Polska jednak przyjmie tysiące tzw. uchodźców. Rząd kontynuuje politykę poprzedników

MSWiA chce by większość uchodźców trafiła do naszego kraju w 2017 roku. PiS zadeklarował, że Polska będzie znała ich tożsamość. Będą przyjmować osoby, które są w potrzebie np. wdowy z dziećmi, a także tych, którzy są bliscy kulturowo. Czy tak będzie rzeczywiście?

Imigranci mają trafić do Polski w ramach przesiedleń i relokacji (m.in. z Grecji i Wołoch, czyli krajów UE najbardziej dotkniętych kryzysem).

Wiceminister Jakub Skiba, który zajmuje się polityką migracyjną właśnie oznajmił, że trwają analizy dotyczące liczb. Uczestniczył w posiedzeniu sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych. Rozpatrywała ona projekt budżetu na 2016 rok. Skiba odpowiadała na pytania dotyczące planów przyjęcia do Polski imigrantów w tym w Syrii.

„To jest przedmiotem bardzo dokładnych analiz, uwzględniających wszystkie aspekty zagadnienia, w tym m.in. aspekt bezpieczeństwa. (…) Inaczej zrobić nie można. Musimy przetrzeć tę drogę, musimy działać zgodnie z zasadą zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom Polski”- powiedział wiceminister w rozmowie z dziennikarzami.

Rząd PO-PSL poinformował, że w 2015 roku Polska miałaby przyjąć 7 tysięcy uchodźców. Obecni przedstawiciele rządu uważają, że ta liczba jest znacznie wyższa.

„My niczego nie zmieniamy, chodzi o właściwe zorganizowanie tego procesu. Wszystkie kraje są bardzo oszczędne w formułowaniu prognoz dotyczących przyjęcia uchodźców w najbliższych miesiącach, bo nie ma żadnej pewności co do tożsamości tych uchodźców, prawdziwości dokumentów, którymi się legitymują. Mamy do czynienia z bardzo poważnym kryzysem i dysfunkcją funkcjonowania UE” – stwierdził.

Polska uważa, że trzeba wcielić plan, który miałby zabezpieczyć granice i rozróżnić tzw. uchodźców od imigrantów ekonomicznych.

44 komentarz do “Polska jednak przyjmie tysiące tzw. uchodźców. Rząd kontynuuje politykę poprzedników

  1. Od początku pisałem, że tak będzie!

    Dlatego właśnie nie zgadzam się z tezami, że nas to nie dotyczy. Co mogłem zrobić? To co zawsze. Porozlepiać anty islamskie ulotki w swojej miejscowości i napisać do PIS, by się im przypomnieć.

    „Głosowałem na PIS, bo nie życzę sobie w PL drugiej Szwecji i arabów!

    Jak tylko usłyszę o jakimś gwałcie dokonanym przez „uchodźcę”, czy w ogóle o jakimkolwiek „uchodźcy:
    w mojej miejscowości, to swoją złość sceduję na was!

    Może być w Polsce bieda, – była zawsze i przywykłem.
    Może być korupcja i złodziejstwo, – była zawsze i przywykłem.

    Ale nie może być w Polsce islamistów!

    Nie przywyknę! I będę przeciwko wam bardziej niż byłem przeciwko jakiejkolwiek innej władzy.

    Jedynym powodem z jakiego głosowałem na PIS jest patriotyzm, bo program gospodarczy to katastrofa jakaś,
    ale wolę krach gospodarczy, niż wojnę domową. W moim otoczeniu nikt nie pała miłością do PIS.

    Ale, nikt też nie życzy sobie tutaj wojny domowej, gwałtów i nowej Szwecji!

    Ludzie nigdy wam tego nie wybaczą.

    I obalą was jak każdą inną władzę wyrosłą z ustaleń Magdalenki.

    Zacznijcie reprezentować interesy patriotów którzy was wybrali, albo …”

    1. Długo nie trzeba było czekać (…) Smutne. Marność, i jeszcze raz marność. Żałosne. Ta polityka to k.rwa, to tak jak ta „Pani” co stoi przy ruchliwej drodze, jak to mówią, pluj w oczy, a powie, że deszczyk pada (…) a za chwilę zobaczymy kolorową tęczę (…)
      Zaufanie można stracić tylko raz (…), przy następnym rozdaniu, to do lewaków

  2. Deklaracje PiSu są niewiele warte dla tego ja głosowałem na Korwina.
    PiS to sługusy USA gdzie Soros ma duże wpływy i Brukseli są słabi i ulegli.
    „MSWiA chce by większość uchodźców trafiła do naszego kraju w 2017 roku”
    Liczę że w 2016 roku Europa zachodnia stanie w ogniu wraz z UE kołchozem z resztą już zaczyna się kotłować.
    Poza tym ci uchodźcy chcą do Niemiec, Francji, Szwecji bo tam jest duży social a nie do Polski.

