Allison Wrigley

Wcale nie jestem pewien, czy to mnie dziwi.

PS Ten dr. może być, ale dr w artykule bez kropki byłby lepszy.

Jak już widzisz po pojawiających się odpowiedziach, to Ty wrzuciłeś wszystkich z NDIE do jednego wora. Tymczasem to miejsce – szczęśliwie – grupuje osoby o różnorodnych przekonaniach, jednak kierujących się nadrzędną sprawą, która nas wszystkich łączy, czyli sprzeciwem wobec islamizacji.

Jestem ateistą i osobą o lewicowych przekonaniach, m.i…[Czytaj więcej…]

Zastanawiam się nad następującą kwestią – jeżeli tak gargantuiczne działanie wymierzone przeciwko społeczeństwu, które się reprezentuje, nie jest wystarczającym powodem, by stanąć przed sądem polowym, to co nim jest?

Owszem, wyobrażam sobie. To funkcja czasu, odpowiedniej propagandy, epatowania poprawnością polityczną, pasywności struktur państwa wobec islamizacji. Dlatego niesłychanie ważne są działania na każdym z pól, które niweczą wszelkie z wymienionych negatywnych wpływów. NDIE jest ważnym miejscem, bo zagląda tu coraz więcej osób, które mają możliwoś…[Czytaj więcej…]

Ile by nie kosztowało – to za dużo. Polska jest krajem, w którym dziesiątki tysięcy jej obywateli cierpią ubóstwo, o ile nie zwykłą nędzę. Jest krajem od wielu lat bezlitośnie drenowanym przez bandycki unijno-jankeski syndykat. Nie widzę jakiegokolwiek powodu, dla którego powinniśmy do siebie przyjmować obcych ludzi (pominąwszy naprawdę nielicz…[Czytaj więcej…]

Wedle prezentowanej przez tę szwabską torbę logiki Polacy, Cyganie, Żydzi, Rosjanie oraz wszyscy inni, którzy podczas II wojny światowej nie podobali się rodakom Merkel odzianym w czarne mundury, powinni byli w ramach współpracy zjeżdżać masowo do Oświęcimia na własny koszt i radośnie wmaszerowywać do komór gazowych. Tego wymagała przecież…[Czytaj więcej…]

Niecierpliwie czekam na przywódcę, który pierwszy odpowie na tego rodzaju żądania: „Dość tego kabaretu. Weźcie młotek, pierdolnijcie się w głowę i ochłońcie. W przeciwnym razie, jeśli zagrozicie naszym granicom, wystrzelamy was jak psy”.
To jest język, jakim należy przemawiać do tej roszczeniowej, bezczelnej tłuszczy. To jest język, który ta tł…[Czytaj więcej…]

Ale przecież to samo było u nas – syryjskie (czy też może „syryjskie”) rodziny, które znikały bez śladu, jak ta ze Śremu, o której było najgłośniej. Załatwiono tej dziczy pracę, dano mieszkanie, dla bachorów rowery i bajery, a jedynym rezultatem była ich ucieczka do Niemiec.

Pytam jako Polak i jako podatnik – co nam każe oferować takie w…[Czytaj więcej…]

Ja natomiast proponuję wyjście z UE, a następnie oficjalne uznanie tej organizacji za zbrodniczą i zmierzającą do ludobójstwa na rdzennej ludności Europy. Wyrażam także niniejszym nadzieję, że komisarze oraz pozostali decydenci unijni (najlepiej wraz ze swoimi mocodawcami) staną przed trybunałem wzorowanym na norymberskim.

Też tak uważam. Jak widzę, że banialuki, to omijam. Jak przeczytam, a to bzdury, to daję minusa. Ale czasem plusa. Fin ma prawo pisać jak każdy. To słowo w ostatnich latach skompromitowane, ale jego idea jest dobra – trochę tolerancji po prostu.

Moim zdaniem absolutnie nie wystarczy. Nie będziemy chcieli dać, to po pewnym czasie pomyślą, że sami sobie wezmą. Nie wystarczą pasywne środki obrony, trzeba sięgać po aktywne – zamknięcie granic, znaczne zwiększenie liczby funkcjonariuszy Straży Granicznej, stałe i regularne legitymowanie podejrzanych osobników (jeśli najmniejsza rzecz nie jest…[Czytaj więcej…]

„Petra Berg z SPD twierdzi, że takie programy to poważny błąd, ponieważ prowadzi to wyłącznie do podsycania uprzedzeń i dyskryminacji”.

Jak widzimy, Petra Berg także by nie przeszła testu na inteligencję…

Nie, brzmi bardzo dobrze. 🙂 Zgadzam się z Tobą całkowicie. Bezpieczne państwo, do tego – dodam – można także zamknąć Polskę dla GMO, kraj przestawić na produkcję rolniczą wysokiej jakości (oczywiście po wyjściu z UE, bez terroru limitów itp. jarzma). Cały świat będzie kupował u nas żywność pozbawioną chemii i ten sam świat będzie walił drzw…[Czytaj więcej…]

Wszystko się zgadza, integracja będzie największym wyzwaniem w najbliższych latach – tj. przystosowanie się Niemców do praw szariatu.

Podpisuję się pod każdym z tych słów, nawet po kilka razy.

Symptomatyczny przykład tego, o czym piszesz. Do ostatniego bodajże dwutygodnika młodzieżowego „Cogito” dołączona była licząca 24 strony bezczelna agitka, mająca na celu wypranie mózgu czytującej ów periodyk młodzieży. Cóż mamy w tej nachalnej propagandowej publikacji, której nie powstydziłby się Goebbels?

Okładka – rysunek uśmiechniętej Anny…[Czytaj więcej…]

Jak napisałem, nie neguję wszystkich zapisów ustawy – choćby te, które wymienił Fair w pierwszym poście, są z grubsza w porządku, trudno przecież, żeby snajper z dwustu metrów krzyczał „stój, bo strzelam!”.

Co by było lepsze? Praca operacyjna agentów. Polska miała do tego wprost fantastyczne warunki – z uwagi na pracę naszych inżynierów i robo…[Czytaj więcej…]

To nie ludzie mają wysokie mniemanie o sobie, tylko Ty bardzo niskie o tych, którzy gromadzą te dane. Czy bowiem ich interesuje historia medyczna zwykłego Kowalskiego? Oczywiście. Czy interesuje ich historia finansowa zwykłego Kowalskiego? Naturalnie, że tak. Czy jest coś jeszcze z życia zwykłego Kowalskiego, co ich interesuje? Ależ tak, absol…[Czytaj więcej…]

Nie załatwię tego ani ja, ani nikt inny, skoro tak wiele osób ochoczo rezygnuje z przypisanych im podstawowych praw w imię mglistych obietnic zwiększonego bezpieczeństwa.

Miłego dnia. 🙂

Ale to się dzieje dlatego, że kiedyś wcześniej, a wcześniej jeszcze wcześniej, na pewne rzeczy pozwoliliśmy. W imię bezpieczeństwa (jakże by inaczej), ewentualnie pozornej wygody. I ponawiam moje pytanie – czy nasze bezpieczeństwo się poprawiło?

Żebyśmy dobrze się zrozumieli – nie jestem przeciw wszystkim regulacjom. Ale to jest wylewanie dziec…[Czytaj więcej…]