Włoski rząd chce przyznawać obywatelstwo dzieciom tzw. uchodźców

Autor
Val Jernigan
Utworzony
Zaktualizowano
Komentarze
47
Czas czytania
1 min
Odsłon
0
Kategorie: Europa

We Włoszech rządząca centrolewica zaproponowała, aby włoskie obywatelstwo przyznawać urodzonym w tym kraju dzieciom tzw. uchodźców. Według premiera Paolo Gentiloniego to „obowiązkowy akt cywilizacji”. Opozycja stanowczo się sprzeciwia.

We włoskim parlamencie trwa burza wywołana pracami nad projektem ustawy zwanej „prawo ziemi”. Awantura w Senacie podczas obrad na ten temat zakończyła się szamotaniną. W kraju ten projekt ustawy przyjętej wcześniej przez Izbę Deputowanych zdominował dyskusję polityczną.

„Prawo ziemi” polega na tym, że dziecko uzyskuje obywatelstwo państwa, na którego terytorium się urodziło niezależnie od tego, jakie obywatelstwo mają jego rodzice. Projekt ustawy w tej sprawie został przygotowany kilka lat temu i wywołuje dziś ogromne dyskusje ze względu na kryzys migracyjny, jaki dotknął Europę. Obecnie sprawa dotyczy około 800 tys. urodzonych we Włoszech dzieci cudzoziemców.

Zwolennikiem ustawy jest premier Gentiloni. „Te dzieci są Włochami. Obowiązkowym aktem cywilizacji jest uznanie tego stanu rzeczy” – powiedział. Podobne zdanie ma szef MSW Marco Minniti, według którego rozwiązanie to posłuży dalszej integracji imigrantów.

W kraju rośnie jednakże opozycja wobec pomysłu rządu. Wśród niej jest antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd. Jego założyciel i przywódca Beppe Grillo nazwał ustawę „legislacyjnym bublem” i dodał, że jest ona „nie do przyjęcia”.

Z kolei lider Ligi Północnej Matteo Salvini zapowiedział: „Zrobimy wszystko, by się temu przeciwstawić, a jeśli to nie wystarczy, jesteśmy gotowi spędzić lipiec i sierpień na zbieraniu podpisów w sprawie referendum, by uchylić tę ustawę o łatwym przyznawaniu obywatelstwa”.

Co ciekawe i znamienne o przyjęcie ustawy dotyczącej przyznawania włoskiego obywatelstwa dzieciom tzw. uchodźców apelują do parlamentu przedstawiciele Kościoła we Włoszech.

PAP

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

Powiązane wpisy

47 komentarz do “Włoski rząd chce przyznawać obywatelstwo dzieciom tzw. uchodźców”

    1. Jest prostszy sposob: nadrukowac caly Giewont paszportow wloskich… tzn… ehem… chcialem napisac: europejskich, a potem zabrac je do Libii i urzadzic tam wielka lapanke na europejskich obywateli. Lapanka polega na tym, ze zostawia sie kontenery z paszportami na brzegu wraz z wiadrem dlugopisow a kazdy 'zlapany’ bierze paszport i dlugopis, wpisuje swoje dane osobowe (moga byc zmyslone) i czeka na brzegu aby wloska straz graniczna go uratowala. Juz jako obywatela Italii… tzn… ehem… Europy oczywiscie.

  4. właściwie to po co sie ograniczać tylko do dzieci, ja mam propozycje: niech rozdają obywatelstwo wszystkim „uchodźcom”, tuż po tym jak tylko postawią stopę w Europie, lub tuż po wylowieniu ich 1m od wybredza Libii. przedstawiciele rzadu powinni czekać na nich juz na „statku ratunkowym” z nowiutkimi europejskimi paszportami w dłoni.

      2. Ta centrolewica to zwykłe lewactwo. Partia Demokratyczna rządząca we Włoszech powstała na bazie partii socjaldemokratycznej wywodzącej się z kolei z partii postkomunistycznej która narodziła się z dominującego we Włoskiej Partii Komunistycznej nurtu tzw. eurokomunizmu. Warto przypomnieć, iż to właśnie z Włoskiej Partii Komunistycznej pochodził twórca koncepcji marksizmu kulturowego Antonio Gramsci jak i autor manifestu z Ventotene stanowiącego kamień węgielny Unii Europejskiej Altiero Spinelli. Ten drugi za prezentowanie poglądów trockistowskich został usunięty z partii komunistycznej która była wtedy wierna linii stalinowskiej. Spinelli poza partią komunistyczną pozostał trockistowskim kryptokomunistą i dla niepoznaki przezwał się federalistą zakładając Europejski Ruch Federalistyczny. Jako federalista zajmował ważne stanowiska m.in. w Komisji Europejskiej oraz dostał się do Europarlamentu. Jako eurodeputowany odgrywał czołową rolę w latach 80-tych w niszczeniu EWG na rzecz powstania de facto lewackiego projektu Unii Europejskiej.

