Polacy wspólnie z Brytyjczykami przeciw islamizacji. „Chodźcie z nami”
W weekend w Dewsbury przeszła manifestacja przeciw islamizacji zorganizowana przez Britain First. W marszu Polacy maszerowali ramię w ramię z Brytyjczykami.
Położone w hrabstwie West Yorkshire miasto Dewsbury zamieszkuje wysoki odsetek islamskich imigrantów. Marsz przeciwko inwazji zorganizowała organizacja Britain First, która odwołuje się do wartości chrześcijańskich jako fundamentu społeczeństwa brytyjskiego.
W manifestacji w Dewsbury brali też udział Polacy. Jedna z liderów organizacji – Jayda Fransen zwróciła się do wszystkich Polaków z Wielkiej Brytanii: „Proszę, chodźcie z nami! Nasz kontynent jest najeżdżany, kobiety są gwałcone, to jest nasza wspólna walka. Zaangażujcie się z nami.” – mówiła podczas manifestacji.
Równolegle do demonstracji Britain First odbyła się kontrmanifestacja, w której wzięli udział przede wszystkim przedstawiciele społeczności muzułmańskiej i sympatycy lewicy. Manifestanci skandowali hasła takie jak „Naziści! Won z Wielkiej Brytanii!”, a w tłumie można było nawet dojrzeć flagę ZSRR.
źródło: polishexpress.co.uk
Co za śmiechu warte wezwanie BF jest przeciwko Polakom w WB, a teraz widzą wspólną sprawę i proszą o pomoc, pfff. Szkoda, że zapomnieli o Nas w obchodach IIWŚ, o skonfiskowanym złocie,o rachunku jaki Nam wystawili za zużycie paliwa, naboi i dzierżawę samolotów podczas Bitwy o Anglię. Wielki zwolennik Pan Farage również jest przeciwko Polakom, tam Nas nikt nie lubi prócz pracodawców…
racja…
Jest takie powiedzenie „Wspólny wróg jednoczy” W obecnej sytuacji powinniśmy faktycznie stanąć przysłowiowe „ramię w ramię” Bo problem dotyczy jak najbardziej nas wszystkich , czyli całej Europy…
Szkoda, że nie wspomniałeś o tym, jak nam dokopali w górach skalistych w X w. p.n.e., kiedy to wspólnie zabijaliśmy mamuty.
Opamiętaj się. Coś, co było wcześniej, nie powinno być powoływane jako powód obecnie. Czy to obecni Rosjanie dokonali ludobójstwa w Katyniu? Czy to obecni Polacy mordowali ukraińskich chłopów w RzON?
Kiedy na Wlk. Brytanię napadną z jednej strony piraci z Somalii, a z drugiej Muzułmanie, powiesz „Pff, mam focha, nie pomogę”. Nawet kosztem tego, że po zdobyciu tego kraju naleźdzcy ruszą na Europę Środkową?
święta racja
Nie ruszą bo im się nie opłaci – w Polsce nie ma takich zasiłków :)))
Durniu, o jakim ty fochu piszesz?! Myślisz, że ja mam 10lat?
Pytasz o Rosjan? To długi temat i nie odpowiedni na tą chwilę… Napisałem o tym, że o nas pamiętają tylko jak są problemy, a potem nas oszukują. Traktują polaków jak bure dziwki, wykorzystają do swoich celów i zapominają. Ile razy Polak jeszcze musi dostać w policzek od nich by się nauczyć, że nie warto im pomagać?! Angole są podzieleni, byłem i mieszkałem tam i może 2 na 10 widzi problem imigrantów, reszta go totalnie ignoruje lub się cieszy, że PKB kraju się zwiększa (oczywiście mowa o pracujących imigrantach, bo o muslimach źle się wypowiadać nie można). Co nas obchodzą wyspy?! Martwmy się o swoje ziemię a nie walczmy o cudzą, ale ty zapewne pierwszy ruszysz na odsiecz dwulicowym anglikom, lewicowym francuzom lub szwabom, co wykupują nasz rodzimy biznes i ziemię, szkoda słów człowieku na ciebie
Bez durniów, bo w taki sposób rozmawiać nie będziemy.
Tak, ruszyłbym, ponieważ to leży również w moim interesie. Dlatego, że martwię się o Polskę.
Zanim zaraza przyjdzie do nas, należy ją zdusić w zarodku, jeśli wiesz, co mam na myśli. I niech to będzie teraz, na obcych terenach, a nie później na moich. Rozumiesz?
