Szturm na Europę. Czy nadchodzi dzień X? (WIDEO)

Z Niemiec płyną przerażające głosy o „dniu X”.  Poniżej wybrane fragmenty oraz materiał wideo. Komentarz pozostawiamy Państwu.

(…) Wedle informacji, które sam otrzymałem w lecie od poufnych źródeł, które już teraz zostały zneutralizowane i nie wiadomo czy żyją czy gdzieś się ulotnili, że do Hamburga i Bremerhaven przybiły statki pełne broni, gdzie były całe kontenery pełne broni z Ameryki i to samo wydało się też pod koniec lata w Grecji gdzie odkryto cały statek pełen broni i nagrano to kamerą. Otwarto tam jeden kontener ale podczas przeszukiwania stało się to jasne, że był to cały statek pełen broni ale to zostało zbagatelizowane; można to jeszcze zobaczyć na youtube. W lecie jeszcze w to nie wierzyłem i myślałem, że to wszystko się jeszcze ustabilizuje ale teraz już widać, że to plotki jednak są prawdą. Rozmawiałem później z przyjacielem, który zna generała broni w Bundeswehrze i który ma przyjaciela w MID (Military Intelligence Digest) i ten opowiedział, że w sierpniu 2015 doszło do wypadku gdzie ciężarówka wjechała w kolumnę samochodów i było to gdzieś w Hesji i powypadał ciężki sprzęt wojenny różnego rodzaju: pancerfausty, broń… i to nie jakaś tam broń pneumatyczna tylko ciężka broń wojenna. Policja natychmiast tam wszystko ogrodziła a 45 minut później przyjechało wojsko amerykańskie i odesłało niemiecką policję do domu. Potem przyjechała przyczepa niskopodłogowa i załadowano tam na nią całą ciężarówkę a broń została zebrana i wszyscy zniknęli… (…)

(…) Doszła do mnie jeszcze jedna informacja bo jeden z moich przyjaciół pracował w takiej grupie opieki nad uchodźcami tutaj w Hamburgu i on powiedział: Słuchaj, ja rozmawiałem tu z paroma ludźmi bo oni znali angielski i można było z nimi pogadać i byli to Arabowie czy to byli Syryjczycy tego nie wiem ale byli to Arabowie i oni powiedzieli: „jesteśmy tu by was zabijać; czekamy na nasz dzień X” – powiedzieli ci młodzi mężczyźni do opiekuna uchodźców – mieli względem siebie dość dobry stosunek i byli „cool” a broń jest tu schowana gdzieś w pobliżu w starych magazynach Bundeswehry itp. I jak ją dostaniemy to zaczniemy zabijać niewiernych. To będzie synchronizowane przez smartfony, które pochodzą od Carlosa Slim z Meksyku i zostały najczęściej rozdane na granicy (…)

(…) Myślimy tutaj o tych 80% samotnych, agresywnych młodych mężczyznach między 20-tym a 35-tym rokiem życia, którzy nie wyglądają tak jakby byli uchodźcami ze względów ekonomicznych bo tylko żądają, żądają i jeszcze raz żądają i tutaj przyszli z takim zadaniem, że jest tutaj łup do zdobycia czy dom czy coś innego. A w mediach jest to bagatelizowane i pokazuje się kobiety i dzieci ale to są tylko małe segmenty w mediach a jak się tak przyjrzeć to jest to kamuflaż, bo reszta to sami mężczyźni – i wyglądają jak dobrze wyszkoleni i dobrze wyżywieni żołnierze – w wiadomościach widziałem jak podciągają się na belkach stropowych; oni utrzymują dobrą kondycję i to też stwierdził ten młody człowiek (opiekun uchodźców) a współpracownik wywiadu to potwierdził, że dojdzie do przemarszu, który jeszcze nie jest zakończony i dlatego jeszcze ich tu więcej przychodzi bo brakuje jeszcze paru bojowników Kaliban (…)

(…) A o gwałtach nie muszę już wcale mówić bo ich liczba jest bardzo wysoka; Szwecja była numerem 1 na liście i możliwe, że Niemcy za niedługo dogonią Szwecję a nic się nie zgłasza i nigdzie się o tym nie pisze a gwałciciele zostają następnego dnia wypuszczeni przez sądy. Jest takie tajne polecenie dla sędziów by obcokrajowców wypuszczać a Niemców ukarać z całą surowością prawa – to jest takie wewnętrzne polecenie i widzę, że się to potwierdza. Azylant dostaje tutaj (do) 1050 euro zasiłku plus mieszkanie i darmową opieką medyczną. To jest więcej niż zarabia sprzedawczyni z dwójką dzieci.

Całość można wysłuchać w materiale wideo

74 komentarz do “Szturm na Europę. Czy nadchodzi dzień X? (WIDEO)

  1. To wszystko brzmi jak teoria spiskowa, ale boję się że tym razem to będzie straszna rzeczywistość, a nie teoria.
    Już gdzieś wcześniej pisałem, że najbardziej obawiam się przejęcia przez ISIS magazynów Bundeswehry – uzbrojony islamista (nawet w kałacha z przed 40 lat) to śmiertelne niebezpieczeństwo. Wyposażony w trzy magazynki po 30 pocisków w każdym daje liczbę 90. Z bliska, w konfrontacji z nieuzbrojonym Europejczykiem daje to ok 80 ofiar (zakładam że tępy arab prawie nie umie strzelać).
    Reasumując, albo się natychmiast uzbroimy (tak jak Szwajcarzy), albo nas zwyczajne bez problemów wystrzelają jak kaczki zamknięte w klatce.

    1. A kto nas ma uzbroić? Ten rząd, który nie jest w stanie zająć nawet jednoznacznego stanowiska w sprawie islamskiej dziczy? Ten rząd, który absolutnie nic nie robi w sprawie ochrony naszego terytorium? Ten rząd, dla którego od budowy muru jest ważniejsze babranie się w sprawach stadniny koni – nomen omen – arabskich?
      Czy w Polsce jest w ogóle tyle sztuk broni palnej, by rozdać ją dorosłym obywatelom, aby mieli się jak bronić?

