Anglia: 20-letnia Polka zamordowana przez zazdrosnego Pakistańczyka

Ruszył proces sądowy 28-letniego Ahsana Hassana, który zamordował 20-letnią Polkę Zofię S. Pakistańczyk był zazdrosny, gdy zaczęła spotykać się z jego przyjacielem.

Morderstwo miało miejsce 19 września ubiegłego roku w brytyjskim mieście High Wycombe. Z zeznań świadków wynika, że mężczyzna nie mógł pogodzić się z utratą kobiety. Nie wytrzymał, gdy Polka zaczęła się spotykać z jego przyjacielem, również Pakistańczykiem, Usmarem Ansarem.

Hassan postanowił zwabić kobietę do nieczynnego już lokalu z kebabem, gdzie kiedyś pracował i nadal miał do niego klucze. Tam kobieta została obezwładniona i uduszona. Ciało przewiózł do swojego domu taksówką. Kierowcy wmówił, że kobieta jest pod wpływem środków odurzających. Przewiezienie martwej Polki nagrały kamery monitoringu.

Następnego dnia policja wkroczyła do domu Hassana, gdy podcinał sobie żyły. Próbował wmówić, że kobieta sama chciała popełnić samobójstwo razem z nim. Wyjaśniał, że to „samobójczy pakt”.

Wspomniany przyjaciel Usmar Ansar próbował zatuszować zbrodnię, ponieważ jak sam tłumaczył „miał wyrzuty sumienia”, że spotykał się z jego byłą dziewczyną. Sprawa jest nadal w toku.

dailymail.co.uk

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

188 komentarz do “Anglia: 20-letnia Polka zamordowana przez zazdrosnego Pakistańczyka

  1. No i luz. Zofia dostała tylko to, o co się prosiła. Ale trzeba jej przyznać, że nie poszła na łatwiznę i np. nie weszła do klatki z lwem, nie spróbowała pocałować kobry czy nie wskoczyła do basenu z rekinem. Zofia z grubej rury, jak ten tyczkarz, co odpuszcza kilka wysokości. Od razu zadała się z dzikim Pakolem. Szacunek. Prawdziwy level master. Mocna kandydatka do nagrody Darwina.

    1. Witam@Paff. Prawdziwy level master to Twój komentarz. Dawno się tak nie uśmiałem. Z drugiej strony jednak, smutne to wszystko. Ile jeszcze trzeba podobnych przykładów, by część naszych pań zrozumiała, że opalona pała to nie wszystko.Pozdrawiam.

    2. @Paff
      Popatrz mieli wyrzuty sumienia, ale nie z tego, że została zarżnięta… no, uduszona. Ale to już drobiazg. No dziewczyny tam nie będzie wyrzutów sumienia jak się wam krzywda będzie działa. Co najwyżej z powodu naruszenia reguł klanowych i to jak „Allah zobaczy”. To nie tak jak u nas, że swojemu chłopu możecie „ciosać kołki na głowie” a on jeszcze mówi: żabciu, ale o co ci chodzi, przecież zrobiłem jak chciałaś…

      1. @lolo ktory nie pisze
        no popatrz jakie to dziwne, że te wszystkie Parasolki, Wieszaki i Manify nie zorganizują protestu pod meczetem w Gdańsku czy Warszawie przeciw islamskim zbrodniom na polskich kobietach, a toczą pianę z pysków, gdy są przepuszczane przodem w drzwiach, czy docenione komplementem przez polskiego faceta.

        1. @Paff
          No ja się już nie dziwię. Dziwię się co najwyżej, że ciągle jakieś naiwne tam się pchają bo chcą zamanifestować swą niezależność a i tak wiszą na płaszczu jakiegoś faceta. Oczywiście katole „be” ale Islam to „sól ziemi czarnej”. No i jeszcze „mój brzuch moja sprawa”. Jak się facetowi oddawała – no bo przecież ten „zlepek komórek” w tym brzuchu to się w ramach dziewictwa nie wziął z powietrza – KK mówi, że takie coś miało miejsce tylko raz w historii i była to nadzwyczajna, co się określa mianem cudu, ingerencja Boga a więc nie proces samoistny – to wtedy swój brzuch potrafiła dzielić jako wspólny. No popatrz… dziwny jest ten świat. Swoją drogą taka feministka w takim razie to też taki „zlepek komórek”, tylko bardziej wyrośnięty.
          Wiesz… już wiem dlaczego nie protestują przeciwko temu co napisałeś.
          Na Zachodzie teraz robi się – a nie spadnij z krzesła – aborcję pourodzeniową albo można to nazwać… hmm… mam… eutanazją postnatalną z przedłużonym okresem „przydatności do spożycia”. Zresztą na Zachodzie eutanazję dla starszych dzieciaków też już wprowadzają… Wiec widzisz… To jest proste: taki Pakistańczyk zrobił tej dzieweczce taką „aborcję”. To już wiem dlaczego one nie protestują przeciwko Islamowi. Zgadzają się na to aby je wyskrobano w tempie przyspieszonym z tego ziemskiego „łez padołu”. Czyż nie jest to zgodne z ich przekonaniami? Howgh.

          1. Co za pieprzona ironia losu, lewactwo wyewoluowalo w cywilizowanym swiecie po to zeby go zajebac ideologia islamska z 6 wieku naszej ery ktory nie zmienil sie ani na jote na przestrzeni tych 1400 lat, i robia to w imie wlasnych krotkoterminowych korzysci ,unicestwiaja 450 milionow ludzi (celowo pominalem nowa „rase panow” ktoraj juz tu mieszka). Tak dobrobyt doprowadza do upadku cywilizacji technicznej, nawet jesli na tym ugorze powstanie kolejna historia sie powtorzy, no chyba ze wczesniej kometa rozjebie wszystko w drobny mak i zycie z ziemi tym razem na kometach kawalkach ziemi bedzie podrozowac w brylach lodu przez kosmos roznoszac zaraze zwana życiem po wszechswiecie (razem z ideologia islamska ktora wczesniej czy pozniej wyewoluuje …) , ech, rzygac mi sie chce gdy to analizuje, czlowiek jest zbyt glupia istota aby przetrwac tak dlugo aby mozliwe bylo opuszczenie tego padołu łez inaczej niz jako bakteria na kawałku komety …. przekonania, wierzenia ich obrona, zwalczanie tych którzy się z nimi nie zgadzają jest największym wrogiem ludzkości. Jak by na to nie patrzec przyszlosc nie maluje sie w jasnych barwach, mamy wszyscy przejebane ….

          2. @lolo ktory nie pisze
            Jak widzę i czytam co się dzieje w Europie i w Polsce, to mam dziwne wrażenie, że walczę z wiatrakami.
            Głupota stałą się cnotą.
            Bierność atutem.
            Sprzedajność rozsądkiem.
            Madrość wrogiem.
            Wiedza wstydem.
            Islam drogą światła. *
            *pewnie od wybuchu atomowego, ale co tam.

        2. @Paff
          I bardzo dobrze, że nie organizują, mało tego mam nadzieję ,że będą ich broniły aż w końcu będą się łączyć w pary, a wiesz dlaczego mam taką nadzieję? Bo jestem sarkastycznym chamem i mam nadzieje ,że problem z feministkami i resztą lemingów sam się rozwiąże. Naturalnej selekcji w separacji słabych i głupich jednostek nie wolno przeszkadzać!

          1. Jedyny porzadkem „prawnym” ,ktory jest w staniie rozwiazac problem z pedalami ,feminazistkami i lemingami jest ….szariat!Jest tylko jedno „ale” , wtedy ofiarami jego padliby rowniez ludzie normalni ,zatem wydaje sie ,ze mamy do czynienia kwadratura kola,bo demokracja sprzyja kwitnieciu wspomnianych na poczatku patologii! A ,ze nie sa to tylko puste slowa swiadczy przyklad Turka w Holandii ,ktory w ramach szariatu w 1995 r. zamordowal szwagierke ,ktora odeszla jego brata ,zadajac jej 61 pchniec nozem!Dostal za to ….6 lat odsiadki i obecnie zalozyl sobie partie z ktora startuje w majacych sie wkrotce odbyc wyborach!Zapytany przez dziennikarza o przeszlosc oskarzyl on „biale” media o przeinaczanie kulis jego zbrodni uwazajac ,ze oddal co cesarskie ,bo odsiedzial wyrok ,a rowniez co boskie Allahowi ,bo spelnil tylko wymog nalozonego przez proroka prawa!

          2. Nie jestem do konca przekonany …. przeciez tzw religia pokoju nei neguje seksu doroslego mezczyzny z chlopcem a to nie tylko pedalstwo ale i pedofilia. Zreszta nei miejmy zludzen ze w kosciele katolickim jest inaczej, Stonoga ujawnial juz rozne rewelacje m.in takie ze kaplani juz w seminarium dobieraja sie w pary a seks z dziecmi to podobno norma. Brak baby prowadzi do dewiacji, czlowiek jest tak skonstruowany ze potrzebuje tego tj chleba jedna plec i druga. Moim zdaniem ksieza powinni miec mozliwosc zawierania malzenstw chocby po to aby wiedzieli cos na temat tego czego nauczaja i swiecili przykladem. Celibat jest sztucznym tworem ktory rozpieprzy kiedys kosciol do reszty bo im odbija, natury nie da sie oszukac, sorry. Wracajac do wyznawcow promowanej w zachodniej europie nowej religii to zgadza sie, demokracja niemiecka szwedzka jest bardzo podatnym gruntem dla rozwoju wszelkich patologii a islam niesie ich naprawde sporo, mysle ze przyjma sie tam doskonale, lewaki wszystko wytlumacza jesli z arabii poplynie tylko odpowiednio szeroki strumien petrodolara ….

      2. Wyrzuty sumienia u negatywów ??? To jakiś żart. Mowa byc może jedynie o częstych wyrzutach siemienia ( często wprost w wydech jakiejś przygodnie napotkanej , samotnie parkujacej osobówki )

    3. I znów perełka , ha ha ha ha ha !!! Dodam tylko , że jeden pakol to nie było jej ostatnie słowo , ona zaczęła przebieranie w pakolach. No i przebrała…….się miareczka . Smutne , ale i pouczające jak horror z morałem. Kochane dziewczęta : ” paczta i uczta się bo zofia dwa razy powtarzać nie bedzie ” ……..

      1. Bo muzułmanie jakimś cudem idealnie wpisują się w obrazek mężczyzny doskonałego: opalony, ciemne włosy, uwodzicielskie spojrzenie i gęsty zarost. Dodatkowo każda pipa wyobraża sobie, że Książę Orientu pochodzi z bogatej rodziny szejków mieszkających w złotym pałacu na środku pustyni. Książę sprawia wrażenie bogatego, bo ma grubą bransoletę na przegubie i złoty łańcuch na szyi. Pracuje na taksówce lub w kebabie, bo chce udowodnić rodzinie, że potrafi być niezależny od rodzinnej fortuny i sam do czegoś dojść poprzez ciężką pracę.
        Zosi nie ma co żałować. Typowa k*#@! co przed dwudziestką jeździła na czarnych kołkach, jak małe dzieci na karuzeli. Ot kolejna Polka-d_dajka.

