Amerykański generał: Poparcie arabskiej wiosny było błędem
W rozmowie z włoskim dziennikiem „Corriere della Sera” były dyrektor CIA gen. David Petraeus uznał wydarzenia wokół arabskiej wiosny i jej poparcie za porażkę.
„Błędem było popieranie przez USA arabskiej wiosny, czyli buntów i protestów przeciwko autokratycznym rządom w niektórych krajach arabskich Afryki Płn. i Bliskiego Wschodu” – powiedział Petraeus.
Na pytanie, czy poparcie protestów w krajach arabskich było błędem, Petraeus odpowiedział, przywołując słowa Winstona Churchilla: – Nieważne jest to, jak wspaniała może wydawać ci się strategia. Liczą się rezultaty – powiedział. – Te zaś mówią nam, że można o nich wszystko powiedzieć, ale nie to, że były wspaniałe – dodał.
Zdaniem generała Petraeusa doszło do postępu w celu osłabienia ISIS. Jednak uważa, że po zniszczeniu ISIS wojna nie będzie skończona. Przyznał również, że nie da się na Bliskim Wchodzie narzucić „naszych wartości i naszej wizji”.
Priorytetem nie jest już obalenie Asada
Podczas innego wywiadu Nikki Haley, ambasador USA przy ONZ powiedziała, że polityka dyplomacji USA nie będzie skoncentrowana na odsunięciu od władzy prezydenta Baszszara al-Asada. Haley powiedziała, że „Asad w dalszym ciągu jest przeszkodą”, ale bezpośrednim celem dyplomacji USA nie będzie odsunięcie go od władzy. Dyplomacja USA ma obecnie „wywierać presję, aby doszło do zmiany w Syrii”.
Jest to zgodne z wcześniejszymi słowami Donalda Trumpa, że pokonanie ISIS jest ważniejsze niż obalenie Asada.
źródła: Reuters / PAP
lewica nie rozumiala i nadal nie rozumie menatlnosci muzulmanow, poparcie wiosny arabskiej bylo bledem bo arabowie musza czuc nad soba bata, po drugie teraz tez nie rozumieja(nie wyciagneli zadnej lekcji z tego) bo nadal uwazaja ze muzulmanie moga sie z nami zintegrowac. blad za bledem…
niech Asada zostawia w spokoju!czas wycofoac sie z Syrii i odeslac wszytskich 'syryjczykow” z Europy do ich krajów!! Jak przyznal ow generał nie da się na Bliskim Wchodzie narzucić „naszych wartości i naszej wizji”. za to niestety nam oni moga narzucic ich wartosci przez glupia poparwnosc polityczna
Max Kolonko:
„Dwa lata temu prawie równo powiedziałem państwu, że Al-Kaida zaatakuje w Europie. Liberalna Gazeta Wyborcza napisała wtedy „Kolonko do islamofob”. Pół roku później był atak w Londynie i czarny muzułmanin zamordował maczetą brytyjskiego żołnierza. Rok temu mówiłem państwu, że wojna z chrześcijaństwem trwa, a trzy miesiące temu powiedziałem państwu, że liberalni dziennikarze w Europie będą mordowani przez muzułmanów, a chodniki Europy spłyną liberalną krwią. To poprawność polityczna i nie mówienie jak jest stworzyło Kalifat. To polskie proliberalne dzienniki i europejskie proliberalne dzienniki pomogły stworzyć Kalifat nie mówiąc jak jest. Jest jakąś ironią losu, koledzy dziennikarze, że ten sam Kalifat który stworzyliście jest teraz teraz w drodze do waszych domów. (…) Tę tęcze, którą postawiliście na pl. Zbawiciela vis a vis kościoła chrześcijan, Szaria zrówna z ziemią. (…) Telewizję TVN Kalifat zamieni na meczet Wielkiego Imperium Kalifa. (…) Cała wasza kampania antychrześcijańska obróci się przeciwko wam, uniesie się nad wami miecz wielkiego islamu i opadnie z głośnym świstem islamskiej sprawiedliwości. (…) To jest właśnie to co się stało teraz w Paryżu. To była oczywiście straszliwa zbrodnia w wykonaniu muzułmańskich tchórzy, ale proszę zwrócić uwagę, ze celem tego ataku był tygodnik liberalny – nie konserwatywny, ale liberalny. Oni robili karykatury o tym, że Mahomet jest gejem, ale także przedstawiali papieża jako człowieka rozdającego prezerwatywy zamiast komunii świętej. To jest to co liberalni dziennikarze lubią. Kpina z wiary, religii, wartości narodowych, z tego wszystkiego co oni nazywają skansenem, to jest ich liberalne credo. Teraz są mordowani, a mimo to ciągle bronią muzułmanów stosując poprawność polityczną (…) Dziennikarz odpowiada też Monice Olejnik, która w swoim tekście na stronie gazeta.pl pytała czy gorsza jest zbrodnia z okrzykiem „Allah jest wielki” czy ta cicha zbrodnia, mówiąc o zbrodniach katolików przeciw katolikom:
Chociaż Monika Olejnik nie jest ani dziennikarką ani publicystką, odpowiem. Zbrodnia z okrzykiem Allah jest wielki nie jest ani gorsza ani lepsza Moniko Olejnik, od tej bez okrzyku, tylko jest po prostu groźniejsza. Dlatego, że jest to zbrodnia religijna popełniana na podstawie prawa Szaria w imię Allaha. (…) Moim zdaniem Monika Olejnik i jej liberalne koleżanki dawno mają w szafie burkę – tak na wszelki wypadek, gdy okaże się, że muzułmanie zamienią TVN na meczet proroka Mahometa
tam musza powrocic dyktatury sterowane z USA innej opcji nie ma to zupelnie inna cywilizacja ktora nigdy nie bedzie kompatybilna z nasza.
