Niemiecki polityk za łączeniem rodzin tzw. uchodźców. „Z rodziną szybciej się integrują”

Pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uchodźców Frank-Juergen Wiese opowiedział się za zniesieniem ograniczeń przy sprowadzaniu rodzin przez uchodźców przebywających czasowo w Niemczech. Jego zdaniem przyczyni się to do szybszej integracji.

„Są argumenty przemawiające za tym, że jeśli uchodźcy mają ze sobą swoje rodziny, to szybciej się integrują, są spokojniejsi i czują się bezpieczniej, a to jest oczywiście dobra sytuacja dla całej rodziny” — powiedział Wiese i dodał: „Jeżeli rodzina jest tutaj, w Niemczech, to jest to dla wszystkich korzystne”.

Tymczasem rząd Niemiec zawiesił prawo tzw. uchodźców, którym przyznano jedynie trzyletni okres ochronny w Niemczech, do sprowadzania rodzin. Ograniczenie to, które dotyczy przede wszystkim imigrantów z Syrii, obowiązuje do marca 2018 roku.

Ze zdaniem Wiesego nie zgadza się sekretarz generalny bawarskiej CSU Andreas Scheuer, który powiedział, że zakaz łączenia rodzin dla tej grupy tzw. uchodźców musi pozostać w mocy na zawsze. „Mówimy wyraźnie stop” – zaznaczył, dodając, że Niemcy nie będą w stanie zintegrować kolejnej fali imigrantów.

Ten pogląd podziela także szef niemieckiego MSW Thomas de Maiziere. Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że podejmie decyzję w tej sprawie w przyszłym roku na wiosnę. Z kolei Alternatywa dla Niemiec ostrzega, że po zniesieniu ograniczenia w marcu 2018 roku prawo do sprowadzenia rodzin otrzyma ponad 300 tys. Syryjczyków, co będzie oznaczało przyjazd do naszych zachodnich sąsiadów ponad miliona tzw. uchodźców.

źródło: PAP

40 komentarz do “Niemiecki polityk za łączeniem rodzin tzw. uchodźców. „Z rodziną szybciej się integrują”

    1. Nie trzeba nic zamykać, tylko wyłapywać pastuchów jak tylko nos za naszą granicę wsadzą, i z powrotem przeganiać. Te tam unijne przepisy, paszporty itp zupełnie ignorować. Tak jak Amerykanie, możesz mieć tam wizę a i tak jak chcą to cię nie wpuszczą.

      1. W Polsce dostajesz tylko promesę na wizę (tą na 10 lat) Faktyczną wizę dostajesz na lotnisku w USA (przeważnie na pół roku)
        Jak są jakieś podejrzenia/nieścisłości to wizy nie dostaniesz i wracasz następnym samolotem do kraju.

    2. Pokojowy islam to taki sam oksymoron jak pacyfistyczny morderca, litościwy sadysta itp. Problem dla ludzkości stanowią neomarksiści stojący na czele Francji, Niemiec, Hiszpanii czy Włoch, ale też organizacje wspierające terrorystów jak Amnezji International, które wymagają od żołnierzy walczących z ISIS, stosowania Konwencji Genewskiej wobec islamskich bestii. Powracające z wojny bękarty ISIS są witane w zachodniej Europie często jak zbłąkane dzieciątka, a nie jako zwyrodnialce gotowe dalej torturować i zabijać. Postępujące zboczenie elit politycznych w EuroArabii doprowadzi do tego, że zdziczenia ISIS staną się „tolerowanymi” standardami Unii. Degeneraci z Brukseli uważają, że my Polacy jesteśmy coś zobowiązani islamskim Arabom. Ja chce przypomnieć Eurokołchoźnikom, że to muzułmanie przez wieki najeżdżali na ziemie Rzeczpospolitej biorąc ludzi w jasyr, a polskie kobiety sprzedając do haremów w Damaszku czy Aleppo. To oni są nam winni, a nie my im. Francuzi, Niemcy, Hiszpanie, Grecy, Włosi, Maltańczycy sami sobie nawarzyli piwa więc niech go piją. Nas to nie powinno obchodzić.