A ja bym nie ruszył i to nie z powodu „focha” tylko dlatego, że to większy (dwukrotnie) kraj od Naszego i sami powinni sobie dać radę. Czemu my mamy umierać za nich na ich ziemi? Myślisz, że jak islam zostanie wypędzony z Wysp to gdzie wróci? Na kontynent! I kto wtedy będzie bronił Nas? Myślisz, że Anglicy przyjdą Nam z pomocą?! Szczerze wątpię…
To jest wspólna sprawa wszystkich Europejczyków – nie tylko chrześcijan – także ateistów.
A tu ja się zwrócę do Ciebie osobiście, rozumiem że jesteś ateistą , nienawidzisz Boga, opluwasz go wyśmiewasz się z Chrześcijan. To w takim razie dla Ciebie nie powinno być żadnej różnicy czy w Europie pozostaną Chrześcijanie czy zostaną wyparci przez muzułmanów Ty i tak pozostaniesz wierny swoim ateistycznym ideom. Nie mylą się? Przecież każda wiara prowadzi do nienawiści, wojen, nędzy, tak czytałam tu jeszcze niedawno na tym portalu w komentarzach. Jak muzułmany przegonią Chrześcijan to wówczas będzie pole do popisu dla Ciebie, będziesz mógł namawiań muzułman na ateizm, będziesz mógł publicznie obrażać ich i wyśmiewać tak jak to pewnie teraz robisz w stosunku do Chrześcijan. Życzę powodzenia na nowej drodze życia.
Masz coś z garem ostro widze skoro ateizm to opluwanie chrześcijaństwa XD ja jestem ateistą ale nie opluwam znajomych bo chodzą do kościoła tak jak moja dziewczyna po prostu nie ingeruje w ich życie. A tak btw islam to nie religia tylko system, który w dodatku jest zacofany o jakieś 800 – 700 lat i myślą że dalej są krucjaty. Jestem anty przeciw tym podludziom bo się boje o swoje zycie a nie swoją wiare czy nie wiare/
Koleś, z tego co widzę to ty masz nieźle z garem, weź pajacu i przeczytaj sobie w encyklopedii jaka jest definicja islamu, wyraźnie jest tam napisane że jest to religia. A twoje chore tezy na temat islamu i co ty uważasz że to jest i twoje interpretacje to wsadź sobie w d..
Evita,
Definicja islamu definicja a rzeczywistosc jest inna. Poczytaj sobie wiecej tutaj:http://www.politicalislam.com/
Kolega Jakub ma racje.
Z tym „pajacem” to troche przesadzilas …troche oglady.
Idż już wstydu oszczędź…
@Evita, nie bardzo wiem czy To, co robisz to „trollowanie”, czy Ty tak na poważnie…? Od samego początku wydałaś osąd o osobie, której nie znasz i wsadziłaś do worka z innymi z grupy ateistów.
„A tu ja się zwrócę do Ciebie osobiście, rozumiem że jesteś ateistą , nienawidzisz Boga, opluwasz go wyśmiewasz się z Chrześcijan.” W wypowiedzi wcześniejszej osoby, nie mogę doszukać się ani zalążka czegoś, skąd możnaby wysnuć takie kłamstwa (oprócz „rozumiem, że jesteś ateistą”). Prawdziwy chrześcijanin chce nawracać dobrym słowem i głosić ewangelię, a nie „rzucać mięsem w internetach” i ziać jadem. To nie osoba przed Tobą wyśmiała kogokolwiek, tylko Ty starałaś się poniżyć ją… Jestem chrześcijaninem i na prawdę wstyd mi za to, że wyrażasz takie poglądy tworząc nienawiść chrześcijan do ateistów.
„w encyklopedii jaka jest definicja islamu, wyraźnie jest tam napisane że jest to religia” – jeżeli tylko stąd czerpiesz swoją wiedzę o islamie to sugeruję nie wypowiadać się na temat tematu, o którym masz w takim razie zbyt małe pojęcie. Czy rozmawiałaś z jakimkolwiek sunnitą albo masz rzetelne źródło o nich? Zakładam jednak, po Twojej niewiedzy że posiłkujesz się wiedzą wikipedii lub innej tego typu… Więc może chociaż to przeczytaj religie.wiara.pl/doc/472223.Podzialy-w-islamie-Co-jednoczy-a-co-dzieli-muzulmanow
Większość tradycyjnych muzułmanów jest niebezpieczeństwem dla każdego człowieka, który nie wierzy w to co oni. Tak wiec wspólnie chrześcijanie, wierzący innych religii i ateiści powinni się zjednoczyć, by zaprzestać ich kolonizacji.
„Widzę że wzbudziłam popłoch wśród ateistów.” – znowu polecam zapoznać się z rzetelnym źródłem wiedzy i przeczytać co znaczy popłoch.
