Niemcy wychodzą na ulice. Demonstracje w Koethen po zamordowaniu 22-latka (WIDEO)
Około 2,5 tys. osób zebrało się w niedzielę w mieście Koethen na wschodzie Niemiec na demonstracji po sobotnim incydencie z udziałem dwóch Afgańczyków, w którym zginął 22-letni obywatel niemiecki – poinformowało MSW.
Dokładne okoliczności śmierci 22-letniego mężczyzny, który zginął w sobotę, nie są znane. Tymczasowo aresztowano dwóch Afgańczyków pod zarzutem zabójstwa. Według wstępnych informacji 22-latek zginął podczas bójki. W awanturę zaangażowanych miało być trzech Afgańczyków i kobieta w ciąży.
Oburzeni kolejnym aktem terroru Niemcy zwołali poprzez sieci społecznościowe spontaniczny marsz żałobny. Z kolei na placu zabaw, na którym doszło do tragedii, mieszkańcy zostawiali w niedzielę kwiaty i stawiali świece.
W jednym z kościołów odbyła się modlitwa o pokój, po której zorganizowano zbiórkę dla rodziny zabitego mężczyzny, z przeznaczeniem na pokrycie kosztów pogrzebu. W mieście – jak odnotowała agencja dpa – panował spokój.
« Widerstand ! Widerstand ! », scande la foule #Köthen pic.twitter.com/FvPjYowisj
— Thomas Wieder (@ThomasWieder) 9 września 2018
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.