Donald Trump przylatuje w środę do Polski

Prezydent USA odwiedzi Polskę na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy. W Warszawie będzie przebywał od 5 lipca wieczorem do 6 lipca.

Trump odbędzie rozmowę w cztery oczy z polskim prezydentem, a także weźmie udział między innymi w szczycie państw Trójmorza, czyli: Austrii, Estonii, Łotwy, Litwy, Czech, Słowacji, Węgier, Słowenii, Chorwacji, Rumunii i Bułgarii, co powinno potrwać około godziny.

Wczesnym popołudniem wygłosi także otwarte przemówienie na warszawskim placu Krasińskich – pierwsze w Europie od chwili objęcia przez niego urzędu.

Nasz kraj reprezentować będą m.in.: wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, szef MON-u Antoni Macierewicz, szef BBN-u Paweł Soloch. Głównymi tematami rozmów polsko-amerykańskich będą kwestie bezpieczeństwa.

44 komentarz do “Donald Trump przylatuje w środę do Polski

    1. @bkkkk
      Przestała lubić Niemców jak została „ubogacona”.
      Przeczytaj na tzw. frondelku tekst – wywiad z ks. Bortkiewiczem pt.:
      „Ks.Bortkiewicz: Miłosierdzie czy układy z politykami? Postać Chrystusa jako uchodźcy na potrzeby kolonizacji kulturowej”

      1. @Rodeo Drive
        Niewykluczone, że masz rację. Trzeba uważać. Ale z drugiej strony Austriacy mają serdecznie dość „uchodźców” a trzymanie z Niemcami to tylko więcej kłopotów. Więcej, więcej i jeszcze więcej… Multum. Zatem oni też kalkulują tym bardziej, że zwykli Austriacy przyjeżdżają do V4 i widzą jak się żyje bez „ubogacania”.

        1. Austriacy trzymają z Bawarczykami z południa, z Badenią-Wirtembergią, Prusaków nie znoszą. Ciągną do kultury wina, nie piwa. Jest szansa, że ockną się w końcu, wybiorą normalny rząd i trochę (na ile gospodarka pozwala) wypną się na Frau. No, ale trzeba żeby im jeszcze trochę nachodźcy kraj zdemolowali i białogłów pohańbili, to przejrzą na oczęta.

          1. Pedro Chubascos… w wielu austriackich miastach już na początku zeszłego roku zostali burmistrze i inni władni tzw. województw wypierdzieleni w wyborach, bo kasztany wciekły się na najad najeźdźców, więc nie obwiniajmy narodu jako takiego, bo na przełomie wyborów był ogłupiony najazdem multikulti, sami policjanci i pogranicznicy, mówili wprost, że austria ich tu nie zapraszała, więc cisną ich dalej do niemiec, później okazało się, że muszą być solidarni z europą w podziale najeźdźców, niechętnie ale część wzięli, teraz trzymają nasz kierunek

    2. Gdzieś wyczytałem plotki, że Austriacy chcą się odciąć od Niemiec, bo nie raz się na tej przyjaźni przejechali. Za to mają sentyment do Węgier, a skoro Węgrzy trzymają z V4, to i oni zaczynają spoglądać na Wschód, a nie na Zachód. Chociaż mają u siebie mnóstwo lewactwa i nie jest to łatwe.

      1. @test24
        Jedna uwaga. Węgrzy nie „trzymają z V4”, tylko z Polską tworzą rdzeń tej grupy, wspomagany istotnie przez Czechy i Słowację. Ale ostatnio Czechy i Słowacja nie wytrzymały ciśnienia i mają tam po paru „uchodźców”. Myślą, że w ten sposób ugłaskają Zachód… He, he, he… oby później nie płakali jak rodziny będą chciały się połączyć. Najpierw dajesz palec a potem już tylko ubogacanie bez wazeliny.

          1. @Święty
            Kieruj się czym chcesz, ale interpretacje poprzez wykładnię Kościoła wobec tego to zostaw, bo poprzez nią nie zrozumiesz mojego dekalogu, tylko go wypaczysz grin Chciałbym, żeby Trump zostawił żonę, ale nie w tym sensie związkowym. Nie lubię jak mi ktoś patrzy na „ręce” – rozumiesz grin
            Poza tym inaczej definiujemy grzech.