      2. Witam @logic. Czemu polki na emigracji tak chętnie rozkladają nogi przed ciapatymi ? Już tłumaczę. Nam „zdaża się” PRACOWAĆ! W związku z tym czasem jesteśmy zmęczeni, nie obsypujemy więc naszych pań na okrągło komplementami, a mając na uwadze codzienne, przyziemne sprawy, zapominamy zwracać się do nich „habibi”, czasem nosimy trzydniowy zarost, a wtedy „przestań bo kłujesz”, czasem miast szlajać się z jednej imprezy na drugą, chcemy w spokoju napić się z kumplem piwa. A najważ niejsze-czasem będąc zmęczonym, nie ma się w danej chwile ochoty nawet na „pewne sprawy”. A taki statystyczny śniadolicy nie ma żadnych przyziemnych problemów. Chyba że musi czasem odstać swoje przed bankomatem, by wyjąć zasiłek, lub też zbajerować następną Zosię-Sadosię. W związku z tym jest dyspozycyjny 24/7, co pewnej grupie pań, tak pruderyjnych w kraju, ogromnie odpowiada. Pozdrawiam.

        1. A czy wiekszosc z nich nie jest produktem …gimbazy? Widzialem na YT filmiki krecone w gimnazjach na duzych przerwach z udzialem wlasnie tak wygladajacych dziewoj…sam swiety nie jestem ,ale plonilem sie ze wstydu!

          1. Nie bądź naiwny. Weź pod uwagę, że takie filmiki na YT są sfabrykowane i nie mają wiele wspólnego z prawdą. One mają być ilustracją jakiejś fałszywej tezy autora video i są zagrane przez amatorskich aktorów, mają sprowokować widza, a czasem go otumanić.

        2. Amen kolego, dokładnie tak miałem to skomentować, ale zobaczyłem twój wpis. Podpisuję się rękami i nogami. Żeby nie było, że gorzkie żale wylewam, jestem żonaty z piękną Polką! Moja żona ma podobne zdanie o tych tępych cipach.

    1. Wiecie co, trochę szacunku mimo wszystko, To Polka może i zrobiła głupio wierząc że to bydło jest jak ludzie w cywilizowanych światach, dała się omamić w UK gdzie mieszkała długi czas i jest propaganda, która nakazuje wręcz nachalnie wielbić i kochac ich wszystkich jak matka swe dzieci….
      Życie na naszym podwórku wydaje się spokojne i bezpieczne a jedynym zmartwieniem dla większości to czy starczy od wypłaty do wypłaty

      Nasze Poglądy zawdzięczamy historii ale tez temu że u nas ich zawsze było bardzo mało, zbyt mało by nam zrobić burdel w głowie, możemy się dziś cieszyć ze myślimy jak myślimy, bo nie damy się omamić

      Ale za granica jest na prawdę inaczej, wielu wychowanych jest od dziecka z takimi ludzmi, wychowani w pokoju bo było ich mało i burd nie robili.

      O zmarłych mówi się dobrze albo wcale, a ona po porstu chciała wierzyć ze akurat ten typ jest inny
      niestety życie pokazuje coś innego, że oni wszyscy są tacy sami, nawet chrześcijanie z tamtych krajów są już gorsi niż zwierzęta

      1. Dokładnie. Zginął człowiek. Nawet jeśli przez własną głupotę to przecież specjalnie tego nie zrobiła. Miała nadzieję, że będzie inaczej, zaufała. Szkoda, że w taki sposób została wyprowadzona z błędu. Jeśli inne kobiety wyciągną odpowiednie wnioski to jej śmierć nie pójdzie na marne

        1. Drodzy Panowie, doceniam Waszą rycerskość (tj. by nie mówić źle o kobiecie). Jeszcze ważniejsza jest zasada, by „nie obszczekiwać zmarłych”. Tak, macie tu rację. Jednakowoż drogi „BoTak”, jest jednak jakaś granica głupoty po przekroczeniu której jest się już tylko kandydatem do nagrody Darwina (tj. społeczność może odczuć ulgę, że głupie geny się nie przekażą dalej). Nie wiem jak to delikatnie ująć, ale w obecnych czasach, przy powszechnym dostępie do informacji (mimo usiłowań mediów istnieje przepływ prawdziwych informacji, są książki w bibliotekach itd), zaufanie osobie wyznania „pokojowego” jest… hmmm… jakby tu dyplomatycznie? Jest więc przejawem więcej niż naiwności?
          W dodatku „każdy gupi wie”, jak wyznawcy islamu traktują kobiety. To wiedza powszechnie dostępna. Czy mogę współczuć osobie, która wiedząc, że prąd kopie zdecydowała się jednak wsadzić palce do gniazdka? Owszem, w każdej grupie znajdzie się porządny człowiek, jednak panny i panie z syndromem MMID (My Mohammad Is Different) postrzegam jak to dziecko, które uporczywie wsadza paluchy do gniazdka.
          Masz rację, co do jednego, dyskutować trzeba z poszanowaniem „obiektu” tych dyskusji (dlatego nie piszę np. „debilka”, tylko „ta dziewczyna”), co polecam uwadze niektórych.
          Pozdrawiam

          1. @bkkkk
            My Mohammad Is Different… hmm… ha, ha, ha… Mniam.
            To jest tak jak z tą nadzieją, że ja go wyleczę z alkoholizmu bo go kocham.

          2. Mój kolega mawiał „Alkohol to twój wróg- lej go w mordę”.

          3. @Fun Fucktory
            Zapytam się tak, dla porządku: i kto zwyciężał?

          4. Oczywiście alkohol, ale za każdym razem kolega powstawał i walczył dalej.

          5. @bkkkk
            To chyba był kamyk, który wrzuciłaś do mojego ogródka. Szanuję Twoje zdanie, ale nie dam się zabić w jego obronie. Można oczywiście używać wzniosłych, albo nawet neutralnych słów, ale w normalnych warunkach. Idiota, który położy się na autostradzie i da się przejechać ciężarówce niech będzie sobie „ofiarą młodzieńczej brawury”. Debil, który po pijanemu spacerował po parapetach na 10. piętrze i spadł może być „poszkodowanym przez zbyt liberalne prawo o wychowaniu w trzeźwości”. Ale tak jak napisałem – w normalnych warunkach. W czasach wojny, która już trwa, kretynizm trzeba nazywać kretynizmem. Albo zdradą. Gdy kończy się gabinetowa dyplomacja zaczynają strzelać armaty. A kto pod armaty idzie z podniosłą przemową jest najdelikatniej mówiąc – głupi. Żeby ocalić następnych, trzeba go niestety tak nazwać.

          6. „ofiara młodzieńczej brawury” Nie przesadzajmy. Jak rzekłam wyżej wystarczy proste „ta dziewczyna” zamiast „debilka” albo „ku*wa”, czy jak ją tam zwą w komentach. Jest bowiem różnica między lewackim zakłamywaniem rzeczywistości (obejmującym także nowomowę), a zwykłą kulturą. I nie „piłam” do Ciebie, tylko ogólnie. Walczymy z islamizacją, bo mamy ciągoty do cywilizacji. A jak cywilizacja, to pełną gębą:).
            Tak samo ten Pakistańczyk. W publicznej przestrzeni nie nazwę go barwnym określeniem „budowlanym”, tylko słowem z języka literackiego, tj. np. „bandyta”, „morderca”. – Idzie mi o to, by „Odpowiednie dać rzeczy słowo”.

          7. @bkkkk
            ale na wojnie nie ma miejsca na kulturę. Albo napeirdalasz z kałacha, albo kulturalnie nadstawiasz gardło tak, żeby tryskająca krew nie poplamiła munduru Twojego oprawcy.

          8. Na wojnie JEST miejsce na kulturę osobistą. Tak mniej więcej opowiadał mój dziadek (BYŁ na froncie). Nie myl,proszę, kultury z mięczakowatością.
            Jak każą strzelać, to się strzela. Do wroga a nie do „piippiippiip”. Bo jest robota do zrobienia. I tyle. Pewnym rodzajem szacunku należy otaczać także wroga. Bo co nam za zasługa, żeśmy rozdeptali karalucha?
            Ja się nie znam, ale czy lewaki aby nie chcą, byśmy zeszli do ich poziomu, do ich szamba? Także w zachowaniu? A figę!:)

          9. @bkkkk
            No to Twój dziadek miał chyba wiele szczęścia. Mniej szczęścia mieli ci, których ruscy kulturalnie wzięli do niewoli, a potem równie kulturalnie strzelili w potylicę w Katyniu. Również ci paleni i mordowani przez Niemców. Założenia zawsze są słuszne, tylko potem coś się gdzieś zacina. W wojnie z dziczą która już się zaczęła nie spodziewam się, żeby było zbyt dużo miejsca na to, żeby pokazać swoje ukulturalnienie. Trzeba stosować odpowiednią miarę, zależnie z kim się walczy. Bo nie wyjmiesz noża do walki z kimś, z kim się umówiłeś na uczciwą walkę z zasadami. W tej wojnie podejrzewam, że żadnych zasad nie będzie. I trzeba będzie po prostu rozdeptać te karaluchy. To nie będzie dla nas żadna ujma. Normalna dezynsekcja bez brania jeńców.

          10. Paffie, nie czas tu i miejsce, by opowiadać historię mego dziadka. Szczęście miał o tyle, że przy całej swej kulturze;) wiedział kiedy i jak wiać;). Bo w niewoli był. Sowieckiej. Żeby nie przedłużać o dziadku, to powiem ogólnie. Z dzieciństwa pamiętam otóż np. byłe ziemianki (takie panie, a nie piwniczki). Albo przedwojennych inżynierów. Bida z nędzą im aż piszczała, bo przodujący ustrój ich nie lubił. I co? I zawsze to było: czyste, schludnie ubrane, pocerowane, wyprasowane, uczesane. Wszystko w stylu i dobrane. Wyglądały świetnie. No i rzecz najważniejsza: zachowanie. Kultura. Spokojem i wysoką kulturą osobistą takie panie „osadzały” przeróżnych czynowników;). Ci ludzie przenigdy nie schodzili na poziom tegoż „czynownika”. Nie ważne jak głodni, bosi, obdarci byli w danym momencie… Zachowywali godność. I tym dawali nadzieję. To było dobre. Dlatego ja osobiście postaram się, by żaden bandyta dowolnej płci i wyznania;) nie narzucał mnie i mojemu otoczeniu swego szambistycznego;) poziomu. Uwaga: tu nie chodzi o mnie, o moją osobę. Po prostu sposób postępowania, wypowiadania się, przeprowadzania swoich spraw (także zabijania wroga na wojnie), jaki przedstawiali sobą tamci ludzie DZIAŁA I JEST DOBRY. Nie ma potrzeby odkrywać koła na nowo:). Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz a Pakistańczyk sprowadzał do poziomu błota;), czy jak to tam szło.

