Niemcy staną się mniejszością narodową w miejscowość Sumte w Dolnej Saksonii

Niewielka 100-osobowa miejscowość Sumte w Dolnej Saksonii niebawem znacznie się powiększy o tysiąc imigrantów. Niemiec mniejszością we własnym kraju, nabiera dosłownego znaczenia.

Powstanie jeszcze w październiku największy ośrodek dla azylantów w okręgu Lüneburg. W zaadaptowanym, opuszczonym budynku biurowym zamieszka do 1000 imigrantów.

Władze regionalne, jak mówi rzecznik Nadine Bunzler „zdają sobie sprawę, że trzymanie tak dużej ilości osób w tak małej gminie będzie obciążeniem dla obywateli”. Jednak w związku z niespodziewanie dużą falą imigracji wszystkie możliwości lokalowe muszą zostać wykorzystane.

Określenie „obciążenie dla obywateli” zakrawa w tym przypadku na żart, na jednego obywatela Sumte będzie przypadało 10 azylantów. Niemcy staną się w tej gminie 9% mniejszością narodową.

źródło: spiegel.de

29 komentarz do “Niemcy staną się mniejszością narodową w miejscowość Sumte w Dolnej Saksonii

  1. To nie będzie tylko obciążeniem dla obywateli, ten ośrodek dla uchodźców, to będzie bardzo duże zagrożenie dla ich bezpieczeństwa. Nie pojmuję osób odpowiedzialnych za podejmowanie podobnych decyzji. Doskonale wiedza jak wygląda życie po sąsiedzku z wyznawcami islamu, a jeśli na 100 mieszkańców przypadnie 1000 imigrantów, to nie wróży to nic dobrego. Mieszkańcy będą mieli dwa wyjścia, albo zabarykadować się we własnych domach i uważać na siebie, albo za grosze sprzedadzą mieszkania (lub domy) i opuszczą miasto.
    Inna kwestią jest utrzymanie porządku w takim obiekcie na 1000 osób, ilu zatem pracowników tam będzie? Jak duża kontrola ze strony policji? Bo na 1000 osób to paru mundurowych brzmi trochę śmiesznie. Jeden wielki chaos będzie, a najbardziej ucierpią mieszkańcy. Obym była złym prorokiem.

    A odnośnie demografii- Europa się starzeje, więc jacyś idioci postanowili odmłodzić społeczeństwo poprzez imigrantów. Jednak patrząc na statystyki można dostrzec jedno- oni się mnożą jak króliki ale do pracy się nie garną. Następne pokolenie Europejczyków będzie miało jeszcze więcej „imigrantów” do utrzymania, bo ktoś musi pracować. Przy takiej polityce Europejczycy będą dosłownie tyrać do śmierci, nie mając czasu (a czasem pieniędzy) na liczne potomstwo. Genialne posunięcie aby po prostu Europejczycy sami się wykończyli. Dodatkowo imigranci słuchają rad swoich nawiedzonych imamów lub innych kaznodziejów nienawiści, którzy wprost nawołują do posiadania potomstwa z Europejkami. Bo w ten sposób się mieszamy, bo w ten sposób oni zdobywają to co Europejczycy powinni chronić, czyli kobiety. Europejki niestety lgną do tych darmozjadów, a w tym czasie muzułmanki znają swoją powinność i są krótko trzymane przez własnych mężczyzn. Jeśli Europejczyk chce muzułmankę za żonę, musi konwertować ale i to nie zawsze pomaga.
    Niestety ale oprócz chorej polityki, chorych mediów, mamy jeszcze jedną słabość jaką są kobiety w Europie.
    Muzułmanie wykorzystują najsłabsze ogniwa.
    Jeśli Europa ma wymrzeć a za jakieś kilkadziesiąt lat zostaną sami imigranci, to ten kontynent będzie definiowany jako trzeci świat. A kolejne pokolenia ruszą w kierunku innych państw na których będą mogły żerować. To jak taki przemieszczający się pasożyt, który po zniszczeniu żywiciela szuka kolejnego.
    Jeśli spojrzeć na Afrykę, poziom dzietności oraz biedę, to można się spodziewać, że wielka fala jeszcze ruszy do Europy. To dopiero początek.