  1. TO RASIZM I PRZEŚLADOWANIE !!! JA UWAŻAM,ŻE NALEŻY SPROWADZIĆ WSZYSTKICH JAK LECI.W KUPIE RAŹNIEJ I WESELEJ.NO I WTEDY NIE BĘDĄ MUSIELI SIĘ Z EUROPĄ INTEGROWAĆ ,BO TO ONI BĘDĄ RZĄDZIĆ.JĘZYKA TEŻ NIE BĘDĄ MUSIELI SIĘ UCZYĆ .JEST TYLKO JEDEN PROBLEM…:KTO NA NICH BĘDZIE PRACOWAŁ???? NAJPIERW PRZEJMĄ DANY KRAJ ..A PÓŹNIEJ STWORZĄ W NIM TAKI ROZPIER…JAKI MAJĄ U SIEBIE.ALBO WSZYSCY SOLIDARNIE WYSADZĄ SIĘ W POWIETRZE. …JEST WIELE MOŻLIWOŚCI..

    1. @SARA
      W Swedistanie „państwo opiekuńcze” już pada, w bogatszych Niemczech to tylko kwestia czasu, niech tylko połączą kilkaset tysiecy rodzin, a jak wiadomo od czasu ostatniej łapanki na granicy niemiecko-polskiej ich rodzina to 50 osób minimum.

        1. Tyle tylko, że Szkopy NIE będą. Znam ten parszywy naród z opowiadań świadków. W pamiętnikach Moniki Żeromskiej jest fragment, jak to znajoma Żeromskiej, biedna Włoszka, wynajmuje turystom pokoje. Mąż umiera na raka, ona (ta Włoszka) oprócz zajmowania się kwaterami, opiekuje się mężem. Turyści o tym wiedzą. Dlatego normalni po prostu idą na miasto i nie zawracają jej d*, a Niemcy… a Niemcy w ramach doskonałego żartu wsadzili kawałki żyletek w mydło tej Włoszki. Jak umyła ręce, to zobaczyła, że całe jej krwawią. Nie była w stanie zajmować się mężem w agonii, ani hotelem. Niemcy otwarcie i donośnie rechotali z tego przedniego żartu. Od mamy i babci słyszałam mnóstwo podobnych historii. Oni nie mają uczuć wyższych, dla nich nie ma nic świętego. Ja bym polskiego staruszka NIE zostawiła na łasce żadnego Niemca. Bo jest prawie pewne, że go skrzywdzi. Tfu.

          1. sku…uysyny, dlatego to jest tragedia historii Europy że landy niemieckie nie zostały podzielone po 2 w. światowej, powinien ich spotkać rozbiór kraju, tak aby się nie podnieśli

    1. obawiam sie ze hasla „Polska bastionem Europy” bedzie mozna w bajki schowac jesli nie dopilnujemy zamkniecia granic Europy! lub nie wprowadzimy wiz do Polski dla wszytskich! dlaczego? bo ciapate juz biora zasilki w Niemczech a wola mieszkac w Polsce bo taniej, Zakladac ze kraje zachodnie pod naplywem dziczy zaczna podupadac gospodarczo , a my sie rozwijac to za jakis czas „staniemy sie dla nich atrakcyjni” czas wzorem Stanoiw Zjednoczonych wprowadzic wizy wtedy bedziemy mili kontrole nad tym co do nas wchodzi + budowa plotow na granicy wschodniej i zachodniej!

      1. Bastionem, tak, ale żadnej, q*va, Europy!!! Za dużo polskiej krwi się przelało, zmarnowało „za wolność waszą”. Teraz nam trzeba zawalczyć o naszą. Naszą i szlus. Dlatego popieram Twój głos. Jak w trylogii, co to „Na miłosierdzie Pańskie! Bramy trzymajcie zamknięte!!!”

      1. Co racja, to racja. Jest gdzieś w Starym Testamencie passus z przekazem mniej więcej takim: jak ktoś grzeszy, to go upomnij, jak się nawróci, to masz zasługę, a jak nie, to się od niego odwróć, żeby ciebie nie zaraził swoim grzechem. Rozważając kwestię spodziewanych uchodźców europejskich, nie popadajmy w pułapkę głupoty, w którą wpadło lewactwo, tj. „pomagać każdemu jak leci i paść nawet przy tym na pysk”. Otóż pomagać trzeba mądrze. Ten, kto ponosi konsekwencje własnych wcześniejszych wyborów, kto się nie odżegnuje do zła, które uczynił, nie zasługuje na pomoc w tym sensie, że zajmując się nim możemy pominąć osoby NAPRAWDĘ tej pomocy potrzebujące. Wiesz… to okrutne, ale to jak na polu bitwy – lekarz musi selekcjonować rannych, jeśli chce udzielić skutecznej pomocy możliwie największej ilości potrzebujących. Stąd czterostopniowa typologia.