    1. Wiem, ale może chociaż się przestraszą!

      Im (PIS) zależy tylko na władzy, więc aby jej nie stracić i nie skończyć jak PO, AWS, UW, SLD… Muszą chociaż stwarzać pozory, że dotrzymują obietnic.

      Do 2017 PIS możne zarznąć gospodarkę, UE może się rozpaść, tak że tak naprawdę nie bardzo się martwię.
      Różnie może być.

      Zresztą, tu jest taka bieda i … że nawet rdzenni mieszkańcy nie dają sobie rady, – a co dopiero „uchodźcy” Dla „uchodźcy” PL to gorzej niż szwedzkie czy angielskie więzienie!

      Jednak mogą ich tu zesłać pod przymusem!
      A wtedy będą jeszcze bardziej sfrustrowani i niebezpieczni.

      1. Ponieważ kiedyś pisałem o opcji za PiS-m to uważam, że nie mam wyboru i parę słów.
        Dla mnie najważniejsze było odsunięcie PO od władzy i doszedłem do wniosku, że szansę ma tylko PiS, przy całej świadomości ułomności tego wyboru. Zakładałem ryzyko oszustwa wpisane w taki wybór ale innych możliwości na obecną chwilę nie widziałem. PiS z różnych względów to niewiadoma, nawet jeśli wywodzi się z układu magdalenkowego. A jaka będzie przyszłość to zobaczymy. W każdym razie PO „uchodźców” gwarantowało mi na pewno. PiS dawał znak zapytania. Ja osobiście uważałem, że PiS został powołany po to by rozwalić zaufanie do KK. Do końca mu to nie wyszło i z mojego punktu widzenia to bardzo dobrze. Ale co będzie dalej zobaczymy. Powtórzę jak zdartą płytę. Zachód pozbywszy się KK przechodzi na Islam. I nie chodzi tu tyle o decyzje rządzących ile o postawę podległości obywateli.

        1. PIS jest partią z rodziny Magdalenkowej, w prostej linii wywodzi się z PC.
          FOZ „SREBRNA” i SKOK…

          KORWIN z założenia miał na celu skupić 4% największych ekstremistów i nie dopuścić ich do głosu po przez nie przekroczenie progu, 5% … Dlatego na nich nie głosowałem, bez względu na wynik i tak by nie weszli do sejmu. Nawet gdyby mieli 8% i tak by nie weszli.

          PO i Nowoczesna, – nawet nie warto komentować!

          Trzeba liczyć na to, że szeregowi działacze PIS nie wiedzą, jakie są układy na szczycie, i nie będą skłonni ryzykować utraty posad na skutek głupich decyzji o „uchodźcach”. Jednak trzeba im przypominać, że są u władzy, bo większość ludzi nienawidzi gwałcicieli i morderców z bliskiego wschodu.

          1. Z PiS-em (jak powstawał to wystarczy prześledzić drogi przywódców) to jest tak, że chociażby ich retoryka powoduje, że nie mogą przeciwko nam wystąpić bo zaprzeczyli by sobie sami. Poza tym domniemywam, że nie wszyscy tam na górze może są umoczeni. Pewności nie ma ale zawsze coś. Ja na politykę od dawna staram się patrzeć przez pryzmat korzyści a nie miłości. Miłować to mam Boga i ludzi ale niekoniecznie partie. I nie za partie mam umierać tylko za prawdę. Ale w tym systemie jaki jest władza jest sprawowana za pośrednictwem partii i jak na razie poza Braunem nikt nie ogłosił formalnie innego sposobu sprawowania władzy. A i to zrobił tworząc partię. I to jest pewien paradoks. Chce zmienić ustrój ale musi zrobić to, dostosowując się do tego z czym walczy.

          2. @Asia
            Pytasz się mnie czy @Oleksego (na tym poziome graficznym nie ma już „wcięć” przy odpowiedziach i trzeba zaznaczać przy kolejnych wpisach)? Bo jeśli mnie, to… JOW-y są tylko zmianą systemu głosowania ale nie zmianą ustroju. I przy odpowiednich pieniądzach może nic się nie zmienić.

