Anglia: zadanie domowe „przejść na islam”

Uczniowie liceum Les Beaucamp w Guernsey mieli „przejść na islam” w ramach zadania domowego. Ich zadaniem było wytłumaczyć rodzicom, dlaczego zdecydowali się zmienić wyzwanie. Nauczycielka twierdzi, że to ćwiczenie kreatywnego pisania.

Uczniowie za zadanie mieli napisać list do rodziców, w którym wyjaśniają, jak wyznanie szahady zmieniło ich życie. Nauczycielka poprosiła nastolatków, aby skupili się na opisaniu uczuć, z jakimi może borykać się osoba decydująca się na zmianę wyznania, a także na potrzebie wsparcia i miłości, jakie w tym okresie powinna zapewniać rodzina.

Amber Stables twierdzi, że zadanie domowe było częścią kursu pisania kreatywnego. „Zaznaczam: nie namawiam was, abyście rzeczywiście przeszli na islam. Chcę, żebyście przez chwilę wczuli się w inną sytuację i postarali się w sposób obiektywny ocenić to zjawisko” – podkreśliła.

To nie pierwsza tego typu indoktrynacja dzieci i młodzieży. Głośno było w 2013r. o dyrektorce szkoły podstawowej w Huntington, która szantażem chciała wymusić zgodę rodziców na uczestnictwo dzieci w warsztatach z islamu, odmowa wiązała się z wpisaniem do kartoteki, że ośmiolatek jest rasistą.

W 2014r. uczniowie szkoły podstawowej w miejscowości Crawley odbyli wycieczkę w ramach wielokulturowej edukacji. Celem wycieczki okazał się Broadfield Mosque, w którym nauczano dzieci o islamie i uczono recytacji modlitw po arabsku. Opowiedziano im, jak modlą się muzułmanie i zaproszono je do przyłączenia się, jeśli tylko chcą. Dzieci usłyszały też, że meczet może pomieścić aż 2,500 osób i że muzułmańskie dzieci uczęszczają tutaj do specjalnej szkoły koranicznej od 15-17:00 by nauczyć się, jak czytać Koran.

polishexpress.co.uk

34 komentarz do “Anglia: zadanie domowe „przejść na islam”

    1. Tym bardziej że kto raz przejdzie na islam ten nie ma już powrotu, za apostazję lub odejście od wiary jest kara śmierci. To przemyślane działanie majace na celu zislamizowanie młodego pokolenia …

      1. Dlatego „pierdolę”. Chociaż głównie dlatego, że coś takiego w tym naszym pełnym tolerancji świecie nie powinno mieć miejsca. Czyli zachęcanie w tym czy innym stopniu do tej religii czy jakiejś innej. Płeć sobie możesz wybrać, a islam ci wciskają pod płaszczykiem pracy domowej?

        Och jaka szkoda, że nie można im swoich prac wysłać. Odrobił bym tą pracę domową z wielką przyjemnością.

      2. W związku z tym już dokładnie wiemy po co było to całe gadanie o tolerancji, demokracji i wolności. Czy ktoś jeszcze wierzy w te wszystkie bzdety „postępu”? Najśmieszniejsze (lecz przez łzy) jest w tym to, że KK będący u „postępowców” synonimem wszelkiego rodzaju ciemnoty, bez-rozumności jest zastępowany z zapałem przez tych piewców „postępu” Islamem. Czy drogie lemingi zapatrzone w TVN i „GW” to widzą?
        Wielkie są słowa Pana Jezusa: „Poznacie ich po ich owocach” (Mt 7:16; BT).

          1. No nie wiem… nieodrodny duchowy synu p. Palikota i p. Grodzkiej… W końcu ten postępowy zachodni świat, podobno kwintesencja rozumu, najwyższe osiągnięcie myśli ludzkiej, dla którego katole to same jądro ciemności, właśnie ekscytuje się Islamem.
            Z radością dalej będę reprezentował tę „ciemnotę i bezrozumność”. I mam nadzieję, że tak zostanie do mojej śmierci. Przedstawicielu rozumności. A tak swoją drogą wiesz co to są związki przyczynowo-skutkowe?