    1. https://www.youtube.com/watch?v=w3u-MzhKJw8

      Przewija się opinia, że chęć sprowadzenia do Polski islamistów wynika z nieświadomości polityków. 96% Polaków, jak pokazują liczne statystyki, nie chce w Polsce tych „uchodźców”.
      I jak to? Przeciętni obywatele doskonale zdają sobie z sprawę z zagrożenia, a politycy sobie sprawy z tego nie zdają? Przecież oni nie sprowadzają muzułmanów po raz pierwszy, więc doskonale wiedzą, z czym się wiąże obecność na terenie kraju tego typu osób. A o zagrożeniach trąbi się głośno, więc wytłumaczenie, że jakoby działanie takie miałoby wynikać z nieświadomości jest delikatnie mówiąc, niewiarygodne. Wniosek, jaki się nasuwa, jest więc taki, że ktoś to robi z premedytacją. A kto i w jakim celu to robi, można dowiedzieć się z niniejszego filmu.

    2. Z pewnością życie seksualne tubylców ulegnie dynamicznemu ubogaceniu, z naciskiem na ulegnie.
      Lilith, jeśli można cię o to prosić, to nie bądź w ogóle żadnym prorokiem. Już ten jeden stary pedofil wystarczy z nawiązką na kolejne 1400 lat.

    3. Ja Ci powiem jakie to będzie „utrzymanie porządku w tym obiekcie”. Policja dostanie zakaz wstępu, obowiązywać będzie szariat i zrobi się baza wypadowa dla dżihadystów. Jak nie otoczą tego betonowym murem i zasiekami oraz polem minowym z wieżyczkami strzelniczymi to „umarł w butach” i pozamiatane. To mówię ja, ksenofob i rasista… no nie wiem, może „GW” jeszcze jakieś epitety podpowie? „Najlepsze” w tym wszystkim jest to, że nie jest to absolutnie śmieszne.

  2. Gratuluje umiejętności z zakresu matematyki autorowi tekstu.
    Niemcy stanowili by 10% mniejszość narodowa, gdy proporcje wynosilyby 1:9, a nie 1:10. W takim wypadku Niemcy będą stanowić grupę 9%. Niby mały błąd, a jednak często powtarzany i kluje w oczy. Pozdrawiam

    1. Taki z ciebie matematyk, jak z islamisty pożytek. Przecież, póki nie wyrżną w pień wszystkich miejscowych, przez chwilę będzie 100/1100, czyli 9,(09)% populacji, jak to napisał(a) fran. Co do proporcji zgoda 100:1000.

  3. Swoją drogą to głupie uczucie. Kiedy na starość przenosisz się na wieś, kupujesz dom swojego życia, urządzasz go i sobie spokojnie mieszkasz. A tutaj nagle durne państwo obok stawia ośrodek dla uchodźców. I nagle dom traci na wartości, ty nie wiesz czy się wynosić czy siedzieć. Czujesz się zagrożony na własnym podwórku, na swoich włościach.

    1. Ciekawy wątek. Taka odwrócona opłata adiacencka lub renta planistyczna. Ciągle zastanawiam się na dobraniem się do tego tematu w kontekście burdelu spowodowanego wokół ośrodków dla opalonych i związanych z tym kłopotów i strat okolicznych ubogacanych białych mieszkańców.
      W dużym skrócie opłata adiacencka z ustawy o gospodarce nieruchomościami to opłata dotycząca właścicieli nieruchomości na rzecz gminy z powodu wzrostu wartości nieruchomości w związku z budową infrastruktury sfinansowanej ze środków samorządowych lub państwowych. Renta planistyczna z ustawy o planowaniu przestrzennym ma podobną konstrukcję – chodzi o wzrost wartości nieruchomości z powodu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. No fajnie. A jak wartość nieruchomości spada z powodu debilnych działań władz lokalnych lub państwowych? Przydałaby się rekompensata w drugą stronę, nieprawdaż? Masowo wytaczane procesy cywilne właścicieli nieruchomości mogłyby coś wskórać. Masowo, rozumiane jako w setkach, tysiącach. W ostateczności pozostają odwołania do ombudsmana.