          11. A już myślałam, że pod takim tematem nie będzie nic poza „ubogacaniem” kulturowym, a tu niespodzianka smile

          12. „A już myślałam, że pod takim tematem nie będzie nic poza „ubogacaniem” kulturowym, a tu niespodzianka” A, bo widzisz, FankoFranka, dla niektórych temat kultury jest bardzo ważny, wart omówienia, przedstawienia różnych racji (to my – ten ksenofobiczny ciemnogród, islamofoby itede), podczas gdy inni muszą się „ubogacać” „kulturowo” i to na siłę oraz brutalnie (to jasnogród, oświecona *ujnia Europejska) :). Może oni zdegradowali się już tak bardzo, że nawet islam jest dla nich ciekawą ofertą??
            No i najważniejsze: cóż rzec o zmarłej dziewczynie? (retorycznie). Najgorsze, że jej przypadek NIE nauczy niczego następnych ofiar syndromu MMID. Ale to już zadanie dla socjologów a może nawet psychiatrów. My tu staramy się zachować kręgosłup i trzymać fason, choć czasem ręka świerzbi;).

          13. @bkkkk
            „Może oni zdegradowali się już tak bardzo, że nawet islam jest dla nich ciekawą ofertą??”
            Sama się nad tym zastanawiałam. Ale odnosiłam jedynie wrażenie, że uciekają do „obozu zwycięzców”. To co się dzieje na zachodzie wygląda mi raczej na działania jakiegoś opresyjnego reżimu, wobec którego można zachować się na dwa sposoby: nie dopuszczać do siebie myśli, że jest się represjonowanym lub przejść do obozu represjonujących.
            O walce nikt nie myśli, bo reżim to reżim, a nie nasza władza, z którą można się zgadzać albo nie zgadzać.

          14. @bkkkk
            życzyłbym sobie, nam wszystkim, żeby to co się niedługo rozpęta wyglądało tak, jak to opisujesz. Ale wiem, że realia będą inne. To co opisujesz, to był inny świat. Świat zasad. Wtedy złodzieje nie kradli w swojej dzielnicy. Teraz sąsiad z którym mieszka się drzwi w drzwi zadźga i okradnie za równowartość pół litra. Świat spsiał. Najlepsze zasady nic Ci nie dadzą, gdy przeciwnik używa maczety i młotka. No… możesz tylko z godnością umrzeć. Ja wolę wyjąć siekierę i upeiprzyć mu łeb zanim się zamachnie. No ale jam to cham – dużo klnę i czasem nie używam noża do kotleta wink

          15. Paffie, wychodzi na to, że w mych komentach mylą Ci się pojęcia, takie, jak „honor” i „godność osobista”. Owszem wszystkie trzy (tj. dwa powyższe plus kultura) są ze sobą spokrewnione. Jednakowoż „kulturze” bliżej do „godności osobistej” niż „honoru”. Kultura zna bowiem pojęcie takie jak „osoba bez zdolności honorowej”. Itd.
            Czy tacy np. Lisowczycy byli co do zasady pozbawieni kultury osobistej? A mordowali skutecznie, czy nie? Budzili przerażenie, czy politowanie… Hę? … No właśnie.
            Źle się stało, że kultura osobista jest utożsamiana z fajtłapowatością, kładzeniem głowy na pieniek. Człek wysokiej kultury osobistej będzie, w razie potrzeby, nawet mordował innych (np. w obronie kobiet i dzieci) i cała ta kultura będzie mu potrzebna do tego, by: bronić słabszych a „po fakcie” uporać się z negatywnymi emocjami.

            A realia? Realia zawsze są „inne”. Komuna wobec ziemian postępowała dosyć podobnie jak islamiści wobec białych. Też nie grali fair. I druga strona uwzględniała to w rachunkach.

          16. @Paff
            Ale forum to nie pole bitwy. Określenie zmarłej osoby ta c…pa, k…, itp jak niektórzy wypisują w postach to aż przeraża.

          17. Przyznaje racje Joli i podobnie sie wypowiadajacym. Kultura polska wyksztalcila szacunek dla zmarlych. Albo milczenie.
            Nie wiemy nic o tej dziewczynie. Moze mieszkala dlugo w Anglii, moze chodzila do mieszanej szkoly, zawiazala przyjaznie, zakochala sie. Byla bardzo mloda i chyba naiwna, zaplacila najwyzsza cene amy….pomodlmy sie za nia.

        2. Niestety jej śmierć niczego nie nauczy, ździry będą dalej się rozkładać przed brudasami. Prosty przykład takich małżeństw gdy matka traci dzieci, które są wywiezione do Paki czy innego syfu. Takie sprawy w Europie przewijają się od kilkudziesięciu lat i co? I gów…

          Dalej białe kobiety się puszczają z arabusami czy murzynami, dalej rodzą im dzieci.

      2. „O zmarłych mówi się dobrze albo wcale” – Bzdura! Nie mów nic lub dobrze o Aliende, Stalinie, Hitlerze, Che Guewarze, Jaruzelskim, Kiszczaku, Castro, Sorosie (aa on jeszcze dycha).
        Swoją drogą jak można było tak wychować córkę…

          1. Ah, checiami i to najlepszymi pieklo jest wybrukowane …. trzeba czynow ,bo czym skorupka za mlodu….

          2. Nie obrażę się;) Moje dzieci maja po dwadzieścia-parę lat, jestem z nich dumny i wiem, że chęci wystarczą, tylko trzeba jeszcze trochę serca, a przede wszystkim pracy w to włożyć.

      3. @Burn
        @Bo Tak
        Panowie, całkowicie zły tok myślenia. Ten przypadek to tylko skala mikro tego, co się dzieje w skali globalnej w Europie. Tam też kiedyś „mieli nadzieję” że islamiści się zintegrują, tam też kiedyś „chcieli wierzyć”, że murzyni wypracują ich emerytury. Czy żal nam teraz tego gnoju, który zapanował w Szwecji, Francji czy Niemczech? No mi nie żal. Dlatego ta tępa dziunia też niech pozostanie tylko symbolem głupoty, ostrzeżeniem dla innych chętnych i zafascynowanych egzotyczną „kulturą”. Ona zdechła, ale jej śmierć być może uratowała kilka innych istnień i będzie kolejną cegiełką, która będzie budowała opór przeciw przyjmowaniu murzyńsko-islamskiej zarazy do Polski.

          1. @Jola
            OK, no może się trochę zapędziłem. Chciałbym to zmienić na „złożyła swoje młode życie na ołtarzu międzykulturowego niedopasowania”. Ale „EDIT” już nie działa.

          2. @Paff

            Ode mnie minus, bo komuś nie spodobał się twój komentarz, a Ty już się wycofujesz i przepraszasz. Chodzi o to, że zdechła właśnie.
            A do @Jola- mordercy, gwałciciele, zwyrole i kurtyzany ZDYCHAJĄ. właśnie.

          3. @Anka
            Co do postu paffa wydaje mi się że to nie było wycofanie się i przeprosiny☺
            nawet takowych nie potrzebuję bo nikt mnie nie obraził wink
            Chodzi o słowo, którego nawet do mojego psa bym nie użyła a tym bardziej w stosunku do zmarłej, młodej dziewczyny.

          4. Kolejnym sematycznym naduzyciem wprowadzonym przez polit-poprawnosc jest przypisanie zwierzetom slowa „umierac”. Od dawien dawna pies ,kot czy inne zwierze zdychalo , natomiast wyjatek w slownictwie polskim dotyczyl konia ,ten umieral ,ale to normalne w narodzie o tradycjach kawaleryjskich!

          5. Witaj Aniu, do tego co napisałaś nic dodać i nic ująć. Może to dla niektórych przykre, ale taka jest (chociaż w tym przypadku gorzka) prawda. Dla mnie jesteś w porzo. Pozdrawiam.

          6. @Jurek

            wink
            Te forum to nie „kółko wzajemnej adoracji” mam nadzieję, dlatego każdy ma prawo powiedzieć swoje zdanie. Nawet jeżeli jest brzydkie, niepoprawne, niekulturalne itp.

          7. A może nie była jedną z tych idiotek które to wierzą w multikulti? A jedynie osobą która chciała w innych dostrzec siebie? Czyli kogoś kto chce wierzyć że człowiek może być dobry.
            Optymiści giną pierwsi pesymiści są na kolejnej pozycji
            a głupcy na samym końcu

            Tak więc zanim kogoś ocenisz spróbuj najpierw wyobrazić sobie wszelkie możliwe sytuacje, niby jest ich wiele, ale po to jest tez mózg by go najpierw użyć później dopiero wyrazić opinię. Nie wiem jak wy ale ja zawsze potrafiłem postawić się w sytuacji każdego i wyobrazić sobie to co ktoś ma w głowie na podstawie tego co przeżył czego się uczył jak wychowywał.

            Ale każdy ma prawo do nie przemyślanej reakcji opinii, widać to np po moich komentarzach w różnych tematach,
            ale przeważnie staram się kontrolować się smile

            Rasistą też nie jestem, ale jestem zdecydowanie przeciwnikiem islamu, wiem co zawiera i czego uczy, wiem jak wychowuje się dzieci w islamie i jakie wzorce dostają
            A wzorce dostają nie tylko od rodziców lecz największy wpływ ma otoczenie

            Rodzina przekazuje podstawy otoczenie kształtuje poglądy,
            Islam to czyste zło a ludzie w nim wychowani to takie realne zombie, bezmózgie zwierzęta tylko wychodzą z takiej ideologi, a każda ideologia tworząca bezmyślne istoty jest realnym zagrożeniem dla ludzkości.

            Czasem znajdzie się ktoś kto oprze się indoktrynacji, i mam tu na myśli tych muzułmanów którzy zmieniają wiarę, jadą w inne miejsce i rozpoczynają życie jak ludzie z nowego otoczenia.

            To tak jak z Polskimi rodzinami patologicznymi, nie każdy wychowany w takiej rodzinie i takim otoczeniu jest skazany na ten sam los

            Ale w obu przypadkach są to sporadyczne zdarzenia.
            W islamie dodatkowo karane śmiercią

            Długotrwałej indoktrynacji oprze się tylko silny umysł, reszta jest skazana na chciał bym powiedzieć że zagładę,
            ale widząc co się dzieje obawiam się że to my prędzej ulegniemy zagładzie niż to żywe zombie powstałe na skutek wirusa zwanego islam

            co do poziomu inteligencji ludzi względem nacji czy rejonu świata
            niezaprzeczalne jest że ludność arabska czy afrykańska pod tym względem odstaje od nas i dowodzą tego badania, Ale i u nich znajdzie się ktoś inteligentny kto zdoła przezwyciężyć indoktrynację posłużyć się trzeźwym rozumem i odrzucić chorą ideologię, taką osobę był bym w stanie przyjąć w europie nawet w Polsce

            Niestety takie osoby w tamtych rejonach są zagrożeniem dla słabych którzy stanowią większość i nie dopuszczą do obalenia ideologi nazywanej wiarą, więc zabijają każdą osobę która dostrzega coś więcej, która jest zdolna do kwestionowania ideologi jaką jest islam.

            Władze unijne żyją w bujdzie wierzą w bajki o przebudzeniu tych „ludzi” ale nie da się ideologi wyrzucić z człowieka zwłaszcza gdy jedną ideologię podzielają miliardy. Jedyne co zrobić można to wyeliminować ludność podzielającą daną ideologię, ale to oznacza Globalną wojnę z przeciwnikiem którego partyzantka jest rozsiana dosłownie po całym świecie, z przeciwnikiem którego wierność ideologii pozwala popełnić samobójstwo nawet najbardziej bolesne sposoby byle tylko osiągnąć cel, to jest przeciwnik z którym tak na prawdę nie da się wygrać.

