W Londynie coraz mniej bezpiecznie. 17-latka zaatakowana seksualnie trzy razy w ciągu godziny

17-letnia dziewczyna została w ciągu jednej godziny trzy razy zaatakowana przez pięciu mężczyzn w drodze do swojego domu w Londynie.

Zdaniem policji ​​ofiara została zaatakowana trzykrotnie pomiędzy około 23:55 w piątek a około 00:55 w sobotę, po tym, jak została oddzielona od swoich przyjaciół po odwiedzeniu klubu nocnego w Tower Hamlets we wschodnim Londynie. Po napaściach przechodzień odnalazł dziewczynę leżącą na ziemi. Wezwał policję.

Dwie z trzech napaści są uważane za „bardzo poważne napaści seksualne”. Dziewczyna próbowała wrócić do centrum Londynu, kiedy została zaatakowana przez podejrzanych. Dotychczas policja mogła jedynie uzyskać klarowny film z dwóch napaści. Jakość filmu pierwszej z nich jest zbyt niska. Na filmach widać ciemno ubranych brodatych mężczyzn.

„To jest straszliwa wielokrotna napaść seksualna na młodą kobietę, która po prostu zmierza do domu po nocy. Chcielibyśmy podziękować członkom społeczeństwa, którzy interweniowali, aby jej pomóc” – powiedziała inspektor Suzanne Jordan.

 breitbart.com

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

41 komentarz do “W Londynie coraz mniej bezpiecznie. 17-latka zaatakowana seksualnie trzy razy w ciągu godziny

  1. Rzadzacy sa w stanie poniesc te cierpienia w imie islamskiej tolerancji. Dziewne tylko, ze anglicy nadal nie widza w jakim kur*** dolku mieszkaja. Glosuja na ciapate gowno. Maja chyba premiera islamiste. Przymykaja oczy na tysiace gwaltow i zyja jakby to ich nie dotyczylo. Komedia.
    Najleosze ze oni wszyscy za granica beda musieli zmienic definicje gwaltow. Napasc seksusalna….taaaa…zeby nie obrazic kozojebcow.

      1. @Marcin Opus
        A jak to ten brudny skur*ysyn powiedział, tego typu zajścia to „element życia w wielkim mieście”. Jemu powinni tak kilkanaście czy kilkadziesiąt razy d*pę przetrzepać i zobaczylibyśmy czy byłby taki zadowolony.

        Tak jak i reszta pieprz*nych polityków. Za pilnie strzeżonymi murami swoich posiadłości, z dziećmi w prywatnych, strzeżonych szkołach mają wywalone na to co się dzieje. Wszak ich „ubogacenie” nie dotyka więc mogą sobie pozwolić na każdy rodzaj „tolerancji”…

        Pozdrawiam

  2. Po pierwsze, dlaczego 17 latka szlaja się po Londynie po pólnocy? Szukała mocnych przeżyć, albo jest tak głupia, że nie wie co się dzieje w Anglii???
    Po drugie: coraz jaśniej widać po co był Brexit – Brytyjczycy nigdy nie zgodzą się być pod butem Niemców w Nowym Wspaniałym Świecie, dlatego postanowili sami budować własną utopię, stąd są jeszcze brdziej zakochani w muzułach niż Niemcy, I jeszcze bardziej nienawidzą katolików niż Szwaby. Ciekawe kto stworzy bardziej nieludzki system.