  4. Super napisane, ze wszystkim się zgadzam w 100%!! Dokładnie to samo myślę – Europa jest przeludniona, Ziemia jest przeludniona, zamiast próbować zmuszać ludzi do posiadania potomstwa (którzy notabene coraz rzadziej nadają się na rodziców) lub ściągać szybko rozmnażające się pasożyty, nie lepiej pomyśleć nad nowym systemem? Nie lepiej zamienić socjal na dopłaty dla rosnącej liczby emerytów? Ludzie to „kasa” (czyli klienci), ale teraz „Wielki Zachód” sam siebie zapędził w kozi róg heh….
    Ciekawe co zrobi Wschodnia Europa, gdy na zachodzie powstanie druga afryka…

    1. Ziemia nie jest przeludniona, jest źle zarządzana by tak rzec. Tłok w Europie to przede wszystkim wina złej polityki imigracyjnej będącej konsekwencją „walki z terrorem”. A wcześniejszą przyczyną jest walka z państwami narodowymi. Są przyczyny i są skutki.

      1. Oczywiście, że Ziemia jest przeludniona. Spójrz z perspektywy jej dewastacji przez populację ludzką – codziennie wymiera 15-20 gatunków zwierząt i roślin, zasoby naturalne kurczą się jak nigdy wcześniej, obniżona płodność ludzka też jest z tym związana, nie mówiąc o chemii w jedzeniu i generalnym zanieczyszczeniu środowiska…. Liczba ludności rośnie w tempie wykładniczym: w 1900 żyło na Ziemi niecałe 1,6 mld ludzi,po 50 latach przybyło kolejny mld ludzi (czyli w sumie 2,5 mld), po kolejnych 50 latach (rok 2000) przybyło dodatkowo 4 mld ludzi! Prosta pytanie matematyczne – ile będzie nas w 2050 roku? …. Gratuluje spokoju :/

        1. Napisałem przecież, że jest źle zarządzana, ale czy Ty przypadkiem nie należysz do tych co to będą bronić jakiegoś ślimaczka a ze spokojem będą patrzeć na wyrzynanie całych populacji ludzkich? Co do zatruć… To nie ja wymyśliłem geoinżynierię, HAARP (wpływanie na funkcjonowanie atmosfery Ziemi m.in) szczepionki, które trują, Codex Alimentarius (trucie żywnością), powszechność aborcji w tym „aborcji pourodzeniowej” – taki termin istnieje, eutanazję, szczęście obcowania z kozą, walkę z terrorem i całe mnóstwo działań niszczących naturę przez wielkie korporacje dla ulotnego zysku i przejęcia władzy. I w końcu takie np. zbrojenia. Są to marnotrawione astronomiczne sumy (czyli energia ludzka) po to byśmy mogli się wzajemnie wyrżnąć dla paru obłąkanych ludzi, którzy marzą o władzy absolutnej (NWO). Ziemia jest w stanie spokojnie wyżywić i 15 mld. ludzi ale musiała by nastąpić zmiana świadomości przede wszystkim rządzących no i oczywiście pozostałych mieszkańców planety Ziemia. Wygląda na to, że nie zapowiada się jakakolwiek zmiana a proces totalnego zniszczenia nabiera rozpędu i rumieńców, i w konsekwencji tego zmierzamy ku nieuchronnej zagładzie. Nie myśl wg. „GW”.

        2. Nie wiem jak myśli GW i nie obchodzi mnie to. Wiem jedno – realia mamy jakie mamy i zarządzania nagle cudownie nie zmienimy. Natomiast w obecnej sytuacji ludzi jest za dużo i wciąż ich przybywa. A gdy ludzi jest za dużo to automatycznie „człowiek człowiekowi wilkiem” i NWO nie jest tu niczym zaskakującym – zapewniam, że co najmniej 30% cywilizowanego świata myśli o tym jak wybić większość ludzkości… (źródła niestety nie mogę podać, bo są to czyjeś nieujawnione badania). Polecam do poczytania o eksperymencie Calhouna: http://ciekawe.org/2015/01/24/dokad-zmierza-ludzkosc-eksperyment-calhouna/

      1. Dzietność w Polsce 1,3. Dzietność Polek w UK+Walia 2,1. Dane za 2014 rok. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na strukturę demograficzną badania, ale i tak daje do myślenia. Jakby nie liczyć wyjdzie, że rodziłyby w Polsce więcej, gdyby poprawić warunki społeczno-gospodarcze. Mamy szansę.

  5. Cyt: „Mnie pociesza jedno. Europa wymrze, zostaną same Araby , itd. „.
    Pociecha jest uposledzona siostra zwatpienia , zwatpienie natomiast lekkomyslna inicjacja suicydu.
    W tej terapii chodzi o to ,by islamo-rodnej „przepukliny pachwinowej” nie leczyc obcieciem torby, lecz by pacjent przezyl i worek zostal caly.
    Jeszcze jestesmy w wiekszosci , co prawda otoczeni zgraja zdrajcow , szczegolnie w sferach elitarnych.
    Wg Cycerona: „Dum spiro – spero” (poki oddycham nie trace nadzieji) mozna by uzupelnic: „dum spiro – pugno”.
    Poddac sie bez walki przewadze plagi szaranczy ,tylko dla tego ze jest liczna (liczna lecz prymitywna)!? Nie !