      Muślimskie kohorty nie potrzebują nawet broni palnej – wystarczy sobie wyobrazić grupę tej dziczy z nożami, jak np. zaczynają szlachtować ludzi w stołecznym metrze. Zakładając, że nawet na takich, powiedzmy dziesięciu, bydlaków rzucą się wszyscy mężczyźni i część kobiet znajdujący się w pobliżu (wszyscy uzbrojeni w smartfony i torebki), ile ofiar tego rodzaju akt odwagi pociągnie? Ilu ludzi padnie, żeby okiełznać TYLKO DZIESIĘCIU krańcowo zdeterminowanych, gotowych absolutnie na wszystko fanatyków?

      1. Wbrew pozorom broni mgło by wystarczyć – większy problem z amunicją.
        Ale rządy (nawet ten) za żadne skarby świata nie uzbroją narodu, ze strachu przed narodowym buntem. To jest główna przyczyna utrzymywania zakazu dostępu do broni (nie tylko palnej).

        Jest jednak wyjście – (do zrealizowania nawet przez obecny rząd) – produkcja broni i amunicji do składów magazynowych, oraz przeszkolenie (przymusowe) przez jeden miesiąc jak posługiwać się tą bronią. W brew pozorom, umiejętność strzelania nie jest czymś szczególnie trudnym (łatwiej nauczyć kogoś strzelać, niż zmieniać biegi ze sprzęgłem w samochodzie). Na arabów nie jest potrzebna armia strzelców wyborowych, tylko ludzi potrafiących trafić w stodołę z odległości 30 metrów.

        Choćby uzbrojony nawet w kuszę, mam większe szanse, niż będąc uzbrojony w dobre słowo i lewacką ideologię.

        1. Masz rację, wystarczyłoby w miarę szybkie przeszkolenie, do tego samorzutne inicjatywy na podstawowym poziomie lokalnym (np. w skali osiedla czy wioski), by całkiem skutecznie się bronić. Lecz, jak słusznie zauważyłeś, rząd nas nie uzbroi. Mamy zostać z gołymi rękami.

          1. Ma zginac maxymalnie jak najeieksza liczba ludzi. Nikt wam broni nie da. Trzeba bedzie ja zdobyc….

          2. @Zuzia – aby coś zdobyć, konieczne jest by to coś do zdobycia istniało realnie. Dlatego napisałem, że najważniejsze jest by rząd już teraz rozpoczął produkcję broni i amunicji w celu podniesienia stanów magazynowych. Jak już coś będzie w tych magazynach, to w trudnych czasach będzie można myśleć o realnym zdobywaniu (o odbieraniu broni napastnikowi możesz śmiało zapomnieć).

          3. W moim zakładzie pracy mamy kółko strzeleckie i 1-2 razy w miesiącu są zajęcia ze strzelania. Koszt około 100-120 zł za wystrzelenie 50 nabojów z glocka.
            Po 1-2 wizytach można już sobie samemu poradzić.
            Zabrałem na te zajęcia swoją dziewczynę. Spodobało jej się. Dobrze, że w sytuacji kryzysowej będzie miała większe szanse gdy wpadnie jej pistolet do ręki.

      2. Panowie i Pani Zuzio zapraszam na strzelnicę, kilka miesięcy regularnych wizyt i wyrabiają Państwo pozwolenie na broń sportową, do 4 sztuk broni w domu.
        Świetna zabawa (na strzelnicy) i bezpieczeństwo własne i rodziny w domu. Polecam.

      1. Nadzieja matką głupich jak to mówi nasze stare przysłowie . Ja zacząłem znowu na siłkę pakować , na strzelnicę i w lesie strzelam sobie , worek z rękawicami kupiłem nawalam zaraz po siłce , rzuciłem pety wszelkiej maści używki i szykuje się . Mam dwie córki nie wierzę w nadzieję , przybycie muslimów traktuje jak wezwanie Perkuna do szyku , nie zamierzam nadstawiać policzka jak tu przybędą i nie będę miał litości ani dla ich dzieci , kobiet czy samych bisurmanów . Nie zapraszałem ich skoro się tutaj pchają w takim razie wypowiadają nam wojnę i ja to tak traktuje jako NAJAZD !!

    2. Macie broń czarnoprochową bez zezwolenia, wiedz nie gadaj głupot. Więcej zachodu jest z bronią do celów sportowych/kolekcjonerskich.
      Ale czarnoprochowca kupujesz od ręki w sklepie(rewolwer). 1800zł, proch z czech 160zł za 1kg. kule 200sztuk kalibrowane 100zł. kaszka manna kilka zł, smar duży 80zł. coś do czyszczenia broni. 50zł wyciory 20zł. to są ceny za dość dobry jakościowo zestaw. dostępny na miejscu w niemal każdym sklepie z bronią. Są też muszkiety droższe ale celniejsze. Ale to już napisz na grupie czarno prochowej oni znają się na tym 100x lepiej ode mnie.
      Zbrójcie się ludzie, nawet taki rewolwer to żyć albo nie żyć, dla was i waszych rodzin. uczcie swoje żony, dzieci, obsługi broni. Poprawnego strzelania. To kiedyś ocali im życie.
      Pozdrawiam :).

      1. Dobrze robisz, lecz … hmm – myślę, że gdy dojdzie już do otwartego konfliktu, to będziesz powołany jak każdy zdrowy mężczyzna zdolny do służby do woja :). Lepiej dobrze poznać teren i mieć gotowy plan i zapasy na stan kryzysowy, tak jak to robią prepersi.

        1. A co będzie jak ci zdrajcy (rząd) po prostu poddadzą państwo bez walki?
          Nikt nikogo nie powoła, a po ulicach zaczną chodzić patrole z emblematami ISIS – co wtedy zrobisz? Czarno-prochowiec to żart, – już lepsza jest kusza, bo dużo cichsza, a czas przeładowania mniejszy niż jakiegoś skałkowego gówna.
          Jeżeli ktoś myśli na poważnie o obronie, to tylko broń automatyczna, a najlepiej karabinek samopowtarzalny (KBK-AK wz 47) + AMUNICJA !!!

