Jak debatować na temat islamu z muzułmaninem cz. 2: Oszustwo

Z pewnych przyczyn, muzułmanie mają mniejszy problem z kłamstwem niż inni, z którymi miałem okazję debatować. Niekiedy kłamią w żywe oczy. Kiedy zwrócono na im na to uwagę, bez zażenowania brnęli dalej! W poprzednim poście, poruszyliśmy temat standardowych trików, do których uciekają się wyznawcy Allaha w obronie swojej religii i atakowaniu innych, wymieniając szczegółowo te najczęściej spotykane i radząc, jak sobie z nimi poradzić. Jak wspomniano w poprzednim tekście, kluczowym jest zwrócenie muzułmaninowi uwagi zawsze, kiedy popełnia on błędy logiczne. Dzisiaj zajmiemy się kwestią oszustwa w islamie, jego przyczynach i motywach. Nie bez powodu prorok Mahomet powiedział, że 'wojna jest oszustwem’ (Hadis Sahih al-Bukhari 4:52:269)

Jak wiemy, kłamstwo nie sprowadza się jedynie do mówienia nieprawdy, ale także do ignorowania bądź pominięcia istotnych szczegółów. Powszechnym zachowaniem muzułmanów jest zwyczajne zignorowanie niewygodnych faktów bądź, jeśli rozmawiasz z nim drogą elektroniczną, Twoich poprzednich wiadomości lub jego własnych słów. Zupełnie tak, jakby uważali, że wiadomości się nie zapisują. Sam spędziłem dużo czasu na samym kopiowaniu i wklejaniu ich poprzednich wypowiedzi, tylko w celu przypomnienia rozmówcy, co było przeze mnie lub przez niego powiedziane wcześniej. Pamiętaj więc – zachowuj każdą wiadomość!

Zawsze zwracaj uwagę muzułmanom, kiedy kłamią lub używają swoich trików w dyskusji. Nigdy nie pozwalaj, by uchodziły im one na sucho. Przypomnij im, że najgorsza formą kłamstwa jest kłamstwo wobec siebie samego. To prowadzi nas do sedna sprawy – jeśli muzułmanin musi uciekać się do kłamstwa, żeby 'wygrać’ debatę o islamie, co mówi to o samym islamie? Skoro islam jest 'jedyną, prawdziwą religią’, to czy obrona nie powinna być zadaniem banalnie łatwym?

Trudno pokazać mi przykłady kłamstwa muzułmańskiego, ponieważ musiałbym wklejać całe kilometry historii rozmów na tym blogu. Jednak można wymienić pewne świetne przykłady z przestrzeni publicznej:

1. Najsławniejszy imam w Danii, Ahmed Abdel Rahman Abu Laban, podrobił ilustracje w celu rozpętania politycznego zamętu i 'udowodnienie’, że Zachód wyśmiewa religię muzułmańską. Kiedy prawda wyszła na jaw, informacja ta nie zrobiła żadnego wrażenia na wściekle protestujących muzułmanach. Jest to przykład celowej propagandy przywódcy religijnego, podżegającego do nienawiści wobec Danii. Szczegóły tutaj.

2. Pallywood – Pallywood jest kombinacją słów Palestyna i Hollywood i odnosi się do fabrykowanych newsów mających na celu pokazać niedolę Palestyńczyków i ukazać Izrael w negatywnym świetle.

3. Dopisywanie fałszywych newsów do fotografii bądź wybieranie fałszywych fotografii do opisania prawdziwego zdarzenia. Moim ulubionym przykładem jest podawanie zdjęcia starego, nieużywanego ambulansu i utrzymywanie, że jest to wynik izraelskiego bombardowania.

4. Brytyjski działacz na rzecz praw muzułmanów i założyciel organizacji Tell MAMA, Fiyaz Mughal, fabrykował przykłady 'islamofobii’ w przestrzeni publicznej oraz w internecie. Otrzymał za to słynny już tytuł 'zakłamanym handlarzem krzywdą ludzką, praktykującym takijję’. Więcej informacji na temat skandalu znajdziesz tutaj.

Dlaczego?

