Tusk za przyjęciem uchodźców przez Polskę: „To wyzwanie dla wszystkich Europejczyków”
Podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk mówił, że problem, z którym mamy do czynienia na południu Europy, nie jest wyzwaniem tylko dla tego regionu, ale wszystkich Europejczyków.
Tym samym wszystkie największe frakcje polityczne w Parlamencie Europejskim opowiedziały się za rozłożeniem ciężaru finansowania działań w związku z rosnącą falą imigrantów napływającą z Afryki do UE oraz wprowadzeniem mechanizmów przesiedleń uchodźców pomiędzy państwa unijne.
Przedstawiciele „stronnictwa konserwatywnego” i tzw. „eurosceptycy” stanęli naprzeciw liberalnemu sojuszowi biurokratów europejskich opowiadających się za rozwiązaniem, wedle którego wszystkie 28 państw unijnych będzie zobowiązane do przyjęcia na własny koszt uchodźców z Afryki. – W tej chwili tylko nieliczna grupa państw jest obciążona tymi kosztami – z dezaprobatą stwierdził szef frakcji Europejskiej Partii Ludowej, Manfred Weber.
Przewodniczący socjalistów w PE Gianni Pittella uważa, że państwa członkowskie UE za dużo mówią o bezpieczeństwie imigrantów, a za mało o ich przyjmowaniu. „Morze Śródziemne to nie jest granica, którą można zabezpieczyć, nie możemy zbudować jakichś frontów czy okopów na morzu. Nie możemy odgrodzić się od Afryki” – zwrócił uwagę.
na podstawie: wgospodarce.pl
To jakaś paranoja. Niektóre państwa UE i USA doprowadziły do destabilizacji regionu wspierając tzw. „arabską wiosnę”. Więc jeżeli tak chcą teraz się dzielić w imię „solidarności” konsekwencjami swojej beznadziejnie nieodpowiedzialnej polityki, to niech sami przyjmują imigrantów, albo chociaż zobowiążą się do naprawy sytuacji w tych krajach, które tak bardzo wspierały, a media im wtórowały. Dlaczego normalni, Bogu ducha winni ludzi mają za kilka lat płacić swoimi głowami za błędy politycznie poprawnych przywódców państw Europy Zachodniej? To się normalnie w głowie nie mieści…
My też dolozyliśmy swoją cegiełkę w Iraku i Afganistanie. Więc mamy dług wobec ludności z tamtych regionów, która cierpi przez dokonaną przez nas destabilizację ich dotychczasowych struktur politycznych.
Taaa… Tyle, że „boat people” nie są z Iraku i Afganu. I to tyle w temacie (jeśli w ogóle istnieje temat naszej „odpowiedzialności” za Irak i Afgan).
Oczywiście, że istnieje odpowiedzialność Polski za Irak i Afganistan- w końcu sami chcieliśmy „nieść demokrację”. Orientaliści ostrzegali, że skończy się to destabilizacją regionu, ale nikt ich nie słuchał, bo politycy wiedzą lepiej.
Oczywiście, na łódkach płyną z Afryki, ale innymi drogami dostają się do nas obywatele Iraku i Syrii- a w stosunku do nich mamy moralny dług (przez obalenie Husajna zaostrzył się konflikt szyicko- sunnicki, teraz jest tam ISIS).
to bylo pewne ze strony polskiej w tej kwestii
niech ich wezmie do brukseli wara od Polskiej Ziemi
W wiekszosci to nie są uchodźcy!(no może mały procent). To są murzyni którzy stwierdzili, że nie chce im sie walczyc za swój kraj to przylezą do europy gdzie napewno znajdą sie lewicowe k@#$y które to będą zabiegać o ich „dobro” i lizać im doopy. Jakby chcieli uciekać przed wojną to mają sąsiadów blisko – ale nieeee… bo tam by trzeba było rączkami ruszać żeby zarobić – a tu dostaną zasiłek, pogwałcą sobie „białe niewierne” i wyżyją sie w zamieszkach jak do obiadu nie dostaną wina.
W sedno. A jakby tak odciąć te wszelkie zapomogi, to się okaże, że uchodźców jest parę procent (ci akurat ludzie zgodzą się na brak socjalu, BYLE PRZEŻYĆ) a leserzy se dadzą siana. No. I to by doprowadziło do tego, że byśmy się zajęli rzeczywiście potrzebującymi.