          1. KBK-AK Strzelałem z niego przez 2 lata. Jest niecelny, ale za to ma dużą siłę rażenia i energie początkową pocisku. smile

    3. Teoria spiskowa jest tym ,ze nie widać tego co może sie wydarzyć lub nie potwierdzone tutaj widać jak hordy wojownikow co na bliskim wschodzie i afryce kalachami i maczetami całe wioski morduja to oni tutaj zmierzaja

  2. cytat: „W mojej książce zawarłem stwierdzenie , że – każdy muzułmanin jest potencjalnym terrorystą.W związku z tym wydawnictwo odpowiedziało – gdy otrzymało manuskrypt- , że to stwierdzenie musi zostać usunięte , bo tego nie można tak powiedzieć . Na to ja odpowiedziałem : „Mogę uzasadnić dlaczego tak mówię .”Gdy jakiś muzułmanin bierze swoją wiarę na poważnie , gdy jakiś muzułmanin powróci do tego co powiedział Mahomet i co jest napisane w koranie…wtedy będzie – jeśli jest wzorowym muzułmaninem – jutro wojownikiem boga [Allaha], gdyż jest to częścią jego wiary. Mogę zapewnic z własnego doświadczenia , że że to co się mówi publicznie i co się mówi chrześcijanom…a to co się mówi za zamkniętymi drzwiami , w rodzinie , w muzułmańskiej społeczności , w meczecie – to co się tam mówi jest jak różnica pomiędzy dniem a nocą . Niekiedy jestem zdziwiony naiwnością Zachodu , naiwnością chrześcijan jak dają się zaślepić i uwieść. Jestem tak zdziwiony , że istniejące fakty w islamskiej nauce – gdzie nie potrzeba nawet muzułmanów aby je zrozumieć – , że takie fakty są po prostu ignorowane. Po prostu dać Zachodowi środek nasenny ,dać chrześcijanom środek nasenny , aby przespali własną islamizację . To jest cel ” -Nassim Ben Iman były muzulmanin.

      1. Rosja?! Może co najwyżej nas podbić, bo ona nikogo nigdy nie uratowała. A jeśli naprawde tak uważasz… to „uratowała” nas dwukrotnie, pierwszy raz w 39r. Nie zapominajcie towarzyszu! W przypadku tego „ratunku” przed islamistami byłoby podobnie: weszliby pod byle pretekstem, przepędzili na Zachód, a u nas zainstalowaliby swoich szpicli wybijając polskich patriotów. Jednak bardziej realny scenariusz jest taki, że sami niedługo będą mieli problemy z wyznawcami „religii pokoju” (bez klamek), bo przyrost naturalny wśród muzułmanów jest duży. Dodając do tego muzułmańskie kraje Azji Centralnej, skąd wielu emigruje za pracą do Rosji, plus Talibów i instalujące się IS w Afganistanie, którzy będą przenikać i podburzać współwyznawców w byłych krajach sowieckich, to sytuacja staje się nieciekawa. Cała Rosja może zamienić sięw Kaukaz. Wiem, wiem, mają silną armię ale poborowymi niedługo w większości będą muzułmanie.

        1. Daleki jestem od twierdzenia, że po II wojnie światowej dostaliśmy taką wolność, o jakiej marzyliśmy, lecz owszem – uratowała. Powiedział mi to każdy z członków mojej rodziny tamtego pokolenia, choć niejeden mocno się krzywiąc.
          Wybacz, w rzeczywistości, w której żyję, Polskę wyzwoliła Armia Czerwona, a nie banderowcy, jankesi czy może wojska Ghany. I jestem jej żołnierzom niezmiernie wdzięczny za to, że zdławili hitleryzm. Nie Stalinowi, nie NKWD, nie oficerom politycznym, lecz jej żołnierzom. Jeśli myślisz, że szczytem marzeń życiowych dwudziestolatków z dowolnego zakątka ZSRR było zdychanie z rozerwanym brzuchem na polskim polu, to jesteś w błędzie.

          Wracając do teraźniejszości – uważaj, bo jeżeli jedyną alternatywą dla zdekapitowania przez islamskich bydlaków będzie oddanie się pod protektorat Rosji i życie na wzór PRL-owskiego (kiedy to np. Polska miała nienotowany nigdy przyrost naturalny), to może się okazać, że zaskakująco dużo osób wybierze tę drugą możliwość i pozostaniesz osamotniony w swojej odrazie do Rosji.

          Nie będę kontynuował wątku historycznego, bowiem jestem tutaj, aby szukać ludzi, z którymi coś mnie łączy, a nie dzieli. I nie nazywaj mnie towarzyszem, bo nim nie jestem.

          1. @azotox o to że nazwał Cię towarzyszem to ja mu się akurat nie dziwię, prawie całe życie tak się zwracał to swoich kolegów po fachu to weszło mu w krew i nieopatrznie się teraz wyrwało. Komuch, żebym nie wiem jak się kamuflował to zawsze się czymś zdradzi. Ja rozpoznaję ich, jak to się mówi na przysłowiowy kilometr.
            Chciałbym jeszcze dorzucić do Twoich słów o Rosji to: że Stalin, mimo tego że był jednym z największych zbrodniarzy w historii cywilizacji, o ile nie największym, zasługuje na słowa największego potępienia i wszystko co najgorsze, to jednak…, jego obłąkańcza polityka masowych deportacji i przesiedleń doprowadziła do tego że w Europie przez 71 lat mamy …Pokój. Tak jest poprzez to że Stalin przesiedlił całe narody, ja wiem wcale tego nie pochwalam, wiązało się to z tragedią milionów ludzi ale to właśnie dzięki temu państwa europejskie zamieszkiwała czysta etnicznie ludność. Piszę w czasie przeszłym że „zamieszkiwała” bo na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat to się zmieniło i wciąż się zmienia i sami musimy przyznać że prowadzi to do wojny którą Europa niedługo otrzyma. Pozdrawiam

