Oddał strzały w powietrze, by odstraszyć imigrantów. Teraz ma poważne kłopoty

55-lateni rolnik z greckiej wyspy Lesbos strzelił w powietrze, aby przestraszyć imigrantów, którzy wtargnęli na jego posiadłość. Teraz ma poważne kłopoty – stanął przed sądem, ale w jego obronie stają mieszkańcy i burmistrz.

Przed sądem w stolicy Lesbos protestowali dziś mieszkańcy wioski Moria, która leży obok punktu rejestracji uchodźców. Wyrażają swoją solidarność z rolnikiem, który bronił swojego dorobku przed imigrantami. Po stronie zatrzymanego farmera stanął także burmistrz Lesbos.

55-latek stanie przed sądem za to, że użył broni, aby spłoszyć imigrantów. Farmer będzie odpowiadał za kierowanie gróźb karalnych i nielegalne posiadanie broni.

Z kolei migranci, którzy pozwali mężczyznę bronią się, że nie chcieli niczego ukraść i przechodzili tamtędy przypadkiem.

źródło tvp info

Dodaj komentarz