Dlaczego muzułmańskie kłamstwa są interesującym zagadnieniem. Przyznam, że wiem wystarczająco, aby wyjaśnić przyczyny, jednak nie wystarczająco, aby to całkowicie ogarnąć. Zacznijmy od tego, że kłamstwo jest usankcjonowane w hadisie, czyli zbiorze tradycji, skąd muzułmanin czerpie wiedzę, jak być dobrym muzułmaninem, tj. imitować Mahometa.

Humaid Abd al-Rahman powiedział: ’Auf powiedział, że jego matka Umm Kulthum była spośród pierwszych z imigrantów, którzy poprzysięgli posłuszeństwo wobec wysłannika Allaha (pokój z nim) i usłyszała, wysłannika Allaha, kiedy mówił: 'Kłamcą nie jest ten, który chce zjednać ludzi między sobą i mówi dobrze, aby uniknąć konfliktu. Ibn Shihad powiedział, że słyszał, iż przebaczenie nie należy się w przypadku kłamstwa, za wyjątkiem sytuacji, kiedy osoba kłamie w wojnie, w celu zjednoczenia ludzi oraz powtarzając słowa męża do żony i żony do męża.’ (Sahih Muslim, Hadith number 6303-05; see also Sahih al-Bukhari 3.857)

Ten hadis mówi Ci zatem, że kłamstwo jest dozwolone w celu:

– Odniesienia sukcesu w wojnie
– Zaprowadzenia pokoju między ludźmi
– Pogodzenia skłóconego małżeństwa

Ostatnim usprawiedliwieniem jest uratowanie własnego życia.

Bałwochwalcy schwytali Ammara i nie wypuścili go, dopóki ten nie zaczął złorzeczyć wobec Mahometa i komplementować ich bożków. Wróciwszy do proroka, który spytał, go co się wydarzyło, Ammar powiedział: 'O proroku! Nie zostałem wypuszczony, dopóki ci nie złorzeczyłem i nie schlebiłem im bożkom’. Mahomet spytał: A co czujesz we własnym sercu? – Pewność wiary. – W takim razie, jeśli znów każą ci złorzeczyć za cenę wyzwolenia, zrób to ponownie.

Taqqiya

W ramach doktryny taqqiya, kłamstwo idzie jeszcze dalej. Jak pisze dr. Walid, 'Al-Taqiya, od czasownika Ittaqu, oznacza uniknąć niebezpieczeństwa werbalnie. Politycznie, oznacza to symulowanie jakiegokolwiek stanu, żeby wygrać wojnę przeciw swoim wrogom.’ Jak podaje muzułmańskie źrodło, takija jest ’ukrywaniem swoich wierzeń, przekonań, pomysłów, uczuć i opinii lub/oraz strategii w czasie rychłego zagrożenia, czy to teraz czy później, w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa przed fizyczną lub mentalną krzywdą’.

I jeszcze jedna definicja: ’Dosłowne znaczenie słowa al-taqqiya to maskowanie/ukrywanie. W arabskim, słowo to oznacza 'hipokryzję w ramach podążania do większego celu’.

Definicja i zastosowanie takiji daje zatem kłamcy wystarczające pole do manewru, aby posunęli się tak daleko, jak tylko chcą (w jaki sposób zdefiniujesz strach przed mentalną krzywdą czy podążanie do większego celu?). Ponadto, prowadzi to do kulturowej mentalności, która przymyka oko na oszustwo.

Istnieje również szyicka doktryna Kitman, która jest pokrewną takiji: 'Kitman jest nakazem celowego ukrywania swoich rzeczywistych wierzeń. Jest to szczególny rodzaj oszustwa, praktykowany przez mniejszość szyicką. Była ona sformułowana przez imama Jafara Sadika, szóstego imama islamu szyickiego.

