W Berlinie stawiają pomnik dla uchodźców z kamizelek ratunkowych

Pomnik dla uchodźców w Berlinie w Front Schausspielhaus powstał z 14 tys. kamizelek ratunkowych.

Do stworzenia pomnika przyczynił się chiński artysta Ai WeiWei. Instalacja artystyczna powstała z 14 tys. kamizelek zebranych na greckich wyspach.

Kolumny będące częścią budynku Schauspielhaus w Berlinie, zostały obłożone kamizelkami – ma to być symbol uchodźców uciekających do Europy przez Morze Śródziemne. Jak wyjaśnia Ai WeiWei pomarańczowe kamizeli stały się symbolem ludzi uciekających przed wojną. W jego opinii poległym na Morzu Śródziemnym należy się pomnik.

Władze Berlina wyraziły zgodę na pomnik dla uchodźców.

Tymczasem Niemcom nie podoba się, że Grupa Wyszehradzka chce rozmawiać o ochronie granic UE. Rząd Niemiec krytykuje plan poświęcenia szczytu Grupy Wyszehradzkiej ochronie granic strefy Schengen. O wystosowaniu do Bratysławy oficjalnej interwencji dyplomatycznej przez Berlin poinformował premier Słowacji Robert Fico, który jest oburzony stanowiskiem Niemiec.

5 komentarz do “W Berlinie stawiają pomnik dla uchodźców z kamizelek ratunkowych

  1. Polegli na Morzu Śródziemnym? Zbyt doniosłe określenie. No ale zacznie się dorabianie ideologii do tych, którzy się utopili. Zresztą media też zręcznie manipulują, ponieważ najczęściej wspominają o tych paru tysiącach, którzy utonęli -jakby to było największym dramatem Europy. Zapominają, że większym dramatem jest ponad milion, który dotarł do brzegów UE.
    Gra na ludzkich emocjach, kiedy odczuwamy współczucie i żal, to łatwiej ulegać manipulacjom. Co zresztą sprawdziło się w praktyce, ponieważ greckie promy transportowały imigrantów celowo, aby uniknąć ofiar na morzu.
    A pomysł na pomnik jest tak chory jak cała UE.

  2. plyneli i plynal do nas muzulmanie na gotowe , kiedy Merek krzyknela ze utrzyma za free kazdego zwyrodnialca z Afryki i B. Wschodu. Niemcy dwoją się i troją jak podtrzymac propagande. W zeszlym roku ” wyciskaczem łez” miało byc zdjęcie wyrzuconego na brzeg małego muzułmanina, niestety sprawa się rypła (chociaz i tak skutecznie wyciszana przez media) gdy wyszły na jaw prawdzie przyczyny tragicznej w skutkach podróży na wyspę Kos – o tym opowiedziała telewizji Sky News ciocia chłopca, która obecnie mieszka w Kanadzie. Kobieta powiedziała że mężczyzna – Abdullah Kurdi – nie musiał plynac , ale plynał bo pragnął nowych zębów i miał nadzieje, że w Unii Europejskiej dostanie je za darmo, ponieważ uchodźcy mogą liczyć na pomoc medyczną. Mało tego świadkowie, na których powołuje się agencja Reuters, twierdzą, że to właśnie ojciec chłopca kierował łodzią z imigrantami i odpowiada za jej wywrócenie oraz śmierć swojej żony i dzieci.

Dodaj komentarz