Allison Wrigley

Tak czy inaczej Niemiec nie da się uratować (osobiście zresztą nie jest mi ich żal). To pokolenie młodych islamistów dorośnie ani się obejrzymy i będzie mnożyć się dalej w tempie wykładniczym.

Za kilka? 🙂 Już w następnym.

Z pewnością da się go zamknąć. Choć, nie ukrywajmy, przede wszystkim nie należy dopuścić do jego zbudowania. Zamknięcie istniejącego meczetu spowoduje wrzask poprawności politycznej Timmermansów, Junckerów, Tusków i całej tej brukselskiej hołoty.

Absolutnie się z Tobą zgadzam. Niby z jakiego powodu mielibyśmy pomagać Austrii? Bo bitwa pod Wiedniem ponad 300 lat temu? Litości, wyrośnijmy z takiego rozumowania.
Austria się budzi, ale to nie zmienia faktu, że jeszcze niedawno gorliwie przyjmowali muślimską swołocz. Poza tym, jeśli dojdzie co do czego, to nie u nas Austria będzie szukać pomoc…[Czytaj więcej…]

@Daga
Z jakimikolwiek ludźmi za oceanem nie łączy nas absolutnie nic. Nie ma żadnej zbieżności celów czy wartości. Z narodami słowiańskimi łączy nas historia (owszem, czasem krwawa i trudna, ale – jak słusznie piszesz – powinniśmy wyciągać z niej wnioski i pilnować się, by nie powielać zaprzeszłych błędów), wspólne korzenie kulturowe. Ros…[Czytaj więcej…]

Niestety, Szanowny Witku, ale nie zgodzę się z Tobą. Twoja analiza wydaje mi się niezwykle powierzchowna i oparta na doniesieniach rodem z TVN. Putin to człowiek o jasno określonych celach, niezwykle opanowany i zawsze chłodno kalkulujący – przeciwieństwo świra. I niczego nie niszczy – wprost przeciwnie, raczej nazwałbym go konstrukto…[Czytaj więcej…]

To po pierwsze (u nas analogiczna sytuacja była przecież w MBP). Po drugie – moim zdaniem innych braci nie mamy. Bo z pewnością nie są nimi mieszkańcy USA, Izraela, Arabii Saudyjskiej, Chile czy Nigerii. Rosjanie to jest najbliższy nam naród – czy tego chcemy, czy nie. Im prędzej zdamy sobie z tego sprawę, tym lepiej. Nie zawsze każdego z rodziny…[Czytaj więcej…]

Gwałt jest NIEODŁĄCZNĄ częścią wojny. Każdej. Smutne, ale prawdziwe. Rosjanie nie byli tu wyjątkiem. Nota bene część z nich dostała za te gwałty kulę w łeb.

Jako ateista, ergo osoba skrajnie zdystansowana do religii, mogę Kijowskiemu odpowiedzieć: Czy ty słyszysz, co ty pie***dolisz, antypolski bęcwale?

Jej rodzina, dodam, powinna otrzymać dożywotnią rentę czy coś w tym stylu.

Codziennie zamach, codziennie ofiary, codziennie krew, codziennie terror. Oto ISLAM właśnie. Bo – jak wszyscy wiemy – przyczyną tych mordów nie są gry komputerowe, Breivik, odrzucenie przez kolegów, choroba psychiczna, czy może wybuch butli z gazem (o czym próbuje prz…[Czytaj więcej…]

„Europa Ojczyzn” brzmi w wypowiedzi germańskiej szczekaczki niczym obelga. Oszalałym z poprawności politycznej Teutonom w głowie się nie mieści i solą w oku jest zarazem, że są jeszcze państwa, gdzie słowo „ojczyzna” nie jest démodé.

Plugastwo, które dokonało tego morderstwa na własnej siostrze, trudno nawet nazwać człowiekiem, w każdym razie z pewnością nie wie on czym honor w ogóle jest. A islam, cóż… islam jest religią zwyrodnialstwa, czego kolejne dowody mamy każdego dnia.

Ten pucz był tak nieudolny, że prawdopodobnie rzeczywiście stał za nim sam Erdogan. Czystki już trwają, ale pamiętajmy, że akcja rodzi reakcję i – wcześniej czy później – może dojść do prawdziwego puczu, a wtedy ten sułtan in spe będzie mógł mówić o dużym szczęściu, jeśli dostanie kulę w łeb. Niemniej do tego czasu może narobić niewyobrażalnych sz…[Czytaj więcej…]

@ Kaassi
Oczywiście. Dlatego śmieszą mnie te buńczuczne zapowiedzi (po każdym zamachu) o atakowaniu ISIS w Syrii czy Iraku. Oczywiście, trzeba tam islamistów wyduszać, ale to nie zlikwiduje przyczyny problemu, bo nią jest ISLAM oraz jego wyznawcy w Europie. Dokąd to nie zostanie powiedziane, dokąd modus operandi europejskich państw nie dostosu…[Czytaj więcej…]

Evito, myślę, że to bardzo ważne słowa. Nie dlatego, że Boniek powiedział to, co my wszyscy wiemy świadomie, a wielu pozostałych ludzi intuicyjnie. Dlatego natomiast, że szarzy ludzie, np. my na NDIE, mogą sobie gadać i nic/niewiele się nie zmieni. Jeśli natomiast znane i cieszące się jakimś tam autorytetem oraz popularnością osobistości zaczną…[Czytaj więcej…]

Osobiście nie traktowałbym tego tak lekko. „Fakt” wiadomo do kogo należy, ale wiadomo także o wielu kuriozalnych wpadkach polskich służb. Może Mohammed gnije w Kiejkutach, a może usłyszymy o nim na przykład podczas ŚDM.

Tak, ABW już dała popis swoich umiejętności:

metrocafe.pl/metrocafe/7,145523,20316752,abw-zgubilo-terroryste-rozplynal-sie-w-powietrzu.html

Oczywiście są usprawiedliwieni, bo kto by dał radę, skoro on „rozpłynął się w powietrzu”.

Rozumiem, że to jeden z symptomów tego, że jesteśmy bezpieczni jak nigdy dotąd (o czym na podobieństwo katarynek trajkoczą nam niektórzy ministrowie).

Przyznajmy szczerze, wniosek, który naprawdę powinien paść, to ten o wariant Ceaușescu, czyli postawienie całej inkryminowanej kamaryli przed sądem polowym.

To nie jest ciemnogród. To też terror, wymuszający bezwzględne posłuszeństwo. Tymże terrorem (oraz zmuszaniem każdego „bojownika” do uczestniczenia w podobnych okrucieństwach) ISIS powoduje, że wszyscy znajdujący się po ich stronie są zbrodniarzami, dla których nie będzie litości, a zatem będą walczyć do upadłego.