Młodzi mężczyźni z Afganistanu terroryzują niemieckie uzdrowisko

Bad Kreuznach jest uroczym miastem z malowniczą starówką i znanym uzdrowiskiem położonym na zachód od Moguncji. W ostatnim czasie zmienia się to za sprawą Afgańczyków i Turków.

Mieszkańcy i pacjenci są ubogacani kulturowo przez liczne bójki uliczne pomiędzy bandami tureckimi i afgańskimi konkurującymi z sobą o zysk z handlu narkotykami.

W środę o godz. 4 doszło do ostrzejszego starcia między Turkami i Afgańczykami, jeden Afgańczyk został ciężko ranny. W ostatni weekend na festynie miejskim mężczyźni afgańscy zorganizowali ponownie zadymę, przyszli pijani, półnago i zaczepiali kobiety.

To samo było przedtem na festynie wiosennym, podczas którego ich organizator został uderzony butelką w głowę, ponieważ kazał usunąć Afgańczyków, którzy zawsze występują grupowo, siejąc panikę.

Media lokalne nie mogą już przemilczać problemu, ponieważ w internecie kursują liczne filmiki burd, w jednym widać, jak policja używa gazu pieprzowego, by uspokoić Afgańczyków, poza tym miasto żyje z pacjentów sanatoriów i turystów obecnie zastraszanych przez tzw. uchodźców.

źródło: allgemeine-zeitung.de

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

61 komentarz do “Młodzi mężczyźni z Afganistanu terroryzują niemieckie uzdrowisko

  1. Witam, rozmawiałem z moim kolegą księdzem z Nicei, który przybył do Polski na urlop i stwierdził że Francja niedługo przestanie istnieć a zastąpi ją kalifat. Współpracuje z policją francuską która coraz częściej znajdje broń krótką jak i działa!!! Według jego słów prezydent Francji po Macronie będzie muzułmaninem. Francja stacza się.

    1. @piotr3005
      A kto tam wie, może Makaron jest kryptomuzułmaninem, a jego mumia matką muzułmanką. Swoją drogą lepiej wyglądałaby w burce, niż bez niej grin No i trzeba pamiętać, że na Zachodzie, Wyspach i Skandynawii jeden muzułmanin jest jak trzech Europejczyków.

    2. Kolega ze Szwecji przeprowadza się do Warszawy (rodowity Szwed). Mówi, że nie wie kto mu zagraża bardziej. Uchodźcy czy państwo. Gdy atakowano w szkole jego dzieci kazano mu milczeć grożąc, że to co mówi (że BIJĄ JEGO DZIECI) to rasizm i, że może przez to pracę stracić.
      Mówi, że dochodzi do tego iż ludzie na prostych stanowiskach (to co zawsze mówiłem) zarabiają (aby przeżyć) tyle co imigranci dostają za darmo (na mieszkanie, wydatki etc).

      Wielokrotnie w grach online byłem obrażany przez Niemców. Gdy obrażali Polskę nie działało mówienie że gospodarke na złotych zębach wyrwanych Polakom budowali, że 2 razy Europe zniszczyli… oni się zamykali i tematem kończącym rozmowe było pytanie JAK TAM Z UCHODZCAMI? Oni się całkowicie boją że są inwigilowani przez służby i wszelkie przejawy „rasizmu” są karane.

      Wreszcie. Przyjechał do mnie kolejny raz przedstawiciel firmy z okolic Bordeaux. Znamy się od lat więc pytam go jak jest we Francji. „Jak jest ? Tak, że przez telefon, maila czy facebooka nie mógłbym Ci powiedzieć prawdy. Kontrolują nasze kontakty. Nie wolno poruszać tematu X, bo kończy się to wyrokami albo utratą pracy. W Polsce mogę powiedzieć, że Francji już nie ma (facet lat 55)”

      1. @ssd
        Pisałeś już kiedyś o tym (oprócz przypadku tego gościa z Bordeaux). Nachodzcy i władze to dwa elementy tej samej układanki, więc działają wspólnie. Tworzą nowy świat. Łamią zasady demokracji na każdym kroku, ba oni mają tam totalitarne rządy. Ludność jest zastraszona i manipulowana i nikt jakoś o tym nie debatuje w PE. Czepiają się Polski, Węgier, by odwrócić uwagę od prawdziwej katastrofy. Co się dziwić Niemcy (bo to oni rządzą Unią) zawsze chciały zniszczyć nas i mieć całą Europę pod panowaniem.