Jestem chrześcijaninem, ale moja żona jest ateistką i jako drugi człowiek umiem to uszanować, mimo że próbuję czasem ją do naszego Kościoła przekonać (jak choćby cotygodniowe propozycję, by poszła ze mną do kościoła i sama posłuchala) Kilka razy mi się to nawet udało
Nie osądzaj nigdy drugiego człowieka nie znając go….
Kolego – problem w tym, że jedyną ochroną przed islamem było chrześcijaństwo. Większość zlaicyzowanych obywateli państw zachodnich nie wie teraz jak sobie poradzić – zwalczali małe zło jakim było „panoszenie się” KK, teraz nie wiadomo jak sobie poradzić z „prawdziwym złem” jakim jest wojujący islam (wojujący bo taki jest i będzie aż do chwili gdy cały świat przyjmie wiarę Mahometa).
Strach d..pę ściska, bo msulimy w pierwszej kolejności wycinają ateistów i homoseksualistów :]
Nasuwa mi się analogia z układem odpornościowym – brak przeciwciał to i byle katar jest problemem, zaś poważniejsza choroba zakaźna do pewna śmierć dla organizmu.
Przepraszam, ale od kiedy ateista = nienawiść do Boga i opluwanie Chrześcijan? Jestem ateistką ale nigdy przez głowe mi nie przeszło, żeby kogoś oczerniać. Więc jakim prawem Ty wrzucasz do worka wszystkich ateistów i odrazu na wstępie oceniasz ich jako najgorszych? Mieszkam w UK, moja rodzina jest katolicka i mimo tego, że ja nie wyznaję religii, jestem przeciwna islamizacji europy i cieszę się, stojąc ramie w ramie z chrześcijanami w tej sprawie. Wyzywasz nas od nienawistnych jednak to Ty plujesz jadem na samym starcie.
„To w takim razie dla Ciebie nie powinno być żadnej różnicy czy w Europie pozostaną Chrześcijanie czy zostaną wyparci przez muzułmanów Ty i tak pozostaniesz wierny swoim ateistycznym ideom.”
—————–
Bzdury piszesz. Ateiści nie napadają kobiet, nie gwałcą dzieci, nie zmuszają do przyjmowania swojej niewiary. Ateiści nie żądają stawiania im meczetów, nie wysuwają roszczeń, nie przesiadują po socjalach. Są tacy sami jak inni Europejczycy. A powiem Ci jeszcze, że muzułmanie bardziej nienawidzą ateistów od chrześcijan.
„A tu ja się zwrócę do Ciebie osobiście, rozumiem że jesteś ateistą , nienawidzisz Boga, opluwasz go wyśmiewasz się z Chrześcijan.”
Jak czegoś nie ma to jak można to nienawidzieć?
„To w takim razie dla Ciebie nie powinno być żadnej różnicy czy w Europie pozostaną Chrześcijanie czy zostaną wyparci przez muzułmanów Ty i tak pozostaniesz wierny swoim ateistycznym ideom.”
Też jestem ateistą , patriotą , jestem za zachowaniem tożsamości narodowej polski badź każdego europejskiego narodu czy to azjatów czy każdy inny naród która ma swoją historię kulturę wiarę.Muzułmanie chcą zniszczyć wszystko poza swoją wiara więc oczywistym jest że każdy ateista będzie ich wrogiem chociażby w obronie rodziny, znajomych itd..
„Jak muzułmany przegonią Chrześcijan to wówczas będzie pole do popisu dla Ciebie, będziesz mógł namawiań muzułman na ateizm”
To życie rodzi rodzi ateistów przykładowo jak w bożym świecie może ginąć 200 tysięcy chrześcijan w afryce co roku.Wy mówicie bo bóg tak chciał ja mówię że jak sam się nie obronisz to nikt za ciebie tego nie zrobi więc jak muzułmanin jedynym czego ode mnie to mojej głowy to ja do nich strzelam – Wy nawracacie.
„będziesz mógł publicznie obrażać ich i wyśmiewać tak jak to pewnie teraz robisz w stosunku do Chrześcijan.”
Oczywiście wiara która zezwala na pedofilie (islam) jest dla mnie obrzydliwa.
„pewnie teraz robisz w stosunku do Chrześcijan”
Nie, z ciebie się smieję nie jako chrześcijanki tylko dla tego że jesteś poprostu idiotką.
Dziewucho, weź się opamiętaj, bo takie głupoty piszesz, że ilorazem inteligencji zaczynasz dorównywać przeciętnemu zapatrzonemu w swoją religię muzułmańcowi!
Kolega Jakub zgrabnie podsumował i moje myśli.
Bo to od razu trzeba być katolikiem albo skrajnym prawicowcem, żeby się bać o własne bezpieczeństwo? O Europę, którą znamy? Puknij się w czoło i odrobinę doedukuj, zanim zaczniesz zrównywać ateistów z islamistami. Naprawdę nie trzeba dużo grzebać, by wiedzieć, że muzułmanie bardziej niż katolikami gardzą ateistami „bo oni w nic nie wierzą”. To raz.