          2. Przykro mi, ale jeżeli uważasz że Rosja nas „uratowała” to inaczej ciebie nie mogłem nazwać. Tę intencję „pomocy” doskonale pokazali w 39r., no ale to trudniej ubrać w retorykę „ratunku” jak to robisz z 44r. Po prostu dwaj okupanci pokłócili się i jeden przegonił drugiego z naszych terytoriów, bo były po drodze do Berlina, ale dla nas dalej to była okupacja. Przyrost naturalny w PRL-u był wysoki, ale to nie zasługa PRL-u, co raczej wynikało z innej mentalności, bardziej prorodzinnej, mniej konsumcjonistycznej i braku dostępu do antykoncepcji. Co do Rosji współczesnej, to już ci napisałem, a do czego się w ogóle nie odniosłeś, że twoje nadzieje na ratunek z jej strony są płonne, bo sama ma i będzie miała coraz większe problemy z muzułmanami (np. w Moskwie jest największy, niedawno otwarty, meczet w Europie), a będąc PRL-bis bylibyśmy jedynie wystawieni na imigrację bisurmanów ze Wschodu. Rosja przez swoje podboje (chanaty pomongolskie, Kaukaz, Azja Centralna) ma muzułmański problem wewnątrz swoich granic i tego już nie zmieni (chyba, że się rozpadnie). Obawiam się zatem, że Rosja nie będzie żadną „alternatywą” i niewiele „osób wybierze tę drugą możliwość” protektoratu, gdzie mielibyśmy problemy z Zachodu plus te ze Wschodu. Wbrew insynuacjom to nie jest żadna „odraza do Rosji”, ale wnioski nasuwające się z historii stosunków polsko-rosyjskich i tego co się dzieje współcześnie. Liczę na siebie, Polaków, nasze państwo, gdyż żaden inny kraj nie będzie rozwiązywać naszych problemów. Zaś perspektywy nie wyglądają ciekawie i możemy w niedalekiej przyszłości mieć mahometan na zachód oraz wschód od naszych granic.
            @Jestem Gościem
            Wow! Niesamowite! Trafiłeś mnie jak, nie przymierzając, Bolek w totolotka!!! Muszę stwierdzić, że twoje 'zdolności’ rozpoznawcze dorównują głębi twojej 'wiedzy’ historycznej oraz bajkopisarstwu mającemu uzasadniać głupie tezy. Dla twojej informacji, moje życie jest za krótkie, abym mógł „zwracać się do swoich kolegów po fachu” per towarzyszu. Może masz takie doświadczenia własne lub rodzinne, jednak nie przypisuj ich innym. Ja również potrafię wyczuwać komuchów i zawsze w ich przypadku cuchnie uwielbieniem dla Rosji jaka by nie była i co by nie zrobiła w przeszłości, jak może nam pomóc z naszymi teraźniejszymi problemami oraz nostalgią za dawnymi czasami. Teraz oczywiście nie tak otwarcie, choć trzeba się „kamuflować” potępieniem wypaczeń, to zawsze pojawiają się stwierdzenia typu „to jednak…” i zaczyna się odwaracanie kota ogonem, wyliczanka, że te potępione czyny nie były takie złe; że wcale nie były złe; ba! były całkiem dobre; co więcej, były najlepsze w tamtej sytuacji. REDaktor Michnik vel Szechter jest w tym 'miszczem’. Dlatego jeśli chcesz się bawić w zgadywanki, to odpiszę ci: o jeden kilometr za daleko towarzyszu…

          3. Rosjanie mają długą tradycję w duraczeniu i masikrowce. Z Rosjanami – to ja mogę ewentualnie robić interesy ale co do zaufania i przyjaźni to wolę być daleko posuniętym sceptykiem. Zresztą widać owoce tej „przyjaźni” jak się patrzy na naszych producentów rolnych nawet jak jeszcze nie było tych unijnych sankcji. Indywidualnie Rosjanie to nawet swoje chłopy ale jako zbiorowość to do niczego. Moi rodzice opowiadali mi o „głębokiej przyjaźni” – radzieckiej w tym przypadku – za Stalina a i ja nieco pamiętam z czasów PRL-u. Moja mama, która i okupację Niemiecką i Stalina przeżyła, że wolała Niemców niż Rosjan, bo i ci i ci nas nienawidzili ale Rosjanie nie kazali się za to kochać.

          4. @yt. Na ten stek bzdur w ogóle nie chciałem odpowiadać ale ponieważ używasz obelg to dobrze odniosę się do tych twoich wypocin. Drogi towarzyszu z tego co widzę to ty nie wiesz co piszesz, nie wiesz o co w tym wszystkim chodzi, ty nawet nie masz zielonego pojęcia na jaki temat się wypowiadasz. Z twojej pisaniny wynika tylko jedno, nienawiść graniczącą z paranoją do Rosji. Kolega określający się nikiem „azotox” w bardzo delikatny sposób próbuje znaleźć jakąś alternatywę dla Polski, może to będzie działanie z Rosją? W obecnej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy trzeba szukać różnych rozwiązań, a ty co, od razu przekreślasz takie rozwiązanie i jeszcze go obrażasz nazywając towarzyszem. Tego wyjaśnienia nie piszę akurat do ciebie bo ty i tak swoim ciasnym móżdżkiem tego nie obejmiesz tylko do tych użytkowników ndie którzy ewentualnie mogą to czytać. A i jeszcze jedno, gratuluję twojego „mądrego” wyedukowania historycznego polegającego na, jak zacytuję „Po prostu dwaj okupanci pokłócili się i jeden przegonił drugiego z naszych terytoriów, bo były po drodze do Berlina”, przypominam, i to też nie zwracam się do ciebie, o zdradzie nas przez naszych zachodnich sojuszników. I na koniec o masowych przesiedleniach ludności po wojnie poczytaj sobie troszkę, może czegoś się nauczysz o ile nie jest za późno. Nie pozdrawiam

          5. mysle, ze powinniscie poczytac expresowo lekturke Henryka Pajaka, jednoczesnie nieco myslac, polecam prelekcje Grzegorza Brauna i troche pogladow dr. Zbigniewa Kekusia. Dobrze Wam to zrobi. Myslenia i dzialanie madre ma przyszlosc.

          6. @Jestem Gościem
            To że nasi zachodni „sojusznicy” nas zdradzili nie zmienia nic jeśli chodzi o zachowanie Sowietów. Hitler i Stalin pokłócili się – można tak powiedzieć, bowiem to Stalin umożliwił Hitlerowi zbrojenia.
            Co do opowiedzenia się Rosji przeciwko NWO jak wielu by chciało i robienia z Rosji „ostatniej nadziei białego człowieka” to proponuję obejrzeć sobie fotki ze strony „uk.reuters.com/article/us-apec-bush-idUKN1626583220061120” (należy zwrócić uwagę na kolor oraz rysunki na materiale z którego zostały zrobione szaty „umiłowanych przywódców”) oraz zapoznać się z umowami pomiędzy Rosją a USA z 2013 r, które umożliwiają Rosjanom m.in. ochronę inauguracji prezydenckich w USA. To tyle jeśli chodzi o wrogość pomiędzy blokami i robienie oddzielnej polityki.