            Dłużej głupiec da radę udawać inteligentnego niż inteligentny głupca wink

            Wirus ma to do siebie że się rozprzestrzenia, a gdy się rozmnoży atakuje organizm, a raczej atakuje od samego początku przybierając na sile

            Każdą religię i ideologię można porównać z wirusem,
            i jeżeli już trzeba jakiegoś wirusa wybrać, jeżeli mamy ten wybór, to lepiej wybrać ten który nie zabije organizmu

            Islam to wirus
            Europa to organizm
            wirus się rozprzestrzenia, a system odpornościowy nie działa

          8. Kogo dostrzec w siebie, posrało cię? Puszczała się z ahmedem a następnia z ahmeda przyjacielem, co nawet gdyby to nie byli ahmedzi dyskwalifikuję taką sukę jako człowieka, to tak jak tobie dziewczyna puszczała by się z najlepszym przyjacielem. Ogarnij swój pusty łeb, jakie dobro, wyrachowana młoda suka.

          9. Kolego @Greedo ile masz lat? 15? 18? może 20?
            nie dał bym ci więcej a jeżeli się mylę to tylko pozostaje współczuć ci,
            Jestem dosyć radykalny jeżeli chodzi o mój stosunek do islamu, nie toleruję tej ideologi,
            To była Polka a nie suka,
            i nie porównuj zajętej laski która zdradza z laską która odchodzi od jednego po jakimś czasie związuje się z innym z laską która zdradza
            to raz
            a dwa
            podstawą jest empatia zrozumienie i przedrzymskim zdrowy osąd problem w tym że zdrowy osąd jest często zaburzany przez empatię i chęć zrozumienia kogoś bądź czegoś.
            Przypadłością Polaków jest brak zdrowego osądu a działanie impulsywne, często nie przemyślane, i pozbawione empatii w stosunku do innego człowieka

            Popełniła błąd bo w coś wierzył i ufała zawiodła się w najgorszy możliwy sposób, więc z łaski swojej zamilknij

          10. @Jola
            Jezeli mozna wystawiac na deskach teatralnych sztuki w ktorych Jezus gwalci muzulmanke ,albo jakas lafirynda robi „loda” postaci Jana Pawla II, a policja nie wkracza do akcji -to mozna rowniez napisac ,ze ktos zdechl !
            Byl w USA przypadek ,kiedy Tim Morrison zostal sciagniety z estrady przez policje w srodku koncertu
            ,bo w spiewanym przez niego kawalku wystepowaly slowa nawolujace do zabijania policjantow! Na „Klatwie” aktorka kolektuje pieniadze na zabicie Kaczynskiego, a policja jeszcze pilnuje przed wejsciem do teatru porzadku ,zeby widzowie mogli don spokojnie wejsc…..

        1. Za sformułowanie, iż „zdechła” daję minusa. Czytam Twoje komentarze regularnie i przeważnie się z Tobą zgadzam ale chamstwo musi mieć jakieś granice. Zdycha bydło. Ludzie umierają. Była to glupia dziewucha (być może). W świecie w którym chcę żyć naiwność i szczeniacka głupota nie powinny być karane śmiercią. Może była jedną z „tych” co to się za ciapakami uganiają. Może spotkałbyś ją na pikiecie, a ona zwyzywałaby Cie od faszystów. Mimo wszystko to była Polka, młoda kobieta przed którą stało całe życie. Jeśli to dla Ciebie mało to byla to żywa istota, ktora nie powinna być zaduszona. Tyle w temacie.

          1. Nie zgadzam sie z taka argumentacja .Jezeli mozna wystawic „Klatwe”,czy podobne „sztuki” w Bydgoszczy i we Wroclawiu ,to i mozna uzyc slowa „zdychac” w stosunku do pewnej kategorii ludzi!Wyluszczylem to ponizej niejakiej Joli ,ale poszlo do moderacji a tam ,jak to mowia …”Pan Bog kule nosi”….

          2. Ależ ja się całkowicie przeciwstawiam aby taki SYF jak „Klatwa” (bo sztuką tego nie nazwę) był wystawiany na deskach jakiegokolwiek teatru. Sztuka i artyzm ma swoje granice i są rzeczy, które nigdy nie powinny być w ten sposób prezentowane. Właśnie dlatego jestem „fair”. Nie ma Klątwy, nie ma i buractwa na tym portalu. A choć duszą i sercem podzielam poglądy na tym forum, to nie mam zamiaru wyzbyć się tego co nas od zwierząt różni. Taką rzeczą jest m. in. empatia! Mogę z kimś dyskutować. Może ja przekonam Ciebie, może Ty mnie. Ale poziom trzeba zachować. Czasami na tym forum zapomina się, iż rozmowa toczy się o ludziach. Jeśli chcemy komuś odebrać atrybuty człowieczeństwa to najpierw on musi je sobie odebrać sam (patrz. terroryści, mordercy, pedofile it.). Pozdrawiam.

          3. Kiedyś się takim łeb goliło na łyso, by każdy wiedział, że zdradza własny naród/plemię.

        2. Wiesz co Paff, myślę, że śmierć jej wcale nie będzie przestrogą dla innych ździr. Jest ich tak dużo, że to przeraża. I będzie jeszcze więcej. Podejrzewam, że wkrótce, o ile to się już nie dzieje, takim „mieszanym” związkom „państwo” będzie specjalnie dawało duże dotacje i pełno ździr będzie rozkładało nogi przed murzynami i arabami. Gdzieś czytałem o tym projekcie jakiś czas temu. I wcale mi się nie wydaje to niemożliwe.

      4. Burn – Ja podpisuję się pod tym co napisałeś. Te negatywne dla zamordowanej Polki komentarze, są tylko przejawem naszej polskiej typowej niestety tzw. więzi narodowej. Szczególnie jest to widoczne na emigracji, gdzie polak polaka traktuje jak konkurenta-przeciwnika. Nie wygramy tej wojny w ten sposób! Tu nie wolno medialnie znęcać się nad ofiarą mordu, naszą rodaczką, tu należy krzyczeć „Polacy do broni!” Jesteśmy słabi bo nie ma w nas prawdziwego ducha narodu. Przyjdzie czas, że to zemści się na nas! Zobaczcie jakie podziały są w polityce i między nami to czyni nas słabymi. To jest też niestety typowa sytuacja dla naszego kraju. Módlmy się o ducha polskiej jedności w narodzie i moc braterstwa, a staniemy się silni!

        1. @Wiarus55
          Chciałbyś, kiedy Ty będziesz biegał z bronią strzelając do żołnierzy murzyńsko-islamskiej inwazji, żeby taka Zofia na Twoich tyłach bunkrowała w piwnicy całą wioskę pakistańskich braci i kuzynów swojego beżowego chłopaka? To chyba lepiej, że już do tego nie dojdzie.

          1. „To chyba lepiej, że już do tego nie dojdzie.” Przykro to mówić, ale lepiej. Niestety, ale jeden sabotażysta mniej.

          2. Najlepiej by było jak byśmy wychowywali ludzi zdolnych do myślenia i samodzielnego zdecydowania o poglądach zamiast narzucać im własne, Niestety próbujemy narzucać poglądy które według nas są słuszne a potomstwo się zbuntuje…
            Przedstawić fakty bez manipulacji i niech same zadecydują co jest dla nich dobre
            W dzisiejszym świecie nie uczy się ludzi myślenia, jak dorastają każe się nagle myśleć, i widać co się dzieje bez wcześniejszego przygotowania do najważniejszej rzeczy.

            Spójrzmy na naszą młodzież smile czasem aż strach co będzie kiedyś

        2. Ktos kiedys powiedzial, ze Polacy juz dawno przestali byc narodem, a stali sie luznym zwiazkiem plemiennym. I mial racje. Mam kolezanke,ktora zwiazala sie z Marokanczykiem w UK. Super kulturalna, z centrum Warszawy, pianistka, po studiach, zjawiskowo piekna. Jedni choruja tak, inni inaczej. Dzieki Bogu przezyla, a skonczylo sie jedynie na antydepressantach na cale zycie. I bylo to 25 lat temu. Zycie emigranta jest tak rozne od zycia w Polsce, ze tylko emigrant moze cos o tym wiedziec.

          1. Trzeba miec twardą dupe na emigracji i sie nie dac przestancie sie mazac pizdy a pozatym wiekszosc z was pochowala by sie w piwnicach gdyby trzeba bylo walczy

        3. @Wiarus
          Zastanawiam sie ,czy plodzenie przez Polki dzieci z ciapatymi i czarnuchami nie podpada pod kategorie zdrady narodowej ?Przeciez owoce takiej kopulacji w niczym nie przypominaja z wygladu Chrobrego ,Dmowskiego czy Konopnickiej ,a obecnie samoloty Rynaru lecace do Polski sa wypelnione Polkami wiozacymi wspomniane „produkta”!Gdzie tu jednosc w narodzie ?

      5. Burn,

        trochę mnie rozbawiłeś tym komentarzem o biednej Zosi. Nie wiem po co ją bronisz. Kur…w jakich czasach żyjesz? Jak biała kobieta może rozkładać nogi przed kozojebcą?????? No jak??? Czy to się da usprawiedliwić? NIE. I co ma do tego zagranica? No właśnie w UK jest taki ogrom ciapatych, że po prostu każdą normalną osobę bierze na rzyganie i sranie od tego widoku, więc co dopiero mówić o stykaniu się ciał…
        Jak Polka może sobie pozwolić na coś tak ohydnego??? Mało tego ona szła od jednego kozojebcy do następnego… Dla mnie to nie była ani kobieta ani człowiek. Nie jest mi jej szkoda. A jestem wrażliwym z natury człowiekiem.

  2. Cały czas o takich lub innych podobnych przypadkach się słyszy, dlaczego europejskie kobiety nie uczą się na błędach i dalej tak robią. Muzole takie są, przez parę tygodni są prawdziwymi księciami z bajki i opowiadają słodkie słówka a potem dochodzi do pobić, znęcaniem się psychicznym, gwałtów przez niego albo podaje dalej swoim kolegom, wylewaniem kwasu na twarz no i zabójstwo.
    Jak nie chcą polaków to mało normalnych europejskich facetów.

    1. Skoro medrcy z Rady Europy rozwazaja juz kompatybilnosci szariatu z prawami cywilizowanego swiata ,a szariat przewiduje zabijanie kobiet ,to logicznie rzecz biorac wszystkie zwolenniczki tzw. aborcji powinny milczec i ….czekac tylko na moment ,kiedy maczeta spadnie na ich karki!

  3. Takim nalezaloby golic puste lby…jak jej nie ujebie ksiaze orientu to wraca z ciapatymi bekartami i taka to dopiero jest orendowniczka multikulti…walczy zeby wszyscy kochali malych ciapakow. Jakos taka juz jest natura ludzka, ze wejdzie w gowno to chce zeby wszyscy inni tez szli za nim… No i tak tez sie dzieje bo polacy zagranica nie stanowia zadnej wspolnoty. Czemu nie wiem…moze to ze jak w kraju bieda to mysla ze to przez ziomkow i nie chca zeby ta bieda ich tam spotkala.