A dwa, dla praktykującego muzułmanina, islam nie jest tylko religią, ale też literą prawa. To światopogląd!!!
Ateiści z zasady negują istnienie sił boskich, czyli na logikę nie mogą nienawidzić żadnego boga. Jeśli coś nienawidzisz, znaczy, że to coś istnieje, czyli w to wierzysz – wtedy już nie możesz być ateistą!!! Kobieto myśl!!! Po za tym ateiści, nie mają w zwyczaju „szerzenia ateizmu”, bo nie dostaną za to +10 do zbawienia, jak katolicy.
W jednym ci przyznam rację, każda wiara prowadzi do nienawiści, wojen i nędzy.
A tu masz niżej odrobinę historii na temat chrześcijaństwa, bo chyba ewidentnie umknęły twojej uwadze wyprawy krzyżowe i kolonizacja Ameryki, która nie była katolicka, póki nie stanął tam biały człowiek.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyprawy_krzyżowe
https://pl.wikipedia.org/wiki/Europejska_kolonizacja_Ameryki
A na koniec powiem tylko tyle że jako agnostyk, sama osobiście jestem pozbawiona nienawiści wobec jakiejkolwiek religii, co w oczach twojego BOGA stawia mnie i tak wyżej od ciebie, plującej jadem na wszystkich niewierzących.
Co nie znaczy, że „nadstawię drugi policzek”, jak zacofana kulturowo horda islamska będzie mi się pchać do ojczyzny by obrócić ją w perzynę i gwałcić takie bezmyślne nastolatki, jak ty…
Martwmy się lepiej o Polskę, Angole niech rozwiązują sami swoje problemy!
Tj wspolna sprawa wszystkich spoza islamu, bo dla nich nie ma znaczenia w co lub kogo sie wierzy lub i nie, oni tak samo potraktuja chrzescijan jak i buddystow itp. Wiec obecnie powinno to wygladac islam kontra reszta swiata, pamietajcie ze nic nie robienie jest rownoznaczne z pomaganiem muzulmanom. Wiele osob widzi obecnie biedne kobiety z gromadka dzieci i chc pomoc ale tego nie mozna rozdzielic bo albo bedziemy pomagac tym kobietom z dzieciakami ( caly czas pisze o muslim ) a wtedy rowniez calej reszcie tej gromady albo nikomu i to jest obecnie prawidlowe podejscie niestety niezrozumiale dla wiekszosci osob. Oni wszyscy zyja religia podporzodkowujac jej cale zycie prace itp i to wlasnie przez nia sa problemy a nie ze oni maja mniej niz my i chcieliby dostac wszystko od razu z przeprosinami od nas ze w ogole zyjemy i im przeszkadzamy.
Walka nie polega tylko na przemocy mozna np przestac kupowac pewne produkty ze sprzedazy ktorych kasa idzie na lige muzulmanska, a produkty te sa rowniez dostepne s Polsce. Proponuje stworzyc liste firm / marek od ktorych nie powinno sie nic kupowac taka walka rowniez przyniesie im materialna strate a co za tym idzie nam korzysc
Widzę że wzbudziłam popłoch wśród ateistów. Z muzułmanami nie będziecie mieli taki łatwo jak z nami Chrześcijanami. A mój pierwszy wpis… zebrałam tylko słowa występujące w niektórych komentarzach znajdujących się na tej stronie tzn. ndj. zamieszczonych dużo wcześniej. Wystarczy poświęcić troszkę czasu i przeczytać co tam wypisywali ateiści. Żeby nie być gołosłowną. Artykuł: Najazd islamu – głupota włodarzy miast czy scenariusz na przyszłość Polski? 30.01.2016 i co tam na temat katolików wypisywał niejaki Znafca, przyrównywał kościół katolicki do trzeciej rzeszy w innym znów artykule:Dramatyczna sytuacja polskich kierowców w Calais. Z dnia 31.01.2016 niejaki Scaraface na temat wiary tak oto napisał, pozwoliłam sobie wkleić jego wpis „Ten cały szajs jest przeznaczony dla mało inteligentnych, podatnych na manipulacje ludzi, którzy nie potrafią logicznie myśleć. Albo dla ludzi całkiem inteligentnych, którzy pod płaszczykiem religii dążą do rewolucji politycznych, a strachem przed tzw. bogiem karmią się zwykłym plebsem i ciemną masą. Szkoda, że w XXI wieku takie coś jeszcze ma miejsce równolegle z nieprawdopodobnym postępem technologicznym”… i masa jeszcze innych komentarzy, kto jest taki bardzo dociekliwy może się cofnąć do wcześniejszych artykułów. Jak widać zacytowałam tylko słowa ateistów i spotkałam się z niesamowitą reakcja trzech osób, to wy plujecie jadem, co zabolała prawda w oczy?. Aby nie dać satysfakcji, już więcej nie będę odzywać się w tej sprawie