        1. No właśnie. Świat wyje o nazistowskich Niemcach, mimo ze Izrael wziął przykład i praktykuje, a cisza o faszystowskich Włoszech.
          Kto inteligentniejszy ten zawsze radzi, „od Włocha trzymaj się zdaleka.”

    2. Wtedy,jak te bachory pójdą do szkoły,czy przedszkola.Jak zaczną im śmierdzieć posiłki z wieprzowiną i jak zacznie im przeszkadzać „Boże Narodzenie” i krzyże na ścianach.
      Miałem sympatię do „makaroniarzy”,ale teraz myślę WUJ WAM W DOOPĘ!!!

      1. Cały lewacki śmietnik włoski w tym postkomuniści rozpuszczeni w Partii Demokratycznej do spółki z przesiąkniętymi Nową Lewicą socjalistami i socjaldemokratami pożenionymi ze zlewaczałymi chadekami i liberałami (politycznymi i obyczajowymi ale nie gospodarczymi) prowadzi Włochy ku przepaści. Cała nadzieja w antysystemowym, antyestabliszmentowym, eurosceptycznym i antyimigranckim (dotyczy głównie ostatniej fali intruzów z spoza Europy) ugrupowaniu politycznym Ruch Pięciu Gwiazd najsilniejszej politycznej siły opozycyjnej, którego przedstawiciel jest m.in. burmistrzem Rzymu oraz w silnej a nawet bardzo silnej na północy Włoch prawicowo-narodowej Lidze Północnej która jest mocno antyunijna, antyimigrancka (chodzi przede wszystkim oczywiście o kolorowych imigrantów) i antyislamska. Ponadto silne wparcie dla obydwu może stanowić prawicowo-konserwatywna partia polityczna Forza Italia byłego premiera Silvio Berlusconiego.

      1. Formatowanie ideologiczne w kierunku multikulturowym i masowe duraczenie za pomocą różnych instytucji i narzędzi w tym publicznej edukacji, mediów, przemysłu rozrywkowego, organizacji pozarządowych i partii politycznych u władzy przyniosło we Włoszech podobne skutki jak w innych krajach Europy zachodniej, północnej i południowej.

    4. W Polsce przybywa murzynów, Arabów, itd. I także nic z tym nierobisz. Także tolerujesz. A się skapnicie ze oni już Polaków jawnie nie tolerują w Polsce, to znaczy ze już maja liczebność od której niema odwrotu.

  8. Zidiocenie sługusów czosnkowych elit sięga zenitu, podobnie jak wyrafinowanie tychże elit. Można by powiedzieć: ich cyrk, ich małpy. Tylko, że dopóki my jesteśmy w tym cyrku, to dla nas jest groźne, bo ci „Włosi”, będą mogli swobodnie przemieszczać się po eurokołchozie. Będą zatem mogli legalnie przyjechać do nas. Będą też mogli zaprosić nowych „Włochów” z Erytrei czy innej Somalii. Dla nas to ostatni gwizdek żeby opuścić euroszambo.

    1. „opuscić euroszambo” , i słusznie prawisz bo to jedyne rozsadne wyjście na prostą. Szkoda jednak , że w naszym Parlamencie ani jedna siła polityczna o tym nawet nie wspomina. A może suweren powinien wyraźniej okazać swoją wolę ? A może jakieś petycje , protesty i marsze ? Pisaniem postów niczego nie wywalczymy…….

      1. Ja na razie sugerowałbym pomysł Cejrowskiego, by zacząć kalkulować, czy nam się bardziej opłaca być w UE, czy wyjść z niej. Po prostu niech ludzie zaczną liczyć na studiach jako prace zaliczeniowe lub ćwiczenia, podnosić w mediach temat wyjścia – żeby ludzie mieli świadomość, że świat się wtedy nie skończy. Wszyscy boją się, że po wyjściu nagle znowu będzie PRL. I trzeba ludziom uświadomić, że UE nie daje za darmo pieniędzy, tylko daje KREDYTY. Były czasy, że były potrzebne, dały nam solidnego kopa, ale czy nadal są?

        1. Wszystko, co ujawni bezsens przynaleznosci do tego tworu, nalezy naglaszac tak, zeby do wszystkich to docieralo. Jest wielu takich, ktorzy sa nadal bezkrytyczni i zyja nadal w swoim swiecie, oderwanym od rzeczywistosci.
          Ale nam wsystkim i kazdemu z osobna nie powinno byc obojetne, w jakim swiecie przyjdzie zyc naszym dzieciom i wnukom.