„Przewodniczący socjalistów w PE Gianni Pittella uważa, że państwa członkowskie UE za dużo mówią o bezpieczeństwie imigrantów, a za mało o ich przyjmowaniu. „Morze Śródziemne to nie jest granica, którą można zabezpieczyć, nie możemy zbudować jakichś frontów czy okopów na morzu. Nie możemy odgrodzić się od Afryki” – odgrodzić nie, ale co szkodzi na przeszkodzie, że jak przypłyną to deportować ich tam, skąd przybyli? Wielcy mi uchodźcy, którzy potem chcą tutaj zaprowadzać swoje porządki. W Europie skończyło się już samostanowienie narodów i autonomia państw, gdzie każde państwo decydowało o swoim losie. Europa chyli się ku upadkowi, tak jak kiedyś cywilizacja rzymska. Jak wtedy najazdy barbarzyńców ze wschodu i północy, tak teraz są muslimów ze wschodu i południa. Jednak, jak widać, ze wschodu nic dobrego spodziewać się nie można.
tust Ty kurooo i zdrajco polakow, wypierdalaj psie stalina
Gianni Pittella, kolejny liberał z dupy, który szerzy zidiociałe poglądy. Co za bzdura: „Morze Śródziemne to nie jest granica, którą można zabezpieczyć, nie możemy zbudować jakichś frontów czy okopów na morzu. Nie możemy odgrodzić się od Afryki”. Ble ble ble… Przecież to się totalnie kupy nie trzyma. Ciekawe, czy działa to w drugą stronę i czy w razie wojny czy kataklizmu w Europie, Afryka by tak chętnie przyjmowała nas do siebie. Szczególnie, że tu nie tylko o przyjmowanie chodzi. To nie są emigranci, to są uchodźcy. Jak Polska może przyjąć ich do siebie, jeśli trzeba im zagwarantować zakwaterowanie, wyżywienie i socjalne minimum, którego nasz rząd nie jest w stanie zagwarantować swoim obywatelom. Potem dochodzi do takich paradoksów, że młode zdrowe konie z Ukrainy wylegują się w polskich szpitalach, wkurwiając Polaków i stawiając sobie na szafkach zdjęcia swoich ojców i dziadów w mundurach Ukraińców SS, a polscy kombatanci wojenni muszą czekać tygodniami na głupie badanie USG czy zdjęcie RTG.
I może właśnie dlatego, że polski rząd nie jest w stanie zagwarantować socjalnego minimum swoim obywatelom, nie będzie też w stanie tego zapewnić tym „uchodźcom”. Stwierdzą, że nie mają tutaj czego szukać – czytaj: dostawać wysoki zasiłek i nic nie robić i wyjadą stąd szybciej niż przyjechali.
Raczej tak słodko nie będzie. Polska prawdopodobnie dostanie po prostu zastrzyk gotówki z UE na zakwaterowanie i wyżywienie uchodźców. A ponieważ, będą musiały być spełnione standardy europejskie, będą oni żyli lepiej i mieli więcej pieniędzy niż przeciętni Polacy. Niestety, po tym jak Polska zostaje wyprzedawana krok po kroku, kiedy polskie firmy przejmuje obcy kapitał, nietrudno będzie odpowiednim osobom przekupić paru polskich polityków, aby przeforsowali zgodę na osiedlanie się uchodźców w Polsce. Polska jako członek Unii Europejskiej nie może się długo migać od wypełniania swoich „obowiązków”. Zobaczymy wtedy, ile warte są zapewnienia internetowych krzykaczy, napinających bary na rozmaitych Demotywatorach, że nie pozwolą osiedlić się żadnemu ciapatemu na terenie Polski. I mam tutaj mocne obawy, skoro garstka uchodźców z Czeczeni potrafiła swego czasu sterroryzować cały Lublin. A że Polacy dają sobie wodzić za nos różnym pajacom w rządzie, obawy są duże.
Tusk!! Sam se ich weź do mieszkanka w Sopocie. I niech Kasia ich odzieje. Za własne pieniądze, nie moje!!!!
Ryzy hooy tusek niech de do swojego domu brudasow kozojebcow zaprasza, a Kasia niech im w ramach multikulturalizmu poonciaga smierdzace kozia dupa qtasy
W koncu ktos nie wytrzyma, a sprawy juz sie same potocza.
Nawet lemingi maja jakis stopien wytrzymałości.
W koncu mamy tradycje Zolnierzy Wykletych czy nie?
Jak sie narod naprawde wkurwi i ruszy to bedzie pozamiatane a siewcy multi kulti i inne wypierdki rozliczone jak nalezy.
Oczywiscie uczciwie.