      2. Jest problem, bo nie mamy jeszcze forum!
        Jak się doczekamy to dam 50zł dotacji.
        No bo cel jest zbożny, a potrzeba wielka.
        Jak widać, bardzo lubię tą stronę.

        Kukiz?!
        Sam Kukiz jest Patriotą i jego poglądy akceptuję, zachowanie – no już nie całkiem.

        Ale zobaczcie kogo On ma na listach, – dziwaczny miks wszystkich od prawa do lewa. Czas pokaże, czy coś tak dziwnego wytrzyma próbę czasu.

  3. Chyba rząd Polski PIS przestanie bredzić o przyjmowaniu islamskich muzułmanów do Polski!!! Polacy są zdecydowanie na NIE dla gości z Bliskiego Wschodu i Afryki. Mają w pobliżu dużą Arabię Saudyjską i tam niech się udadzą-kraj muzułmański, a nie do Polski.
    Precz z Polski z muzułmanami… lub precz z PIS-em za kłamstwa w kampanii wyborczej o nie przyjmowaniu tych dzikusów do Polski!!! PIS przestańcie kłamać wreszcie!!! My Polacy nie chcemy „brudasów” z Afryki i Bliskiego Wschodu!!!
    Jak nie potrafią żyć w spokoju w sowich krajach , to niech się nawzajem powybijają, a nie przenoszą tą zarazę do Europy!!!

    1. Spokojnie, to może być tylko taka gra pozorów (mam nadzieję).
      Pisałam o tym wcześniej w komentarzu:
      PiS zapowiedział, że przyjmie ich 7 tys. Ale tylko zweryfikowanych i z terenów objętych wojną. Coś mi się zdaje, że dobrze to sobie obmyślili: na razie się nie wychylamy – niemcy są ululane, a jak przyjdzie co do czego, to raz: trudno będzie uzbierać 7 tys. potwierdzonych tożsamości, 2. pewnie oni sami nie będą chcieli tu zostać, 3. możliwe, że wprowadzą dodatkowe ograniczenia, np czasowy pobyt, 4. może w ostatniej chwili powiedzą, że już przyjęliśmy kilka tysięcy ludzi ze Wschodu.. Może będzie dobrze.. smile
      Inna sprawa, to fakt, że będziemy niedługo „zielonym półwyspem” (licząc flankę państw wschodnich) i będzie ciężko (presja, zemsta zachodu, i w ogóle: bliskość dziczy).

      1. To jest prawdopodobne i biorę taki scenariusz też pod uwagę. Na naszą korzyść działa coraz bezczelniejsze zachowanie się „uchodźców” i coraz większe problemy jakie wynikają z ich obecności mimo całej przyjazności systemowej wobec nich. I nie da się tego już zatuszować bo jest tych sytuacji coraz więcej. W tym sensie – i wiem, że to cyniczne – ale możemy się cieszyć z takiego postępowania „uchodźców”. Zresztą na własne życzenie obywateli Zachodu, więc nie ma co ich żałować bo „chcącemu nie dzieje się krzywda”. Skoro oni mają nas w d… i wierzą w tę całą propagandę o „polskich obozach koncentracyjnych” itp. to jakie ja mam wobec nich zobowiązania. I tak jesteśmy do wyrżnięcia. Oszukani na każdym odcinku.

      2. Chciałbym tylko dodać, że mieliśmy ich przyjąć (wg PO) w 2016r, a teraz jest mowa najwcześniej o 2017r! A wydaje mi się, że w tym roku Niemcy nie wytrzymają i dojdzie do wojny u nich z muzułmanami

        1. Dla mnie to też jest prawdopodobne. Ale wtedy będzie rzeź. Przypomniała mi się w tym kontekście (cytowałem to chyba kiedyś, czasem ktoś to też podaje w internecie chociaż nieco zmienioną) wypowiedź jednej internautki sprzed chyba dwóch lat. Była ona świadkiem zdarzenia mającego miejsce w autobusie gdzieś w Niemczech. Dwóch młodych Turków jadąc autobusem zachowywało się głośno i na prośby współpasażerów o korektę postępowania odpowiedzieli (chyba ta liczba): „Nas jest 700 tys.” Na to pewna starsza Niemka, wysiadając, odwróciła się do nich i rzekła: „Przed wojną w Niemczech było 2 mln Żydów.” Chłopakom jak to się mówi, „szczęki opadły”.