          Finansowy aspekt jest na pewno b. wazny i tu trzeeba odslonic brutalne fakty, bo ludziom sie wydaje, ze pieniadze plyna do nas, bo jestesmy w ue i jest fajnie ….
          A my sie coraz bardziej zadluzamy i uzalezniamy.
          Nie mowiec o tym, ze placimy przeciez skladki i wspofinansujemy najbardziej wyrafinowane akcje i pomysly Brukseli.
          Ale to sie moze przeciwko nam obrocic.

          Czy nasi politycy, rzadzacy ida z nami jak z owieczkami na rzez ?
          Tu trzeba twardego slowa, a jeszcze twardszej piesci, by uderzyc w stol i powiedziec: Dosyc tego !!!!!!!!

          Lewacy i im podobni beda coraz bardziej parli, zeby przyjac tych „gosci” Makreli, a to jest przyszlosciowo patrzac, takze finansowe samozaoranie.

          Niebezpieczne jest to, ze juz jest ciezko wyjsc z tego klubu, ale jego przywodcy beda starali sie nowymi przepisami i innymi trikami jeszcze bardziej to uniemozliwic.
          I to powinnien miec kazdy z nas przed oczami.

          Jedno jest pewne, jesli sie nie postawimy, to pewnego dnia obudzimy sie w zupelnie innym swiecie i to moze byc bardzo bolesne.

      2. @Passangerstanislawpaluch Żadna siła nie wspomina, bo nawet tzw. prawica jest już tak oćwiczona przez proczosnkowych, „niezależnych” dziennikarzy, że nawet boją się o tym pomyśleć. Tymczasem trzeba nie mieć wyobraźni, by wierzyć, że za – dajmy na to – 5 lat euroszambo będzie jeszcze unią białych ludzi. Islam już przejął państwa Zachodu, tylko do ludzi to jeszcze nie dociera. Dotrze, jak policja szariatu zacznie ich legitymować na ulicach a innej już nie będzie. Co do naszego pisania tu postów, to oczywiście niewiele tym zmienimy, jednak dużo ludzi tu zagląda i inspiruje się naszymi opiniami. Jesteśmy trybikiem wojny informacyjnej w gigantycznej, bezprecedensowej wojnie ideologicznej. Co do wyrażenia swojej woli przez Naród, to trochę czarno to widzę. Ludzie, nawet jeśli niechętni wpuszczaniu tu islamu, to jednak pozostają bierni. Mają co jeść, mają przysłowiową ciepłą wodę w kranie. W takich warunkach nie dochodzi do masowych protestów. Musiałoby coś ostro zatrząść. Najlepiej na Zachodzie i to tak, by ludzi naprawdę ruszyło. Na razie jeszcze do nich nie dociera groza sytuacji. Gdzieś to się dzieje ale w sumie to daleko, a u nas nie ma ich tak dużo. Ludzie jeszcze tego nie czują.

    3. Zanim zwatpisz:

      mnie tez sie zdarzylo, ze moj post nie wyszedl …
      Zaden dramat.

      Ufam, ze moderatorzy tego portalu wiedza co robia, a my chcemy nadal tu sie udzielac. I oni musza decydowac o tym, co sie tu pojawi a co nie.

      Myse, ze nie chcemy, zeby nam to forum cenzura „pozarla” ….