Ostatnio poszło więc dołożę cegiełkę
Ateiści zapominają, że Wielka Rewolucja Francuska „posłała do piachu” wg. ostrożnych i udokumentowanych szacunków 500 tys. ludzi w krótkim okresie czasowym, a katolicką Wandeę zrównała z ziemią przy pomocy takich technik jak wyrzynanie wszystkiego w pień, trucie studni i in. Jedną z rozrywek było granie w piłkę odciętymi głowami Wandejczyków a spodnie robiono m.in ze zdzieranej skóry od pasa w dół, potem garbowanej – męskiej bo kobieca za delikatna – i były to spodnie bez szwów. Niestety nie doczytałem się czy robiono to na żywca czy po śmierci „dawcy”… Kolejne rewolucje dysponowały już lepszymi możliwościami technicznymi to i ofiar było więcej. A wszystko to w imię rozumności i tolerancji w ramach walki z zacofaniem i ciemnogrodem. Ja się już mało czemu dziwię co do „niewinności” ateistów, która przeważnie kończy się oskarżeniami o „zbrodnie KK”. Ostatnio na onet.pl doczytałem się w jednym z komentarzy, że KK „wymordował 2 mld ludzi”. Nie pomyliłem się: dwa miliardy. Pewnie łącznie z mieszkańcami obu Ameryk zanim Kolumb odkrył Amerykę. No i trzeba doliczyć Eskimosów od zarania ich istnienia…
Ja tylko jestem ciekawy skąd drodzy ateiści wezmą siłę do przeciwstawienia się Islamowi jak zabraknie katolików? Bo jak patrzę na Zachód – a tam, ponieważ katolicy „be” (do końca roku we Francji pod wyburzenie ma pójść, zdaje się, 2000 kościołów) to zostały tylko niedobitki i to dzięki chyba Polakom na emigracji – to raczej nie widać tam zdecydowanej opozycji co do „uchodźców”. Podobno się budzą… Będą się „przewracać na drugi bok”.
Ze swej strony pozdrawiam @sasę, @znafcę, entuzjastów rodzimowierstwa wszelkiej maści… Ciekawe jak Perun będzie obalał Islam? Będą sadzili nowe dęby czy co? Bo katolicyzm to już robił parę razy i to skutecznie. Zazwyczaj modląc się gorliwie w tej intencji na Różańcu. Tak jak i przy „cudzie nad Wisłą”.
He, he, he… ale mi ulżyło. A co tam. Tyle mojego. Znowu mi przyblokowano sieć. Ha, ha, ha… Howgh.
W jedności Europy siła. Inaczej znów sami zostaniemy. Bóg z nami dosłownie tym razem.
1.Chcesz się pkłucić kto miał okrutniejsze metody zabijania? poczytaj o inkwizycji , poczytaj kroniki z krucjat.
2.Chcesz wiedzieć ile ofiar ma na koncie chrześcijaństwo? Zacznij od bizancjum skończ na późnym średniowieczu
3.”Ja tylko jestem ciekawy skąd drodzy ateiści wezmą siłę do przeciwstawienia się Islamowi jak zabraknie katolików? Bo jak patrzę na Zachód – a tam, ponieważ katolicy „be” (do końca roku we Francji pod wyburzenie ma pójść, zdaje się, 2000 kościołów)”
Zachód zbudowany rękami obcych kultur i ich bogactwami naturalnymi.Sami wpuścili lisa do kurnika na chciwość i głupote leku jeszcze nie ma.
4.”Ciekawe jak Perun będzie obalał Islam? Będą sadzili nowe dęby czy co? Bo katolicyzm to już robił parę razy i to skutecznie. Zazwyczaj modląc się gorliwie w tej intencji na Różańcu. Tak jak i przy „cudzie nad Wisłą”.”
Słowianie wierzyli że tylko podczas bitwy wojownicy będą godni zasiąść u boku bogów jak wikingowie.Dąb jest symbolem boga , wy macie krzyż co postawicie krzyże i islam nie przejdzie? To krzyż przebijał serca turków pod wieniem? to modllitwa szarżowała i gromiła szeregi kalifatu? Nad wisła bóg wygrał czy Piłsudski i rozwadowski? czy jak lekarz ateista ratuje życie to cud czy doświadczenie,wiedza,opanowanie i szereg innych cech?
2.Chcesz wiedzieć ile ofiar ma na koncie chrześcijaństwo? Zacznij od bizancjum skończ na późnym średniowieczu.
