Allison Wrigley

@ANTYlewak
I remedium na to ma być to, abyśmy zostali jankeską kolonią? Nie, dziękuję. Chciałbym w końcu żyć w państwie, którego włodarze nie mają odruchu kompulsywnego lizania tyłka komukolwiek.

Pomyśleć, że znalazło się aż 326 bydlaków głosujących za założeniem Polsce tego jarzma. Jak i okazało się, że PiS potrafi iść grzecznie za rączkę z PO. Tym sposobem ugrupowanie bredzące o suwerenności Polski zamierza przekazać ową suwerenność niemal w całości w ręce międzynarodowych korporacyjnych bandytów.

A włodarzom Europy się śni wymieszanie nas z tego rodzaju islamskimi bydlakami.

W jaki świat? Myślisz, że ktoś gdzieś na nas czeka, by przyjąć z szeroko otwartymi ramionami? Że USA nas przyjmą? Kanada lub Australia? Jakiś szlak do Chile lub Chin na pontonach? No bo chyba nie Afryka czy inna część kalifatu europejskiego. Zostanie Białoruś lub Rosja – i to też o ile będą chcieli nas przyjąć.
A większość – tak czy inaczej – po…[Czytaj więcej…]

Zagłada gatunku ludzkiego byłaby najlepszym, co mogłoby spotkać naszą planetę, bowiem Homo sapiens bezkonkurencyjnie zasługuje na to, aby odejść w niebyt. Ale do rzeczy. Chodnikowy Wilku, to, co napisałaś o islamistach to prawda. Niestety, prawda prowadząca do konkluzji, że to oni będą zwycięzcami (choćby po tym zwycięstwie mieliby obrócić w…[Czytaj więcej…]

Jak nie czyści aryjczycy w typie nordyckim, to po muślimsku beżowi. Nie ma to jak popadać z jednej skrajności w drugą. Szkoda, że – podobnie jak poprzednio – z powodu tych chorych wymysłów musi cierpieć cała Europa.
Inaczej – mamy do czynienia z hitleryzmem w nowej, poprawnej politycznie, formie.

Tak, ja też zazdroszczę. I obawiam się, że:

1. W Polsce nie osiągnęlibyśmy aż takiej jednomyślności, choć przeciwnicy sprowadzania terrorystów islamskich z pewnością by wygrali.

2. Frekwencja w Polsce – moim zdaniem – nie przekroczyłaby 25%. Węgry są znacznie bardziej narażone, w odróżnieniu od Polski bardzo dużo się tam o tym zagrożeniu…[Czytaj więcej…]

Może dobiją do tych 50%. Gdyby jednak nie, to i tak TAKIM wynikiem Orban będzie mógł się podpierać. Przecież to niemal jednomyślność.

Tak, z wielki żalem pewnego razu zauważyłem, że wyrejestrowała się. Na pewno miała swoje powody, ale wielka szkoda, bardzo brakuje jej obecności i komentarzy.

@Evita

No właśnie. Zatem cieszy mnie, że polscy policjanci na Węgrzech nie przynoszą swoją służbą Polsce ujmy, wręcz przeciwnie, sprawują swoje obowiązki wzorowo. Lecz z drugiej strony rodzi się nieuchronne pytanie: Dlaczego granica węgierska jest pilnowana, a nasza własna nie? Dlaczego tkwimy w strukturze, w której byle islamska przybł…[Czytaj więcej…]

Pewnie, ja też. A kilka razy podczas powrotu pogrożono mi palcem i objaśniono, że mam szczęście, bo WOP jest wystarczająco przytomny, by nie strzelać do polskich chłopaków łażących sobie po górach.

Żadna granica nie jest stuprocentowo szczelna. Lecz w porównaniu z de facto szeroko otwartymi i niemal niepilnowanymi bramami do Polski (czasy o…[Czytaj więcej…]

Podpisuję się obiema rękami.

Sięgając nieco wstecz: pamiętający czasy PRL-u niewątpliwie podczas pobytu w górach wiedzieli, co się zdarzy, jeżeli człowiek zbliży się zanadto do granicy – zwykle nieuniknione było spotkanie z patrolującymi nasze rubieże żołnierzami WOP-u. W pełnym uzbrojeniu, gotowi do otworzenia ognia do intruzów. Czy nie c…[Czytaj więcej…]

@gonzo/dexter

Nie, ryje, o których wspominam, na pewno nie należą do studentów. To wypisz wymaluj ten sam gatunek islamskich łajz, które zalały Europę – głośno się zachowujący, przepatrujący, bezczelni, ze smartfonami w łapach.

Co do Ukraińców – nie twierdzę, że są tak szkodliwi, jak islamiści. Wielu pracuje, wielu ciężko, jest wśród…[Czytaj więcej…]

Myślę, że problem dotyczy wszystkich granic Polski. Bo jakoś tak się dziwnie porobiło, że polski rząd jest przeciw, a jednak coraz więcej muślimskich ryjów na ulicach naszych miast. Zatem albo rządzący nas bezczelnie okłamują i przyjmują tę hołotę po cichu, albo są zupełnie bezradni i nieprzygotowani, ergo ich deklaracje o nieprzyjmowaniu isla…[Czytaj więcej…]

Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. A któż, jeśli nie jankescy podżegacze wojenni, finansuje zbrojenie ISIS oraz pokrewnych pomiotów, te terenowe Toyoty, TOW-y i nie wiadomo co tam jeszcze. Któż jak nie oni wysyła swoich „doradców”, instruktorów i innych bydlaków, którzy szkolą tę fanatyczną muślimską hołotę.

Przerażające. I pomyśleć, że przodkowie Szwedów to jeden z wikińskich ludów. Oto jaskrawy przykład jak można zdegenerować naród, jak go upodlić, jak zniszczyć i uczynić kloaką.

Daga, mam taką prywatną teorię, że te mordy nie są przypadkowe. Bo przecież można Polsce pokazać, że nieprzyjmowanie muślimskiej tłuszczy ma swoją cenę. A oficjalnie szermować „argumentem”, że mści się na nas polska „ksenofobia”.

Marcin, wydaje mi się, że w kwestii 2-3 pokoleń jesteś optymistą. 🙂 Szczególnie że część państw już nie ma realnego wpływu na to, co się dzieje w ich granicach (za przejaw tego zjawiska poczytuję np. niemożność identyfikacji czy choćby policzenia przebywającego na ich terenie muślimstwa).

Wynik jest dobry, choć nie ma co się czarować – z matematyki wyborczej wynika, że AfD nie ma szansy na udział w rządzeniu. Jednak równie ważne jest to, że odniosła prestiżowe zwycięstwo nad CDU, będzie bardziej widoczna i będzie mogła dotrzeć ze swoim przekazem do większej liczby osób – w dalszej perspektywie kolejnych swoich wyborców. Czy to…[Czytaj więcej…]