    1. Ach te dziady, maja dokladnie to samo. Ona nie chciala sie wiazac, nie zakochala sie, chodzilo tylko o seks. Nie znacie Panowie jak to jest? Jestem za wszystkim co podajecie na tym forum, ale prawo do seksu z kim chcemy jest Niezbywalne. Nie jestem feministka!Amen.

  4. @easyrider
    Napiszę tu, bo tam pod artykułem o koczowaniu na granicy z Polską jest taki bałagan w wypowiedziach – ustawienia – że nie wiem gdzie odpisać. Już kiedyś tak było jak poruszaliśmy wrażliwe tematy, chyba z @Dagmarą, ale pewien nie jestem.
    Będzie trochę długo.

    Otóż wielcy tego świata co zarządzają tym globalnym bajzlem siłę swą czerpią z bezpośredniego kontaktu z szatanem, z całych rytuałów mu poświęconych, o czym sami informują wprost, jak się wczytać w ich różne wypowiedzi, np. Alberta Pike’a. Szatan jest ich bogiem. My możemy się z tego śmiać, ale oni traktują to poważnie. I oni w to wierzą. Niezachwianie. Jedynym władnym zapanować nad szatanem (i postępowaniem jego sług w związku z tym) jest Bóg. Bo po prostu jest jego Stwórcą. Żaden człowiek nie ma takiej władzy, tylko sam Bóg. Szatan jako duch, jako upadły anioł jest potężniejszy od człowieka ale nie od swego Stwórcy.
    Islam co prawda „kamienuje szatana” czyli trzy słupy obrzucane są kamieniami, ale od kiedy to coś materialnego może pokonać to co niematerialne? Poza tym co prawda muzułmanie wyklinają szatana ale ich postępki kogo bardziej przywodzą na myśl – sługi Boga, miłości, prawdy czy sługi szatana, nienawiści, kłamstwa? Nie tylko w postępowaniu ale przede wszystkim w założeniach doktrynalnych.
    Zachód pozbył się chrześcijaństwa (obecnie Bergoglio dopina ten proces na ostatni guzik) tym samym pozbywając się broni wobec szatana. Można z tym polemizować, ale kto jest w lepszej sytuacji? Zachód ze swoją „wolnośćią” od Chrystusa czy katolska (jeszcze) „oszołomska” – ten przebrzydły ciemnogród – Polska? I to w dodatku w niezwykle mocnym rysie maryjnym. Zatem dlatego cały czas piszę o wierze. Bo ona jest fundamentem postępowania każdego człowieka. Można zatem rzec, że Islam, który w swym rdzeniu jest satanistyczny w sumie tak jak rozumie to katolicyzm (nie mylić z bergoglianizmem), idzie na Zachód pozbawiony ochrony wypływającej z wiary w Boga. Taki „bicz Boży”, dopust Boży. Bóg – oczywiście wg. mnie – pokazuje tamtym ludziom: nie chcieliście mnie to będziecie mieli to czego nie pragnęliście jako konsekwencję swych wyborów. Nawet to określenie: „bicz Boży”, nie jest chyba najlepsze. To jest jak sprowadzenie dodatkowych ewangelicznych siedmiu złych duchów na oczyszczone miejsce (por. Mt 12:43-45). Zachód przyjął Chrystusa odchodząc od pogaństwa a potem Go odrzucił. Zostało puste miejsce. No i jest Islam ze swoją opresyjnością. Wyjście z tego będzie bardzo trudne. W ogóle czy możliwe? Nie byłoby tego, gdyby Zachód nie pieprzył o wolności, o równości, o braterstwie (bez Boga) tylko był wierny Bogu. Tak więc nie ma Boga i nie ma wolności. Jest tylko płacz i zgrzytanie zębów. Na własną prośbę.

    1. I jak tu doczytać takie brednie. Tak tak ja też jesteś wyznawca szatana bo mam 666 w nicku ty kretynie. Mówiłem żebyś się do roboty wziął a nie pitolisz herezje. Normalnie nie do wytrzymania taki typ jak ty skopal bym cie poprostu dewoto ty jeden.

      1. @Pablo666
        Nie wiem czy zrozumiesz bo tu więcej niż jedno zdanie:

        Jednak to prawda. Twoja zdolność czytania ze zrozumieniem tekstów powyżej jednego zdania jest żadna. Reakcja natomiast przypomina reakcje osób opętanych w trakcie odprawiania nad nimi egzorcyzmów.

        1. To jest skrót od daty urodzin. Widzicie trzy 6 i odrazu diabeł. 06.06.1986 panowie inteligentni. Co wy się do nicka przyczepiliscie weź ty lepiej zobacz co za herezje sieje ten jemiol lolo który nie powinien pisać. Easy rider to jest rzeczowy typ i jeszce paru innych ale lolo mnie poprostu rozwala umysłowo typowy debil siedzący cały dzień przed kompem. Życiowy nieudacznik a pitoli jak by zerzarl wszystkie rozumy.

    2. @lolo-ktory-nie-pisze W teologiczne wywody nie będę się zagłębiał lolo, bo to nie moja „branża”. Mnie jednak nie ma potrzeby przekonywać, że materia bez ducha jest niczym. Dopóki biała, łacińska, zachodniochrześcijańska cywilizacja miała w sobie ducha a jej spoiwem była wiara, to rozwijała się zapewniając swoim obywatelom ład i dobrobyt. Obecny stan rzeczy zawdzięczamy czosnkowym, ściemnionym elitom, które od wieków wprowadzają ferment. Nigdy nie udawało im się to tak skutecznie jak teraz. Teraz mają do tego w końcu narzędzia o zasięgu globalnym. I to te elity są głównym wrogiem społeczeństw. Islam dla nich jest tylko narzędziem do zniszczenia białej cywilizacji.

      1. @Eeasyrider
        Po prostu wypadało – skoro zadałem pytanie i nie zatrzymałem się na żadnej wypowiedzi jako ostatecznej wg. mnie choć zbliżonej – przedstawić mój punkt widzenia. Tyle i tylko tyle. Wychodzę z założenia, że walczyć z problemem tak na prawdę można wtedy gdy rozważy się przyczyny jego powstania i dobrze jest znaleźć te właściwe. Zatem to zrobiłem tak jak umiałem. Jednym to odpowiada innym nie. A na pewno jest to punkt widzenia, który bez względu czy akceptowalny czy też nie, pomaga dojść do prawdy chociażby w ten sposób, że się go rozważa.

    3. Wierzą, nie wierzą (ci możni tego świata w swój kontakt-kontrakt z dyabłem), ale zachowują się dokładnie tak, jakby działali pod jego dyktando. Wiara nie ma tu nic do rzeczy. Gołym okiem widać: destrukcję wartości materialnych i duchowych, chaos, nienawiść, niszczycielskie zapędy i wszystko to, co cywilizowani ludzie zdecydowanie przypisują złemu. Pol-pot. Uruk-hai. I cały czas w ten deseń. (To w zasadzie nie do Ciebie, tylko do innych, którzy zdają się powątpiewać w to co piszesz o sługach dyabła. Tematycznie pasuje w Twoim wątku).

      1. @bkkkk
        We Włoszech w 1991 roku powołano specjalną jednostkę policji do wyjaśniania pewnego typu przestępstw, przy których wprost założono, że „kierownictwo sprawcze” należy do szatana. Nie dało się inaczej wyjaśnić tych przestępstw. Instytucja państwowa uznała oficjalnie, że taki byt jak szatan istnieje realnie. Opisane jest to w książce Fabio di Chio i David Murgia „Szatan przed trybunałem”. I zrobiono to na podstawie protokołów policyjnych.

  5. Podobny brak “ myślenia “ przejawiają te protestujące czarne parasolki. Z wyjątkiem badań prenatalnych z których zresztą częściowo pis się wycofał , to jak ich zapytasz dlaczego protestują to nie potrafią sensownie uzasadnić. P….dolą że kaczyński łamie demokrację itp idiotyzmy. Stare lampucery i spedalone lewactwo podpuszczają młodzież która chce jakoś zaistnieć. Młodzi chcą być trendy hehe he he. A perspektywydo tematunabiera się z wiekiem i doświadczeniem życiowym

    1. @bernard Jestem kobietą i odcinam się od tych protestów, to jest żałosne i nie chcę być reprezentowana i kojarzona z takimi 'kobietami’. Ale powiem Ci coś, też mam własne zdanie na ten temat, na który one protestują. Według mnie powinni po prostu zachować ustawę z 93′ która dopuszcza aborcję tylko w 3 ekstremalnych przypadkach. W momencie kiedy nie daj Bóg zostałabym zgwałcona przez beżowego zdecydowanie nie wyobrażałabym sobie urodzić takiego dziecka i jeszcze się nim zajmować. W razie gdyby moje życie było zagrożone w momencie porodu chciałabym mieć gwarancję, że lekarze zainterweniują i będą starali się mnie uratować a nie będą czekać do ostatniej chwili kiedy szanse na uratowanie mojego życia drastycznie spadną. Tylko tyle. Również nie rozumiem 'feministek’ i innych parszywców które chcą przeforsować aborcję na życzenie, to jest dla mnie chore i odczłowieczające, przeciwko nim jestem na stanowcze nie. W tym wypadku Lech Kaczyński miał odpowiednie stanowisko.

      1. Hm, no ja jako baba, oprócz(?)/zamiast(?) prawa do aborcji (w przypadku gwałtu przez „księciunia orienta” to bym chciała prawo, ale do obcięcia temu księciuniowi. Usunięcie bękarta rozwiązuje tylko mój problem, natomiast usunięcie księciuniowi rozwiązuje problem po całości. No, ale o tym to żadna feministka nie piśnie nawet. Wiem, mocno pojechałam, no, ale skoro wyznawcom islamu wolno w imię „przekonań religijnych” torturować (zaliczam tu np. powszechnie przemilczane obrzezywanie dziewczynek), to mnie też (w ramach równości) wolno nyziu-nyziu, c’nie?;)

  6. nosz k.rna co te tempe pindy se myślą że są super jak z nimi chodzą czy jak…… a tak na marginesie to szkoda mi Anglików z tego względu a tak na marginesie to marian shaded wymyśla programy mające pomóc takim kobietą typu zabranie porwanych dzieci czy jak moim zdaniem jest to lipa bo jak se wybrała ciapate cock to niech teraz cierpi

  7. Taki przebiegł sytuacji był do przywidzenia. Dobrze wiedziała z kim się wiąże, ale przecież ryzyko pociąga kobiety smile
    Nie będę drwił z tej tragedii, ale w najgorszym przypadku tak się kończą związki z muzułmanami. Powiedzcie mi Polki, co wy atrakcyjnego widzicie w tych smagłych książętach orientu? Bo ja w nich widzę, tylko zagrożenie i wypaczenie. Pamiętacie jak w Niemczech Syryjczyk zabił maczeta Polkę w ciąży? Tam też powodem był wątek miłosny. Niektóre osoby nigdy nie pozbędą się głupoty i naiwności, a to błąd, który może kosztować życie. A co do wyroku dla tego Pakistańca, to pewnie będzie łagodny, bo sąd uzna, że w chwili morderstwa był niepoczytalny i szargały nim ogromne emocje.