    1. Kris11
      Nie ma sie co dziwić temu zjawisku. Młodzież jest „wyzwolona”. Rewolucja obyczajowo-kulturowa przekształca się w cos naprawdę niebezpiecznego jak widzimy choćby na tym przykładzie. Ona, nawet jeśli była w tamtym momencie pijania i ogólnie w życiu nierozsądna, to nie powinno się jej to przydarzyć. Żaden syfiarz nie miał prawa jej tak skrzywdzić; jednak to „normalne” zjawisko w tym „postępowym” kraju i już prawie każdy się do tego przyzwyczaił (o co właśnie im chodzi). To co do nas dociera to tylko garstka „nieszczęść” postępu.
      Jestem zdania, że jest gorsze miasto (pod względem zepsucia obyczajowo-moralnego) w Anglii, niż Londyn; chodzi mi o Leeds. Swoją drogą to w dzielnicy Holbeck w grudniu 2015 roku miało miejsce morderstwo prostytutki. Jak sie okazało, to ta prostytutka była Polką – Daria Pionko (21 lat). Podczas pracy (w 2014 roku Rada Miasta Leeds wydała zgodę na prostytuowanie się w dzielnicy Holbeck w godzinach 19-7. Tym sposobem w Anglii wytworzyła się pierwsza oficjalna dzielnica czerwonych latarni) została zaatakowana przez Lewis’a Pierre (Anglik, ale nie z wyglądu) i brutalnie zamordowana. Dodatkowo okradł ofiarę i poszedł coś zjeść, wypić, kupić papierosy i prawdopodobnie marihuanę. Ciało Darii znalazła jej współlokatorka Karolina Znajda, która również była prostytutką. Rodzina Darii myślała, ze pracuje ona w barze, a nie na ulicy (zapomniała sie pochwalić, że awansowała). Lewis został skazany na dożywocie, pomimo jego tłumaczeń, że tylko ją napadł, uderzył kilka razy i zabrał pieniądze. Mnie, to nie dziwi, to po prostu efekt tego na co władza pozwala. Ofiary ich tak naprawdę nie obchodzą.

      1. Anglicy są przesladowani przez rząd za pomocą islamistów. Dlatego powinni się aktywnie bronić, a nie szlajać po pijaku, po nocy po dziwnych miejscach. Ten kraj jest oblężony i dobrze by było jesliby Anglicy to zrozumieli. Kto bez broni pałęta się po nocy podejmuje ryzyko na własną rękę, gdyż na policję nie ma co liczyć jeśli zostanie zaatakowany przez muzuła.

        1. Kris
          Ale zobacz, ze oni już dawna są indoktrynowani. Masz tolerować czy akceptować, to i tamto, bo jak nie, to zostaniesz oskarżony o rasizm, mowę nienawiści, homofobię, islamofobię, ksenofobię, seksizm itd. Dali ludziom „postępową” wolność i ta wolność zaciera tradycje, obyczaje, moralność, dobre charaktery i bezpieczeństwo. Zwęzili nasze umysły swoją „edukacją”. Nie ma już człowieka, jest produkt. Są tam jeszcze ludzie rozsądni i nieujarzmieni i to właśnie na nich atak jest największy. Odwrócić ten proces bedzie bardzo ciężko (nie wiem czy to w ogóle jest możliwe). Nie zmienimy, co najmniej kilkudziesięciu lat urabiania w przeciągu chwili.

          1. @AntyHegemon
            To na koniec podaję, cytat: „Szokujące dane ujawnił brytyjski dziennik Times. W 2016 roku aresztowano w Wielkie Brytanii 3395 osób za „niewłaściwe” wpisy w sieci.

            Dziennik uzyskał dane o aresztowaniach na podstawie Aktu o Wolności Informacji. 3395 Brytyjczyków został aresztowanych w 2016 roku za wywoływanie ‚niepokoju” „dyskomfortu” , czy „strachu’ u odbiorców ich wpisów w mediach społecznościowych.

            To oznacza, że brytyjska policja co 9 godzin aresztuje kogoś za to, co pisze w mediach społecznościowych.”

          2. Madry nie daje się zindoktrynowac; wiekszosc bialych to de bile, zwlaszcza kobiety; nie rozumieja, czym jest prawo natury i wlasna tozsamosc

  3. 100 czy 200 tysięcy zgwałconych i/lub zamordowanych kobiet brytyjskich przez przedstawicieli koziej wiary w niedalekiej przyszłości? Jako Polak jestem w stanie ponieść taką cenę, aby wreszcie przejrzeli na oczy. Może właśnie tego potrzebują? Zauważcie, dziwną zależność, że islamizacja idzie najłatwiej w tych krajach, które same okupowały i uciskały innych. Może oni nie mają tak jak my wrodzonego systemu obrony przed najazdem. Jak widać potrzebna im taka krwawa lekcja… Tylko czy uczeń ją pojmie….?

