Jan Pospieszalski ostro do biskupów w temacie imigrantów

Biskupów nawołujących do przyjmowania imigrantów skrytykował w programie „Salon Dziennikarski” w TVP Info Jan Pospieszalski, znany katolicki dziennikarz i publicysta.

Dzień po światowym dniu Uchodźcy i Migranta, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski Stanisław Gądecki powiedział, że bezpieczeństwo narodowe jest mniej ważne od pomocy uchodźcom. „Troska o zachowanie własnego bezpieczeństwa nie może przeważać nad postawą, która powinna być ukierunkowana na pomoc innym osobom” – mówił przewodniczący EP. Kardynał Kazimierz Nycz, jedna z najważniejszych postaci polskiego Kościoła, stwierdził ostatnio, że „spotkanie z uchodźcą jest dla każdego chrześcijanina okazją do spotkania z Chrystusem”.

Pospieszalski w dosadny sposób daje do zrozumienia,by biskupi w kwestii imigrantów po prostu milczeli. „Sugeruję, że biskupi zamiast pouczać polityków i społeczeństwo powinni zacząć zastanawiać się, czy sami nie abdykowali ze swojej misji” – powiedział dziennikarz i publicysta w „Salonie Dziennikarskim”.

„Powinnością Kościoła, a szczególnie hierarchów i biskupów jest głoszenie Jezusa Chrystusa, prawdy o Królestwie Bożym. Te wszystkie bałamutne przykłady o miłosiernym Samarytaninie, o tym, że byłem głodny, że byłem przybyszem, a nie przyjęliście mnie, dotyczą poszczególnych osób” – powiedział.

Na słowa biskupów i Watykanu o tym, że trzeba zobaczyć Chrystusa w uchodźcach odpowiada pytaniem.

„Co zrobić, gdy milion Chrystusów zagląda do naszych drzwi i nie puka, tylko je wyłamuje? Na to pytanie biskupi nie dają odpowiedzi” – zauważa.

Pospieszalski przytoczył też pewną historię z Belgii.

„Nie znam żadnego przykładu, żeby belgijscy księża biskupi poszli do dzielnicy Molenbeek ze słowem Jezusa Chrystusa, ze słowem o Królestwie Bożym, o tym, że Jezus Chrystus jest Panem, że poza Kościołem nie ma zbawienia. Mało tego, przykra rzecz z ostatnich dni. Otóż Polska Misja Katolicka w Belgii zrezygnowała ze słowa 'Polska Misja Katolicka’, tylko już się teraz nazywa – jakaś tam wspólnota katolicka itd. (…) Dlaczego? Dlatego, że biskupi w Belgii, a polscy biskupi to zaakceptowali, uznali, że Belgia nie może być krajem misyjnym” – mówił w TVP Pospieszalski. „Czyli biskupi z jednej strony rezygnują z głoszenia Królestwa Bożego i nawracania (…) a z drugiej strony pouczają polityków. Moim zdaniem nastąpiło odwrócenie pojęć” – podkreślił dziennikarz.

Dodaj komentarz