Eurosceptycy w Czechach: Nie chcemy dyktatu Merkel, wolimy Czexit!

Autor
Val Jernigan
Utworzony
Zaktualizowano
Komentarze
45
Czas czytania
1 min
Odsłon
0
Kategorie: Europa

Partia Wolnych Obywateli rozpoczęła kampanię pod hasłem „Pani Merkel, żadnego dyktatu, wcześniej Czexit”.

„Nie chcemy głębszej integracji, kwot i innych eurowymysłów. Nie naciskaj nas, inaczej możemy dokonać własnego wyboru, jak w Wielkiej Brytanii” – mówi przewodniczący i eurodeputowany Petr Mach.

„Nie podoba nam się, że niektóre kraje UE nauczyły się wciskać różne kwestie siłą, podczas gdy wcześniej zawsze szukały konsensusu dla wszystkich. Pani Merkel najwyraźniej uważa, że to, co sama lubi, może egzekwować pomimo sprzeciwu ze strony innych krajów, czy to w kwestii silniejszej integracji, ruchu bezwizowego UE z Turcją, a nawet kwot imigracyjnych” – tłumaczy Mach.

Merkel w Czechach

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przybyła w czwartek z kilkugodzinną wizytą do Pragi. Z premierem Bohuslavem Sobotką ma rozmawiać m.in. o kryzysie uchodźczym i o przyszłości Unii Europejskiej po Brexicie – informuje agencja dpa. Wieczorem niemiecka kanclerz ma się spotkać z prezydentem Czech Miloszem Zemanem.

źródła: PAP / dzienniknarodowy.pl

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Powiązane wpisy

45 komentarz do “Eurosceptycy w Czechach: Nie chcemy dyktatu Merkel, wolimy Czexit!”

    2. Tylko trzeba to rozsądnie rozwiązać inaczej w swojej mani nienawiści w stosunku do Polski zniszczą nas sankcjami czym już grozili za nie uznanie rozkazów TK … Dali Polsce ultimatum, albo stosujemy się do reżimu rzeplińskiego albo sankcje mamy niby 3 miesiace na to.

      1. Tu faktycznie trzeba odczekać na dogodny moment. Przyszły rok może być dobry – wybory we Francji, Marie Le Pen prowadzi z dużą przewagą i zapowiedziała, że rozpisanie referendum o wyjściu Francji z obozu koncentracyjnego UE będzie jedną z jej pierwszych decyzji. O ile słowa dotrzyma, pożegnamy Francję. Do tego – miejmy nadzieję – wygrane przez zwolenników wolności referenda w Czechach, może Danii i wtedy Polska może też spokojnie takowe ogłosić.

        Mnie nurtuje co innego – czy aby na pewno rząd PiS-u będzie chciał rozpisać takie referendum u nas? Bo wcale bym za to ręki nie dał.

        1. Największy problem że PiS uważa że nie powinniśmy opuszczać UE i uważa ludzi którzy tak sądzą za szkodników … Plują im w twarz a udają że deszcz pada -.-. A opuszczenie Francji jeszcze bardziej rozbestwi Niemcy które będą miały monopol na władzę i nikt im się nie będzie mógł postawić …

        2. My slpoleczenstwo decydujemy o losach kraju. Czym bedzie partia bez naszych pieniedzy?? Wiec do dziela ludziska, mozemy sami zebrac odpowiednia ilosc podpisow, aby do tego referndum w naszej Polsce doszlo..

      2. jeśli wystąpimy z UE zanim dadzą nam dodatkowe obowiązki do podpisania to mogą nam naskoczyć, przystępując do UE podpisaliśmy umowę o suwerenności kraju, więc walczymy o naszą suwerenność, jeśli żaden sprzedajny polityk nas nie sprzeda to jesteśmy na wygranej pozycji, im szybciej wyjdziemy tym lepiej, gdyż te lewicowe debile przez 70 lat nie brali pod uwagę, że ktoś opuści UE i nie mają żadnych wytycznych na taki wypadek, niedługo uzupełnią przepisy ale i tak musimy coś nowego podpisać…

          1. I co z tego artykułu wychodzi? 1) chyba mówi jasno: „Każde Państwo Członkowskie może, zgodnie ze swoimi wymogami konstytucyjnymi, podjąć decyzję o wystąpieniu z Unii.”
            2) dotyczy relacji pomiędzy państwami, co (raczej) sprowadza się do kwestii handlowych i ekonomicznych;
            3) mówi o warunkach narzuconych przez to kur*iszcze z niemiec (o ile dobrze rozumiem)
            4) i 5) można pominąć.

            Więc, drogi Jasiu, @oceloto ma rację pisząc: „lewicowe debile przez 70 lat nie brali pod uwagę, że ktoś opuści UE i nie mają żadnych wytycznych na taki wypadek, niedługo uzupełnią przepisy”

            Nie używaj cytatów wyjętych z kontekstu, jeśli chcesz być uważany za rozmówcę na poziomie. W twoim wypadku: poziomu dna oceanicznego.