    1. Akurat Mao, Che Guevara i Kim Ir Sen czy jego syn Kim Dzong Il albo jego wnuk czyli Kim Dzong Un nie niszczyli Europy. Trzymajmy się faktów Mao niszczył Chiny swoimi absurdalnymi pomysłami ekonomicznymi które skończyły się głodem i zbrodniami, Che niszczył kubańską gospodarkę i wykańczał w procesach politycznych oprawców poprzedniego reżimu a potem udał się na straceńczą wręcz samobójczą misję krzewienia rewolucji najpierw w Kongo a potem w Boliwii gdzie zakończył swój żywot rewolucjonisty stając się ikoną lewaków z pokolenia 68 i bohaterem Nowej Lewicy. Kim Ir Sen wprowadził totalitaryzm i zniszczył wszelką wolność ale akurat to pomogło podnieść Koreę Północną z gruzów. Nawet CIA w tajnych raportach była pod wrażeniem osiągnięć socjalnych i ekonomicznych ale wszystko do czasu. Potem to Korea Południowa tak mniej więcej w 1975 prześcignęła północnego sąsiada w rozwoju ekonomicznym będąc krajem rządzonym przez autorytarną dyktaturę generała Parka ojca cudu gospodarczego. Ani Kim Dzong Il ani jego syn Kim Dzong Un nie uczynili życia w Korei Północnej pod względem politycznym lepszym choć kraj powoli się otwiera na gospodarkę rynkową.
      Europę niszczyli i niszczą przede wszystkim lewacy z pokolenia 68 i tzw Nowej Lewicy często gęsto wtopieni z establiszment polityczny i ekonomiczny swoich krajów oraz rezydujący w brukselskiej centrali Unii. Jednym z klasycznych szkodników lewackich jest niejaki Daniel Cohn-Bendit – Niemiec żydowskiego pochodzenia który studiował w 1968 we Francji na uniwersytecie Nanterre gdzie był jednym z głównych prowodyrów wszczęcia strajków w obronie lewackich studentów zatrzymanych i skazanych za bandycki napad na filię amerykańskiego banku. Wzywał do rewolty i tworzył lewackie organizacje wywrotowe postulujące obalenie starego systemu co oznaczało burdy uliczne z policją i niszczenie mienia zarówno prywatnego jak i publicznego. Cohn-Bendit dostał zakaz wjazdu do Francji po tym jak znaleziono przy nim instrukcję produkcji materiałów wybuchowych. Wtedy zajął się działalnością „rewolucyjną” w Niemczech m.in. wspierając swoją obecnością na sali sądowej podpalaczy domu towarowego we Frankfurcie nad Menem Andreasa Baadera, Gudrun Ensslin, Thorwalda Proll i Horsta Sohnleina. Wymieniona czwórka w dwa lata później założyła najgroźniejszą i najsłynniejszą w dziejach Niemiec organizację lewackich terrorystów – Frakcję Czerwonej Armii (RAF). Wydawał skrajnie lewicowe pisemka, przyjaźnił się z przyszłym ministrem spraw zagranicznych Niemiec Joshką Fischerem który lubił na przełomie lat 60 i 70 bijatyki z policją. Razem założyli ugrupowanie Walka Rewolucyjna. Potem Cohn-Bendit zostaje zatrudniony w przedszkolu we Frankfurcie gdzie pracuje 2 lata i skąd wiemy dziś dzięki Bettinie Rohl (córka terrorystki RAF Ulrike Meinhof) o jego innych skłonnościach niż przemoc rewolucyjna. Następnie angażuje się latach 80 w działalność partii Zielonych a w 1989 zostaje szefem nowo powołanego we frankfurckim Ratuszu Urzędu do spraw Wielokulturowości. Wreszcie uwieńczeniem jego marszu przez instytucje jest objęcie w 1994 mandatu posła do Parlamentu Europejskiego.

  13. No to gdyby ktorys z nas chcialby miec dziecko – wlocha to dalej: wynajmujcie miejsce we wloskiej klinice aby je urodzic.
    W USA tez bylo (moze jeszcze jest) prawo ziemi. Meksykanie wynajmowali loty z akuszerkami na pokladzie i rodzily gdy samolot przelatywal nad terenem USA. A potem juz tylko podpis rodzicow, kapitana jako swiadka i juz mielismy nowego amerykanina.

    W zwiazku z powyzszym mam pomysl na business: na poklad duzej gumowej lodzi, za odpowiednia oplata bierzemy Syryjki, Irakijki, Libijki, Somalijki… well… Azjatki i Afrykanki, ktore zaraz beda rodzic, wplywamy ja na wloskie wody terytorialne, dajemy kazdej szpryce zeby szybciej urodzila a potem uruchamiamy sygnal sos zeby Wlosi ich wylowili. A sami ulatniamy sie na speed – boat w blizej nieznanym kierunku.

  14. „800 tys urodzonych we Włoszech dzieci…”
    Jedna zasada „prawo nie działa wstecz” więc jak już to ci którzy się urodzą PO uchwaleniu tego prawa. Inna rzecz że obecnie uchwalanie takich przepisów w tym momencie to że strony Włochów samobójstwo.

  19. No to będzie dopiero masowe rzniecie wloszek.
    I wymiana rasy. Pasozyd i chorzy psychicznie niemogący się doczekać. Trzeba szturmem.
    Ciekawe jak „te” choroby już rozniosły po Europie.

  21. Jedź kobito skądkolwiek do Włoch w ciaży, urodź tam dziecko i basta. A jak dziecko jest obywatelem Włoch to mati nie moga ruszyć. A że dziecko ma prawo do ojca to on moze osiedlic sie we Włoszech. A że zarówno ojciec jak i matka mają prawo do swoich rodziców to i oni przyjadą. A więc 800 000 razy dwa a potem razy cztery. Viva Italia! Scusi quale Italia? Non ci sara piu!

Dodaj komentarz