD DO SIEBIE TO ONI iM DAJĄ BROŃ HAHHAHHAHAHHAA (tak w ogóle to ja mam inne poglądy co do ciapaków ale wole ich nie głosić…)
Europo juz nie miej wiecej pomyslow…prosze, blagam na kolanach. Zamknij sie, zamknij swoje granice, wywal kozojebcow i siedz cicho by przeczekac burze jaka idzie.
A mi się wydaje, że to dobry pomysł. Trudno, wyszkolić za niestety nasze pieniądze, nie łudźmy się, że będą to oficerzy, zważywszy na ich poziom inteligencji i analfabetyzm. Przypuszczam, że szkolenie mięsa armatniego nie jest zbyt kosztowne. Następnie wysłać ich do Syrii,, a co oni tam dalej zrobią, nie nasza sprawa. Mięso armatnie i tak skazane wiadomo na co, obojętnie po jakiej stronie będzie walczyło.
Tym sposobem pozbędziemy się szarańczy, a inni łakomi łatwego życia obiecanego przez babcię merkel zastanowią się, czy przeprawiać się na pontonikach do Europy, czy nie.
z dezerterów nie zrobią armii
Szkoda tylko że zapomnieli dodać że w ramach anty-Assadowskiej rebelii w Syrii walczą głównie Front Al-Nusre i Jays-Al-Islam. Obie organizacje poglądami i zachowaniem (kanibalizm, ścięcia niewiernych, terror, masowe gwałty, grabież itd) niczym się nie różnią od ISIS.
Ale cóż ktoś za to wziął forsę…
Wojsko amerykańskie robiło to samo w Iraku i Afganistanie.
Uczyli arabów jak strzelać etc, by zaciągnęli się do policji.
Po jakimś czasie okazało się, że arab strzelał do amerykanina, który wczoraj był jeszcze jego szkoleniowcem.
tl;dr – poroniony pomysł
Gdy ten pomysł podał min.Waszczykowski zostało to wyśmiane, przez „postępową społeczność ” gdy robią to inni nie Polacy nie jest to wyśmiewane oto nasza „silna POzycja w tzw, UE…