  4. Musicie wiedzieć to, że jesteśmy uzależnieni od finansowania z funduszy europejskich. uchodźcy dla Europy to gigantyczny problem. Jeżeli polski rząd będzie stawiał przeszkody w sprawie przyjmowania uchodźców, to stopniowo Bruksela będzie nam zabierać wszelkie dotacje na rozwój gospodarczy regionów i inwestycji w całym kraju. Polski rząd będzie postawiony przed wyborem albo przyjąć tyle uchodźców ile nam zaproponuje Bruksela, albo będzie zastój w gospodarce krajowej spadek PKB,kryzys, nie wspominając już o realizacji programu wyborczego PIS-u.

    1. @wiarus55
      Jako kraj i naród musimy rządzić się sami i sami wypracować swoje bogactwo, a nie liczyć na: pomoce, dotacje, itp. zresztą dotacje są formą zniewolenia i powstrzymania rozwoju, są dla urzędników a nie dla ludzi, powodują nieprawidłową alokację środków, zwiększenie zadłużenia i w konsekwencji straty. Saldo współpracy z UE jest już od jakiegoś czasu ujemne, tzn. ponosimy większe koszty niż mamy zyski z przynależności do eurokołchozu. W zasadzie jesteśmy dla UE wyłącznie krajem zbytu i taniej siły roboczej. Jakieś unie czy konfederacje powinniśmy tworzyć sami na zasadach nam odpowiadających i raczej na linii północ – południe, tj. z krajami posiadającymi zbliżone interesy i dostrzegającymi zagrożenia z zachodu oraz wschodu. Atak islamistów na kraje zachodnie może nam pomóc w usamodzielnieniu się, odzyskaniu niepodległości i budowaniu dobrobytu. Trzeba to tylko dobrze rozegrać. Warunkiem koniecznym jest całkowite zamknięcie granic dla islamistów. Wówczas biali ludzie z Europy Zachodniej, podobni nam kulturowo, zasobni finansowo i co najważniejsze przedsiębiorczy oraz produktywni będą chcieli osiedlać się w naszym kraju, zwiększając ogólny dobrobyt naszego kraju, tak jak miało to miejsce w I Rzeczpospolitej. I trzeba zabrać się do pracy a nie czekać na dotacje, których ostateczne efekty zasilają niemiecką kasę i budują niemiecką potęgę.

    2. To wiadomo, że Bruksela będzie groziła odcięciem wszystkiego, jeżeli nie weźmiemy tej szarańczy, abyśmy podzielili ich los.

      To jest polityka samobójcza i zdrada narodowa. Polska ma też wiele mozliwości nacisku na UE i nie sądzę, żeby ktokolwiek odważył się nas gnębić gospodarczo. Pytanie za co ? Bo mamy instynkt samozachowawczy ??! Jest demokracja, którą tak bardzo chciał u nas zachód i my demokratycznie mówimy: nie chcemy ani jednego islamskiego wroga na naszej ziemi !

      Kto tego nie rozumie, ten jest zdrajcą Polski, A to ma swoje konsekwencje.

    3. Ale głupoty gadasz smile „Fundusze europejskie” to nic innego jak pieniądze podatników więc nic nie stoi na przeszkodzie aby podziękować za tą szopkę zwaną Unią i się z niej wyrejestrować. Nic na tym nie stracimy.

    4. A jak to się ma do raportów mówiących, że w tej chwili wpłacamy już więcej do UE niż z niej dostajemy?

      Pytam się, bo akurat średni orientuję się w sprawach finansów europejskich.

      Poproszę o konkretne dane, jeśli można.

    5. nie nalezy jednak zapominac, ze de facto Bruksela nie moze inym krajom nakazywac wziac ludzi bez potwierdzonej tozsamosci,i straszyc konsekwencjami gospodarczymi – to bezprawie i moze w koncu naleza zajac sie Merkelowa, a nie Polską…bo za to co zrobila grozic jej powinien Trybunał. Nie dajmy sie zastraszyc, sankcje nalozone na nas za nieprzyjecie bylyby bezprawne.

  5. Oczywiście, jak jest okazja do plucia na PiS, to plujecie…
    Polska ma przyjąć ZWERYFIKOWANE osoby, BLISKIE KULTUROWO i takie, które same BĘDĄ CHCIAŁY do nas trafić.
    Może skończyć się tak, że ostatecznie przyjmiemy naprawdę małą liczbę uchodźców. Gdy Unia zacznie się burzyć, to my będziemy mogli powiedzieć, że przecież wyraziliśmy chęć ich przyjęcia. Chyba nie rozumiecie jak działa polityka.