        1. Znajomy z Francji był w tamtym tygodniu u nas w firmie więc dane najaktualniejsze. Ciekawi mnie czy sprawdzą się jego prognozy, że ludzie z „postępowych” krajów będą uciekać do Polski, na Węgry i do Rosji.

          1. Tylko po co nam tacy Szwedzi i Francuzi ktorzy doprowadzili swoj kraj do upadku. Z czasem zrobia to u nas.

      2. No dobra. Francji nie ma. Ale jest ten facet. Jak ma 55 lat, to dzieci już chyba odchowane. Jakieś tam dorobek zebrany. To teraz nic, tylko przepisać wszystko na żonę/dzieci, zebrać podobnie myślących, którzy nie mają już nic do stracenia, poćwiczyć, pogłówkować i coś tam miejscowo zmajstrować. Pytałeś go co on na to? Czy może czeka aż ktoś inny zorganizuje Resistance?

        1. Do stracenia będzie zawsze coś i nikt się nie wychyli. Inna sprawa to taka że mieszkałem we Francji 3 lata w różnych miejscach i wolałbym żyć tam niż w Polsce. To tyle. Za imigrantami nie jestem, ale niestety miałem z nimi styczność codziennie i nikt mnie nie napadał i wiedzieli że jestem Polakiem. Więc żaden Francuz nie wystawi łba dopóki mu czegoś naprawdę złego nie zrobią. Opisuję jak jest, a nie żeby ktoś polubił imigrantów i mi wytykał że jestem z lewicy, niestety jestem za prawicą.

  2. W zasadzie to nachodźcy robią im przysługę. Tego typu zachowania będą przybierać na sile, najpewniej w tempie geometrycznym. Niech się mieszkańcy przyzwyczajają, stopniowo, bo jak pierdole*#ie na masową skalę, to będą tylko zdziwieni, a nie zszokowani.

    1. @Kris11
      A nie uważasz, że paru parlamentarzystów i prezydentów miast można by tam wysłać na wczasy? No bo i za granicą i to w ukochanych Niemczech, i uzdrowisko. No i możliwość poznania odmiennej kultury także bakteryjnej.
      A swoją drogą muzułmanie – bo mniemam, że to muzułmanie – na bani? A co z ortodoksją?

      1. @lolo
        Myślisz, że ci zdrajcy nie wiedzą co się dzieje za miedzą? Zastanawia tylko jedno, jak oni chcą osobiście siebie i swoje rodziny uchronić przed dżumą jak już ją tutak sprowadzę. Czyżby kasa likwidowała instynkt samozachowawczy?

        1. @Kris11
          No to jest pytanie… Są dwie możliwe odpowiedzi – tak mi się wydaje:
          1) Są głupcami nie potrafiącymi przewidzieć skutków własnych działań.
          2) (ujmę to jako jedno) Zdrajcami albo wrogami, obcymi knującymi przeciwko obcej sobie wspólnocie. Oczywiście za pieniądze. Mogą liczyć na to, że muzułmanie wyrżną kogo trzeba a oni później – przedtem chronieni przez służby siłowe – zajmą swoją „ziemię obiecaną”. Problem w tym, że nie ma pewności, iż znajdą się w takim miejscu, że służby będą ich chronić albo ich rodziny.