To pikus w porownaniu z (film j. angielskim): https://www.youtube.com/watch?v=t_Qpy0mXg8Y
@Anger
1) Mowo polsko trudno jest ale dobrze by było aby w ojczystym języku zachować poprawność chociażby ortograficzną.
2) Nie pisałem nic o tym, że w KK nie było zbrodni. Były. Problem jednak w tym, że ci którzy zwalczają KK nie widzą w ogóle swoich „belek” i to najnowszych. Udokumentowanych zbrodni komunizmu dokonanych w imię „oświeconego rozumu” i walki z „przesądem wiary w Boga”, owego „opium dla ludu” jest circa 120 mln ofiar i to tylko w ciągu powiedzmy 70 lat. No niech będzie i 100 lat. Współcześni badacze historii KK i to nie ci przychylni Kościołowi obliczają liczbę ofiar Świętej Inkwizycji na powiedzmy circa 30 tys. Nie chcę powiedzieć, że to mało. Ale dobrze widzieć proporcje. Można doliczyć jak kto chce jeszcze wyprawy krzyżowe, które zresztą były odpowiedzią na prześladowania chrześcijan przez muzułmanów. Przecież tego wielu chce teraz… Krucjat. Ponadto protestanci, także z zapałem oskarżający KK o zbrodnie, o własnych nie chcą pamiętać. A było ich sporo. Nie usprawiedliwiam zbrodni ludzi KK ale dobrze widzieć proporcje. Zresztą w ogóle ludzie w imię tego co uznawali za sacrum dokonywali wielu potworności, niezależnie od wyznawanej wiary. Jednakże tylko w chrześcijaństwie a zwłaszcza w KK ideałem jest, że każdy człowiek jest bliźnim. I należy stanąć ponad swoją krzywdą i mu przebaczyć jeśli prosi o to. To jest fundament cywilizacji łacińskiej – której zdaje się próbujemy bronić, przed jak to określają niektórzy „dziczą muzułmańską” – „niesionej” doktryną KK, na której została zbudowana Europa ducha, a który to fundament od czasu Wielkiej Rewolucji Francuskiej jest zdecydowanie niszczony, przy czym proces niszczenia ostatnimi laty przybrał na sile i wydaje się, iż weszliśmy w fazę końcową. Pisałem tu kiedyś, że gdyby Inkwizycja zabrała się za herezję wczesnochrześcijańską Ebonitów, dzisiaj nie było by problemu Islamu. Ale Inkwizycji wtedy nie było… Ha, ciekawostką jest to, że całe mnóstwo zagorzałych krytyków KK chce w stosunku do Islamu nie tylko powrotu od metod Inkwizycji, ale i ich istotnego wzbogacenia.
3) Jak ja lubię to idealizowanie przeszłości. Tak jakby Słowianie przed przyjęciem chrześcijaństwa byli potulnymi owieczkami. Odnoszę wrażenie czytając różne wypowiedzi, że po przyjęciu chrześcijaństwa Słowianie wymarli a teraz to nie wiadomo co… A przypadkiem część z tych piewców mitycznej słowiańszczyzny nie zmieniła swoje wcześniej wyniesionej z domu wiary na inną, nawet jeśli jest to z przeszłości? Swoją drogą ciekawe, który z piewców wyidealizowanej przeszłości chciałby być teraz własnością swego ojca albo seniora rodu? A może dobrze by było wrócić do usankcjonowanego niewolnictwa? Fajnie jest gloryfikować dawne czasy siedząc za klawiaturą komputera i operując pojęciami równości wszystkich ludzi, wypracowanymi przez przebrzydłe chrześcijaństwo. Możemy jeszcze wrócić do wojen plemiennych jak to widać na przykładzie wyznawców Islamu. A czyż to właśnie nie plemienność decyduje teraz o globalizacji, w której resztki gojów będą co najwyżej parobkami? No ale jak kto chce to może tam robić sobie święte dęby. Może obronią przed Allahem i tym co po nim nastąpi… Mogę piewców słowiańszczyzny pocieszyć. W tym przyszłym wymarzonym świecie miejsca dla katoli nie ma. A czy będzie dla innych? No ma być jakaś tam jedna światowa religia z fundamentem noachickim, więc może i miejsce dla Was będzie, tym bardziej, że Wasze święto antychrześcijańskie przypada na 1 maja.
I to było na tyle…
Ps
„I należy stanąć ponad swoją krzywdą i mu przebaczyć jeśli prosi o to” a jeśli nie prosi, to nie szukać zemsty. Zostawić ją Bogu. Zgadzam się, że nie jest to łatwe w realizacji i różnie z tym bywało ale ideał, cel do postępowania jest.
