„Salafizm jest najbardziej atrakcyjny dla nowych muzułmanów”

Wielu nowych konwertytów zmienia ubranie, porzuca starych przyjaciół i wymazuje całą muzykę z iPoda. Salafizm jest najbardziej atrakcyjna dla nowych muzułmanów – twierdzi profesor Esra Özyürek.

Özyürek spędziła trzy i pół roku badając Niemców nawróconych na islam. Napisała książkę pt. „Być Niemcem, stając się muzułmaninem. Religia i nawrócenie w nowej Europie”. Autorka opisuje siebie jako niepraktykującego „kulturowego muzułmanina”, który potrafi nawiązać kontakt z wieloma niemieckimi muzułmanami. Z jej badań wynika, że dotychczasowe postrzeganie konwertujących na islam było całkowicie błędne.

Pisze ona: „Większość nawróconych na islam charakteryzuje intensywność wiary. Zaraz po konwersji, konwertujący często pragną przekształcić swoje życie i oczyścić je ze wszystkich nieislamskich elementów. Wielu nowych konwertytów zmienia ubranie, porzuca starych przyjaciół i wymazuje całą muzykę z iPoda. Salafizm jest najbardziej atrakcyjna dla nowych muzułmanów na tym wczesnym etapie konwersji”.

Każdego roku coraz więcej Europejczyków, w tym Niemców, ogarnia islam. Szacuje się, że żyje obecnie do stu tysięcy niemieckich nawróconych – liczba podobna do Francji i Wielkiej Brytanii. To, co wyróżnia ostatnie konwersje, to to, że odbywają się w czasach, w których islam staje się coraz bardziej postrzegany jako sprzeczny z wartościami europejskimi. Wspomniana książka pokazuje, jak Niemcy przechodzą na islam w tym antagonistycznym klimacie, jak potrafią zrównoważyć swoją miłość do islamu ze strachem społeczeństwa, jak odnoszą się do imigrantów muzułmańskich i jak kształtują debaty na temat rasy czy religii.

Esra Özyürek ukazuje, że konwertyci próbują oddzielić się od imigrantów z krajów większości muzułmańskich i promować islam nieskrępowany tradycjami tureckimi lub arabskimi. Niektórzy muzułmanie uważają, że po oczyszczeniu tych akcesji, islam będzie pasował do niemieckich wartości i stylu życia. Niektórzy nawet twierdzą, że bycie niemieckim muzułmaninem jest całkowicie zgodne z wartościami niemieckiego oświecenia.

Esra Özyürek jest profesorem nadzwyczajnym w Instytucie Europejskim London School of Economics. Zajmuje się m.in. sekularyzmem państwowym i codzienną polityką Turcji.

źródło: press.princeton.edu

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

19 komentarz do “„Salafizm jest najbardziej atrakcyjny dla nowych muzułmanów”

  1. Najpierw jest taki tekst:”Wielu nowych konwertytów zmienia ubranie, porzuca starych przyjaciół i wymazuje całą muzykę z iPoda”, a potem taki:”Esra Özyürek ukazuje, że konwertyci próbują oddzielić się od imigrantów z krajów większości muzułmańskich i promować islam nieskrępowany tradycjami tureckimi lub arabskimi”. To w końcu jak ta zmiana przebiega? Czy to jakas magia? Postępują jak „prawdziwi” muzułmanie, ale jednocześnie wyznają New School – German Islam. „Niemieckie oświecenie”, zawsze to doprowadzało do jakiejś światowej katastrofy. Czekam na wyzywające burki z dżinsu i Koran w wersji „postępowej” smile

    1. To swoją drogą.:). Moją natomiast uwagę zwróciło „niemieckie oświecenie”. No bo cały cywilizowany świat jest już w epoce postmodernizmu, a Szkopy furth w Oświeceniu;). Nie wyszli z XVIII w. I taki ktoś ma narzucać trendy?;) (hehe)

    2. @AntyHegemon
      konwertyci próbują oddzielić się od imigrantów z krajów większości muzułmańskich i promować islam nieskrępowany tradycjami tureckimi lub arabskimi. Niektórzy muzułmanie uważają, że po oczyszczeniu tych akcesji, islam będzie pasował do niemieckich wartości i stylu życia. Niektórzy nawet twierdzą, że bycie niemieckim muzułmaninem jest całkowicie zgodne z wartościami niemieckiego oświecenia.