    1. Ja w nich nic nie widzę, oprócz oczywiście zagrożenia. Nie wiem, może to kwestia tego, że nigdy nie udało mi się obejrzeć Alladyna od Disneya? Ale prędzej dam robakom, niż ciapatym.

  8. ( Każda księżniczka nie ruszana ma swojego Hassana czyli ku przestrodze bajkowo głupich Polek ) – Po jednym hebanowym księciu cipka dalej swędziała no to musiała znależć zaraz następnego . Niestety – życie , zwłaszcza wsród nich to nie bajka . I jeszcze trzeba cierpień , a nawet utrat życia , żeby to zrozumieć ??? ” … przyjaciel Usmar Ansar próbował zatuszować zbrodnię, ponieważ jak sam tłumaczył „miał wyrzuty sumienia” – zwróćcie uwagę jak mocna jest ich braterska , a może to religijna solidarność .

  9. Gdyby moja córka prowadzała się z ciapatym, zrobiłabym wszystko, żeby ją ratować – nawet zamknęłabym w domu na cztery spusty. I pokazałabym jej ten artykuł, oraz mnóstwo innych historii o Polkach zakochanych w książętach orientu, które to historie zawsze kończą się w ten sam sposób. Szkoda tylko, że te dziewczyny są na tyle głupie, żeby pomyśleć ”mój Ahmed jest inny, on nigdy mnie źle nie potraktuje”, a później zdziwione i płaczą, że im dzieci zabrał, że w domu zamknął, że z podbitym okiem muszą chodzić.. Ludzie, patrzcie co wpajacie swoim córkom do głowy.

  10. Piszecie że może kretynka że nie żal was jej bo dała się omamić a gdyby to była wasza córka to zapewniam że nikt nie wypowiedział by się z was tak jak teraz… Pamietajcie ze zabili naszą siostre Polkę! Polacy w Anglii nie dajcie sie tym muzułmańskim k……om! krew za krew, pozdrawiam !

    1. Bez przesady z tym „krew za krew”. Nikt tej dziewczyny nie zmuszał, a cywilizowani ludzie szanują cudzą wolność. Była wolna. Mogła, jak napisano we wstępie, wejść do klatki lwa itd. – jej wybór. Fakt, że była Polką nie daje nam prawa do ratowania jej od niej samej. Dorosłość polega na ponoszeniu konsekwencji własnych wyborów. Głupio zrobiła i skończyło się przewidywalnie.
      Szkoda tylko rodziny, bo oni muszą teraz uporać się z tą trudną i nieprzyjemną sytuacją.

    2. Od momentu kiedy rozłożyła nogi przed ciapatymi (przed iloma to tego nikt już się chyba nie dowie) przestała być naszą siostrą. I na pewno ja nie oddam życia za nią i za jej sprawę. Ona dostała to czego mogła się spodziewać. Ktoś już zauważył, że w tych czasach każdy z nas może mieć wiedzę na temat kozojebców, jest ona dostępna w internecie. Wiadomo jak oni traktują kobiety nie od dziś, więc jeśli weszła w ich ramiona dobrowolnie TO NAM NIC DO TEGO, jej wybór.

  11. nie usuwajcie komentarzy ! podobno jest wolność słowa i mogę mówić co mi się tylko podoba!…wyrażając swoją opinie nie powinienem mieć usuwanego komentarza… tym bardziej jeżeli chodzi o naszą rodaczkę.

  12. Smutna prawda. Polki się kurwią z kim popadnie. Na Zachodzie nasze rodaczki mają opinię najtańszych i najłatwiejszych dziwek. A potem się człowiek dziwi, że Polska jest nazywana „burdelem Europy”…

    1. Jakby ludzi przyrownac do materacy, to zostalyby chyba slonie i kojoty. Mezczyzni za to swieci, niejeden tknalby muzulmanke, gdyby mogl. Akurat myslalby o sprawach wiary, gdyby pokazala mu conieco. Hahaha. Nie bronie naiwych amatorek ciapatych ale taka prawda, jest wielu amatorow opalonych brunetek w naszym kraju, wiec dajcie sobie wstrzemiennego.

  13. Mysle ze po prostu była glupia jak to przystalo na malolate. Jednak z wiekiem pewnie by to zrozumiala. Na pewno nie zasluzyla na taka smierc … ponizajace i okropne. Zal dziecka, ktore bedzie zylo bez matki.

  14. 30 proc polek w UK ma bekarta z niepolakiem. Ten kraj to w przyszlosci śmietnik kundli z całego świata. A piewcy multikultury się śmieją z podludzi, jak ta debila, którzy wpadli w sidła marksizmu kulturowego.

  15. Głupia pipa. Głupio żyła i głupio zginęła. Ale od początku:
    Zofia wyjechała z Polski do Londynu wraz ze swoim polskim chłopakiem. Tam odezwała się kobieca natura i Zosia poczuła miętę do kolorowego pracownika kebabowni – Pakistańczyka z którego ręki spotkała ją śmierć. Co najlepsze, gdy już spotykała się z Pakistańczykiem, to nadal mieszkała wspólnie z tym Polakiem z którym pojechała do Anglii!!!!

  16. Sytuacja sprzed dwoch – trzech tygodni, znajoma mieszka w Uk na spokojnym osiedlu na przedmiesciach, z okna widzi sytuacje jak Polka kloci sie z opalanym. Polke kojarzy z widzenia, wie ze mieszka w sasiedztwie… Myslala ze jest singielka a tu prosze…Opalany sie nie szczypie, zaczyna lac piesciami dziewczyne a ta lezy na ziemi. Znajoma wychodzi i krzyczy: co ty robisz, zostaw ja, dzwonie na policje… W odpowiedzi slyszy ze ma sp…c. Opalany rzuca sie z piesciami nawet do przybylych policjantow… Takze tego… Poza tym powiem wam ze dziwnie patrzy sie na Polke zakutana w szmaty…widuje takie na lotnisku. Oczywiscie do Polski wybieraja sie zawsze w towarzystwie swoich mezusiow… Ciekawe tylko co na to ich rodzice i rodzina?

  17. Do wszystkich z obskornymi komentarzami:

    Nie chodzi mi konkretnie o ten przypadek, ja tak ogolnie.
    Mozna Wam tylko pogratulowac, ze nigdy nie zrobiliscie „bledow” w relacjach damsko-meskich, szczegolnie w mlodosci. Pewno kazdy z Was jest przez Cale zycie z jednym partnerem.
    Super. Chyle czola.

    Trzeba sie z tego cieszyc, ze mieszkacie w Polsce, ze macie dobre, rozumne dzieci.
    I mozecie polegac na ich dobrych wyborach w tych sprawach.

    Zycie pisze biale, ale pisze takze czarne scenariusze.
    Ta dziewczyna wychowala sie w multi-kulti, gdzie nie jest to jak widac wiekszy problem, byc z kims, z totalnie obcej kultury. Tak jest na calym zachodzie. Niestety. Wiec nie chodzi o to, ze byla to Polka.
    Naiwnych nie brakuje, pod kazda szerokoscia geograficzna mozna ich spotkac.

    Z tekstu nie mozna za duzo wywnioskowac.
    Niezenane sa relacje rodzinne ofiary. Miala jakas?
    Jesli miala, czy rodzice wiedzieli cos na ten temat, z kim sie spotyka?

    Mnie jest jej szkoda. R.i.P.
    Niech jej smierc bedzie dla nastepnych mlodych i naiwnych dziewczyn przestroga.

    1. A jednak jakoś mi jej mało żal…. Tysiące podobnych przykładów, kiedy „miłość” Polki do muzuła kończyła się źle lub tragicznie… I nic…. Kolejne idiotki „zakochują się” w buzujących testosteronem wyznawcach proroka pochodzącym z Bliskiego Wschodu. Tysiące przykładów kobiet, które wyjechały do krajów islamskich jako żony opalonych mężów… Tysiące dobrze udokumentowanych tragedii… I co? NIC! Człowiek powinien używać do myślenia mózgu, a nie macicy…. Chciała? Ma….. Trudno.

      1. Ale o jakiej milosci tu mowa? Chodzilo o seks… Chyba rozdzielacie, Panowie te dwie sprawy doskonale? I kto jak kto, ale Wy powinniscie akurat to zrozumiec najlepiej?
        Ok, szydzicie, ze rozkladala nogi ale jak latacie jak kot z pecherzem za dupa czy cyckiem (kazda d i c sa mniej wiecej podobne) to jest to OCZYWISTE I ZROZUMIALE. No coz…dziewczynie eksperyment skonczyl sie pechowo.
        Dla mnie akurat spotykanie sie z muslimem jest abstrakcyjne, ale z racji tego, iz zmuszona jestem z nimi pracowac, potrafie zrozumiec, ze ich szarmanckosc (kojarzy mi sie jedynie z Polakow zachowaniem) jest trudna do odparcia dla dziewczyn, tak samo jak piekna i chetna kobieta dla mezczyzn smile

    2. W Polsce mężczyźni masowo stosują przemoc wobec swoich kobiet. Setki z nich traci życie. Kobiety coraz częściej też stosują przemoc wobec mężczyzn. Kółko się zamyka. Taka jest smutna rzeczywistość. Co do tej dziewczyny. Nikt z komentujących tak na prawdę jej nie znał, ale do komentowania tego co się z nią stało i jakie życie prowadziła wszyscy są prędcy i oczywiście moralnie upoważnieni. Na jakiej podstawie? Oczywiście nadanej samym sobie. W relacjach damsko-męskich nic nie jest proste. Doświadczył tego każdy we własnym życiu. Dwudziestoletnia kobieta oczywiście nie ma doświadczenia, bo i skąd miałaby je mieć? Kogo z młodych, kogo z Was komentujących rodzice nauczyli jak żyć z drugim człowiekiem? Kto w miarę trafił i nie potknął się na samym początku, by w fazie zauroczenia hormonalnego całkiem nie zgłupieć, ten w kolejnych fazach związku i tak porusza się jak pijany we mgle. Mężczyźni narzekają, że nie rozumieją kobiet i vice versa. Język komunikacji pomiędzy nimi jest trudny i dlatego najczęściej z braku wymiany myśli dochodzi do rozpadu związków. Większość działa intuicyjnie. Można powiedzieć, że gdyby nie było fazy zauroczenia, gdzie buzują hormony, większość pięć razy by się zastanowiła nad związaniem się z drugim człowiekiem w małżeństwie.
      Ta młoda kobieta miała swoje wnętrze emocjonalne. W jakiś warunkach się wychowała. Może miała jakieś deficyty z nie swojej winy? Ilu jest takich młodych ludzi co leczą głębokie rany zadane przez drugich? Nic nie jest proste.
      Komentujący są bardzo stanowczy i wyrywni. Swoimi relacjami jakoś się nie
      chwalą. Jeden coś wspomniał o swoim trudnym życiu. Reszta milczy. A nawet statystycznie biorąc, to wielu ma spaprane życie osobiste, wielu żyje w wypalonych pustych związkach, niektórzy już po rozwodach. Ale to nie przeszkadza wydawać sąd nad innymi. Jestem już na takim etapie życia, że z doświadczenia po komentarzach mogę wywnioskować jakie niektórzy mają problemy osobowościowe. Sporo przeżyłem i trochę zdążyłem się na ludziach poznać. Tak więc drodzy komentujący: sporo o sobie mówicie i nie zawsze jest to pochlebne. A w obliczu takich tragicznych wydarzeń jest to szczególnie wyraźnie widoczne.