  1. Przecież to banalne zadanie.
    „Mamo, tato!
    Postanowiłem przejść na islam. Moją decyzję dogłębnie przemyślałem i jestem do niej w pełni przekonany. Jeśli mnie kochacie, będziecie mnie wpierać w postanowieniu.
    Nie macie wyjścia, jeśli chcecie mieć syna, jeśli chcecie żebym żył.
    Większość w naszej miejscowości to muzułmanie, a w mojej klasie na 30 osób już 25 to muzułmanie. Pozostałe 5 to ja i czterech kolegów z Polski, którzy za kilka m-cy wracają do siebie. Na razie trzymamy się razem, ale gdy zostanę sam, koledzy muzułmanie upierdolą mi łeb.”

  2. Ćwiczyć kreatywne pisanie można na wiele sposobów, niekoniecznie próbując wczuwać się w inne wyznania. Zresztą, pisząc taki list raczej nie można być obiektywnym, zwłaszcza skoro mają opisać uczucia których doświadczyliby zmieniając wyznanie czy też jak wyznanie szahady zmieniło ich życie. Uczucia są subiektywne. Zadanie samo się wyklucza, a dodatkowo wygląda na paskudną próbę indoktrynacji.

    Co do końca artykułu, ciekawe co by było, gdyby odwrócić sytuację i zaprosić islamskie dzieci do kościoła, uczyć modlitw, zaprosić do przyłączenia się…

  3. proste: mamo tato od dzis jestem muzlimem. wy zalozyc stroj ninja na ryj albo chaczidza (czyli upierdole wam leb) a nauczycielke juz zgwalcilem bo podczas przejscia na muzlimizm zwiekszyly mi sie jaja i musialem dokonac jakiegos seksu bo nie moge czekac latami na obiecane machomedowe dziewice.

  4. Cameron w czasie wizyty w Warszawie, zapowiedział, że Wielka Brytania w 100% schronienie polakom w razie gdyby były jakieś komplikacje w Europie.

    Byłbym zaskoczony, jeżeli którykolwiek Polak zdecydowałby się szukać schronienia w nowej „Koziej Brytanii” niż złapać za bagnet i bronić swoich czterech ścian.

    P.S – polecam obrady Parlamentu Brytyjskiego odnośnie zabronienia wjazdu Donaldowi Trumpowi do Wielkiej Brytanii. Posłuchajcie te lewackie „powody”. To jest czysty obraz zachodniej Europy.
    A mówią, że Putin to świr. xD

    1. Wielka Brytania już dawała nam obietnice pomocy przed II wojną światową. Potem za to, że nasi żołnierze bronili Angoli musieliśmy zapłacić naszym złotem. I w nagrodę dostaliśmy nadzór Sowietów. Och ta przyjaźń Angielska… W końcu tam powstała masoneria. Cała Korona jest tym przeżarta. Od kiedy to masoni chcą pomagać katolom? Jak zrobią się braki w budżecie to kogo najpierw zaczną ograniczać? „Uchodźców” co podnoszą głowę czy potulnych Wschodnioeuropejczyków? Przecież dla nich nie jesteśmy im równi.

  5. to zadanie tu „redukowanie dysonansu poznawczego” – sluzy ono do tego, aby „polubic’ rzeczy nielubiane(tak w duzym skrocie) – jezeli bedziemy musieli argumentowac na 'za” zjawiska – w tym wypadku islam- z ktorymi sie nie zgadzami – automatycznie oswajamy sie z tymi 'zjawiskami” w tym wypadku z islamem i – wedlug zalozen redukcji dysonansu – powinnismy byc bardziej sklonii do akceptowania islamu, a nawet zgadzania sie z jego doktrynami. Te zadanie domowe to obrzydliwy chwyt psychologiczny!!, majac przekonac dzieciaki do islamu! Ciekawe czy zrobili to w druga strone? czyli islamskie dzieci argumentowaly dlaczego chc byc chrzescijanami i za co i ceni chrzescijanstwo! moglabym sie zalozyc o grubą forsę. że bylo to zdanie tylko wymierzone w tzw 'innowierców”!