          Ale jest jeszcze jedna możliwość biorąc pod uwagę słowa A. Michnika. Mianowicie, że całe to towarzystwo PO i PiS robi przedstawienie. Co prawda po Smoleńsku nie ma już nic pewnego, ale to tak na marginesie. Wracając… Scenariusz przewidywałby wtedy, że albo jak wygra PO dostajemy „uchodźców” a jak wygra PiS sprawę załatwią Ukraińcy. Niemniej „uchodźcy” są pewniejsi. Natomiast Ukraińcy mogą zmienić nieco zdanie i nie dać się wmanewrować w układ oraz PiS akurat nie musi się podporządkować temu scenariuszowi. W PiS-ie jednak mniemam, że jest trochę patriotów. Jeśli chodzi o Ukraińców to:
          1) Wołyń w Polsce jest dobrze w tej chwili znany i to dzięki PiS-owi w sumie. Poza tym żyją ludzie, którzy albo przeżyli tamten czas albo znają opowieści od naocznych świadków. Zatem jesteśmy ostrożni.
          2) Sami Ukraińcy mogą dokonać w końcu rozliczenia ze swoją przeszłością tym bardziej, że w Polsce nikt poważnie nie myśli o przejęciu Ukrainy, co najwyżej trochę Polaków na Ukrainie wiedzie swój żywot a w Polsce sobie robimy wspominki o Lwowie, ale to przeszłość. Mój punkt widzenia jest taki, że z Ukrainą same kłopoty i po co to nam ten garb? Mało to mamy innych problemów? Żeby oni jeszcze wiedzieli czego tak na prawdę sami chcą…
          3) Poza tym jak Ukraińcy zaczną coś kombinować u nas to najprawdopodobniej p. Putin wykorzysta okazję i od razu im się do tyłka dobierze. No, taka okazja… to wstyd nie skorzystać. Zatem jeśli Ukraińcy z czymś ruszą bo się dadzą omotać to nie będą mieli dla siebie nic nawet tego co mają bo i tak „starsi i mądrzejsi” na wszystkim położą łapę. Zwłaszcza na mitycznej Wielkiej Ukrainie. I tak tam kręcą swoje lody a Ukraińcy się ekscytują „potęgą”.
          4) Mniemam, że ponieważ na obecną chwilę zaliczamy się do amerykańskich „naszych sukinsynów” to chociażby dla zachowania pozorów Amerykanie czy raczej rządzący USA nie będą sobie życzyli rozpierduchy w Polsce. Ale oczywiście tak jak w przyrodzie tak i w polityce nic pewnego poza interesami mocarstw a te bywają zmienne w sposobie realizacji. Nazywa się to mądrością etapu.

          Konkluzja:
          Proponuję traktować wszystkie gwarancje mocarstw jako przejściowe, niepewne i raczej zawierzyć bardziej Bogu. On nie zdradza.

          1. @lolo
            Właśnie w tej układance brakuje odpowiedzi skąd wziął się pośpiech ze ściąganiem milionów Ukraińców w krótkim czasie. Bo pewne jest że ta migracja spowoduje już niedługo napięcia społeczne. Mam nadzieję, że tylko powody ekonomiczne, malejące bezrobocie spowodowałoby W KOŃCU znaczący wzrost zarobków Polaków. Ukraińcy uniemożliwią to na długie lata, a Polacy nadal będą musieli wyjeżdżać za chlebem. Jeśli to jest motywacja rządu, to ja mam taki rząd w dupie. No ale nie wiadomo.
            Po drugie – Ukrainy już nie ma, tamwszystko zostało ukradzione do gołej kości, ten kraj nie podniesie się długo. Ostatnio Gjorguś Sorosoner dostał odznaczenie od ich prezydenta, Króla Czekolady. Dlatego Ukraińcy, wiedząc że nie mają już państwa, chcą wykroić sobie u nas kawałek ziemi, przemyskie i krakowskie. Być może to jest dalekosieżny plan sprowadzania ich do nas?