          2. @Święty Monitor
            Jak już być ortodoksyjnym – oczywiście zgadzam się z tym co napisałeś o interpretacji Dekalogu – to p. Trump raczej nie ma żony. Czy inaczej: ma trzecią, ale żadna nie została poślubiona w ramach wiary rzymskokatolickiej. Więc jeśli jednak mówić o żonie to raczej pierwsza. KK do czasu AL jednak stawiał sprawę jasno. A obecnie mamy to samo co u innych. Rozwody z perspektywą wielożeństwa, jeśli wziąć pod uwagę obmywanie nóg muzułmanom w Wielki Czwartek. No, ale Bergoglio to nie mój papież, więc ta sprawa mnie nie dotyczy.

          3. lolo… wygląda na to, że zamiast na ndie trafiłem na jakąś stronę pornograficzą??? oops

  1. Donald Trump ma teraz okazję zapunktować Polakom znosząc nam wizy do USA – mógłby teraz się o taką zapowiedź pokusić na szczycie państw Trójmorza skoro jest prezydentem a Republikanie mają większość w Senacie. Jakby by nie patrzeć zniesienie wiz Polakom wybierającym się do USA polepszyłoby obopólne relacje na linii Warszawa-Waszyngton, które de facto od prezydentury Obamy są dosyć bezpłciowe i nijakie.

    1. prawdopodobnie nie zniesie tak szybko wink
      gdyby zniósł teraz to prawdopodobnie duuuuużo polaków by wyjechało tam pracować a tego trump raczej nie chce
      zniesie gdy sytuacja w polsce będzie stabilniejsza, tzn. będzie mniejsze bezrobocie i wyższe wynagrodzenie. Wtedy będzie miał pewność że w ciągu 5 lat nie przyjedzie mu do kraju 300 tysięcy polaków albo i więcej grin

      1. Ja popieram. Na co nam to zniesienie wiz? Żeby prysnęło kolejne 2 miliony Polaków i na ich miejsce przyjechało kolejne 2 miliony Ukraińców? Trzeba pracować na lepszą Polskę, a nie lepsze USA. Pensje w Polsce niskie, a Ukraińcy jeszcze je zaniżają? Skoro pensje nie mogą być 2x wyższe, to trzeba zrobić tak, by towary były 2x tańsze.

      2. A co ma zniesienie wiz dla Polaków do ilości osób, które by tam miały pracować?
        Wiza turystyczna nie daje możliwości pracowania tam.
        Po jej zniesieniu ludzi będą obowiązywały identyczne ustalenia, czyli nie będzie zezwolenia na pracę w USA z tą różnicą, że ludzie nie będą musieli przechodzić uwłaczającej procedury uzyskania wizy, czyli odpowiedzi na mnóstwo osobistych pytań i wybulenia 600-700zł za samo prawo do ubiegania się o wizę (po uiszczeniu opłaty i odmowie uzyskania wizy przez ambasadę pieniądze nie są zwracane).
        Uważam, że obecna procedura jest poniżająca dla obywateli naszego kraju.

      1. @ola
        Dawniej, z chęcią, obecnie to nie bardzo. Raz, że służba zdrowia tamtejsza oznacza zadłużenie się, dwa…nastroje w kraju są takie, że niewiele trzeba by tam do prawdziwej wojny domowej doszło. Trzy, dostał bym szału w prawie każdym stanie poza Texasu,dzięki popieprzonym SJWs.

    2. @Święty Monitor
      Brak wiz dla Polaków miał inną przyczynę. Przypomnijcie sobie umowę pomiędzy SKW, a FSB zaraz po smoleńsku, na którą przyzwolił Tusk. Ruska agentura mogła robić u nas co chciała. Co więcej… jednym z punktów umowy było to, że NATO postrzegane będzie jako ZAGROŻENIE!!! Pytel i Dusza aresztowani i oskarżeni o szpiegostwo na rzecz Rosji. Dopiero Macierewicz zaczął robić czystki, w służbach. Dopiero jak ostatecznie posprzątamy swoje podwórko, USA zgodzą się na ruch bezwizowy. Na koniec dodam, że nawet niektórzy „polscy” generałowie nie byli wpuszczani do NATOwskich instalacji wojskowych. Oto miara upadku Narodu Polskiego.

