Muzułmanie oburzeni francuskimi środkami bezpieczeństwa nałożonymi na meczet

Urzędnicy wywiadu we Francji zażądali, aby meczet al-Rawda, podejrzewany o związki z ISIS, zainstalował rozbudowany system nadzoru. Muzułmanie są oburzeni.

Meczet al-Rawda, który znajduje się w Stains, zubożałym przedmieściu na północny-wschód od Paryża, został zamknięty przez ministerstwo spraw wewnętrznych w listopadzie 2016 r. po tym, jak został zidentyfikowany przez francuskich oficerów wywiadu jako „wylęgarnia dla salaficko-dżihadystów”.

Był to jeden z 30 meczetów zamkniętych w ramach dwuletniego rządowego rygoru, który pozwolił władzom na zamknięcie „radykalnych” miejsc kultu bez uprzedniego ostrzeżenia. Francuscy działacze antyterrorystyczni zaczęli uważnie obserwować meczet, gdy okazało się, że dwaj czołowi propagandziści ISIS (AditiN Guihal i Fabien Clain) modlili się tam regularnie, zanim uciekli z Francji, aby przyłączyć się do organizacji terrorystycznej w Syrii.

Przedstawiciele meczetu uzgodnili z ministerstwem spraw wewnętrznych warunki, w których sala modlitewna, która może przyjąć 1400 wiernych, musi teraz działać. Przed ponownym otwarciem meczet musiał zobowiązać się do zainstalowania kamer CCTV zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz sali modlitewnej: jedna przy wejściu, aby monitorować przychodzenie i wychodzenie wiernych oraz pięć w sali modlitewnej.

Muzułmanie musieli zastąpić imama – ekstremistę podejrzanego o głoszenie radykalnego salafizmu, fundamentalistycznego szczepu sunnickiego islamu i zachęcanie muzułmańskiej młodzieży do przyłączenia się do dżihadu – umiarkowanym kaznodzieją „wstępnie zatwierdzonym”.

Nowe środki bezpieczeństwa, mianowicie kamery CCTV, wywołały oburzenie wśród lokalnej społeczności muzułmańskiej. „To totalna bzdura. Religia jest sprawą prywatną” – powiedział miejscowy muzułmanin. „Jak byś się czuł, gdyby ktoś powiedział ci, że musisz zainstalować kamery monitorujące w swoim kościele?” – powiedział inny.

„Lokalni urzędnicy modlą się w tym meczecie, w tym policjanci, którzy chcą zachować wiarę w tajemnicy i którzy nie mogą już przybywać do al-Rawda. To problematyczne” – stwierdził Mohammed Hemmiche, sekretarz generalny Związku Muzułmańskiego.

express.co.uk

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

Dodaj komentarz