Chore prawo Niemiec: Uchodźcy nie dostają azylu, ale zostają w kraju

Zamachowiec z niemieckiego Ansbach to jeden z niezliczonej liczby tzw. uchodźców, których podania o azyl zostały odrzucone, jednak mimo to nie zostali wydaleni i mogli swobodnie przeprowadzać zamachy terrorystyczne. U naszych zachodnich sąsiadów to powszechna praktyka.

Zdaniem niemieckich prawników mogą istnieć różne powody odraczania deportacji. Dzieje się tak na przykład w sytuacji, w której imigrant nie posiada dokumentów potwierdzających jego tożsamość, gdy nie może podróżować ze względu na stan swojego zdrowia lub kiedy na deportację nie pozwala sytuacja w jego ojczystym kraju. Ostatni przykład, jak zastrzegają prawnicy, jest istotny szczególnie wtedy, gdy w kraju pochodzenia migranta istnieje realne zagrożenie, że po jego deportowaniu zostanie on poddany torturom lub nieludzkiemu traktowaniu.

Zamachowiec, który w samobójczym ataku zdetonował w Ansbach bombę i zranił 15 osób, pochodził z Syrii. W 2014 roku złożył w Niemczech podanie o azyl. Zostało ono odrzucone, co potwierdził szef MSW Bawarii Joachim Herrmann. Powodem odrzucenia wniosku był fakt, że Syryjczyk złożył już podanie o azyl w innym kraju – w Bułgarii, a tam zostało ono rozpatrzone pozytywnie. Według obowiązujących procedur tzw. uchodźca przebywający na terenie Unii Europejskiej może uzyskać azyl jedynie w jednym kraju wspólnoty, zazwyczaj w tym, do którego przybył w pierwszej kolejności.

Sytuacja zamachowca z Ansbach utknęła w próżni. Do momentu wyjaśnienia sprawy miał on status „obcokrajowca tolerowanego”. Według niemieckiego prawa pobytowego status ten oznacza chwilowe zawieszenie deportacji, jednak w każdej chwili daje władzom możliwość wydalenia cudzoziemca. Władze jednakże muszą chcieć z takiej możliwości skorzystać. Według Federalnego Urzędu Statystycznego na dzień 31 grudnia 2015 roku status „obcokrajowca tolerowanego” miało w Niemczech 155 103 osób.

źródło: dw.com

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

26 komentarz do “Chore prawo Niemiec: Uchodźcy nie dostają azylu, ale zostają w kraju

  1. Powinni podpisac umowe z Putinem i wyeksportowac wszystkich nachodzcow na Syberie. ogromne tereny, niezasiedlone. Jeszcze niedawno Putin zachecal Europejczykow (Anglikow) do przyjazdu. Mieli dostac ZA DARMO jakas tam ziemie do uprawy a po pieciu latach obywatelstwo. Dlaczego te rzesze ludzi, ktorzy sie pchaja po „lepsze zycie” nie mialaby skorzystac z tej bardzo przeciez uczciwej propozycji? Od rzau by sie okazalo kto jest kim i czego NAPRAWDE chce. A powroty do macierzystych krajow wobec tej alternatywy bylyby nagminne. Chociez, kto wie. Moze nie, moze by sie stalo, ze Putin mialby ludzi do pracy i ozywilby ogromne tereny….
    A w Europie…..bylby spokoj

    1. Ale oni tam dobrowolnie nie pojada bo tam trzeba pracowac, ciezko pracowac na zycie a oni nie sa przyzwyczajeni do pracy, no chyba ze kobiety ktore traktowane sa w ich rodzimych krajach jak niewolnice

  2. Hm, można użyć rakiet o wdzięcznej nazwie „Peacemaker” w krajach ich pochodzenia i wtedy będą mogli wrócić. Jak broń nazywa się „twórca pokoju” to już czas, żeby ją wykorzystać… Może kiedy dostaną darmową radioterapię to nowotwór zwany islamem zostanie pokonany.

  3. To nieludzkie deportowac ludzi, ktory tyle przezyli. Poza tym to kapital ludzki, ktory moze sie bardzo Europie przydac. To wlasnie dlatego, przywodcy Unii postanowili skorzystac z tej szansy i zatrzyamac ich w Europie. Dzieki im nie grozi nam demograficzna katastrofa i Europa sie nie wyludni.

    1. Przestań trolować idioto bo nikt cię tu na poważnie nie bierze, 90% ludzi nie chce tego bydła w Polsce jak i znaczna większość dała kosza PO właśnie przez waszą arogancję wobec woli narodu.

        1. Jedynie coś się ukazało na „Dołącz do nas”, bo jeśli chodzi od „Dokumenty” to zmiany nazw, składki (ooo… to najważniejsze). Ale „Aktualności” i „Ważne tematy” to nic… no chyba, że te składki. To nawet by się zgadzało: dołącz do nas bo ktoś musi płacić składki.

    2. Poszla mi stąd gnido smierdzaca. Popaprancu ty z gównem na mordzie w głowie. Tyle możesz ze se popiszesz ale teraz nastały rządy nasze czyli ludzi którzy myślą o swoich dzieciach i chcą ich chronić ty mendo społeczna.

    3. żle się czujesz człowieku??? – wysoki wskaźnik urodzeń jest potrzebny aby gospodarka wciąż i wciąż się „rozwijała” (szczególnie niemiecka gospodarka) – ale nam zwykłym ludziom wystarczy obecny poziom gospodarki. Niż demograficzny to kolejny „straszak” tak jak dziura ozonowa i topnienie lodowców (co oczywiście było kompletną bzdurą). Nie wiem do końca jak skomentować Twoją wypowiedź – chyba przeważa uciecha z naiwności Twej …..

  4. Nie mogą podróżować ze względu na zły na stan swojego zdrowia? Jakoś pontonem potrafili przypłynąć, a potem maszerować setki kilometrów do Niemiec. Mieli siły bić się ze strażą graniczną. A teraz nagle niemoc ich wszystkich dopadła?

  5. zostają w kraju bo wszechwładna chora poprawność polityczna nie pozwala ich deportować . Po za tym co to za gospodarz , który wyrzuca dopiero co przybyłych i to tak zacnych gości ? Na dodatek kraje V4 zajęły twarde stanowisko w tej kwestii . Wcześniej Orban powiedział świete słowa ” To jest niemiecki problem ” . A będzie on narastał bo i frustracja przybyszów również . Oj , będzie tam jeszcze niezły bal ! Sie bezmózgie helmuty doigrały .

  6. Jeśli będzie wola polityczna to wszystko można ogarnąc, nawet problem tzw. uchodzcow.
    W gruncie rzeczy to nie jest nic trudnego tylko musi być wola załatwienia tematu i wróciłby spokój do Europy. Trzeba tylko chcieć a nie się mazgaić

Dodaj komentarz