MSZ czeka na rekomendacje Beaty Kempy ws. wprowadzenia korytarzy humanitarnych

Jak zapowiedział minister Witold Waszczykowski, rząd czeka na decyzję Beaty Kempy ws. korytarzy humanitarnych. O ich wprowadzenie apelował kard. Kazimierz Nycz czy ojciec premiera – Kornel Morawiecki.

Szef MSZ Witold Waszczykowski został zapytany przez dziennikarzy o termin podjęcia decyzji przez polski rząd w sprawie korytarzy humanitarnych dla uchodźców. Jak powiedział, „jest nowe stanowisko w rządzie do podjęcia tej problematyki”.

Waszczykowski zaznaczył, że w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy rząd prowadził konsultacje z ekspertami w sprawie korytarzy humanitarnych. „Te rozmowy były prowadzone z ekspertami m.in. ważną rolę pełniła tutaj minister Beata Kempa, która w tej chwili otrzymała nowe stanowisko i nowe zadania” – powiedział.

Beata Kempa w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego została powołana na nowy urząd koordynacji pomocy humanitarnej i spraw uchodźców. Kempa będzie zajmowała się sprawami uchodźców z krajów, gdzie toczą się konflikty zbrojne, a którym pomaga polski rząd.

O otwarcie korytarzy humanitarnych dla migrantów zaapelował do rządu metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Dziś również Kornel Morawiecki postulował o otwarcie korytarzy humanitarnych. Morawiecki jest zwolennikiem przyjęcia 7 tys. uchodźców na które zgodził się poprzedni rząd PO-PSL. Uważa, że zaproponujemy im naszą kulturę i nie będzie problemu.

„Zaproponujmy im naszą kulturę. Powinniśmy z uchodźców czynić nas. Tylko powinniśmy przybyszom postawić wymagania, zmusić ich do wysiłku, sami podjąć działania, które ‚ich’ przerobią na ‚nas’” – powiedział. „Te 7 tysięcy uchodźców na 40-milionowy kraj, na które zgodził się poprzedni rząd, nie powinno być problemem” – dodał.