Polak z Sandomierza dołączył do ISIS! Jest poszukiwany przez Interpol

Szkoda, że tak bezrefleksyjnie do tego podszedłeś. Ale zacznijmy od początku, i proszę cię przeczytaj to powoli i zastanów się nad tym.
1) Jaka jest między nami różnica ?
” Taka, że Polska nie jest dla nas żadnym „drugim krajem”, jest pierwszym. Do drugiego to możemy sobie pojechać na wakacje. Narodowość to nie jest kawałek papierka rozdawany teraz na prawo i lewo przez jakiegoś urzędasa”
Wyraźnie napisałem, że Polska jest dla mnie pierwszym krajem. Spędziłem tu 90% swojego życia. Znam historię Polski, zdawałem matury rozszerzone z języka i historii. Tak jak powiedziałem, prawdopodobnie stali byśmy obok siebie w obronie Polski. Płacę podatki (i to kurewsko wysokie), pracuję i oddycham tym samym powietrzem. Zawdzięczam Polakom i Polsce wiele i dług jestem gotów spłacić. A ty atakujesz mnie w najgorszy ze sposobów. A do tego bez rozumienia tekstu, który napisałem.
„Moi współplemieńcy” w 2300 roku p.n.e. posiadali już narodowość. Rywalizowaliśmy z Rzymem, Persją, handlowaliśmy z Babilonem i nie starczałoby mi miejsca na ciekawostki o Armenii, ale gorąco zachęcam do zapoznania się z historią tego kraju, potrafi wiele nauczyć. Chrześcijaństwo, zaś przyjęliśmy jako pierwsze na świecie.
Jesteś tak cholernie biały (i co to w ogóle znaczy), że twoi przodkowie pochodzą z gór Kaukazu (indo-europejczycy , rasa kaukaska – mówią ci coś te pojęcia ?). Sarmaci to ludy skąd Panie kolego?
O ile po drodze nikt nie wprowadził innej „rasy” przez przypadek np. podczas wojny do twojej rodziny genealogicznej. Widzisz właśnie o tym mówiłem – o tej waszej „czystości”. Absolutnie nie chcę nikogo atakować, ale taka jest prawda – gwałty, mordy, wymiany etniczne. TO jest właśnie historia.
To co w końcu sprawia, że jesteś Polakiem ? To gdzie się urodziłeś czy to co czujesz i robisz dla swojego kraju ?
2) „Wśród innych niż Polacy narodów dokonać można podziału na dwie grupy. Część z nich była autochtonami i do nich zaliczali się Rusini, Litwini, Białorusini i Łotysze. Drugą grupę stanowiły narodowości napływowe – Żydzi, Niemcy, Ormianie, Karaimi, Tatarzy, Cyganie i Wołosi.”
To jest według Ciebie wieloetniczność spowodowana podbijaniem ziem przez Rzeczypospolitą ?
„[…]Należy jeszcze wspomnieć o przedstawicielach tych narodów, którzy napływali na ziemie polskie i pozostawali na nich tylko przez jakiś czas, po czym wracali do swojego kraju (Szkoci) oraz o tych, którzy osiedlali się w Rzeczypospolitej i stopniowo integrowali się z tutejszą ludnością, zatracając między innymi własny język (Holendrzy). Pomijając jednak te dwie ostatnie nieliczne grupy Rzeczpospolita była (oprócz Polaków) mieszkaniem dla jedenastu narodowości.”
Multikulturalny nie znaczy zły, to UE i lewacy nadali tym pojęciom złe znaczenie.
Jeśli ktoś przyjeżdża do mojego kraju i nie respektuje moich tradycji i obyczajów to jest równoznaczne z bezdyskusyjnym wydaleniem z kraju, jeśli nie więzieniem. Nie podlega to w ogóle żadnym wątpliwościom. Jeśli ktoś narzuca mi swoje zdanie, nie ważne czy to Polak, Niemiec, Rosjanin czy arab to nie zasługuje na nic oprócz ciosu, albo grzecznego spierdalaj. Tu nie chodzi o religię, bo są też dobrzy islamiści.
Nie wiem po co robisz kurwę z logiki. Bo ja nigdzie do napływu islamu nie nawołuję ani nie jestem nawet bliski poparcia tego poglądu. Całym sercem i szczerze nienawidzę „islamu XXI wieku”- który zdefiniowałbym jako nazizm religijny – tj. burki, patrole, prawo szariatu etc. (z tym, że nazizm to lewica przypominam a islam lewicowy nie jest), bo do samej religii nic nie mam.
Migracja i mieszanie kultur dzieje się od antyku. Przypomnę podboje Aleksandra Wielkiego i późniejsze łączenie wschodu i zachodu.
To co dzieje się w Europie, to nie jest migracja tylko inwazja. I przed tym należy się bronić.
” przybłędów z innych kontynentów na osiedlanie się na jej terytorium, jak to się obecnie dzieje na Zachodzie.” Niestety właśnie tak było, w Rzeczypospolitej mile widziane były wszystkie przybłędy.
I takie przybłędy potem oddawały swoje życie w walce z turcją i innymi najeźdźcami.
3) „A ten tępy, lewacki bełkot” – widzisz, mamy wiek dezinformacji. I jesteś jego ofiarą. Prawda jest taka, że nie mam szacunku do kogoś kto podejdzie do ciebie na ulicy i wklepie ci za to, że nie wiesz za jaką jest drużyną, albo za to, że nosisz glany. Nie mam szacunku do kogoś kto emanuje bezrefleksyjną agresją do innych ludzi. Z prawie każdym da się dogadać. Co jest złego i lewackiego w próbie zrozumienia drugiego człowieka ? Co jest lewackim bełkotem w zdaniu mówiącym, że zamiast takich zachowa , bicia, niszczenia mienia i popartych niewiedzą atakach na innych ludzi nawołuję do edukowania siebie i dbania o kulturę i kraj ?
To miałem na myśli mówiąc, że byłem pełny nadziei, że zagrożenie z zewnątrz zjednoczy i wyciągnie te lepsze cechy u Polaków. Zamiast tego dajecie się dzielić bardziej i bardziej.
Przykro mi, ale reprezentujesz groźny charakter. Skrywasz się za elokwencją, ale bije z ciebie nienawiść. A o tym właśnie mówiłem. Nienawiść zaślepia. Rozmowa i wymiana zdań pozwala wiele zrozumieć – nie trzeba się ze sobą zgadzać w 100%. Gdyby wybuchła wojna to nie miałoby to znaczenia kto jest za jaką drużyną. Czy ktoś jest biały czy zielony czy żółty. Ważne by było kto broni swojej ziemi. Tylko dlaczego do tego potrzebna jest wojna ?
Założyłem specjalnie maila do takich dyskusji. Także zapraszam.