Lane Willison

Cierpliwości.

Kampania informacyjna, leki na AIDS, wzrost populacji odpornej, wzrost populacji w ogóle… Wiele czynników. Takie futurystyczne bzdety o wyludnieniu lub przeludnieniu to bajki, mające chyba tylko nabijać kabzę autorom programów „walczących z czymś-tam”. Na przykład z „globalnym ocipieniem”.

@ABC
1. Nauczyć się pisać i czytać (za darmochę).
2. Iść do najprostszej pracy fizycznej i uczyć się dalej, języka i zawodu.
3. Iść do lepszej roboty.
4. Uczyć się dalej.
5. Awansować w pracy.
6. Poprawiać swój byt, powoli, ale stale.
Tak robią ludzie w miarę inteligentni, w miarę ambitni i w miarę pracowici.
Dlaczego tego nie robią nacho…[Czytaj więcej…]

@Woj-Tek
…bo kochają arabskie pieniądze.

Nachodźcy już są świętymi krowami w opinii Zachodu, są nietykalni. Zupełnie jakbym ja miał zakażoną ranę i uważał bakterie gnilne za nietykalne. To wszyscy pojmą i uznają, że jestem idiotą. Biedny glina. Walnął pawiana, beknie jak za człowieka. Za rok poczytamy o tym, jak wszyscy francuscy policjanci zwolnili się z roboty, wk***ieni na to, co…[Czytaj więcej…]

@Dziku, Allah twierdzi, że żaden wierny muslim nie może wznieść się poza granice nieba, więc no pasaran. Latają Jankesi, Ruscy, Chińczyki. Muslim był jeden w kosmosie, apostata, na pohybel z nim.

@Szlaban
Rozumiem, że foto miałoby przedstawiać Niemców?

Jak płacą za nic-nierobienie to idiota szedłby do roboty…

Dodajmy, że szwedzcy policjanci masowo zwalniają się z pracy, a na ich miejsce przyjmowani są…. Zgadnijcie!
Miłego „biegania”, panie Szwedki, życzę!

Jakoś bardziej do mnie przemawiają książki prof. Konecznego, 90 lat temu dokładnie opisał, co czeka Europę. Sprawdza się co do joty.

No ja jakoś nie pamiętam, żeby św. Jan Paweł II mocno z tym islamem wojował, choćby na polu stricte teologicznym i nawet niekoniecznie własnymi rękami, toć speców od tego kultu diabła wśród duchownych nie brak. Hołd za demontaż komunizmu, ale z islamem jakoś nie wyszło.

Obrzydliwy islamofob. Uwielbiam go.

@Bachus
Włoscy donowie niestety pieprznęli się w obliczeniach. Chciwość odebrała im rozum, jak to zwykle bywa. Ciągnęli dojcze-ojro za przemyt małp, a ukręcili sobie sami stryczek, bo główne źródło mafijnej kasiory, turystyka, właśnie wyschło. Więc szybko zmienili stronę i teraz tępią pawiany, licząc, że trend się odwróci. Chyba jednak za późno.

Ożesz, co za siok! „Czuję się teraz jak obcy w moim kraju”. Niemożliwe. Skąd myśmy na NDIE mogli to wiedzieć dawno temu?
Spokojnie, drodzy włoscy bracia, już niedługo wasza niedola się skończy. Niedługo nie będziecie się wcale czuli. Bo po prostu was już NIE BĘDZIE…
Wasze piękne żony zostaną zgwałcone, wasze słodkie bambini zniewolone, wasz…[Czytaj więcej…]

Mam nieodparte wrażenie, że dopóki Grecy będą „współpracować” w ramach Unii Pruskiej (czytaj: przyjmować potulnie każdą ilość muslimskich rekrutów do niemieckiej armii), to Prusy będą ją traktować nader łagodnie – a nawet dziwnie łagodnie, jak to zauważył kolega Ryzykant.

Pokrop ich wodą i powiedz: „Od teraz jesteście chrześcijanami. Witajcie, bracia! Na pohybel Mahometowi!”
Albo może nie, nie rób tego. Żartowałem.

Według nich to prawdopodobnie nie była demolka, a „urządzanie świata po swojemu”. Przecież dokładnie to samo robią w swoich krajach od setek lat. Rozpieprzone miasta to ich normalny habitat, co się dziwicie? Zobaczcie foty w sieci!

Miłość niemiecko-bisurmańska kwitnie, jak za Adolfa. Na razie od tyłu. Stroną dominującą są pohańcy, ale Niemcy żyją w nadziei, że role się odwrócą i to oni z pozycji żony wejdą w buty męża.
Póki co jednak nie zanosi się na to i kolejny Sylwester szykuje się na stojaka, bo muslimy jadą bez wazeliny, aż szkopom hemoroidy trzeszczą.

Z pewnym zainteresowaniem obserwuję modną na Zachodzie konkurencję „Jak rozpie****lić swoją ojczyznę tak, żeby mieszkańcy się nie kapnęli”.
Kanada została nieco za peletonem, ale zaczyna nadrabiać zaległości. Trudeau, „cudowne dziecko dwóch pedałów” zaczyna gonić Szwecję według pokojowej islamskiej maksymy „bij miszcza, a potem go zgwałć pók…[Czytaj więcej…]

Jak widać, Szwedom się spodobało…