      1. 20 latka powinna wiedzieć, że nie rozkłada się nóg przed ciapakami. To jest osoba, która INTERNET wyssała z mlekiem matki. Z resztą nawet bez internetu bariera „kulturowa” między europejczykami a brudasami z tamtych regionów powinna wystarczać. Moim zdaniem za dużo filozofujesz. Takie rozwlekłe wykłady niczemu nie służą, a rzeczy należy nazywać po imieniu. Zosia się skurwi… bardzo i poniosła konsekwencje. Okay, dobra, niech będzie, że zauroczyła się w Ahmedzie czy Alim, ale tutaj widać, że ona szła od Ahmeda do Ali czy Abdullaha. Po prostu szukała ciapatych członków, że tak się wyrażę.
        Skoro się wychowała praktycznie w UK, albo weszła w dorosłość, to na pewno jeśli nie widziała na oczy, to przynajmniej słyszała o setkach islamskich protestów, w których rzuca się takie hasła: „UK, GO TO HELL”, Behead those who insult islam, kill those who insult Mahhomet i inne tego typu hasła. Więc każdy normalny człowiek WYSTRZEGA SIĘ TEG GÓW… jak może, a nie wchodzi w TAK BLISKIE RELACJE z nimi.

        1. Czyli jak Zosia rozkłada nogi przed Polakami to się nie ku….? A Polek rozkładających nogi przed Polakami, potem zachodzących w ciążę i dokonujących aborcji jest setki tysięcy. Czyli prawda po imieniu. Wybacz, ale to Twoje uproszczone rozumowanie jest po prostu prymitywne. Życie jest bardzo skomplikowane i nie poddaje się takim „głębokim” wnioskom.

          1. @fi_n,

            jak Zosia rozkłada nogi przed Polakami to się kurw…, zgadza się, nie musisz mnie łapać za słówka, ale mimo tego chyba wszyscy łatwiej to przełkniemy, choć nikt z nas nie chce, żeby robiła to jego matka, siostra, córka czy przyjaciółka. Niestety zawsze odkąd świat istnieje takie kobiety istniały, dlatego się mówi, że to najstrarszy zawód świata.

            Ale przyznasz chyba, że jednak JEST ISTOTNA RÓŻNICA między Polakiem czy prawdziwym Europejczykiem, a murzynem czy arabem. No chyba, że ty jej nie widzisz i idea multi-srulti całkiem przesłoniła Ci rozum, ale w to nie wierzę, bo jednak tutaj zaglądasz…

            Sorry za ten przykład, ale są kobiety, które rozkładają nogi nawet przed zwierzętami, więc jednak MA TO ZNACZENIE przed kim taka kobieta rozkłada nogi. Dla mnie kozojebcy są gorsi od zwierząt i jest to przykre, że muszę tak napisać, ale obserwując ich zachowania mam ku temu podstawy i dlatego uważam, że ludzie również powinni walczyć o prawa gwałconych kóz.

            Zosia popisała się tak wielką głupotą, że ktoś, kto zna tę sprawę bliżej powinien napisać o tym książkę, nie wiem czy jako ostrzeżenie, bo i tak zawsze znajdą się kolejne głupie dziewczyny czy kobiety, które jakiś arab dobrowolnie zaciągnie do łóżka, albo nawet sam będzie przez nie zaciągnięty, ale po prostu jako ciekawostkę do jakiego stopnia można zdebilnieć.

      2. @fi_n Proszę, nie sądziłam, że przyjdzie mi pisać z damskim bokserem (lub męskim jeśli jesteś kobietą), a tu nagle ty się zjawiasz. Bo zgaduję, że wedle siebie stwierdzasz tę „masową przemoc”? Bo ja niczego takiego nie zauważyłam – ani u mnie w domu, ani w szkole, ani na uczelni, ani w rodzinnym mieście, ani na wsi u dziadka. Więcej, nawet czytałam ostatnio, że Polska w tej kwestii jest na ostatnim miejscu w Europie.
        Nie wiem jak inni młodzi, tuże obecni, ale ja miałam to szczęście że rodzice własnym przykładem i wyważonymi pogadankami dali mi jako taki pogląd na zdrową relację damsko-męską. Dodatkowo używając tak trudno dostępnego narzędzia, jakim jest mózg, udało mi się zaobserwować niezwykle wysoki stopień sprzężenia pomiędzy niezwykle wysokim zagrożeniem dla kobiety, a bliskowschodnim i afrykańskim pochodzeniem partnera.
        Nie jestem pewna, jak ma się moje życie emocjonalne do śmierci głupiej siksy (chcąc nie chcąc mojej niedoszłej rówieśniczki), ale jeśli zechcesz i ładnie poprosisz, to zredaguję ci piękny esej, sięgający czasów, kiedy miłością mojego życia był pomysłowy Dobromir.
        Na studiach z psychologii też uczą wiele o rozpoznawaniu osobowości i związków przyczynowo-skutkowych między różnymi wydarzeniami w życiu, ale są pośród nas takie Karyny, że ręce opadają.
        Więc nie osądzaj drogi fi_n użytkowników ndie bo nie znasz naszych historii życiowych, nie wiesz czemu nie chcemy się nimi dzielić i czemu na ich podstawie oceniamy innych.

        1. Możesz sobie wypierać to ze swojej świadomości, Twoja wola. Niestety twarde dane są inne. jest przemoc i to niemała. Miałem ją w swojej rodzinie, ojciec nas tłukł, mamę też nie raz pobił. Takich mężczyzn poznałem bardzo wielu w swoim otoczeniu, sąsiadów, współpracowników i nie tylko. Zajrzyj do statystyk, ile kobiet pada ofiarą mężczyzn. Ile tzw. niebieskich kart zakłada policja każdego roku, ilu siedzi za przemoc w wiezieniach. Coraz więcej jest też przemocy ze strony kobiet. To, ze Ty niczego nie zauważyłaś niczego ie zmienia. Ja żyję wystarczająco długo by tego nie zauważyć. Ponadto agresja wychodzi z tego samego źródła. Ktoś, kto jest agresywny werbalnie najczęściej jest także i w innych sytuacjach. Po prostu nie da się być jednocześnie agresywnym i wulgarnym w słowach, a jednocześnie pokornym, spokojnym, opanowanym i łagodnym. A chwalenie się Polski na tle krajów, gdzie jest jeszcze gorzej niczego nie zmienia. Skala jest porażająca.
          Twoi rodzice to wyjątek. Ponieważ sporo czasu poświęcam młodym małżonkom w trudnych relacjach (sam miałem udane małżeństwo(żona zmarła), zauważam jedna prawidłowość. Kompletną nieznajomość podstawowych zasad w komunikacji międzyludzkiej, braki w kompetencjach emocjonalnych i poznawczych, nieznajomość samego siebie i wynikająca z tego trudność w określeniu potrzeb. O empatii, wrażliwości emocjonalnej nie wspomnę. Wielu ma poważne trudności w wyrażaniu uczuć. Nawet nie potrafi ich rozpoznać u siebie a co dopiero u małżonka. Zresztą czego wymagać od dzieci, skoro rodzice tego nie potrafili?
          Każdy człowiek podchodzi do takiej informacji ( śmierć tej dziewczyny) z pozycji własnych doświadczeń i poglądów. I nawet nie zauważa, jak dalece po swojemu interpretuje nie swoja przecież rzeczywistość. Poznać świat drugiego człowieka jest bardzo trudno. Za to łatwo pisać takie bzdury. Bo co ma do rzeczy Twoja inteligencja na jej życie i smutny los jakiego doświadczyła? Myślę, że to pojmujesz, skoro twierdzisz, ze masz takie władze poznawcze.
          Co do komentarzy. Wystarczy uważnie czytać. Owszem, lepiej słuchać, ponieważ to co niewerbalne jest treściwsze, ale i teksty pisane sporo wnoszą. Nie zamierzam się tłumaczyć z nie swoich problemów. Każdy kto tu zamieszcza komentarze po prostu przekazuje cząstkę prawdy o sobie. Ja po prostu czytam i staram się zrozumieć. Jeżeli uważasz, że kogoś osądziłem, to proszę mi to pokazać.

          1. @fi_n Bardzo współczuję ci trudnego dzieciństwa. A co do całej Polski – proszę bardzo: http://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/przemoc-w-rodzinie/50863,Przemoc-w-rodzinie.html
            Szybka matematyka i wychodzi, że w naszym 38 mln kraju ofiar przemocy domowej jest 0,23%. Odsetek kobiet wynosi 0,17%, mężczyzn 0,02%, małoletnich – 0,04%. Owszem, nie zapominam o przemocy ukrytej przed statystyką, ale nawet zakładając, że takiej jest dwa razy więcej, niż statystycznej, to i tak suma nie przekroczy 1%. Szafujesz statystyką na prawo i lewo, a po bliższym wglądzie obala ona twoje tezy. Więc bądź łaskaw nie demonizować polskiego społeczeństwa, wystarczy, że robią to Niemcy i Żydzi.
            Werbalna wulgarność nie jest sprzężona z podwyższoną agresywnością, czegoże przykładem (zapewne niewiele wartym dla ciebie, bo może być to jedyny taki przypadek w całej Polsce) jest moja przyjaciółka, która z „łaciny” mogłaby pisać magistrat, a jednocześnie jest wegetarianką i generalnie osobą łagodnego usposobienia do żywych istot.
            Moja inteligencja była jedynie przykładem. Tak jak Jasiowi, który nie zdał sesji i musi płacić warunek lub zrezygnować ze studiów, pokazuje się kolegę, który nie marnował czasu, uczył się i zaliczył wszystko w pierwszym terminie. Skoro ja, blondynka, potrafię wysuwać wnioski przyczynowo-skutkowe, to może nie jest to taka trudna sztuka.
            Zarzucasz innym, że oceniają przez pryzmat własnych doświadczeń, a sam robisz dokładnie to samo. A szczęśliwych związków jest naprawdę ogrom. Załóżmy, że na ok 100 000 zawieranych co roku małżeństw, 5% jest nieudanych. Nie zawsze wiąże się to z przemocą. Częściej w grę wchodzą zdrady, pieniądze, nieszczerość i harówa na trzy zmiany, gdzie posiedzieć można dopiero w niedzielę, jak już się nie ma siły gęby otworzyć do drugiej osoby. Jak tu wyrażać emocje, empatię, kiedy sił brakuje, żeby brudne gacie z podłogi podnieść?
            I twój pogląd na sytuację może być bzdurny. Bo skąd możesz wiedzieć, czy Zosia nie była puszczalską Karyną, która w środku zimy z cyckami na wierzchu latała, żeby udowodnić, że ma lepsze niż Amanda z naprzeciwka? Może i była sierotką Marysią, może nie była. Smutnym na pewno był jej koniec, czy wcześniejszy los również taki był? 50-50. Wiele moich rówieśniczek, z dobrych rodzin zmienia chłopców jak rękawiczki, bo takie maja fanaberie. I jakieś dziwne przeczucie mi podpowiada, że Zosia nie skakała pomiędzy Abdulahem a Ahmedem, boże miała smutne dzieciństwo.