          1. W ST też mignęło mi coś podobnego. W którejś z ksiąg typu Mądrości Syracha albo co.

    2. Jak prawdziwi Niemcy zaczną uciekać do nas, to im zrobimy powtórkę z tego, co tak kochają. Tj. rampa i selekcja. Rozbieranie do naga i wyrywanie zębów (nie wspominając o reszcie dobytku). Zdatnych do pracy podeślemy Putinowi (podstawi bydlęce wagony, MA w tym doświadczenie) – będzie miał na zagospodarowanie Syberii. Niezdatnych wepchniemy Holandii do utylizacji.
      W/w sarkastyczno-sadystyczny obrazek ma za zadanie powiedzieć „Żadnych, k*va, uchodźców, bez względu na kolor!!!” Powtarzam: mamy niezłe prawo, więc z niego korzystajmy. Jako uchodźców możemy przyjąć (a i to ewentualnie i bez socjalnego szału) osoby prześladowane w krajach swego pochodzenia np. osoby typu Asia Bibi (poczytajcie sobie w necie), albo ta angielska pielęgniarka, którą za krzyż na szyi wyrzucono z pracy. z tym, że oczywiście zagrożenie życia ma pierwszeństwo, więc taka przykładowa Asia to prawie na pewno, a Angielka tylko jeśli udowodni swój opór wobec reżimu i zagrożenie życia powstałe na TYM właśnie tle (a nie, że u nich nie można przejść ulicą bez ryzyka śmierci).

  2. Absolutnie muszą pozwolić na łączenie rodzin i to nie tylko tym, co już przyjechali! Także ci członkowie rodzin, co przyjadą, także muszą mieć prawo na połączenie ze swoimi rodzinami! To oczywista oczywistość i Niemcy muszą bezwzględnie wykazać się gościnnością! I liczę na mądrą, otwartą, wspaniałomyślną decyzję Złotej Pani, która jest Najlepszą Kanclerz Niemiec dla Polski. Na pohybel!
    Nasz Rząd natomiast musi – bez względu na to co wyrabiają ze swoim krajem szkopy, zacząć poważnie zabezpieczać naszą zachodnią granicę!!!!

  3. Weźcie szwabki wyślijcie Lufthanse i niech zwozi te Afryke z arabami do siebie zorganizowanymi lotami, pól roku i macie 2mld obywateli, jesteście drugimi Indiami czy Chinami, i będziecie sobie pracować na te tabuny nierobów, po co się pierdzielić z jakimiś azylami i innym szitem.

  4. Niemcy kiepsko liczą. Myślą, że islamska rodzina to trzy-cztery osoby, a tu do każdego zjedzie ze 40 i dopiero się obudzą z ręką w nocniku. Ich nie będzie około miliona. Będzie dziesięć razy tyle

  5. „(…)co będzie oznaczało przyjazd do naszych zachodnich sąsiadów ponad miliona tzw. uchodźców”. Właśnie – przyjazd 3-4 milionów elementu afrykańsko-arabskiego to niewątpliwie PONAD MILION. Zapnijcie pasy, Niemcy, czeka was ostra jazda.

  6. Trudno się z nim nie zgodzić. Z rodziną szybciej się integrują, z Niemcami natomiast integracja będzie przebiegała jeszcze gorzej, bo po co mają się z nimi integrować jak mają rodzinę? Dziwne, że Niemcy nie zdają sobie sprawy z tego -członkowie rodziny to kolejne kilkanaście osób w kolejce do socjalu. Kto będzie na ten socjal pracował, bo nie imigranci. Im się „należy” podatek od niewiernych. Może niech Niemcy od razu przeniosą się do tych państw afrykańskich skąd do nich przyjeżdżają „goście” i zostawią im wolne miejsce w Niemczech.

  7. W Afryce powinny być nawet drogowskazy ” Do Niemiec po socjal” i szeroka trasa dla tabunów kozich synów wraz z potężnymi lotniskami skąd będą zabierać każdą dziką małpę. Pytanie tylko ,ile czasu zajmie Niemcom przejście na islam bo to nieuchronne przecież.
    Makrela już sobie wybiera nowe imię, Fatima….

Dodaj komentarz