          7. @lolo jak widzę zawsze czujny i na posterunku. Pozdrawiam i daję plusa

          8. Zgadzam się że Rosja pokonała Niemców uwalniając Polskę spod okupacji niemieckiej. Jednocześnie jakby nikt nie pamięta , a wielu nie wie , że życie utraciło wiele milionów i Polaków i Rosjan ,zresztą to miała być zagłada Słowian ogólnie . Polska znów jest pod okupacją tyle że żydowską,Wszystko się odbyło tak cicho i za jakby naszą zgodą w pełnej nieświadomości kto jest prawdziwym wrogiem
            Trzeba wiedzieć, że ten żydowski rząd palcem nie kiwnie żeby bronić Polaków przed islamską inwazją. Zatem trzeba się zbroić.

    1. EURO 2016 to świetna przykrywka. Ludzie będą zajęci „kibicowaniem ” a araby nadal będą wchodzić do europy. Według mnie to zacznie się gdy będzie nowy prezydent USA. Pan D.Trump cały czas mówi że wybuduje mur z Meksykiem , imigrantów odeśle z powrotem. Gdzieś w końcu musi być miejsce gdzie ci bogaci ludzie będą mogli żyć w dostatku .

  3. Scenariusz przedstawiony w tym artykule jest wysoko prawdopodobny – pewnego razu obudzimy sie w dniu „X”.. ale może byc też trochę inaczej (chociaż rezultat ten sam) – te 'inaczej’ opisał w swojej powieści „Uległość” francuski pisarz Michel Houllebecqua- to antyutopijne political-fiction rozgrywa się we Francji roku 2022. Główny bohater przeżywa swoje romanse i kryzys wieku średniego, podczas gdy na prezydenta Francji wybrany zostaje kandydat Bractwa Muzułmańskiego, a prawo szariatu opanowuje Paryż. (Cytaty z tej książki zostaly zakazane w necie- pewnie boją sie ze Europejczycy ze fikcja staje się prawdą) W ksiazce autor opisuje przejęcie władzy przez islamistów, które NIE następuje w powieści nagle ani krwawo. Społeczeństwo coraz dalej przesuwa powszechnie akceptowalne granice, ulega zwiększającym się naciskom, wreszcie przekuwa ideały na konkretny zastrzyk gotówki płynący od arabskich szejków. Przeciez dokładnie TO dzieje się teraz, na naszych oczach..
    Dni 'x” stanał się dla nas codziennosicą, masowe mordy i przesladowania rdzennej ludności Europy…

    Cała polityka, która otworzyła wrota do Europy każdemu muzułmaninowi z całego B. Wschodu i Afryki to nic innego niz planowane ludobójstwo Europejczyków, naszej kultury, naszych narodów, które ma służyc jednej przyszłej władzy (NWO)

    Definicja z Wikipedii czym jest ludobójstwo.
    ”Ludobójstwo – zbrodnia przeciwko ludzkości[1], obejmująca celowe wyniszczanie całych lub części narodów, grup etnicznych, religijnych lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne zabójstwa członków grupy, jak i kontrolę urodzin, przymusowe odbieranie dzieci czy stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie.”

    1. Moim zdaniem Houllebecq się myli – narwani islamiści z ISIS na czele, zrobią krwawą jatkę wcześniej (w imię Allaha i zgonie z nakazem Mahometa by niewiernych zabijać). To wbrew pozorom jest ostatni szansa zachodniej europy, by się obudzić widząc totalną rzeź.

      Gdyby jednak jakiś mądry i wpływowy Szejk, utrzymał tę swołocz za mordę jeszcze przez kilkanaście lat, to Szwedzi, Francuzi i Niemcy sami się wykończą (choćby demograficznie). Kadafi mógł mieć rację, że muzułmanom wystarczy tylko cierpliwie poczekać (ja liczę na to że im tej cierpliwości zabraknie)

    2. A tymczasem administracja odpowiedzialnych za ten burdel nie lubi słowa „ludobójstwo” i odżegnuje się od uznania, że w Syrii ISIS dokonuje takowego na chrześcijanach.

      http://shoebat.com/2016/03/02/obama-administration-declares-islamic-slaughter-christians-not-genocide/

      Bo, naturalnie, takie obrazki, według jankesów, absolutnie pod ludobójstwo nie podpadają (proszę sobie wziąć do serca nagłówek – jeśli ktoś nie ma mocnych nerwów, niech nie ogląda)

      https://forumdlazycia.wordpress.com/2014/08/16/holokaust-chrzescijan-to-sie-dzieje-naprawde-artykul-przeznaczony-tylko-dla-ludzi-doroslych-18-lat/

      1. Ich się nie da uleczyć czy zmienić, są przesiąknięci tym psychopatycznym religijnym fanatyzmem, gniewem, mordem, wizją 72 dziewiczych kóz czekających w raju. Stary czy młody… oni mają to już w genach, to jest nieuleczalne…

    3. A co jeżeli Bóg stworzyciel tak ustala rozwój ludzkości?
      Też nazwiesz go ludobójcą? Nie, ponieważ jego myśl ma wyższe cele.
      Cały czas w piszą nawet katolicy o żniwach. Wszystko jest chyba gdzieś zaplanowane.
      Myślę, że NWO w swojej końcowej fazie zostanie zlikwidowane i jedyny rząd zostanie rozwiązany. Wtedy być może będzie Królestwo Niebieskie.

      Ja wolę być zastrzelony niż żyć dłużej w tym babilonie wyzysku. Narodów nie ma już od momentu, gdy ludzie wybrali Unię Europejską i ludzi Wałęsę i jego ludzi.

  4. Od jakiegoś czasu zadaję sobie pytanie: czy aby „ISIS, islam i terroryzm” to nie jest jakieś katharsis dla europy ?
    A może jest to rodzaj wrzodu, który przed pęknięciem owszem boli, ale potem „oczyszcza krew”?
    Patrząc niejako z boku na osiągnięcia „zachodnie cywilizacji”, można dojść do wniosku że „świat oszalał”, że narody europy „świadomie pędzą ku samozagładzie”. Co się stało ze zbiorowym instynktem samozachowawczym?
    Gdzie elementarne odruchy samokontroli? Jakim cudem, kilkaset milionów ludzi oszalało i z tępym uporem piłuje gałąź na której siedzi?
    Może dobry Bóg zsyła nam chorobę jaką jest islam, byśmy mogli za pomocą gorączki i ofiar przemóc niemoc, by potem wstać z łoża zdrowsi,silniejsi, odnowieni i bardziej odporni na ponowne zakażenie?