          2. Dobrze jest podpierać się statystyką, gdy zdaje się ona poprawiać samopoczucie. Niestety rzeczywistość jest inna. Trzeba też określić skalę przemocy. czy codzienne wyzwiska, ubliżanie, deprecjonowanie, ośmieszanie, poniżanie czyli przemoc werbalna to rzecz istotna? Większość ludzi, którzy mają z tym do czynienia na co dzień i się zwyczajnie oswoiła wkalkulowując to w swoje codzienne życie powie, że to drobnostki. Dopiero jak kogoś ciężko pobiją, zgwałcą lub pozbawią życie to już jest przemoc. Ponadto statystyka to niewielka cześć prawdy. I nie pół na pół, lecz kilkakrotnie zaniża. Ponadto wielu ludzi jak zaznaczyłem, nie uważa jawnej przemocy za faktyczną przemoc ponieważ po prostu się na nią znieczulili. Jeden z dawnej daty socjologów wyraził się o obecnych badaniach, że zakłamują rzeczywistość. On przygląda się temu, co jest faktycznie, a nie wynika z badań w których manipuluje się danymi i metodyką.
            Nie demonizuję Polaków. Są tacy jak inni. Lepsi i gorsi. Jednak wystarczy poruszać się po drogach, by zorientować się jaka agresja panuje wśród kierowców. mam za sobą ponad milion km. Doświadczyłem dziesiątków napaści na drogach. Tylko raz w Neapolu a resztę w kraju. Grożono mi nawet pobiciem, a raz ktoś wrzeszczał na mnie, że nie jestem kuloodporny po tym, jak rozwścieczony zajechał mi drogę, bo go wyprzedziłem. Samo życie.
            Ty możesz wysuwać wnioski przyczynowo-skutkowe, ale to nie znaczy ze wszyscy tak mają.
            Ze 100000 zawieranych małżeństw w pierwszych latach rozpada się polowa co najmniej. Jakie są przyczyny to wyraźnie widać w poradniach małżeńskich albo lepiej na salach sądowych. Sam byłem świadkiem takiego rozwodu. owszem nie wiąże się to zawsze z czysta przemocą, ale z ukrytą, subtelnie wyrażaną jak np. szantaż emocjonalny stosowany powszechnie. To też jest przemoc.

            Nie wiem czy Zosia miała takie czy inne dzieciństwo, więc się nie wypowiadam. Po prostu mam za mało danych by osądzać. Natomiast Tobie widzę przychodzi do z polotem. Bo przecież choć jesteś jak piszesz blondynką to jednak z dużym rozumem.

          3. Oj fi_n widzę u ciebie problemy ze spójnością wypowiedzi. Najpierw popierasz swoją argumentację statystyką, ale jak już ktoś ci wygarnie statystykę wraz z informacją źródłową, to nagle okazuje się ona nic nie warta. Zupełnie jak telewizja CNN, TVN czy inne lewackie „tworzymy fakty całą dobę”. Ja nie będę wdawała się w dysputy z człowiekiem-chorągiewką. Żyj więc sobie w swoim pełnym bólu, przemocy, gwałtów, wulgarności, płaczu i wszystkiego co najgorsze świecie, pesymisto, ja ci w drogę nie wchodzę. Jeśli widzisz nieszczęścia w każdym zakątku Polski, jeśli uważasz że co drugi człowiek został w Polsce pobity/zgwałcony/upokorzony/prawie zabity – twoja wola. Ja ci nie wróg. Ale pozwól, że te pozostałe względem ciebie 98% Polaków będzie żyło w słodkiej niewiedzy, że padli ofiarą molestowania w formie dowolnej.

      3. „W Polsce mężczyźni masowo stosują przemoc wobec swoich kobiet.” Znaczy to, że żyjemy w jakichś różnych, równoległych światach. W Polsce, tej, którą znam osobiście, przemoc (nie ważne w którą stronę) NIE jest masowa. Wręcz przeciwnie – jest wyjątkiem. Potępianym zresztą.
        Bez odbioru.

        1. Otóż nie wyjątkiem i nie zawsze potępianym. „Jak się baby nie bije to jej wątroba gnije”. Przysłowie mówi samo za siebie. Jest takich „kwiatków” więcej. Polemika uważam jest bezcelowa. Przeżyłem sporo lat i trochę widziałem. Jednostkowo byłoby, jak np. na 100000 kobiet przemocy doświadczało by za swojego życia powiedzmy 100. Ale jak się zsumuje to za swojego życia przynajmniej raz doświadcza około polowa kobiet, mężczyzn lub dzieci. Oczywiście dane są różne jak punkty widzenia.

    3. nina, jakie relacje damsko-męskie????? O czym ty piszesz??? To kozojebcy z islamskich krajów są dla ciebie mężczyznami??? Ci, którzy kobiety uważają za nic, którzy je gnębią, a zgwałcone zabijają z powodu rozpusty to obca KULTURA?

      1. przeczytaj dokladnie, chodzi o ogolne spojrzenie, nie o muzulmanow,
        i nie o ich mentalnosc (zamiast KULTURY, jak kto woli).

        Z reguly jest tak, ze kazdy wie najlepiej, a w gruncie rzeczy, nie wie wiecej na jej temat, niz to, co podaje powyzszy artykul.
        Jaki miala dom rodzinny?
        W jakich warunkach sie wychowala?
        Miala dobre wzorce w rodzinie?

        Byc moze nie, bo podobnoz naduzywala alkoholu ..
        Juz wiem, ze tam dlugo nie byla , przybyla tam ze swoim chlopakiem (wiec bez swojej rodziny, bez oparcia).

        ” nina, jakie relacje damsko-męskie????? O czym ty piszesz??? To kozojebcy z islamskich krajów są dla ciebie mężczyznami??? ” –

        – przeczytaj moj wpis jeszcze raz i nie interpretuj, uzywajac swojego tlumaczenia.

        1. @nina
          „Jaki miala dom rodzinny?
          W jakich warunkach sie wychowala?
          Miala dobre wzorce w rodzinie?”

          Nie jestem pewna czy takimi rozważaniami nie robi się więcej złego niż dobrego. Jeśli by się okazało, że dziewczyna była „z marginesu” cokolwiek by to nie znaczyło, albo miała jakieś problemy, to łatwo byłoby się od niej odciąć, a tym samym odciąć od jej historii. „No przecież TAKIM ludziom to się złe rzeczy zdarzają często, ale MNIE – nigdy.” No właśnie chodzi o to, że jej pochodzenie i postępowanie nie ma tu nic do rzeczy. Cały problem jest tylko i wyłącznie po stronie Romea. Taka historia może zdarzyć się każdemu jeśli nie zachowa bezpiecznej odległości od niebezpieczeństwa.

          1. Niezupelnie.

            Dom rodzinny ma duzy wplyw na nasze zachowanie.
            Rodzice, rodzenstwo.
            Dalej – szkola.
            Krag znajomych.

            Moze byla od dziecinstwa zdana tylko na siebie ?
            W nikim wsparcia i pomocy i zle wzorce w rodzinie ?
            Chociaz i dobre wzorce tez nie daja gwarancji.

            Zakladajac, bylaby np. Twoja siostra, ktora pod wplywem „zlego towarzystwa” zagubilaby sie w zyciu.
            Bylabys w stanie jej sie wyprzec, zbluzgac ja od najgorszych.

            Zakladajac, ze mialaby podobna sytuacje do tej na zdjeciu:

            Czy moglabys nie pojsc na jej pogrzeb, czy jej grob ?

            Ten Pakistanczyk jest oczywiscie morderca i zarazem tchorzem, bez dyskusji.
            Ona jest jego ofiara, ktora juz tylko z tego powodu nie zasluguje na tyle chamskich epitetow, jakich tu w wielu komentarzach nie brakuje.

          2. @nina
            Mówisz o dwóch różnych sytuacjach – jedna to czy mogłabym ją zbluzgać od najgorszych, a druga czy poszłabym na pogrzeb. W obu przypadkach odpowiedź brzmi: tak. Oczywiście, że usłyszałaby cuda, nawet lepsze niż te produkowane na tym forum w ramach „mobilizacyjnej retoryki” smile ale to ZA ŻYCIA, kiedy jeszcze jest jakaś, choćby najmniejsza szansa na ratunek. Nie po śmierci, na dodatek tak tragicznej.
            Problem, o którym mówiłam wyżej to kwestia czym jej historia jest dla tych, którzy jej nie znali i dowiedzieli się o jej istnieniu właśnie dlatego, że została zamordowana. Powinna być przestrogą dla KAŻDEGO, nie tylko dla ludzi, którzy w jakiś tam sposób mogą się z nią identyfikować.

          3. „czym jej historia jest dla tych, którzy jej nie znali i dowiedzieli się o jej istnieniu właśnie dlatego, że została zamordowana. „?

            Dla wielu jest jej historia platforma, zeby ja „usmiercic” po raz drugi.
            Dla nielicznych jest szokujaca historia o zabojstwie czlowieka, kobiety, Polki, matki.

      2. Tomik, no wiesz… nawet bakterie wykształcają kultury;). Sorry za żarcik nie na miejscu, ale wg mnie trochę za bardzo się nakręcamy przypadkiem pani Zofii. Ot, dokonała wyboru i poniosła skutki. Skutki łatwe do przewidzenia. Szkoda, ale SAMA TAK WYBRAŁA. Jej sprawa. I o czym tu więcej gadać. Niech spoczywa w pokoju, rodziny szkoda najbardziej, zwł. dziecka (bo podobno miała).

        1. bkkkk, oczywiście, że wybrała sama i poniosła tego skutki. Jej już nie pomożemy, a nawet i gdyby żyła to też nie mielibyśmy wpływu na jej wybór ciapaków i kursów od jednego ciapaka do drugiego. Widocznie Zosia miała taki gust i nic nam do tego. No ale ja i tak tego nie rozumiem, że można się puszczać z ciapakami.
          Ja jako facet NIGDY, PRZENIGDY nie poszedłbym „położyć się” z arabką, że tak to ujmę, i nie chodzi tutaj tylko o ich legendarną higienę, czy raczej o jej brak.
          Sorry, ale ta „kultura” mi nie odpowiada.

  18. Czekam na prawo zmuszające do przymusowego Lachociagarstwa ciapatologi a jak nie to kraty zgodnie z UE dyrektywą.. Szczyt głupoty jest dawno osiągnięty ten kto to nie widzi jest albo obcięty intelektualnie albo pozio IQ 0 .Co się stało z Europą ?? Prawda Nie chcecie Boga będziecie mieli alaszka i meczeciarstwo pod przymusem.. I gdzie tu jest prawdziwa wolność ?? O którą tak wielce walczą wszyscy propagandziści sterowane przez Masoństwo ?? W imie „wolności , równości, demokracji ” Przypatrzcie się tym hasło 5 razy kto za tym stoi i sponsoruje do oporu.. A masy skuszone kasą sprzedają się jak Judasze.. Żal oby to wszystko ścierwo ominęło Polskę ..Boże uchowaj nas jak naszych walecznych Bohaterów Narodowych.. Amen ;D

Dodaj komentarz