„to zupelnie inna cywilizacja”, CYWILIZACJA? Ty to nazywasz cywilizacją? Ja nie, to dzicz.
Można powiedzieć że przeprosił… Lewaki odpowiedzą „nie ma sprawy David, don’t worry”.
Ale jednak ja nieśmiało zapytałbym, czy w ramach tych przeprosin nie mogliby całego tego islamstwa i murzyństwa ciągnącego do Europy transportować teraz do Juesej?
Wszystkich popierających multi kulti wypierdolić do krajów muzułmańskich wraz z zakazem powrotu do rodzimego kraju
Popieranie wszystkiego co arabskie jest błędem. USA samo stworzyło ISIS, a teraz chce je niszczyć? Nie da się na Bliskim Wchodzie narzucić „naszych wartości i naszej wizji”… A im na zachodzie to się udaje narzucać swoje wartości i wizje i to ze wsparciem.
Rychło w czas, jak już rozwalili wszystkich dyktatorow, którzy to talatajstwo potrafili utrzymać w ryzach
No ale to wszyscy normalni ludzie wiedza ze swiat islamu jest sprzeczny z wartosciami demokracji i ich sie nie da zmienic i zarazic nimi. Ci ludzie sa skazani na islamska ideologie i nic tego nie zmieni. Najgorsze jest to ze teraz wlewaja sie do Europy i probuja nia „zarazic nas” …. Szwecja jest juz poddana, Niemcy na dobrej drodze, francja takze, nie mowiac o belgii.
Kiedyś Hitler chciał rządzić całym światem, a potem Barak Obama. Obama zamiast pokoju na śiwcie wywoływał tylko wojny i zniszczenia.. to morderca XX i XXI wieku.
muzulmanin Obama wyzwolil arabow ze smyczy, ktora trzymala tych dzikusow z dala od nas w ryzach, tak sie konczy obsadzanie w naszym swiecie stanowisk muzulmanami..
Jak upadal prezydent Mubarak w Egipice to Egicjanie zmeczeni bieda i korupcja wybrali w wyborach islamskiego fundamentaliste. Od razu bylo widac, do czego ich doprowadzi, ale muzulmanie chcieli iislamu i i szariatu. w okresie krotkich rzadow fanatykow islamskich bieda jeszcze bardziej wzrosla, a jacys tam „uczeni w pismie” glosno chcieli wyburzenia piramid, i wszelkich zabytkow egipskich przed-islamskich. Bez zastanowienia sie z czego by zyli wtedy, bo Egipt to zyje prawie wylacznie z turystyki i to tych „niewiernych, grzesznych ludzi ze zgnilego Zachodu”. Ot arabska wiosna – chcieli zyc lepiej a wybrali islamistow. W Nigerii gdzie rzadzi Boko Haram, panuje glod, wielu islamistow jest wyglodzonych, bo nie ma komu uprawiac pol i pracowac, w ichnim kalifacie, tylko nieustannie modlenie sie i szkolki koraniczne, ze na prace nikt nie ma czasu
Powiedział to co każdy zdrowo myślący wie od dawna. Arabska wiosna to był piękny plan czarnego muzułmanina ,który nielegalnie osiadł w Białym Domu. Burak Obama załatwił nam ten najazd dziczy . gdyby ktos inny został wtedy prezydentem, to dziś byśmy nadal mieli Europe w Europie a nie dziką Afrykę… Trzymać za mordę tą szarańczę , która pacyfikuje nasz kontynent, nie oddawać im ani jednego metra ziemi…
Drogi panie Petraeus! To coś Pan powiedział teraz, to przeciętni ludzie, tacy zwykli zjadacze chleba, no z umeblowanymi głowami, wiedzieli już na samym początku owych „spontanicznych” (a jakże!) kolorowych „wiosen” arabskich. Było słuchać głosu rozsądku. No, chyba, że nie chodziło o rozwiązanie problemów arabskich, tylko o ich eskalację. Bo jeśli tak, to rzeczywiście droga przez „arabskie wiosny” była bardzo trafna!
Ci Amerykanie to bystrzaki! Nie znając się tak dobrze na polityce, wiedziałam, że ich interwencja jest dla nas zabójcza. Czy te jełopy dopiero zauważyły, że dzikusy są nadal na etapie lepienia chat z gówien? Chcieli nauczyć ich, czego? demokracji? ha ha ha
Zdaniem generała Petraeusa doszło do postępu w celu osłabienia ISIS. Jednak uważa, że po zniszczeniu ISIS wojna nie będzie skończona. Przyznał również, że nie da się na Bliskim Wchodzie narzucić „naszych wartości i naszej wizji”.
Kluczowe słowo- narzucić.
Robią rozpierduchę na całym świecie nie bacząc na konsekwencje. Małe kraje , jak np. Polska mają do wyboru albo przyjąć te „narzucane” wartości albo być totalnie rozjebane.
Amerykański sen…
Prawdziwe cele Amerykanow to dopiero teraz co poniektorzy zalapali, niektorzy jednak do tej pory nie kapneli, co za tym stalo …
A ten pan chce nam dalej kit jako prawde sprzedac.
Dalej utrzymuje, ze chodzilo o zaprowadzenie demokracji na Bliskim Wschodzie i Pn. Afryce.
Ofiara tej klamliwej i perfidnej polityki stal sie jednak Europejczyk, ktory za jej skutki placi, takze doslownie. Wojna ta przeniosla sie juz dawno do nas, ale do niewielu to jeszcze dociera.