          2. @Kris11
            Ukraińcy zostali sprowadzeni do nas – jak to wyartykułował A. Michnik a niedawno przypomniał to jeden z kolegów – by dyscyplinować Polaków. Tylko my w tej chwili o tym wiemy. Ukraińcy nadal myślą, że ich przywódcy robią coś dla nich. Dla ich „umiłowanych przywódców” tych szczerych patriotów inaczej, Ukraińcy są mięsem armatnim. Zresztą taki trynd jest na całym świecie. W tym sensie jesteśmy osaczeni. Układ jednak jest taki, że głównym problemem są w tej chwili „uchodźcy”. Co nie znaczy, że nie ma innych zagrożeń. No chyba, że ktoś uważa inaczej co do tych „uchodźców”.
            A Ukraińcy? To wiele zależy od samych Ukraińców ich myślenia, ich pragnień, od pracodawców polskich i od rządu. Z całej tej grupy Ukraińców stosunkowo niewielu z nich ma możliwość stałego pobytu. Reszta może usłyszeć papa. A w sytuacji zagrożenia traktuje się obligatoryjnie wszystkich z danej grupy jako potencjalne zagrożenie i się stawia ultimatum a zazwyczaj wkłada do miejsc odosobnienia albo usuwa poza granice swojego terytorium. Poza tym jeśli Polacy zaczną wracać do Polski to zwiększa się nam liczebność naszych a jeśli do tego pracodawcy zrozumieją, że interesem jest trzymanie się razem bo Ukraińcy są mimo wszystko niepewni to jest szansa to przetrwać. To wszystko oczywiście skrajny scenariusz, ale taki trzeba brać pod uwagę
            Ale ogólnie jest tak dużo zagrożeń, że i tak jedyna nadzieja w Bogu. Radziłbym o tym pamiętać, ale każdy sam wybierze co uważa za słuszne. Ja nad nikim stać nie będę i nikogo do modlitwy zmuszać też nie będę.

            Jedna rzecz. Niech rządzący nie myślą, że są nie do usunięcia jeśli okaże się, że jednak badziewią. Oczywiście nie mam na myśli KOD-u, Obywateli i całego tego postępu. Ale komuna miała panowanie nad wszystkim a ludzie i tak przeciwstawili się temu.

          3. @lolo
            obawiam się, że wszyscy „niepodległościowcy” na prawo od PIS tak nienawidzą Pis że chętnie oddaliby władzę z powrotem zdrajcom z PO i PSL na zasadzie odmroże sobie uszy itd. PIS jest stety lub niestety jedyną siłą która trzyma nas na powierzchni. PIS robi wiele głupstw, ale więcej dobrych rzeczy, dowód: wściekłość wszystkich agentur, ostatnio chodzi o wygarnięcie łajna z sądów. CO DO RESZTY zgadzam się, ora et labora. Zachowujmy spokój.

          4. @Kris11
            W polityce miłość nie jest dobra. Trzeba kalkulować, zrobić bilans zysków i strat. Poza tym trzeba brać pod uwagę możliwość ustawki, zgodnie z tym co jeszcze w XIX w. powiedział jeden z wybitnych rabinów:
            „Mamy ludzi we wszsytkich możliwych ruchach politycznych i prądach filozoficznych”.
            Jeśli NWO jest na ukończeniu to zgodnie z tym co napisane w Apokalipsie św. Jana wszystko musi ocierać się o wpływ kłamstwa mniej lub bardziej. Dlatego tak ważne jest poszukiwanie i trzymanie się prawdy. Tak jest, że jak na razie skazani jesteśmy na PiS. I dobrze aby PiS o tym pamiętał, że my zdajemy sobie z tego sprawę. Jedyny pewnik to to, że tylko Bóg nie zdradza. Nawet my nie możemy być sami siebie pewni. W każdym razie „uchodźcy” są realnym problemem wraz z całym UE.

          5. @lolo
            Bóg zawsze zwycycięży. Ale na razie ma wiadomość mniejszej rangi: Łukasz Kubot pierwszym Polakiem zwyciężcą WIMBLEDON.!!! Bóg jest z nami!

          6. @Kris11
            Nie wiem skąd ten pośpiech w ściąganiu Ukraińców do Polski ale mam pewne domysły. Otóż sytuacja jest niepewna (chodzi mi o UE) i nie wiadomo jak to się skończy. Wydaje mi się, że nasz rząd chce się w jak najkrótszym czasie, w jak największym stopniu uniezależnić od UE, a w szczególności od Niemiec. Stąd konieczność jak najszybszego rozwoju własnej gospodarki, rozbudowy przemysłu i scalenia Trójmorza. A do tego są potrzebne ręce do pracy, najlepiej jak najtańsze. Ukraińcy spełniają te wymagania. Tym bardziej, że rzadko który ma prawo stałego pobytu i w każdej chwili można ich wyrzucić. Potwierdza to niskie bezrobocie. Rząd pewnie już jakiś czas temu to przewidział i zapobiegawczo ściąga pracowników z Ukrainy. W przeciwnym razie rozwój byłby powolniejszy ze względu na brak rąk do pracy. Wychodzi mi, że nasz rząd rękami Ukraińców rozbudowuje polską gospodarkę.