    1. Dokładnie. Poczekałbym z tymi zarzutami. Jeśli zweryfikują kulturowo nawet chociaż. I tak będzie lepiej niż u niemców, co nie znaczy, ze nie trzeba patrzeć władzy na ręce. Tym bardziej, ze za polityczna poprawność kwitła u nas.

    2. Problem jest jeden: czy zapewnienia PiS-u są wiarygodne? Ale poczekać trzeba tym bardziej, że i tak innych możliwości poza monitowaniem posłów czy rządzących nie mamy. No chyba, że uznamy, iż p. Kijowski wraz z KOD-em to nasze zbawienie. Ale w takim razie i „uchodźcy” też.

  6. Tak jak napisał XYZ. Osoby zweryfikowane, i faktycznie uciekający przed wojną a nie ekonomiczni migranci z np. afryki, i gotowe się zasymilować do nas a nie wprowadzać jihad, co jest złego z takimi ludźmi? Przecież jest to coś zupełnie innego od bydła które przyjmują niemcy.

  7. Przyjedzie ich 7 tys., ale za nimi ich rodziny i zrobi się dziesięć razy więcej. To, że przyjmiemy te 7 tys. nie miałem żadnych wątpliwości, nawet po przejęciu władzy przez PiS. Nowy rząd musi realizować zobowiązania poprzedniego, na tym polega ciągłość rządzenia. Głosowałem na PiS bo mam nadzieję, że nie zgodzą się na mechanizm obowiązkowego rozlokowania imigrantów i na dobrowolne ich przyjmowanie, a już takie zakusy w Brukseli i Berlinie są.

    Ktoś tutaj pisał, że jesteśmy już płatnikami netto, czyli więcej do kasy UE wpłacamy niż dostajemy. Tylko takie uzupełniające pytanie – jaki jest bilans od 2004 roku? Ile dostaliśmy, ile wpłaciliśmy? Bo to, że od 2013 r. być może więcej wpłacamy niż otrzymujemy, jestem w stanie się zgodzić. Ale tylko dlatego, że większość programów operacyjnych została zrealizowana prawie w całości i wtedy zostały ostatki, a nowe jeszcze nie ruszyły.

    1. Problemem nie są tyle władze UE i dotacje unijne jako takie. Problemem jest tzw. „ukryta władza świata” czyli banki. To bankierzy rządzą światem i w tym sensie mamy problem, tym bardziej, że to oni stoją za tą całą „uchodźczą epopeją”. Proszę sobie tylko wyobrazić możliwości bankowego nacisku na funkcjonowanie państwa tak zadłużonego jak nasze właśnie w tych bankach. Nie naszych. Tylko naród zdeterminowany i gotowy do poświęcenia i ryzyka w imię prawdy i wolności jest w stanie podjąć próbę powiedzenia „nie” bankierom. Na razie nie widzę możliwości takiego ruchu.

    2. Na mechanizm obowiązkowych kwot, ustalanych automatycznie, nie zgodził się poprzedni rząd – PO-PSL i zamiast wsparcia ówczesnej opozycji pisowskiej, miał permanentny atak. W takiej sprawie – ważnej dla całego społeczeństwa – cała licząca się klasa polityczna powinna działać zespołowo. Po tym, w ostatecznym rachunku, poznaje się wielkość narodu. Polska niestety – jak uczy historia – nie umiała wykorzystać odpowiednio swoich szans, bo kiedy odwaga taniała, w siłę rosły polska głupota i polskie piekło. Tworzenie rozmaitych mitologii typu „magdalenkowe partie” czy „zamach smoleński” jest tak bardzo żałosne, że aż śmieszne.

      1. Gdzie się nie zgodził? Pis się nie godził się i nie godzi na automatyczny mechanizm. Natomiast PO niby nie zgadzała się,a potem zadała cios w plecy grupie wyszehradzkiej i przyjęła plan UE. Jakbyś miał PO u władzy to rozmawialibyśmy teraz nie o 7 tys a 70 tysiącach pewnie.
        Przypominam działania Tuska
        http://telewizjarepublika.pl/polska-pozbawiona-prawa-weta-w-kwestii-podzialu-uchodzcow-tak-zdecydowal-donald-tusk,23897.html
        oraz
        http://www.fronda.pl/a/szydlo-mocno-krytykuje-rzad-kopacz-za-zdrade-grupy-wyszehradzkiej,57382.html
        O jakich atakach mówisz na PO, pamiętam jednie ze zarzucono im brak informowania społeczeństwa na temat ustaleń z UE.