Tak robię błędy słaby zawsze byłem z gramatyki dał bym sobie 2+ co najwyżej.Jak mnie ktoś poprawia nie mam mu tego za złe.
Nie chcę abyś myślał że w jaki kolwiek sposób usprawiedliwiam bądź akceptuje komunizm(tfu).Tutaj dodam że komunista , katolik czy islamista każdy to człowiek , i to człowiek wszczyna wojny więc rozliczać trzeba ludzkość.Człowiek decyduje o byciu dobrym lub złym wam wskazuje te droge biblia ja nie potrzebuje starożytnych nauk by rozróżnić dobro a zło.Nigdzie nie napisałem że słowianie byli spokojni oczywiscie odnasząc się do dawnych czasów , wręcz przeciwnie tłukli się jak szaleni czy to miedzy sobą czy z innymi ja tylko odpowiedziałem na zarzut jako to słowianie nie byli by zdolni do obrony własnego kraju bo wyznawali inną wiarę.Jedna sprawa która mnie interesuje to taka że co z ludźmi którzy żyli setki lat zanim chrześcijaństwo dotarło na tereny europy? walczyli , gineli ale nie znali boga , co z nimi ? czy są potępieni za wieki? ich winą jest że bóg zaczął w egipcie zamiast dajmy na to w skandynawi?I druga sprawa jak to jest że KK uznaje niektóre wojny jako sprawiedliwe i ci którzy w nich zabijali nie są obarczeni grzechem zabójstwa (np ci którzy walczyli w wojnie obronnej polski) przecież koniec końców to i tak bliźni zabijał bliźniego?Powiedzmy sobie wprost jak chcesz bronić ojczyzny skoro religia ci zabrania zabijać?
No i czego tutaj nie rozumiem. Scarface ma racje. Ja tez wierzyłem wiele lat a dzisiaj się z tego śmieje. Naprawdę uważasz że Bóg sam się musiał spłodzić przy pomocy mechanizmów biologicznych przy pomocy zaręczonej już 13 letniej dziewczynki. Stwórca galaktyk nie mógł sobie dać ciała tylko wykorzystał dziecko do swojego celu. Dziewczyna nie była świadoma co robi do tego straciła swoje życie. Musiała uciekać przed prześladowaniami. Pomijam już jak musiał się czuć Józef w tym wszystkim. Bóg wykorzystał dwoje ludzi żeby się urodzić. Nie mógł tego wykombinować inaczej. Nie mógł też pogodzić egipcjan i żydów więc musiał wymordować po każdym starszym dziecku egipskim a potem potopić ponad 40000 żołnierzy którzy ścigali żydów(Za niewykonanie rozkazu faraona nie dawali raczej lizaka)więc raczej średnio winni byli. Co tam jeszcze ciekawego. Zamienił onana w słup soli bo ten nie chciał spuszczać się żonę zmarlego brata.Pozawolił mieć i gwałcić niewolnice abrahamowi. Obecnie aby się z nim zjednoczyć musisz sobie wyobrazić że jesz jego ludzkie zwłoki i pijesz jego posokę. Nie dziw się że w ludziach którzy trochę pomyślą budzi to śmiech ,szyderstwo i inne takie.
Śmiejesz się z boga, pewnie jak głupi do sera
Ja tam w ogóle np nie kumam czemu istnieje jakiś spór między katolikami i ateistami – przecież mogą sobie żyć całkowicie obok siebie.. Co kogo obchodzi w co kto wierzy..
Oprócz tego uważam, że
1. KK trzeba opodatkować
2. Niewierzenie w absolutnie nic, jest jednak trochę smutne
3. Religia katolicka mimo swoich różnych absurdów jest jednak potrzebna wielu ludziom. Natomiast nie toleruję dewociarstwa.
Ale każdy ma inne potrzeby i nic mi do tego.
Evita, nie przejmuj się, masz rację, a do reszty, jak trwoga to do boga
Mnie tak zastanawia jedna rzecz a nigdy nie widzialem aby ktos poruszyl ta perspektywe w aspekcie muslimow. Mozna spokojnie zalozyc ze za jakies x dziesiat lat w europie bedzie ich na tyle duzo ze beda obecni na najwyzszych szczytach wladzy – co sie stanie jak w takiej francji z arsenalem atomowym ( o ile sie nie myle ) na premiera zostanie wybrany taki ahmed ( w koncu demokracja to rzady wiekszosci w czym tkwi jej zarowno najwieksza sila jak i slabosc )
No, lolo znowu dał krótki wykład. Podziwiam twój zasób wiedzy i elokwencje. Prawda jest taka, że dżihadyści toczą wojnę religijną i tak należy to postrzegać. Nie tylko karabiny i bomby, ale siły dobra i zła biorą w tym starciu niewidzialny udział. Bóg moją nadzieją.