    1. Wielu odrzuca to co napisałeś („może dobry Bóg zsyła nam chorobę jaką jest islam”) a mnie zastanawia w sumie dlaczego? Określają się jako wierzący w ogólności – dotyczy różnych wyznań chrześcijańskich – jednocześnie zapominają o czymś takim jak Sodoma i Gomora. Jeśli przyjmujemy, że Bóg jest niekończony to czy tym samym nagle jest ograniczony w wyborze sposobu działania? Stary Testament zawiera sporo opisów jak kara była wyznaczana przez wrogie ludy a nie przez klęski żywiołowe na przykład. Dlaczego przywołałem Sodomę i Gomorę? A czyż świat współczesny nie przypomina w swoich wyborach etycznych tamtego czasu a nawet – o zgrozo – go przewyższa? Czyż zatem kara nie będzie dotkliwsza:
      „Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże. Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu. Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze pokutnym i w popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam.”
      (Łk 10:11-14; BT)
      Apokalipsa św. Jana mówi o sądzie, nie tylko tym Ostatecznym, ale też o sądzie w sensie kary doczesnej:
      „A czwarty wylał swą czaszę na słońce: i dano mu władzę dotknąć ogniem ludzi. I ludzie zostali dotknięci wielkim upałem, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi plagami, a nie nawrócili się, by oddać Mu chwałę. A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii: i w jej królestwie nastały ciemności, a ludzie z bólu gryźli języki i Bogu nieba bluźnili za bóle swoje i wrzody, ale od czynów swoich się nie odwrócili.”
      (Ap 16:8-11; BT)
      Ale oczywiście nikt nie musi przyjmować za prawdziwe tych słów. Niemniej Islam jest faktem i raczej nie wygląda na to by była to religia miłości, a łatwość z jaką zagospodarowuje teren Europy Zachodniej przeczy zdrowemu rozsądkowi i przypomina raczej dążenie do samozagłady niż świetlaną przyszłość obiecywaną przez „umiłowanych przywódców” europejskich, tych samych co teraz wszelkimi możliwymi sposobami islamizują tę Europę.

      1. @lolo – ja tego nie widzę jako „karę bożą”, ale jako szanse na poprawę, na coś w rodzaju korekty kierunku/drogi postępowania. Dlatego Sodoma i Gomora to przejaw Bożego gniewu, zaś to co się aktualnie dzieje nie wygląda mi na karę, bo wtedy Każący stawałby po stronie najeźdzcy, niejako wspierając te „religię śmierci” jak jest islam.

        Co do minusów – tym się nie przejmuję – szkoda tylko że gość dający mi minusa, nie napisze choćby jednego zdania dlaczego jest na nie.

        1. 1) Wiesz, te minusy… Ja mam stałego adoratora, który zazwyczaj daje mi minus, bez względu na merytoryczną zawartość tego co piszę. Musi to być miłość „silniejsza niż śmierć” bo nawet jak daję uwagi, które w 100% potwierdzają to co inni piszą, za co dostają same „+” to i tak przynajmniej ten jeden „-” musi być. Czasem mam ochotę zapytać, tak dla ciekawości, o co chodzi ale szkoda na to czasu. Widocznie tak musi być i kropka. W sumie zabawne.
          2) „Kary Boże” są warunkowe, tzn. Bóg może odstąpić od wykonania wyroku – jak to miało np. miejsce w Niniwie za proroka Jonasza – kiedy następuje nawrócenie. W przypadku islamizacji nie wygląda na to by Europa chciała się nawrócić, więc kara postępuje, tzn. Bóg nie ingeruje w proces np. przez spowodowanie opamiętania u rządzących. Nadal istnieją jeszcze możliwości zahamowania i cofnięcia procesu. Ale ze smutkiem przyznam coraz mniejsze. A nawet gdyby się to tak stało to i tak fundamentalne zaufanie do rządzących zostało podkopane i Europa nie stała by się taką jaką była w przeszłości. Więc podejrzewam, że aktualnie rządzącym nie zależy na zmianie tryndu. Tym bardziej, że ludzie którzy się zaczynają buntować, rozwiązanie problemu widzą w swoich koncepcjach a nie chcą się zwrócić z tym do Boga. Ale to wymagałoby odwrócenia się od swoich uczynków dotychczasowych tzn. np. odrzucenia tego całego „postępu” z gender na czele. Dlatego też Karzący nie staje po stronie oprawcy tylko przeciwko tym, którzy się Jemu sprzeniewierzyli. Bo nie muzułmanie deklarowali wierność Chrystusowi a Europejczycy. Nie pomogła Rewolucja Francuska, nie pomógł komunizm, dwie wojny światowe nie pomogły – Matka Boża ostrzegała – to szykuje się ciąg dalszy – „a nie nawrócili się”. Ja wyroków nie ustalam. Próbuję tylko odczytać rzeczywistość, którą mam przed oczami i tak to widzę. I jest to bardzo smutne „widzenie”. Każdy wybiera sam.

          1. A ja to widzę jako przejaw najwyższej naprawdę nieskończonej mądrości i miłości Bożej. Bo tak naprawdę karzemy się sami, On nam pozostawia 100% wolnej woli, a my z niej korzystamy – szkoda tylko że korzystamy tak głupio. Wybacz @lolo ale to nie Bóg zesłał na Francuzów Rewolucję, to oni sami ją sobie zrealizowali. To nie Bóg zakazał im się opamiętać – to oni sami pełni pychy i wiary w nowoczesne i oświecone pojmowanie świata, doszli do wniosku, że czas najwyższy zmienić ten głupi porządek świata, wypieprzyć w cholerę wszelkie stare przykazania i zastąpić własnym oświeconym porządkiem. Nie Bóg wymyślił gender, tylko chorzy psychicznie ludzie. To oni sami olali Boskie potępienie homoseksualizmu i uszczęśliwili cały świat (WHO) wykreślając tę dewiacje z listy chorób.

            Najważniejsze moim zdaniem jest to, by do ludzi dotarło, gdzie leżą przyczyny kataklizmu który już niedługo nastąpi, a że nastąpi to pewne jak amen w pacierzu. Bez zrozumienia przyczyn nie może być prawdziwej korekty, tylko chaotyczne szukanie sposobu.

            Tu jest właśnie największa szansa dla naszej cywilizacji – wstrząs psychiczny który pobudzi tych co przeżyją do myślenia. Zawsze mają szanse przejrzeć na oczy – wystarczy tylko chcieć.