      Znaczy się, kasują 60% Koranu? Czy zatem jest to jeszcze islam?

      Jaja sobie robią i nic więcej. Szkoda tylko, że spora część zachodnich społeczeństwa zapłaci za te ich wygłupy życiem.

      Pozdrawiam

      1. Patriota
        To element takiji. Szmaciura określa siebie jako „niepraktykującego „kulturowego muzułmanina””. Wie dobrze, że coś takiego dla muzoli nie istnieje. To element rozwalenia resztek mózgów zwykłym, niezorientowanym , szwabskim lemingom. Że niby jak przejdą na islam, to będą mogli żyć dalej swoim pedalskim, pozbawionym sensu, nastawionym na rozpasaną konsumpcję, życiem.

        1. @easyrider Właśnie tak! Dopóki islam nie będzie miał przewagi w Europie cały czas będzie takie urabianie, wabienie religią „miłości i pokoju”… Oszustwo jakich mało, ale czego spodziewać się po „świeckiej” muzułmance i Turczynce? Z ostatniej chwili dla tych co nie wiedzą (choć nie podejrzewam nikogo o to na tym portalu) jaki islam może być gorący i płonący… „Ahmad kochać kobieta. Ale jak kobieta płonąć Ahmad odjechać” (reporters)

  2. Niemcy zawsze potrzebują mieć nad sobą bat, bo nie potrafią samodzielnie nic wykreować. Teraz kolej na koran, który powie im którą ręką jeść, a którą podetrzeć się w toalecie. Taki naród. Myśl o kartoflisku, która zrodziła się po okropnościach II wojny była jednak uzasadniona. Ciekawe kiedy ruszą z maczetami na Europę Środkową.

  3. I Niemcy chcieli, abyśmy od nich przyjęli chrześcijaństwo?

    A tak z innej beczki. Ciekawe, ilu z tych „nawróconych” nowych białych niemieckich muzułmanów rzeczywiście wierzy w allaha. Czy nie są to ludzie, którzy liczą, że jako muzułmanie będą mieli dodatkowe przywileje, jak lepsze zasiłki. A może część to jacyś ukryci pedofile, znęceni niskimi ewentualnymi karami oraz możliwościami legalnego poślubienia sześcio- czy ośmiolatek. Niemcy to zboczuchy, jak byłem młody i video zaczynało się zadomawiać w Polsce, to wszystkie pornole były z Niemiec.

  4. Mam wrażenie, że Niemcy tęsknią do jakiejś totalitarnej i zbrodniczej ideologii. Mieli już nazizm, który usprawiedliwiał im podboje terytorialne, ludobójstwo, obozy koncentracyjne, niewolnictwo (roboty przymusowe), eksperymenty na ludziach. No i to ich ulubione dzielenie ludzkości na 2 grupy: Panów (Niemiec, Aryjczyk) i Podludzi (cała reszta). Dlatego teraz tak ochoczo patrzą na Islam, bo niby multi-kulti, nowoczesność i tym podobne pierdoły dzięki którym można ściągnąć z siebie etykietkę nazisty. W rzeczywistości jednak idea ta sama. Znowu kreować rzeczywistość 2 grup: Panów (Islamiści) i Podludzi (cała reszta niewiernych). I znowu będzie można sobie usprawiedliwić ludobójstwo i cała masę okrucieństw.
    Muszą mieć tą chorą, krwiożerczą ideologię i nie ma tutaj znaczenia czy będą salutować czy bić pokłony. Hitler czy Mahomet, żadna różnica, ważne że mogą pokazać prawdziwe mordy a w razie czego chować się za odgórnie narzuconą ideologią.

  5. „Autorka opisuje siebie jako niepraktykującego „kulturowego muzułmanina”, który potrafi nawiązać kontakt z wieloma niemieckimi muzułmanami.”
    Padłem. lol
    Pani szanowna jest zatem pierwsza w kolejce do bycia zgwałconą i ściętą przez salafitów. Gratuluję, będę uważnie śledził newsy.
    Na szczęście ponad 70% owych „nawróconych” porzuca swoją nową „religię” w ciągu 2 lat. Czyli w momencie, kiedy odkryją jak wygląda PRAWDZIWY islam – kult Szatana.

Dodaj komentarz