  4. Już pomijając kwestię jak 17-latka weszła do klubu nocnego zarezerwowanego dla pełnoletnich, to co się kryje pod hasłem „zaatakowana seksualnie”. To takie nowe łagodniejsze określenie na próbę gwałtu czy dokonany gwałt żeby nie obrażać śniadych? Zachód powinien wziąć się za przyczynę problemu a nie szukać ładniejszych określeń na jego objawy. A zamiast dziękować społeczeństwu za reagowanie i pomoc napadniętej powinni „dziękować” tym którzy im tą sytuację zafundowali sprowadzając zdegenerowanych najeźdźców tkwiących mentalnie w średniowieczu. Bo bez tej dziczy nie było by 3 napaści na godzinę na jedną osobę. Chyba, że określenie „Europa pierwszej prędkości” jest determinowane przez ilość gwałtów/h. Była by taka wygodna jednostka do pomiarów asymilacji islamistów.

    1. V-Raptor
      „zaatakowana seksualnie” – to eufemizm należący do inżynierii językowej. To ma zmienić kształt naszego myślenia. Mamy inną formę wyrażenia, więc i inaczej „trzeba” interpretować jej treść. Podobnie jest z aborcją – to już nie zabicie dziecka, tylko uśmiercenie zlepka komórek. Pozwoliliśmy sobie narzucić sofizmaty i demagogie. Nawet my tutaj często używamy ich słów, do walki z nimi. Widzicie? Część nawet tego nie zauważa i o to chodzi. Gdyby Europejczycy byli mentalnie nastawieni w stosunku do Saracenów, tak jak w średniowieczu, to nie byłoby teraz tego „zjawiska”.

  5. Kur**. Wy jeba** cwe**. Nikt z was kur** nie imprezował w wieku 17 lat świętoszki krystaliczne ? Bo ja i moi znajomi tak. I to normalny. Żal czytać to co piszecie. To straszna tragedia. A wy piszecie zeczy od których serce boli. Ja jak bym widział zdarzenie to bym zrobił wszystko żeby jej pomóc A im zrobić krzywdę. Jak można paść że ma 17 lat i idzie na imprezę ze znajomymi to się sama prosi ? Żal mi was cwe*e niemyte

    1. @Kamil
      Mimo języka Twego, trochę nieobyczajnego, przyznaję Ci rację, ponieważ tak samo pomyślałem o niektórych Twoich przedmówcach. Za często tu, na tym forum, padają złe słowa o zamordowanych, czy zgwałconych przez kozoyebców kobietach. Jak możecie tak pisać, czy w ogóle myśleć w ten sposób, nie macie sumienia? Kim Wy jesteście? może zajrzyjcie w głąb swoich serc, bo czasem piszecie jakbyście byli wyznawcami proroka pedofila! Każdy może zostać nagle sam na ulicy, każdy może znaleźć się w podobnej sytuacji, i cieszcie się, że w Polsce jest w miarę bezpiecznie.

    2. Kamil i Bachus
      Najwyraźniej jeszcze nie wiecie z kim macie do czynienia. Oczywiście, że SĄ to krystalicznie czyste świętoszki, które nigdy nie hołdowały „wyzwolonym” zwyczajom (czyt. nigdy nie byli na imprezie ze znajomymi), ale również żadnego z nich nie urodziła zwykła, polska ku…wa (bo jak wiadomo każda Polka to ku…wa). Oni wszyscy wyskoczyli spod hełmu huzara galopującego przeciw bisurmanom. Jak Atena z głowy Zeusa.

  6. Niedługo w postępowo-wyzwolonym świecie czternastolatki będą chodzić do nocnych klubów. Ciekawe tylko czy dla zabawy czy do pracy. A co do samego czynu to ,,goście” zrobili co do nich należy. Mam wrażenie że im nawet ktoś specjalnie płaci za takie ekscesy.

  7. ….polska enklawa Detroit w Stanach od 100 lat polska. 10 lat temu zaczęli przyłazić muzole. Wybudowali 4 meczety i w tej chwili przejmują zarząd miasteczka i oczywiście grożą polakom…….mnożą się jak króliki i są w tej chwili w większości i oczywiście żyją na koszt ofiar…. – czy uważacie ,że u nas przy takiej bierności wladz będzie inaczej?????????????????????

Dodaj komentarz