Soon Bradbury

Gadanie. W Polsce nikt ośrodków nie pali, a są. W białymstoku Czeczeńcy mieszkają w byłym hotelu robotniczym i nic im nie robią, a białystok to przecież centrum „faszyzmu, nacjonalizmu i katolickiego fanatyzmu” ;). Część Czeczenów nawet pracuje bo przychodzili do mnie szukać pracy (jeden normalny a drugi brodacz) Ogólnie mało kto chce ich zatrudn…[Czytaj więcej…]

Wystarczy zabrać przywileje ” uchodzcom” i nikt tu nie przyjedzie. Zato repartianci powinni być wspierani i zachecani do powrotu do Polski. Zamiast wspomagać Czeczenów i zachęcać ich do robienia jak najwięcej dzieci, przekazać pieniądze na powroty polaków ze wschodu.

A ty co psychiatra? Broń traktuję jak zabawki, strzelanie bardzo odpreza. Polecam po ciężkim tygodniu.

W białymstoku około 9 msc bez znajomości.

Akurat z dubeltowki strzelając w nogi łatwo jest trafić, ale gość strzelał z rewolweru.

Wpisz na youtube „Pozwolenie na broń do celów sportowych”. Film w 8 minut wyjaśnia krok po kroku.

Nie jeczymy działamy. Dostęp do broni sportowej mamy cywilizowany. Wystarczu chcieć. Na mojej ulicy w promieniu 5 domów jest przynajmniej 10 szt broni, legalnej oczywiście.

Po pierwsze zapisać się do Klubu Strzeleckiego (koszt ok 200 zł rocznie). Po trzech miesiącach możemy starać się o patent strzelecki (kluby organizują kursy i egzaminy koszt od 500 do 1000 zł). Jeździć na zawody (raz w miesiącu wystarczy u mnie w klubie koszt ok 20 zł od kategorii). Pozbierać papiery ( członkowsko w klubie, starty w zawodach, ba…[Czytaj więcej…]

Strzelam raz w tygodniu do nieruchomej tarczy. W cel wielkości głowy z 10 m można trafić bez problemu. W obronie zaleca się strzelanie w korpus i myśliwy pewnie tam celował tylko że złodziej instynktownie się skulił i dostał w czapę. Podsumowując w samoobronie strzelamy w korpus najlepiej kilka razy, a jak trafimy w głowę to też dobrze.

Lepiej zapisać się do Klubu Strzeleckiego. Na myśliwego to trzeba mieć chody i mocną głowę 😉 Jeśli będzie zainteresowanie to mogę podać w kilku krokach jak zdobyć pozwolenie na broń.