Niemcy: Nielegalny imigrant otrzyma z automatu zezwolenie na pobyt, jeśli padnie ofiarą „prawicowej przemocy”

Ministerstwo ds. migracji Turyngii ogłosiło, że od 1 czerwca nielegalni imigranci, którzy padną ofiarą „prawicowej przemocy” w Niemczech otrzymają zezwolenie na pobyt z powodów „humanitarnych”.

„Liczba brutalnych zbrodni pozostaje niepokojąco wysoka, a ofiarami są często osoby ze środowisk migracyjnych” – powiedział Dieter Lauinger, przewodniczący Konferencji Ministrów Sprawiedliwości (krajów związkowych) i szef resortu spraw wewnętrznych w rządzie Turyngii z ramienia lewicowej partii Zielonych.

Zgodnie z komunikatem prasowym nowe rozporządzenie, które wchodzi 1 czerwca w Turyngii, będzie miało zastosowanie do cudzoziemców, którzy „nie mają prawa do pobytu i którzy padli ofiarą poważnego przestępstwa”.

Mowa tutaj np. o napaściach seksualnych czy pobiciach. W takich przypadkach „muszą istnieć dowody na to, że ofiara została zaatakowana ze względu na narodowość, pochodzenie etniczne, kolor skóry lub przynależność religijną”. Nowe przepisy nie będą miały zastosowania, jeżeli zdarzenie zostanie uznane za symulowane czy sprowokowane.

Ofiara otrzyma początkowo zezwolenie na pobyt na sześć miesięcy w celu ułatwienia dochodzenia w sprawie zgłoszonego przestępstwa. „Ściganie wszelkich form prawicowego ekstremizmu lub rasistowskiego przestępstwa z użyciem przemocy nie powinno być utrudniane przez ewentualną deportację świadka” – powiedział Dieter Lauinger.

„Władze państwowe są odpowiedzialne za ofiary aktów rasistowskich i prawicowych” – powiedziała Mirjam Kruppa, komisarz ds. Integracji, migracji i uchodźców w Turyngii. „To dobrze, że Turyngia robi ten krok. Stanowi uzupełnienie aktywnej polityki integracyjnej” – dodała.

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie treści bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Dodaj komentarz