          7. @Robert
            Może tak jest jak piszesz, ale dlaczego nie rozbudowac gospodarki O Polaków? nAM NIE brakuje rą do pracy.

          8. @Kris11
            Myślę, że tu chodzi o czas. Mamy go bardzo mało. Amerykanie też pewnie chcą widzieć efekty i to jak najszybciej. Chcą żebyśmy byli dla nich partnerem a nie kimś, kto się uchwycił nogawki od spodni i trzyma. Musimy wypracować swoją siłę gospodarczą a co za tym idzie i militarną. Amerykanom jak się spodziewam chodzi o to żebyśmy jako Trójmorze stanowili klin pomiędzy Niemcami a Rosją bo wtedy będą mieli wolną rękę w rozgrywce z Chinami na Pacyfiku. Więc musimy się spieszyć aby być siłą zdolną przeciwstawić się Niemcom, tak militarnie jak i gospodarczo (jako Trójmorze oczywiście, sami nie mamy na to szans). Stąd to zapotrzebowanie na pracowników, a niskie bezrobocie pomimo przyjęcia tak dużej liczby Ukraińców jest dowodem na to, że tych pracowników jednak brakuje. A może być tak,że rząd przewiduje taki rozwój gospodarki, że i polskich i ukraińskich rąk do pracy wcale nie będzie za dużo. Nawet gdyby wszyscy Polacy powrócili do kraju.
            Oczywiście tak jak napisałem są to tylko moje domysły.

          9. @Robert
            Całkiem możliwe, że tak jest. Tania siła robocza na rozruchu rozbuja gospodarkę. Problem w tym jakie w tym wszystkim mają plany sami Ukraińcy. Potrzeb mamy całe mnóstwo a pieniędzy (dóbr) mało. Na Zachodzie nie ma co polegać bo z katolicyzmem i tradycją walczą i na pewno nas nie lubią. Zakładam, że PiS jest po naszej stronie, ale po tylu latach różnych wynalazków ciężko wierzyć w takie rzeczy a naprawa gospodarki to wyrzeczenia. Poza tym jeszcze sporo wrogów i wewnątrz i na zewnątrz.

          10. Ps (@Robert)
            Wystarczy przyjrzeć się co robiły Chiny. Tania siła robocza i nie przejmowanie się różnymi „pakietami klimatycznymi” i innymi wynalazkami spowodowały, że gospodarka ruszyła. My akurat do bycia imperium nie pretendujemy, ale dobrze mieć trochę niezależności gospodarczej bo to przekłada się też na niezależność polityczną a w konsekwencji na wolność. Nie absolutną, ale swoją własną. I wszystkie p. Schulze mogą misia… Żadnych pewników i gwarancji oczywiście nie ma w sensie doczesnym, że się uda, ale nie spróbować to jest na pewno utrata szansy. A jedynym pewnikiem i gwarantem w tym wszystkim jest Bóg. Ale to wymaga wierności prawdzie.