            Rozwój nauki pod koniec XIX wieku, spowodował falę niewiary w istnienie Boga – fizykom wydawało się że w świecie deterministycznym dla Boga miejsca już nie ma, a dokładnie Bóg już nie może ingerować w świat który stworzył nie łamiąc zasad fizyki, które przecież stworzył wraz ze wszechświatem. Wszelakiej maści „Marksy i Engelsy” zaczęły wymyślać lepszy niż Boski porządek świata i tak narodziły się najgorsze ideologie tego świata.
            Później wraz z odkryciami Heisenberga, mit determinizmu wyrzucono do lamusa, ale ideologiczna gangrena już zbierała swoje żniwo – Lenin już zdążył podpalić świat. Co ciekawe „oświecone lewactwo” zatrzymało się w rozwoju, na poziomie XIX i ani myśli rewidować swoich chorych poglądów, gorzej tworzy coraz gorsze idee, byle by tylko dalej od Boga.
            No i mamy czasy dzisiejsze. Jestem osobą myślącą raczej racjonalnie, proroctwa Nostradamusów i innych jakoś za bardzo mnie nie przekonują, ale w przepowiadane zniszczenie Paryża jako Wielkiej Nierządnicy zaczynam wierzyć, bo coraz więcej faktów wskazuje na to że Francję jednak „diabli wezmą”.

          2. @Processor
            „A ja to widzę jako przejaw najwyższej naprawdę nieskończonej mądrości i miłości Bożej.”
            Oczywiście zgadzam się w 100%. Miłość nie wyklucza kary. Kara zresztą musi być bo jak inaczej odróżnić dobro? Błąd myślenia jest taki, że jak Pan Bóg nie „wychyli się za chmury i nie walnie piorunem” to już nie „zsyła”. Otóż zsyła np. w postaci ludzi służących szatanowi. Pozwala szatanowi by „objawił” się poprzez tych ludzi i zdobyli oni władzę, zgodnie z pragnieniami poddanych.
            „Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy. Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.”
            (Rz 1:20-28; BT)
            Przysłowie polskie – zapewne swoje natchnienie czerpiące z w/w fragmentu Pisma brzmi: jak kogo Pan Bóg ma pokarać to mu rozum odbiera. No ten cały najazd islamski jest konsekwencją tego „odebrania rozumu”, nie tylko rządzącym ale przede wszystkim tym, którzy popierali czy to przez milczenie ze strachu czy to przez aktywny udział tych rządzących. Różne są działania Boga. Czasem aktywne kiedy zsyła wprost klęski a czasem „pasywne” gdy nie przeszkadza człowiekowi poznać smaku klęski.

          3. @lolo – być może sprawiam wrażenie osoby upartej, ale nie za bardzo mogę się z Tobą zgodzić w kwestii pojęcia „kary Bożej”. Zaniechanie przez Boga powstrzymywania nas przed robieniem głupich czy złych rzeczy nie jest karą, tylko przejawem konsekwencji w sprawie „wolnej woli”. To raczej rodzaj nauczania ludzi przez pozwolenie im by błądzili i na własnych błędach się uczyli. Kara stosowana byłaby w tedy, gdy błędne czy złe działania nie przynosiłyby dość szybko negatywnych skutków dla osoby czyniącej zło. Jeżeli jednak przykre skutki następują dość szybko, to one są rodzajem środka wychowawczego, bez potrzeby niemiłych dodatków z ręki Boga.

          4. @Processor
            No to się procesujemy… grin
            Problem jak myślę polega na tym, że ograniczasz karanie do aktywnego procesu tak jak np. ojciec wkroi synowi pięć razów na d… Pedagogika Boża, ale i ludzka też jeśli bierze początek w prawdzie Boga, stosuje także metodę pasywną. Czasem rodzice jeśli przewidują, że nie pociągnie to za sobą tragicznych konsekwencji pozwalają dziecku „postawić na swoim”. I tak jest z Bogiem. Pan Jezus mówił do siostry Faustyny, że napomina, karci a jak to nie pomaga to spełnia wszystkie życzenia. Zwróć uwagę na to sformułowanie „nie pomaga” następujące po „napominaniu” i „karceniu”. Nie słuchasz – zostawiam cię. Czekam na twe nawrócenie ale nie będę cię do niego zmuszać nie będę. Wiesz co ci grozi ale skoro nie chcesz to bądź „jak poganin i celnik”. Pan Jezus się nie patyczkuje, nie szlocha tylko stawia twardo sprawę: „tak, tak – nie, nie”. Karą w tym wypadku jest to, że zostajesz sam, nie otrzymujesz pomocy. W starciu z szatanem… Nie ma gorszej kary bo ona kończy się piekłem. Zostajesz sam. Pan Bóg nie musi nic robić. Po prostu nie przychodzi do Ciebie.
            To oczywiście jest sytuacja trwania w grzechu. Inaczej jest jeśli mamy do czynienia z procesem wychowawczym, wtedy Pan Bóg znika niejako by człowiek go szukał i „wszedł” na wyższy poziom poznania prawdy. jak to powiedział Mistrz Eckhart: „Pan Bóg przychodzi by powiedzieć do widzenia”. Ale to już mistyka najwyższych lotów.

  5. Na wp.pl jest artykuł: Na znak protestu mieszkańcy obozowiska w Calais zaszyli sobie usta. Link domosci.wp.pl/gid,18194533,gpage,4,img,18194573,kat,1356,title,Protest-przeciwko-likwidacji-obozu-w-Calais,galeria.html Zobaczcie tylko to są sami młodzi 20-sto 30-stoparoletni muzułmanie. Dziennikarze, zwłaszcza dziennikarki są tym bardzo wstrząśnięci widząc tych „biednych i urodziwych” muzułmanów, pytających: Gdzie wasza demokracja, gdzie ta wolność”. A ci idioci (dziennikarze i społeczeństwo) wierzą, że muzułmanie są biednymi uchodźcami trzymanymi w głodzie i chłodzie, bez dachu nad głową. Dla nich to normalne życie. Spójrzcie na te zawzięte twarze, na te oczy pełne nienawiści. Zaszyć sobie usta dla nich to żarcik. Nie takie rzeczy robili pojmanym w Iraku, Syrii… itd. W sercach mają tylko pogardę i nienawiść dla słabej, zepsutej Europy. Nie dajmy się nabrać na takie sztuczki. Oni nie znajdą litości dla nas.

