„Siostry terrorystki” stanowią coraz większe zagrożenie w Niemczech

Urząd Ochrony Konstytucji ostrzega przed kobietami, które przejmują luki po liderach salafitów, którzy siedzą za kratkami. W samej Nadrenii Północnej-Westfalii służby inwigilują 40 takich kobiet.

Burkhard Freier, szef Biura Ochrony Konstytucji w Nadrenii Północnej Wesfalii w rozmowie z dziennikiem „Frankfurter Allgemeine Zeitung” wyjaśnił, że „sieć sióstr” stworzona przez kobiety ekstremistki oferuje szeroki wachlarz „usług”.

Salafici zorientowali się, że kobiety zdecydowanie skuteczniej poruszają się w social mediach i pozwalają im rekrutować nowych zwolenników. Poza tym zajmują się indoktrynacją dzieci i podżeganiem przeciwko „niewiernym” – informuje Deutsche Welle.

Na tym ich zadanie może się nie skończyć, mogą wraz ze swoimi nastoletnimi dziećmi zacząć przeprowadzać zamachy.

Niemiecka agencja prasowa DPA, powołując się na źródła tajnych służb, donosi – że organy bezpieczeństwa w Niemczech uznały kilkadziesiąt kobiet i młodocianych za czynniki islamistycznego zagrożenia – i tym samym nie wyklucza się, że są oni zdolni do dokonania aktu terrorystycznego.

dw.com