          11. @lolo ktory jeszcze pisze
            Myślę, że wszystko zależy od Amerykanów. Oni są światowym mocarstwem morskim i dzięki temu mają takie możliwości o jakich nam się nigdy nie śniło. Chodzi mi głównie o to, że jako mocarstwo światowe mogą panować na szlakach handlowych. A zatem jeśli chcą to dany kraj przyblokują i gospodarka takiego kraju pada, jeśli zaś zechcą to umożliwią handel z całym światem i wtedy gospodarka takiego kraju rośnie. I mają do tego potężne narzędzie w postaci armii, głównie floty. Stąd Chiny obawiając się takiego scenariusza budują nowy jedwabny szlak. Po prostu żeby móc handlować z Europą nie obawiając się zablokowania swoich okrętów. Dla Amerykanów dużym zmartwieniem jest taki bieg wydarzeń, w którym Niemcy dogadają się z Rosją. Niemcy mają przemysł i technologie ale nie mają zasobów, Rosja natomiast ma zasoby ale nie ma technologii ani rozwiniętego przemysłu. Osobno nie są problemem, jednak razem stanowią duże zagrożenie, nawet dla Stanów. Z tego powodu USA będzie chciało nas podciągnąć do takiego poziomu rozwoju żebyśmy (jako Trójmorze podkreślam) stanowili barierę między Niemcami a Rosją. A oni (Amerykanie) zajmą się w tym czasie na spokojnie utemperowaniem Chin. Amerykanie mogą nas wzmocnić na wiele sposobów nie ponosząc przy tym kosztów, a nawet na tym zarabiając. Myślę, że taką wskazówką w tym kierunku było historyczne, jak niektórzy mówią przemówienie prezydenta Trumpa w Warszawie. Było to takie ogłoszenie światu, że oto Polska teraz będzie przez nich popierana i będzie się wszystkim opłaciło z nami handlować. Trudno o lepsze wsparcie. Amerykanie mogą nam też pomóc zorganizować gospodarkę przysyłając tu swoich ekspertów i lokując swoje firmy. Jednym z atutów jakim musimy dysponować jest wykwalifikowana siła robocza. Pamiętajmy, że Niemcy od czasu zakończenia wojny cierpią na niedobór tej siły. Zatem jeśli chcemy z nimi rywalizować to pracowników będziemy potrzebowali jeszcze więcej. Ukraińcami myślę, że nie należy się tak bardzo przejmować, są zajęci jako państwo swoimi problemami. Oni po prostu niewiele mogą. Są słabi i niezorganizowani, a do nas przyjeżdżają po zarobki. Co do zasobów to w miarę rozwoju gospodarki będzie ich coraz więcej i na pewno nie braknie. Tym bardzie, że widzę ogromne otwarcie na cały świat. Prezydent Duda i premier Beata Szydło cały czas gdzieś jeżdżą i podpisują porozumienia gospodarcze. Czytałem gdzieś w sieci (być może był to nawet jakiś komentarz) jakoby ktoś z otoczenia prezydenta Trumpa się wypowiedział, że trzeba złamać niemiecką dominację w Europie. To by potwierdzało mój tok rozumowania. W końcu UE pod wodzą Niemiec też jest groźna dla USA. Pamiętam jak przywódcy europejscy wypowiadali się, że już niedługo gospodarka europejska wyprzedzi amerykańską. I co? W 2008 roku był kryzys, teraz imigranci i wszystko się posypało. Myślę, że Niemcy mocno się będą starali rozbić to całe Trójmorze, choć dopóki swój parasol ochronny roztaczają nad tym Stany to nie mają na to szans. Natomiast naciski w sprawie ulokowania u nas imigrantów to taka próba przywiązania nam kuli do nogi, żebyśmy się tak szybko nie rozwijali. Oj chyba za dużo się rozpisałem.

    2. kris11 ,sluszna uwaga.Dragi kupuje lewacka mlodziez z bogatych domow aby lepiej kontestowac cudowny,kolorowy tygiel multi-kulti.Zreszta aby jakos przetrwac ten dance makabre politpoprawnych rzadow trzeba faktycznie cos brac lub jarac.

  3. Powiem coś złego, ale nie bierzcie tego dosłownie w ramach naszej wiary i chęci ocalenia naszego Państwa. Dla tych popaprańców, którzy kierują UE bądź Państwami UE powinien ukazać się Pan z SS+, który pokazałby jak porządnie gotować w piekarniku.

    1. @wittmann86 Coś złego wittmann? Złem jest to co żydolewackie elity zachodnie zafundowały swoim społeczeństwom. W imię obłąkanych eksperymentów społecznych niszczą te społeczeństwa. Nikt tego nie ogarnie demokratycznymi przepychankami. Tu musi nastąpić ostre przebudzenie, w wyniku którego ci zbrodniarze zawisną na latarniach a nasi kolorowi „goście” dostaną bilety w jedną stronę – do Afryki i Azji. A ci, którzy będą stawiać opór zostaną zwyczajnie zlikwidowani. I wina za to nie spadnie na nas. My mamy prawo bronić naszego dziedzictwa. Nieśmiało wspominasz o SS. Nazwa oczywiście w Polakach musi budzić złe skojarzenia. Nie o nazwę tu jednak chodzi. Chodzi o efekt. A efektu nie osiągnie się apelami, marszami, rozporządzeniami etc. Tylko brutalna siła może powstrzymać te bezprzykładne w dziejach samozniszczenie.