      2. Doniesienia np. „wSieci” mówiły, że p. Kopacz zgodziła się na przyjęcie 100 000 „uchodźców”. Poza tym musisz się zapytać siebie czy „cała licząca się klasa polityczna” jest nasza? Bo może jednak „nasza”?

  8. Mam nadzieje ze to tylko polityczna zagrywka w strone euroBaranów zaniepokojonych sytuacją w odradzającej sie Polsce.
    Do 2017 znow sie powysadzają gdzies na „zachodzie” i idea przyjmowania ponownie utknie w punkcie „0”. Tak Jak przed ostatnimi kilkoma miesiacami. Jesli Jarek klepnie ten temat, podzieli swoj los z 2005/07… POlowa elektoratu glosowala na nich tylko dlatego, ze są przeciwni temu scierwu z afryki, oraz dlatego że kazdy normalny Polak ma dosc patrzenia na te judeoryje z PO…
    Tak uważam./
    Pozdrawiam

    1. Istnieje niebezpieczeństwo, że po „przykręceniu kurka z pieniędzmi” dla imigrantów, jak już w niektórych miejscach ma to miejsce możemy stać się dla nich atrakcyjni. I będą chcieli tu być np. w celu zagospodarowania przestrzeni. Taki… islamkampf

  9. bzdura.. PiS podał warunki, które zostały zaakceptowane czyli, po pierwsze jak ktos bedzie chciał dobrowolnie, po drugie tylko zweryfikowani z dokumentami , po trzecie Ci co potrzebuja pomocy np. wdowy z dziećmi i po czwarte chrzęscijanie.. więc o co wam chodzi?? chrześcijaństwo to najbardziej przesladowana religia świata, chcecie zostawic chrzescijan na pastwe islamistów? co oni wam szkodzą??? setki tysięcy imigrantów ekonomicznych przyjmujemy non stop, z czeczeni, z ukrainy i jakos problemu nie ma , więc o ile to będa chrzescijanie to OCZYWIŚCIE NALEZY IM SIE POMOC a islamistom niech pomagaja kraje islamskie.
    Wystarczy pomyslec, rząd kopacz sie zobowiązał, wiec teraz Pis nie ma za bardzo wyboru, ale PiS zrobił bardzo sprytnie i dyplomatycznie bo cięzko będzie spełnic te warunki, które postawił i w rezultacie będa do nas trafiac małymi grupami ludzie którzy potrzebuja pomocy.. nie bedzie wpuszczania na ślepoo. jeśli wpuścimy te 7 czy 8 tysięcy i to faktycznie bea zweryfikowani chrześcijanie to to jest kropla w morzu i mimo ze jestem przeciwny przyjmowaniu imigrantów to na takie warunki sie zgadzam jak najabrdziej

    1. Toteż nikt tu nie kwestionuje przyjmowania chrześcijan. Ale 1) muszą być sprawdzeni bo fałszywych papierów aż nadto. Stara się to zresztą robić p. Miriam Shaded, 2) my poza tym przyjęliśmy – po Anglii – najwięcej uchodźców i to z za naszej granicy, z terenów bezpośrednio objętych walkami. Co może być atutem w rozmowach, 3) pomagać w zasadzie to się tam powinno w pobliżu walk, 4) powinno przyjmować się ich na pobyt czasowy a w ostateczności na stałe po zastosowaniu rygorystycznego sita akceptacji naszej kultury i tradycji, 5) nie należy mylić „uchodźców” z „imigrantami zarobkowymi”, nawet jeśli to chrześcijanie by byli, ale ci akurat to raczej muzułmanie i to raczej jako armia Mahdiego. Niemniej dobrze o tym pamiętać.

  10. Nie lękajcie się,nic nam nie zagraża,Polacy to silny naród nie raz daliśmy świadectwo naszej odwagi i jedności,nie daliśmy sie w przeszłości pokonać hordzie najeżdżców nie damy i teraz,pamiętajmy w jedności siła ,rząd nie raz dał plamę ale naród polski jest ponad rządem i potrafimy obronić się sami

  11. Bardzo dobry pomysł z wysyłaniem maili do PiSu w tej sprawie. Zaczynam akcję wśród znajomych – akcję wysyłania tego typu maili do polityków PiSu – i to najlepiej do wszystkich, bo wtedy większa szansa na to, że zwrócą na to uwagę. Dobrze byłoby zrobić ich listę z mailami.

Dodaj komentarz