Powiem tak: zgadzam się. Mogę dodać od siebie (żeby nikt nie twierdził, że mówię za milijony), że w zasadzie wszystkie wojny mają podłoże religijne. Ateizm też jest religią w tym sensie, że wymaga wiary, iż Boga nie ma. Rozumowanie, czego dowodzi dorobek Arystotelesa, pozwala na rozpoznanie istnienia Bytu Absolutnego, rozumem. Po prostu świat jest tak złożony w swej konstrukcji, że wyeliminowanie istnienia wyższej siły rozumnej, organizującej nasz grajdoł kosmiczny w celową całość funkcjonalną, powoduje trudności logiczne „nie do przejścia”. Niektórzy określają prawdopodobieństwo istnienia wszechświata w ramach przypadku, do rozrzucenia części zegarka i czekania aż same się złożą w całość. Pominięte jest tutaj – przy okazji – skąd owe części się wzięły i to tak skonstruowane, że pasują do siebie…
Ale wracając do podłoża duchowego konfliktu, to w moim przekonaniu jest to walka przede wszystkim właśnie duchowa. Widać to zresztą po koncepcji „życia po życiu” w ujęciu chrześcijańskim i muzułmańskim. O ile chrześcijaństwo daje prymat duchowi to islam sprowadza cały raj do przeżycia cielesnego. Takie ciupcianie 24h/dobę, okraszone żarciem bez ograniczeń. I to ma być najwyższe osiągnięcie ludzkiego ducha? Po co w takim razie w ogóle myśleć o raju jak to wszystko można mieć bez tego – wystarczy tylko zwykła brutalna siła. Zostało to „ubrane” w pozór religijności, gdzie dogmatem jest nieomylność Mahometa, przerastająca nieomylność urzędu papieskiego o lata świetlne… Owszem, nie przeczę, że proces ciupciania należy do przyjemnych a i żarcie też niczego sobie, ale czy to wystarczy człowiekowi do szczęścia? Można powiedzieć, że o ile islam na piedestał wynosi 7 grzechów głównych to chrześcijaństwo idąc za swoim Mistrzem pokazuje kierunek odwrotny. I nie chodzi tu o stopień realizacji tylko o cel do którego się dąży. Tak jak to zaznaczył jeden ze znawców problematyki islamu: tak jak grzeszność w chrześcijaństwie jest wykrzywieniem zasad fundamentalnych, tak w islamie pokój jest odstępstwem od fundamentów doktryny. W tym sensie obie religie są nie do pogodzenia i nawet jak wyznawcy w danym momencie ze sobą nie walczą, to jest to „cisza przed burzą”. Ale konflikt fizyczny jest pochodną konfliktu duchowego, którego źródło ma miejsce w sprzeciwie szatana wobec Boga. W każdym razie tak wynika z nauki Chrystusa. Człowiek staje wobec tych sił niejako bezradny i może się tylko opowiedzieć za jednym z tych kierunków, mając przed oczami szczęście w perspektywie wieczności. To co pokazuje na pewno chrześcijaństwo, to to, że szatan nie jest równy Bogu pod żadnym względem i jest przegrany od początku. Jak myślę, został „dany” człowiekowi jako próba. Gdyby szatan był równy Bogu oznaczałoby to, że dobro nigdy nie zwycięży ostatecznie a zło jest równoprawnym wyborem wobec dobra, co w konsekwencji prowadzi do stwierdzenia że: zło jest dobre. Nie można w takim razie dokonywać oceny etycznej uczynków i wszystko jest dopuszczalne. Krytyka takiego stanowiska jest przestępstwem co preferuje właśnie biurokracja unijna walcząc w pocie czoła jeśli nie z Kościołem jako takim, to na pewno z jego dotychczasową tradycyjną nauką wiary czego wyrazem jest np. fascynacja słynnymi „kremówkami” ale już nie nauczaniem JP II o aborcji, eutanazji czy in vitro. Co najwyżej możemy – lub nie – zgadzać się na określone skutki w zależności od sytuacji i korzyści jakie możemy osiągnąć. Taka etyka syuacyjna czyli w zasadzie brak etyki w klasycznym jej rozumieniu. Dekalog nie istnieje nie mówiąc już o „Kazaniu na Górze”. Jeżeli potrzebne są nam pieniądze można zabić, albo jak chce mi się ciupciać to można zgwałcić. Nie przypomina to przypadkiem jakichś ostatnich wydarzeń?
Cholera jasna ludzie kiedy zrozumiecie w końcu że islam to ustrój polityczno-religijny to nie jest religia taka jak chrześcijaństwo. Mahomet stworzył ten twór by pomógł mu zdobyć i utrzymać władzę więc dla mnie to żadna religia bardziej ustrój.