    2. @wittmann86
      Ha, ha, ha… Hmm… Rozumiem, ale Pan – jeśli masz na myśli Pana Jezusa – raczej się nie pokaże w tym towarzystwie.
      1) Umarł za zbawienie wszystkich łącznie z SS+, a że oni Go nie chcieli to inna sprawa. To już Pan Bóg nie może nic zrobić bo każdy ma wolną wolę.
      2) „Mają Mojżesza i proroków…” (por. Łk 16:29-31) czyli współcześnie Nowy Testament i wiedzą co należy czynić więc jakby nawet sam Pan Jezus się pokazał to i tak nie uwierzą. No chyba, że będzie to „Pan Jezus” skrojony na miarę NWO.
      A poza tym…
      Jest taka pozycja bardzo istotna dla zrozumienia czym jest w istocie UE: „Zatrute źródła Unii Europejskiej” Johna Laughlanda. Otóż autor pokusił się m.in. o zestawienie ze sobą licznych wypowiedzi polityków Niemieckich za rządów p. Hitlera i współczesnych polityków niemieckich po 1989 r. Otóż w uproszczeniu można powiedzieć, że Niemcy to państwo poważne – jak pisze to S. Michalkiewicz – i ma w związku z tym ideową ciągłość historyczną, i współcześni myślowi hitlerowcy nadal rządzą w ramach UE. Oczywiście „polskich obozów zagłady” obecnie się nie preferuje bo nie wypada i jesteśmy ucywilizowani, ale kierunki już owszem w ramach polityki IV – jak mniemam – Rzeszy.

  4. Gdzie swoją stopę postawi muzułmanin, tam nic dobrego nie wyrośnie. Niemcy są skażone islamem i jego wyczynami. Nie mają nawet pomysłu na prewencję tego zjawiska. Poza tym muzułmanie w Europie się zepsuli (śmiesznie to brzmi). Zażywanie narkotyków, handel nimi, picie alkoholu w dużych ilościach – to przecież haram.

  5. Pytajcie w komentarzach dlaczego rząd nie zamyka naszej granicy z niemcami, pełno imigrantów w Katowicach , Wawie i innych miastach, zaczepiają nasze kobiety. Błaszczak nie mówi nam całej prawdy.

        1. @lolo
          Musisz wpisać w wyszukiwarkę youtuba, nie w gogle. Masa filmów. Najlepszy jak kilku muzoli ze spuszczonymi spodniami stoi w jakiejś galerii handlowej, mówię ci pały wiszą, (wykreskowane) ludzie się patrza hahahaha, aleeeeeeeeee kinoooooo, hahahahha

          1. @lolo-ktory-nie-pisze
            Nie wiem jaki masz sprzęt, u mnie wszystko działa bez zarzutu. Wysłałem wczoraj link do filmu gdzie dwóch czarnuchów było sadzonych za gwałt na 21 letniej Niemce w miasteczku Bad Kreuznach ale zatrzymali do moderacji. Więcej już żadnych linków nie będę wklejał.

          2. @marcin-opus
            A lolo z kolei przypomniał mi taki stary kawał z czasów PRL:
            Dlaczego milicjanci chodzą w patrolu parami?
            Bo jeden umie czytać drugi pisać.

  6. Ostatnio usłyszałam od znajomego rodziny (gość pół życia mieszkał w Niemczech, teraz wrócił do Polski, odwiedzał moich rodziców), że „Polska potrzebuje być pod niemieckim batem bo ludzie się tak nienawidzą, że sami siebie są w stanie zagryźć”.
    Po krótkiej wymianie argumentów koleś dostał w twarz i wyszłam do domu. Teraz jestem czarną owcą w rodzinie. smile

  7. Dojczland to piekna kraj , one tam majom piekne spokojne miaszczeczka i sobie w nik wypoczywajom . Ich kancelora frau Mekler ona jest badzo dobre i ona sprosić wiela gościów z biedna krajów do dojczland . I one serwujom wielu dojcz dodatkowa atrakcja …. i to za darmo . No to jest badzo dobra robiona tam polityk . Inna kraja niek żałujom co niekcą takich gościów i tak dobra nie majom .

Dodaj komentarz