Prorok islamu Mahomet zainspirował kulturę kłamstwa poprzez dawanie przykładu swoim wyznawcom. W przykładzie powyżej zobaczyliśmy, jak Mahomet pochwalił kłamstwo odnośnie religii, jeśli miało ono na celu uchronienie życia muzułmanina. Przyjrzyjmy się kolejnym:

Sprawozdanie Jabira bin Abdullaha: ’Kto jest gotowy zabić Ka’b bin al-Ashrafa, który zranił Allaha i jego wysłannika?’ Na to Muhammad bin Maslama wstał i rzekł: 'O wysłanniku Allaha, czy chciałbyś, żebym ja go zabił?’ Prorok powiedział: 'Tak’. Maslama odpowiedział mu 'W takim razie pozwól mi, abym mówił fałszywe rzeczy (tj. aby oszukać Ka’ba)’ Prorok odpowiedział: 'Możesz tak uczynić.’ (Hadis Sahih al-Bukhari 5.369)

Tutaj mamy kolejną opowieść, która pokazuje kłamstwo w celu pozyskania korzyści finansowych: ’Po podbiciu miasta Khaybar przez muzułmanów, Hajaj Ibn Aalat podszedł do proroka i powiedział: 'O proroku Allaha, mam w Mekce nieco bogactw i krewnych, których chciałbym odzyskać. Czy mogę wypowiedzieć się o tobie źle, jeśli pozwoli mi to uniknąć prześladowania?’ Prorok odpowiedział: 'Powiedz im cokolwiek musisz im powiedzieć.

Komentarz al-Ghazali’ego, który widnieje w podręczniku prawa szariatu, 'Rzetelność Podróżnika’ jest dobrym podsumowaniem: ’Mówienie jest narzędziem do osiągania celów. Jeśli osiągnięcie celu jest możliwe dzięki mówieniu zarówno prawdy jak i kłamstwa, nie zaleca się kłamania, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Jeśli cel można osiągnąć tylko poprzez kłamstwo, a nie mówienie prawdy, to kłamstwo jest dopuszczalne, jeśli cel jest dopuszczalny’ (Ahmad ibn Naqib al-Misri, str. 745).

Proszę wziąć pod uwagę, że Al-Ghazali cieszy się renomą w muzułmańskim świecie jako jeden z najsłynniejszych i najbardziej poważanych muzułmańskich teologów wszechczasów.

A teraz moje podsumowanie: cel uświęca środki. Kultura oszustwa i kłamstwa jest do tego stopnia zakorzeniona w islamskiej psychice, że muzułmanin kłamie bez zmrużenia oka, nawet się nad tym nie zastanawiając.

Źródło: SillyAllah

16 komentarz do “Jak debatować na temat islamu z muzułmaninem cz. 2: Oszustwo

  1. Autor z góry zakłada że jego dyskutanci nie popełniają błędów, zawsze posiadaja wiedzę na każdy temat i są mistrzami logicznego dowodzenia. Jeżeli mowią coś co mija się z prawdą to zawsze wynika to z perfidnego kłamstwa.
    Autor stawia w jednym szeregu mówienie nieprawdy jako elementem gry politycznej z mówieniem nieprawdy w relacjach osobistych. Kłamstw politycznych nie wymyślili muzułmanie i są bardzo dalecy są od monopolu na tę praktykę. W konflikcie Ukrainy z zielonymi ludzikami, traktorzystami, górnikami, kto mówi prawdę a kto kłamie? Autor już zapomniał jakie kłamstwo było potrzebne aby pobożni chrześcijanie amerykańscy konserwatyści mogli nieść demokrację do innych krajów. Istnieją mozliwości racjonalnego wytłumaczenia ludzkich zachowań.

    1. Już był taki jeden, który wiedział lepiej od swego adwersarza, co ten adwersarz ma na myśli. Szopenhałęr mu było, czy jakoś tak. W europejskich sądach jego sposoby są metodami zakazanymi.

    2. Peter
      Jakie rewelacje masz na myśli do których źródeł ci brakuje? To co podałem to jest przypomnienie rzeczy oczywistych. Muzułmanie są ludźmi i nie dokonują cudów, podlegają tym samym regułom zachowań co inni ludzie.
      Zarzuty autora że muzułmanie dopuszczają kłamstwo w sytuacji zagrożenia są śmieszne. Większość ludzi chyba ma podobny pogląd i dopuszcza mówienie nieprawdy w takich sytuacjach i żadna zasada religijna nie jest tu potrzebna. Bez sensu są też zarzuty autora że muzulmanie nadużywają zasadę kłastwa w sytuacji zagrożenia. To też jest typowo ludzkie że na kłamanie szuka się przenajróżniejszych usprawiedliwień. Kłamię bo jestem czymś zagrożony, kłamię bo inni tak robią, bo już zostałem oszukany i ja mogę postąpić podobnie, bo mój rozmówca nie może zrozumieć całej prawdy i muszę mu na razie dać zastępczą itd.
      Inwektywami i słownym wytrzasaniem się pokazujesz tylko swoją mentalną mieliznę, mnie to zupełnie nie rusza.