    3. DAŁEM MINUSA, od dziesięcioleci jesteśmy dymani przez jahmerykę i nie sądzę aby to się zmieniło, tam gdzie są siły wojskowe jahmeryki jest zaraz wojna, więc niepokoi mnie fakt stacjonowania tych służb w naszym kraju, co do wiz to już nie opłaca się zarobkowo tam jechać, więc wizy i tak powinny być zniesione, jeśli ich nie znoszą, MSZ powinno wprowadzić opłaty za wizy dla amerykanów w wysokości co najmniej 2500zł, wtedy szybko przemyśleliby temat… cool

      1. @ocoloto „od dziesięcioleci jesteśmy dymani przez jahmerykę” to prawda, ale ważne jest kto rządził Stanami. Przez dwie dekady prezydentami USA byli liberalni demokraci. Teraz dopiero przywództwo objął prawicowy radykał. To tak jakbyś powiedział, że w Polsce w dalszym ciągu rządzą KODziarze i nic się nie zmienia.

  2. Wielki nas zaszczyt spotkał, przyjedzie do nas wujek sam. Nasi politycy będą mieli mokro w gaciach (PiS ze szczęścia, Peło z zazdrości), będą niskie ukłony, w świat pójdzie echo jacy to jesteśmy ważni. Wujo zapewni nas, że my wielcy i dla niego ważni, że w razie w, to jego armia będzie za nas życie oddawać, po ramionku poklepie, z głównych wytycznych to każe nadal bez wazeliny iść w dupę Ukrainie i mieć ich za największych przyjaciół w nadziei, że kiedyś granica i jego wojska będą znacznie bliżej Moskwy.
    Ament.

    1. Akurat Platforma jak i cała opozycja nie jest zadowolona że Trump przyjeżdża. Celem Trumpa i PiS jest budowa Międzymorza. Amerykanie chcieliby w ten sposób wbić klin między Niemcy i Rosję a nam przy okazji zapewniłoby to pozycję lidera w Europie Środkowo-Wschodniej.
      Celem Platformy jest jak najsłabsza Polska i zdominowana przez Niemcy (w końcu PO to szkopska agentura).

      1. @Anahu
        Ale on dobrze pisze… Jesli nic się nie zmieni, to atak nachodzcow na Polskę będzie tylko kwestią czasu. Dookoła Islam, a Polaków to niby zostawią? Poza tym w przyszłości nowy szlak migracyjny może prowadzić przez Ukrainę i kogo? Przez Polskę, bo jest ona przecież dobrą bramą ba zachód. Wtedy trzeba będzie stawiać ogrodzenia i żołnierzy na granicy, a jak nie to masz ubogacanie gotowe. To wszystko jest prawdopodobne, bo już teraz zdarzają się pojedyncze przemyty nachodzcow.

  3. powinni przxypomniec mu o wizach dla Polakow, to skandal abysmy ciagle je mieli, teraz raczej powinni sie zastanowic nad :freancuyski” obywatelami czy powinni miec bezwizowy wstepo do USA? kazdy prezydent USA wyciera sobie gebe Polakami obiecujac zniesienia wiz, a pozniej jak strus glowa w piasek

  4. tzw 'dziennikarz” żakowski juz wysmazyl na wp na zlecenie Niemiec artykulik jaką to szkodą jest wizyta Tumpa w Polsce (w domysle: Nuiemcy trzesa portami ze USA dogada sie z Polska nad glowami kalifatu zachodnioeuropejskiego)

  5. No to Trump przyjeżdża to już wszystkie media piszą o TAURONIE i „grożących mu odszkodowaniach” za wałki na umowach długoterminowych. Nie istotne, ze cała sprawa zaczęła się 3 lata temu i procesy trwają już 2 lata…

Dodaj komentarz