    1. Nie sądzę.
      Ale myślę, że „seks z zaskoczenia” jest całkiem ok.
      Tym bardziej latem, kiedy kobiety będą się skąpo ubierały.
      Jako pobożny muzułmanin, taki akt przed twoimi oczyma jest wprost zaproszeniem do odbycia aktu seksualnego.

  6. No cóż, islamizacja dokonuje się na naszych oczach. Oswaja się młodzież, dzieci z aktem zmiany wyznania wiary z chrześcijaństwa na islam. Jestem przyznam się zdumiony i wkurw**ny. Czy to naprawdę się dzieje? Do tej pory obwiniałem muzułmanów, a tutaj nauczają się tego w szkołach europejscy (?) nauczyciele. Co to ma znaczyć!? sad Czy islamizacja, to celowe działanie zalecone odgórnie, czy to genialny pomysł nauczycielki?

    1. Jak to mówią: lepiej późno niż wcale. Te plany są wiadome od wielu, wielu lat. Bardzo wielu. Kiedy o tym informowałem przed kilkunastu laty, w którą stronę to zmierza – akurat nie o Islamie bo jest on tylko etapem – to uchodziłem za „nawiedzonego”. Celem jest stworzenie NWO i całkowite wyrugowanie chrześcijaństwa. Choć w tych planach nie doczytałem się o islamizacji jako takiej, w momencie kiedy zobaczyłem napływ „uchodźców” łatwe było wpasowanie kolejnego klocka w układankę. Muzułmanie nie są problemem jako takim. Problemem są ci co tym sterują.
      To, że na początku spotykałem się z odrzuceniem nauczyło mnie czekania i nie poddawania się. Każdy ma swój czas dorastania. Dzisiaj nie wyjdzie, to jutro zacznie się od nowa. W tym świecie czas działa niejako na moją korzyść. A podstawowym złudzeniem jest to, że zarządcy tego całego bajzlu są nieomylni i wszechmocni. Że nad wszystkim panują. Niewątpliwie mają potężną władzę, ale nie są wszechmocni. Jednakże by móc się im przeciwstawić trzeba odwołać się do potęgi większej niż człowiek. Każdy musi wybrać sam.

  7. Poczytajcie KG Chestertona, jak w 1914tym roku opisywał inwazje islamu na Anglię… już wtedy się wkradali, teraz zbliża się finał wielkimi krokami.

    Latająca gospoda (The Flying Inn, 1914) – wyd. pol. 1927, 1928, 1958, 2009

  8. Ok, jedna sprawa. Mieszkam od lat na Jersey, to najwieksza z Wysp Normandzkich, Guensey jest druga w kolejności. O ile u nas jest trochę muzułmanów, podobno około 300 osób, o tyle biorąc wysoko restrykcyjne prawo imigracyjne na Guensey i rozmiar wyspy, populacje muzułmanów na tamtej wyspie szacuje na max 20-50 osób. Zwyczajnie ktoś chce być bardziej proliberalny niż Obama w kiblu na sedesie. W wymiarze lokalnym to nic nieznacząca sprawa. Ale pewnie pojawi sie więcej naśladowców aby być jeszcze bardziej lewackim…

  9. A w Polsce byłoby pewnie inne zadanie!!!” Co zrobiłaby mi moja rodzina,gdybym się tylko ośmielił przejść na islam i dlaczego nie uratowałby mnie nawet Rzecznik Praw Dziecka(Obywatelskich)?!”

  10. a groźba, że jak nie pójdą na tę wycieczkę i oskarżenie dziecka jako rasista nie jest już rasistowskim zachowaniem. Innowiercy, ateiści powinni kierować oskarżenia do imamów, muzułmanów nachalnie sie zachowujących w ten sposób oskarżenia o rasistowskie muzułmanów fundamentalistów wobec innych. Kiedy będzie pierwsza taka sprawa?

Dodaj komentarz