    Musimy rozmawiac ,jednoczyc sie ,akceptowac wszystkich sojusznikow (istnieja nawet ,bardzo nieliczne, jednostki pochodzace z kregu kultury muzulmanskiej , jednak odrzucajace islam jako ideologie agresywna i wsteczna).
    Kto walczy moze przegrac ,kto nie walczy – juz przegral.

  6. U nas zaczyna się podobnie, ale w mniejszej skali.
    Na 140 mieszkańców małej wsi przypadnie 100 „uchodźców”.
    http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,18798757,sulistrowiczki-uchodzcami-podzielone-niektorzy-szykuja-widly.html

    Ogarnia mnie dosłownie pusty śmiech! „Uchodźcy” mają zamieszkać na UBOCZU WSI w budynku Caritasu. Ubocze wsi! Nic tylko czekać aż pojawi się frustracja z powodu braku „cywilizacji”. Czy ci debile, łącznie z tymi w sutannach zaczną w końcu myśleć??? Wielu z tych imigrantów idących do Niemiec odrzuca pomoc oferowaną przez Caritas czy inne organizacje chrześcijańskie, GARDZĄ tym. I teraz na uboczu wsi ktoś chce wpakować muzułmanów i chrześcijan z Syrii? To brzmi jak ponury żart.
    W dodatku celem podróży tych ludzi były Niemcy lub Szwecja a zostaną ulokowani na urokliwych polskich wioskach? I co tam będą robić? Zwłaszcza młodzi znudzeni mężczyźni????? Czy ktoś w ogóle kieruje się pragmatyzmem?
    Mało doniesień z Niemiec? A tu dalej powtarzają, że trzeba pomagać ludziom uciekającym od wojny! Ta wojna trwa tam od lat, a ten ruch migracyjny w tym roku nie jest przypadkowy, tak jak kierunek nie jest przypadkowy.
    Mogłabym zrozumieć gdyby chodziło o 2 rodziny, góra trzy. Ale 100 osób, muzułmanie i chrześcijanie (na przykładzie Niemiec wiadomo jak się to kończy, łączenie ich w jednym ośrodku) na 140 mieszkańców małej wioski?
    Ja się nie dziwię, że część ma obawy. Jest to tak głupi pomysł, a dodatkowo zastanawia kto weźmie na siebie ich utrzymanie? Archidiecezja? Wątpię aby byli aż tak hojni i utrzymywali przez rok lub dwa lata. Więc jeśli nie, to gmina zostanie obarczona utrzymaniem imigrantów? Bo UE na pewno im tego nie zasponsoruje.
    Tak poroniony pomysł, że brak słów.

    1. Ja jestem ciekaw kto weźmie odpowiedzialność za tragiczne wydarzenia jeżeli takie nastąpią? A przecież istnieje duże prawdopodobieństwo, że następstwa dzisiejszych decyzji mogą być tragiczne. Może pracownicy Caritasu będą urządzać pogadanki z psychologiem dla muzułmanów, zwłaszcza gdy ci załatwią sobie maczety… Proponuję aby na te pogadanki kuria wysłała młode pełne zapału i entuzjazmu ładne kobiety. Niech się integrują… w ramach rozładowywania napięcia.

    2. To nie jest poroniony pomysl tylko dobry geszeft.
      Wiekszosc „osobistosci” zarowno duchownych jak i swieckiech ,reprezentuje przede wszystkim wlasne finansowo-karierowiczowskie interesy. W zyciu jest tak ,ze ktos zawsze z przypadkowo zainicjowanego przypadku profituje.
      Gdyby weliminowac z tej „uciekinierskiej” historii egoistycznych beneficjentow ,jak rowniez chroniczne nieprzestrzeganie prawa krajowego i unijnego ,nie mielibysmy w ogole w Europie muzulmanskich dzihadistow w skorze pokojowych emigrantow i uchodzcow.
      To co sie obecnie dzieje jest czescia wielkiego planu , a zadnych bledow w nim nie ma.

Dodaj komentarz