Finlandia: Polityk który chce bronić kraju przed ideologią multikulti krytykowany!
W Helsinkach zorganizowano manifestację „antyrasistowską” na którą przyszło 10 tys. osób. Była to reakcja na wypowiedź posła z Partii Finów, który stwierdził, że marzy mu się silny naród fiński, który pokona koszmar zwany wielokulturowością!
Olli Immonen z Partii Finów napisał na swoim profilu Facebook, że marzy „o silnym, dzielnym narodzie, który pokona ten koszmar zwany wielokulturowością.” Wyjaśnił także, że nasze życie jest splecione w bardzo trudnych czasach. Są to dni, które na zawsze pozostawią ślad na naszych narodach. Dodał również, że wierzy w swych walecznych kolegów. „Będziemy walczyć do samego końca o naszą ojczyznę i o prawdziwy fiński naród. Zwyciężymy” – mówił Immonen.
Wpis na Facebooku wywołał bardzo duże oburzenie w całym kraju – Immonena skrytykowali partyjni koledzy, jak również sam premier kraju Juha Sipila.
Sipila na stronie internetowej rządu napisał, że „Finlandia zawsze była wielonarodowym krajem”, a obcokrajowcy „znacznie wzbogacali jej życie kulturalne i gospodarcze”. Premier zaznaczył, że oświadczenie polityka jest nie do przyjęcia.
Minister spraw zagranicznych Timo Soini, lider partii Finów, także potępił wypowiedź Immonenna – uważa, że była ona wyjątkowo szkodliwa dla partii. Niektórzy porównują go nawet do Breivika.
Poderwać i nasz ospały kraj do walki z zaprzedanymi politykami którzy nas powoli unicestwiają
Silny, dzielny, Naród Fiński – dowiódł swojej siły i dzielności walcząc z sovietami. Ciekawe czy ci którzy tak dziś promują multikultizm i ich kolorowi protegowani zdobyliby się na taki czyn?
Mam ogromna nadzieję że europejscy politycy przejrzą w końcu na oczy i zamiast lizać d…py afrykańsko-azjatyckim przybłędom zaczną realizować postulaty TYCH których interesów przysięgali przestrzegać.