          2. Fakt samego istnienia tego artykułu jednoznacznie wskazuje, że BRALI POD UWAGĘ, więc nie pieprz głupot z abysalnej głębi Rowu Mariańskiego, poniżej dna oceanu! wink

          4. Nie wiem czyje rowy zwiedzałeś, może Mariana, może nie, ale powtarzam: czytaj i cytuj całą wiadomość.
            Wyraźnie chyba jest powyżej napisane: „nie mają żadnych wytycznych na taki wypadek, niedługo uzupełnią przepisy”. Do tego odnosi się cała moja wypowiedź. Nie mają wytycznych jak „powstrzymać” wyjście danego kraju z eurokołchozu, nie mają odpowiednich przepisów, by taki kraj zatrzymać. Przy powstaniu tego traktatu nie brali pod uwagę, że ktoś może chcieć wyjść z takiego układu. Ale chyba w sumie wtedy nie było takiego rozpizdzielu.
            Zachowujesz się niczym sprzedawczyk:
            – On nazwał obywateli ch*jami na antenie!
            – Ale panie europośle, słowo >abstrahuje< wcale tego nie oznacza.
            – Ale on nazwał obywateli ch*jami!

            I krąg się zamyka…

          5. Volksdojczu wypad zPolski won za odrę śmierdzi od ciebie szczurze opłacany

          6. W banku jak zawierasz umowę kredytu też jest klauzula o prawie wcześniejszego rozwiązania umowy ale nikt w banku nie traktuje jej serio bo byłaby to utrata jego korzyści. A jak już przychodzisz z całym pozostałym do spłaty kapitałem w kieszeni, okazuje się że wcale nie jest tak prosto.

  2. Pamietacie watek w ktorym dalismy sobie upust pomyslom, jak na granicy zatrzymac islamskie hordy? Musial to czytac wegierski eurodeputowany ,bo wyrazil sie publicznie ,ze trzeba uzyc swinskich lbow i krwi! Oczywiscie zaatakowala go wsciekle cala zachodnia lewica,ale to juz jest normalne…..

  5. Powiem wam to co mi się wydaje. Czy polska wyjdzie z unii czy też zostanie to tak czy siak jesteśmy w ciemnej d… uważam że nie bez powodu znalazło się tam tylu islamskich bandytów gotowych robić rzeczy o których nie śniło się europejskim mężczyznom. Domyślacie się już co mam na myśli? Już nieśmiało wspominają o przyjmowaniu tzw. Uchodźców do Bundeswery. Tak, mówię tutaj o Pacyfikowaniu nieposłusznych członków Unii, a przy tym całkowite zniszczenie kultury chrześcijańskiej. Ten proceder trwa już od lat 60-nie wiem czy wiecie. Najwidoczniej Niemcy po raz drugi dogadali się już z Rosją, i już niebawem okaże się czy miałem rację. Mam nadzieje ze się mylę.

      1. Przepraszam, źle się wyraziłem. Miałem na myśli drugi sobor watykański, którego celem była i jest ciągła kompromitacja kościoła katolickiego-tak aby wierni odwrócili się całkowicie od chrześcijaństwa. Są to te wszystkie rzeczy które wam się nie podobają w kościele i „kapłanach” oraz w Watykanie. Watykan juz od dawna jest w rękach masonow. Chyba to trochę dziwne ze juz od tylu lat żadnyo inne wyznanie nie zostało tak skompromitowaNe jak nasz katolicyzm.

  7. To dobry krok. U nas też powinno się zacząć nad tym popracować. Sytuacja dojrzała do tego, że czas powiedzieć sobie jasno: albo idziemy swoją drogą i przetrwamy albo idziemy drogą Berlina i toniemy. Możliwe jest też trzecie rozwiązanie – Unia otrząśnie się, ogarnie i zacznie zachowywać jak na tak duży obszar o wielkim potencjale przystało. Powinniśmy dogadać szczegóły z Grupą Wyszehradzką i wspólnie opuścić Unię. Unia się już nie zmieni. Musimy opuścić to bagno bo utoniemy z nimi, stracimy swoją tożsamość, rozmyje się suwerenność, islam to zaleje. Nie ma bata by wyszło inaczej.

        1. Myślę, że nawet nie tyle. Wiele miast zachodnich dochodzi już do 30 procent ludności muzułmańskiej. M.in. „stolica” eurokołchozu Bruksela (ponad 26 procent). Przy ich dzietności to maksymalnie 10 lat, bo za 10 lat obecne 8-latki będą pełnoletnie. A jak widać na przykładzie Londynu nawet kilkanaście procent muzułmanów wystarczyło do wybrania islamskiego burmistrza.

    1. L.kaczyńskiego też wpuścił w maliny sarkozy przy podpisywanou traktatu lizbońskiego. Jako człowiek kulturalny na poziomie nie przewidywal że można prokurować przekręty. Był zbyt łatwowiwrny dlatego jarek jest teraz taki bezkompromisowy .

  11. Mnie zastanawia jedna rzecz, może ktoś będzie w stanie mi odpowiedzieć. Dlaczego słychać tylko o sankcjach dla Polski i Węgier za nie przyjmowanie „udodźców” a czesi pomimo, że otwarcie mówią, że nie chcą u siebie tego ewenementu ludzkiego mają ciszę i spokój? Chyba, że czytam jakąś złą prasę?

    1. Może dlatego, że Czesi to taki trochę niemiecki podopieczny (przez stulecia i tradycyjnie byli wierni cesarzom świętego cesarstwa rzymskiego narodu niemieckiego, czy jak się tam zwali ci szkopscy samozwańcy). Natomiast Polska i Węgry, to wrzód na d*. Ileż terenu, bogactw naturalnych itp się tu „marnuje” zamiast podlegać Rosji albo Niemcom!

  13. Czechout brzmi lepiej…
    Z resztą był taki fajny obrazek z nazwami państw po Brexicie….

    O! Znalazłem:

    We got Brexit. What’s next? Grexit. Departugal. Italeave. Fruckoff. Czechout. Oustria. Finish. Slovakout. Latervia. Byegium.

Dodaj komentarz