Szwajcaria: Literatura dla wybranych

W miejscowość  Bazylea muzułmanie rozdawali za darmo książki w języku niemieckim i arabskim. Książki w języku niemieckim zawierały treści o dialogu międzykulturowym, tolerancji, piękne prozy o proroku Mahomecie, zaś po arabsku były zawarte liczne propozycje do przemocy i nienawiści religijnej oraz jednoznacznych wezwań do zabijania żydów i chrześcijan.

Muzułmanie z Centralnej Islamskiej Rady Szwajcarii w języku arabskim pokazują inną twarz, za maską pokojowego islamu. Taqiyya w praktyce dla „niewiernych”.

Na szczególną uwagę zasługuje książka „Uproszczony komentarz” tam można się dowiedzieć najciekawszych rzeczy, zawiera liczne propozycje do skrajnej przemocy i nienawiści religijnej oraz jednoznacznych wezwań do zabijania żydów i chrześcijan. Zawiera także informacje jak pozbawić niewiernych z pieniędzy (strona 191).

Książka „Uproszczone nauki prawne” W rozdziale „kary za apostazję” Można przeczytać, że Jeśli ktoś zmienia swoją wiarę (z islamu), należy go zabić. Apostata ma trzy dni na skruchę i otrzymania możliwość powrotu do islamu pełnego miłości i pokoju. W przeciwnym wypadku czeka go śmierć.

Na stronie 365 można przeczytać, że niezamężne kobiety uprawiające seks powinny mieć karę 100 batów i zostać wygnane z miejsca zamieszkania. Przez rok nie mogą wrócić. Strona 373 dotyczy karania ludzi, którzy piją alkohol. Za picie grozi 40 batów, zgodnie z decyzją imama może wynieść więcej, ale nie może przekroczyć 80 batów.

opracowanie na podstawie europenews.dk/de bazonline.ch

3 komentarz do “Szwajcaria: Literatura dla wybranych

  1. Rzygać mi się chce jak czytam o tych śmierdzących dzikusach,islam religia pokoju,fałszywe islamskie świnie,to są paranoje jakieś żeby dopuścić we własnym kraju do takiej sytuacji,żeby w Polsce kiedyś nie doszło do takiego czegoś bo jeśli my ludzie nie zaczniemy ich gonić stąd to nasz głupi rząd pod naciskiem Wielkiej Unijnej Tolerancji będzie im pozwalał tutaj przyjeżdzać a oni się rozmnażają szybko bo to jest ich cel żeby ich było jak najwięcej.Wiem o czym mówie 10 lat mieszkałem w Londynie.

  2. Owa tajemnicza miejscowość to Bazylea. Używajmy polskich nazw geograficznych, jeśli takowe są dostępne smile A islam… ci zmanipulowani i manipulujący innymi ludzie, którzy piszą i rozdają takie książki… Brak słów. Może Szwajcarzy zdążą zmądrzeć, zanim ta sekta zwana islamem wypierze mózgi zbyt dużej części społeczeństwa, aby dało się to powstrzymać. Oby zdążyli.

Dodaj komentarz