    1. Wierzą też, że muślimskie bachory, które torują drogę tym hordom do Europy, to takie nasze podwórkowe Anie i Kubusie, co popykają w Hello Kitty na swoich tabletach, albo stawiają babki w piaskownicach. Tymczasem gry i zabawy małej muślimskiej swołoczy polegają na wysyłaniu babek (i nie tylko) do piachu:

      http://www.dailystar.co.uk/news/latest-news/498552/isis-daesh-girl-child-executioner-12-years-old-shoot-captives-prisoners-Nineveh-iraq

      Trzeba być naprawdę skrajnie tępym, aby do muślimów przykładać naszą miarę. U nas mordujący dwunastolatek to skrajna patologia, rażące odstępstwo od reszty, u islamistów – norma; każdy z tych smarkaczy ze zdjęć, którymi z upodobaniem epatują nas łże-media głównego nurtu, strzeli nam w głowę bez mrugnięcia okiem.

      1. azotox :Wróciłem do Waszych komentarzy (dyskusji) 09 marca – dziś podaliście w ndie że 14-latek – Syryjczyk w Szwecji zadźgał 15-letniego Litwina bo ten stanął w obronie molestowanej koleżanki. Jakieś pytania ???

    2. To ich „Gdzie jest wasza demokracja” mnie naprawdę ostro rozbawiło. Z trzech powodów.

      1: W sumie to cholera wie gdzie na zachodzie europy jest demokracja.
      2: Jeśli już jest to jak sami mówią – NASZA, chcą swojej? Mogą jechać do Libii, podobno pięknie tam o tej porze wiosny islamskiej która obaliła dyktatorów dla demosracji.
      3: Bezczelność z jaką używają zachodnich „wartości” i „idei” dla swojej sprawy. Co w sumie wbija się w numer 2 i całkowity brak reakcji ludzi na tą bezczelność mnie dobija.

  6. Mnie to wygląda na manipulowanie faktami, nie pamiętam teraz gdzie, ale na Onecie czy WP był o tym artykuł, że wspomniana broń nie była wcale przeznaczona dla imigrantów a płynęła do Syrii.

    1. Akurat teraz na stronie breitbart ukazał się artykuł który w dużym skrócie pisze o zatrzymaniu trzech osób (Serba, Szweda i Turka) za przemycanie na teren Szwecji dużych ilości granatów, karabinów maszynowych i amunicji.

      A to tylko jeden z kilku przypadków które wypłynęły. Włącznie z opisanym na tej stronie kilka miesięcy temu artykule o tym że w jednym z ośrodków dla uchodźców na terenie szwecji skonfiskowano spore ilości broni i amunicji.

      Osobiście nie uważałbym Onetu za dobre źródło informacji, przestałem czytać Onet i WP jak zauważyłem że po prostu ignorują całą masę informacji o kryzysie z imigrantami w zamian promując bloga „Polskiej Muzułmanki” i waląc na główną po kilka artykułów promujących islamską kulturę. Czasami coś tam się pojawi ciekawego ale to wyjątek a nie reguła.

  7. 1) Ja bym się poważnie zastanowił nad zmianą miejsca zamieszkania jeśli ktoś żyje w Europie Zachodniej, chyba, że przyjmiemy, iż cały ten film to wredna propaganda „rasistów i oszołomów”.
    2) Nie wydaje mi się abyśmy mieli możliwości fizycznej obrony przeciwko tej „armii Mahdiego”. W końcu pomiędzy tą armią a nami jest tylko Odra i Nysa. Armia w Polsce rozbrajana jest od dłuższego czasu.
    3) W świetle wszystkich informacji dostępnych na tym portalu i nie tylko, film jest więcej niż wiarygodny i tylko idiota może zlekceważyć informacje w nim zawarte.

    @WBCD
    Spróbowałem Ci dać odpowiedź na Twoje wątpliwości przy newsie o nowej ustawie w Szwecji.

  8. Z tymi muzułmanami, obecnie jest tak, jak przed drugą wojna światowa z Niemcami III rzesza. Wszyscy wiedzieli, że się zbroja, jakie mają zapędy, ale wszyscy mówili i byli pewni, że nie zaatakuja i nie dojdzie do wojny. Teraz jest identycznie, oni nawet oficjalnie mówią w jakim celu przybywają…

    1. Ale film na którym pokazano co znajduje się w kontenerze z „pomocą humanitarną”który dopłynął do Grecji -to już nie bajka. Myślisz że była to „podpucha” jakichś służb specjalnych ? Osobiście wątpię. Bardzo wiele osób dziwi że ci imigranci mają ze sobą smartfony (i to najnowsze). Czy naprawdę taka rzecz jest najbardziej potrzebna „biednemu uchodźcy” ? Nie mają namiotów, koców, śpiworów – ale smartfony – tak… Po co ? Sylwester w Kolonii nie dał odpowiedzi ? Obawiam się że była to próba (jeszcze chyba nie generalna) czy będą w stanie zgromadzić się w zakładanym miejscu w określonym czasie…

  9. W moim zakładzie pracy mamy kółko strzeleckie i 1-2 razy w miesiącu są zajęcia ze strzelania. Koszt około 100-120 zł za wystrzelenie 50 nabojów z glocka.
    Po 1-2 wizytach można już sobie samemu poradzić.
    Zabrałem na te zajęcia swoją dziewczynę. Spodobało jej się. Dobrze, że w sytuacji kryzysowej będzie miała większe szanse gdy wpadnie jej pistolet do ręki.

  10. Mało to prawdopodobne żeby taki dzień x nastąpił a jeśli chjpotetycznie nastąpi to nie wiele wskórają zginie kilka tysięcy europejczyków i nastąpi odwet który w niesie postęp w medycynie(….) był arab nie ma araba

  11. Miejsce akcji KATOWICE: Znajoma mojej dziewczyny opowiedziała jej o koleżance (wiem piąta woda po kisielu), która miała taką przygodę: Na stawowej w KC zobaczyła, że facetowi wypadł portfel. Nie zastanawiając się podbiegła do gościa oddać mu zgubę, bo chłop się nie zorientował. Oczywiście był to ciemnej skóry mężczyzna mówiący łamiącą polszczyzną (ponoć). W każdym bądź razie podziękował jej po czym obleciał ją wzrokiem i powiedział: coś w stylu ” Pani taka młoda i ładna, niech Pani nie jedzie na dni młodzieży” Chciałem się tym z wami podzielić. Pozdrawiam

Dodaj komentarz