      1. Lontku,
        uroczy przygłupie,
        zanim zaczniesz się wypowiadać na temat islamu czy muzułów poznaj źródła kultu księżycowego.
        Ja podałem konkretne źródło. Ty natomiast kolejny raz błaznujesz. Zapewne jesteś jednym z tych upośledzonych konwertytów na islam.

      2. Peter
        I co konkretnie z tych źródeł wynika? Nie podałeś wzniosku. Chociaż tobie podanie wniosku w rodzaju „to bandydzi” jest wystarczający, ale mi taka płycizna nie odpowiada.Jaki to ma związek z artykułem i zarzutami że muzułmanie są systematycznymi łgarzami większymi niż inni ludzie? Jak powszechna jest interpretacja podana przez ciebie wśród muzułmanów? Czy ta interpretacja co podałeś jest rzeczywiście taka złożeszcza jak ją postrzegasz? Jak ważną rolę w życiu muzułmanów odgrywają te wersety i ta interpretacja? Innymi słowy czy jest przedmiotem ciągłych kontemplacji i rozważań czy może większość przechodzi nad tym mimochodem?
        Już jednak zauważyłem że wnikliwości i wszechstronności myślenia nie należy od ciebie oczekiwać, wiec pewnie takie pytania trafiają w próżnię.

        1. Lontku,

          masz problem z oczami? Idź do okulisty.

          Tafsir Ibn Kathir:
          (unless you indeed fear a danger from them) meaning, except those believers who in some areas or times fear for their safety from the disbelievers. In this case, such believers are allowed to show friendship to the disbelievers outwardly, but never inwardly. For instance, Al-Bukhari recorded that Abu Ad-Darda’ said, „We smile in the face of some people although our hearts curse them.” Al-Bukhari said that Al-Hasan said, „The Tuqyah is allowed until the Day of Resurrection.” Allah said,
          Muzuły mają nakaz kłamstwa (takija), w skrajnych przypadkach to kitman (wyparcie się islamu).

          A w chrześcijaństwie mamy:
          „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.” (Mt 5)

        2. Twoja teza jest sprzeczna z argumentami które podajesz na jej poparcie, czyli wniosek który podajesz jest błędny. Z cytowanego tekstu wynika że muzułmanie magą kłamać w sytuacji zagrożenia. Zupełnie nie wynika z tego tego tekstu obowiazek kłamania, jest napisane że kłamstwo w sytuacji zagrożenia jest dozwolone (allowed) a nie nakazane, tym bardziej nie jest napisane że kłamanie jest nakazane ogólnie.
          Gdyby z tego muzułmańskiego tekstu odjąć otoczkę religijną to większość ludzi podpisałoby się pod nim jako zgodny z własnymi przekonaniami. Co do tekstu z Biblii który cytujesz należy odpowiedzieć na pytanie które zadałem wcześniej, tzn. jaką on pełni rolę w życiu wiernych. I tu można odpowiedzieć że rola ta jest bliska żadnej, chrześcijanie to ignorują, szukaja od tego wykrętu, wypierają z swojego pojmowania moralności. Czyli mówiąc inaczej ten werset jako przykazanie moralne jest martwy.

          1. Lontku,
            czy nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

            Al-Bukhari recorded that Abu Ad-Darda’ said, „We smile in the face of some people although our hearts curse them.”

            Muzuły kłamią zawsze, bo nie mają innego wyboru. Idź zapytaj jakiegoś imama głąbie.

          2. Peter
            Tekst który cytujesz jest poprzedzony interpretacją która ten cytat tłumaczy:
            „In this case, such believers are allowed to show friendship to the disbelievers outwardly, but never inwardly.”
            Z tej interpretacji wynika rozumienie gdzie jest napisane „allowed”, nie ma tu nic o nakazie.Jeszcze wcześniej jest mowa o zagrożeniu, nie o każdej możliwej sytuacji.

Dodaj komentarz