Po czterech dniach poszukiwań zastrzelono zamachowca z Barcelony

Katalońska policja potwierdziła, że zabiła w poniedziałek domniemanego sprawcę zeszłotygodniowego zamachu w Barcelonie Marokańczyka Junesa Abujakuba podczas operacji w miejscowości Subirats, ok. 50 km na zachód od Barcelony. Terrorystę zastrzelono po czterech dniach poszukiwań.

„Potwierdzamy, że osoba zastrzelona (…) w Subirats to Junes Abujakub, sprawca zamachu terrorystycznego w Barcelonie oskarżony o zabicie 14 z 15 ofiar zeszłotygodniowych zamachów w Katalonii” – podała na Twitterze policja, na którą powołuje się agencja AFP.

Mężczyzna krzyczał „Allahu Akbar” podczas konfrontacji z policją – dodaje BBC.

Wcześniej hiszpańska policja  podejrzewała, że mężczyzna mógł wyjechać z Hiszpanii do Francji lub innego kraju, dlatego poszukiwania poszerzono na całą Europę.

31 komentarz do “Po czterech dniach poszukiwań zastrzelono zamachowca z Barcelony

  1. Co ciekawe ci wszyscy zastrzeleni ubrali się w wypełnione…wodą pasy szahida. Po co? Może te zamachy są inspirowane przez służby, żeby terroryzować społeczeństwa. Zabójcy z pasami bez ładunków wybuchowych – to się kupy nie trzyma.

        1. Z całym szacunkiem ale jesteście debilami…mieli te pasy by wywołać strach a łatwiej zrobić taki pas niż prawdziwy, co do „szybszego zastrzelenia” to jeżeli ktoś jest agresywny ma broń to i tak się „doczeka” zastrzelenia i nie trzeba kombinować hmmm co by tu zrobić by mnie zabili…nawet w nowoczesnych krajach i taki pas prędzej już w sytuacji „podbramkowej” zapewnia bezpieczeństwo, oni nie chcieli umierać przynajmniej nie od razu.Zapewne nawet najbardziej radykalni w większości nie chcą umierać i są „wydelegowywani” do tego „zaszczytu” wyjątek stanowią osoby które sa psychicznie zwichrowane ( i tu zgadzam się z propagandą)i te które nic nie zostawiają , nic nie mają i w swoim rozumieniu nic nie ryzykują.Oczywiście w ostatecznym rozrachunku jeden pies czy ktoś ochoczo leci „mordować niewiernych” czy robi to z musu no przynajmniej dla nas.

  2. To jest różnica pomiędzy policją hiszpańską a niemiecką czy szwedzką. Ta pierwsza strzela i zabija, te drugie dostarczają terrorystów do sądów które skazują takiego wielokrotnego zabójcę na 20 godzin prac społecznych.

    1. @Jerzy Nie wiadomo tylko skąd u nich wzięło się kilka milionów czarnuchów i Arabów. W takiej ewidentnej sytuacji, gdy koleś miał na sobie coś, co wyglądało jak pas szahida i był podejrzany o dokonanie zamachu, dziwnym byłoby gdyby go nie stuknęli. Szkoda tylko, że nie mają już tyle wigoru żeby walić do tych co wpadają im tłumem do Ceuty. A w Barcelonie dalej „refugees welcome”.

      1. Gdzieś czytałem (dzisiaj) że Cypryjczycy zaminowali swoje wody przybrzeżne, ogłosili to i… jakoś pontony przestały do nich płynąć. Może Hiszpanie powinni zrobić to samo – przynajmniej jakieś 200 mil morskich od Gibraltaru ???

  3. Europarlament powinien uczcić to minutą ciszy – przecież zginął ich człowiek! …jeśli ta wiadomość to w ogóle prawda, a nie zagrywka pod publiczkę. Robią nam wodę z mózgu na każdym kroku.

Dodaj komentarz