Niemiecka Rada Prasy zaleca, by nie podawać narodowości sprawców przestępstw

Niemiecka Rada Prasy zaleca dziennikarzom, by w swoich relacjach nadal unikali podawania narodowości lub wyznania sprawców przestępstw. „To może wywołać uprzedzenia”

Rada Prasy uzasadnia to ochroną mniejszości – Zalecenie nie zostanie zmienione – oświadczyła rzeczniczka Rady Prasy Edda Eick. Rada zaznacza, że dziennikarze mogą pisać o pochodzeniu sprawców przestępstw, ale najlepiej wtedy gdy jest to konieczne dla zrozumienia konkretnej sprawy.

Dyskusja na ten temat wybuchła po wydarzeniach w Kolonii – część mediów domagała się zmiany w dyrektywie 12.1 w kodeksie prasowym, która brzmi: „W relacjach o przestępstwach przynależność podejrzanego lub przestępcy do mniejszości religijnej, etnicznej lub innej wymienia się tylko wtedy, gdy służy to w uzasadniony sposób zrozumieniu opisywanego wydarzenia. Należy szczególnie wziąć pod uwagę, że podanie tej informacji może wywoływać uprzedzenia wobec mniejszości”.

Rada Prasy jest organem zajmującym się kwestiami etycznymi mediów drukowanych. Składa się z pracujących społecznie przedstawicieli stowarzyszeń wydawców prasy oraz organizacji dziennikarskich.

PAP

16 komentarz do “Niemiecka Rada Prasy zaleca, by nie podawać narodowości sprawców przestępstw

  1. Stawiam dolary przeciw orzechom, że jeśli cokolwiek przeskrobią Polacy, to wtedy Szkopy zrobią wyjątek i akurat Polaków wymienią z narodowości.
    A poza tym, o tak! Takie posunięcie pozwoli zmniejszyć ilość przestępstw:).

    1. No ja np. nie zauważyłem żeby jakoś specjalnie chronili informacje o tym jak Polacy coś przeskrobią, zauważ że jak Polacy chcieli zrobić odwet za molestowanie Polki w „szwecji” to ich media się nie powstrzymywały przed pisaniem skąd oni są i co planowali. To samo zresztą w całej zachodniej europie, jak ciemnoskórzy, lgbt albo muzułmanie coś robią to czasami wychodzi po dekadzie, jak jakiś biały europejczyk to od razu wiadomo skąd, co, gdzie, jak i ile będzie siedział.

  2. Każdy myślący człowiek już od dawna wie że jak nie piszą kto i skąd to znaczy że jest mowa o jakiejś mniejszości. Gdy biały chrześcijanin coś zrobi to w mediach walą o tym co zrobił i kim jest przez tydzień.

    Oni tą cenzurą tworzą uprzedzenia a nie im zapobiegają. Ale to w sumie ich cel, doprowadzić ludzi do skraju wytrzymałości, jak w końcu wyjdą na ulicę to wprowadzić stan wojenny, powrzucać „rasistów” do więzienia, może zdelegalizować wszystkie prawicowe partie przy okazji za mowę nienawiści i niszczyć europę dalej.

  3. Nie za bardzo widzę tu logikę (w jej „klasycznym” – nie lewackim znaczeniu). : „… wymienia się tylko wtedy, gdy służy to w uzasadniony sposób zrozumieniu opisywanego wydarzenia”. Ależ właśnie podawanie narodowości/religii sprawców przestępstw (jak w Kolonii czy gwałtów w Szwecji czy Austrii – przykładów znacznie więcej) – właśnie SŁUŻY ZROZUMIENIU OPISYWANEGO WYDARZENIA ! Można (trzeba ?) tylko podawać MOTYWY tych przestępstw – że wynikają one BEZPOŚREDNIO z „ideologii” islamu. Że nie są to zboczenia czy inne dewiacje tylko że oni tak postępują bo tak im Allach każe ! I NADAL BĘDĄ – zgodnie ze swoją religią -TAK POSTĘPOWAĆ… Myślę, że takie postawienie sprawy „służyło by zrozumieniu opisywanego wydarzenia” – a o to chyba „wolnej wink prasie” chodzi (?)

  4. No i co im po tym, że nie napiszą, że to wyznawca islamu zamordował, że to nie arab pobił, że to nie Irakijczyk zdefekował do basenu? Wystarczy że napiszą, że wszystko to zrobił Mohhamed Abdul.

    1. No a jak Abdul zrobi myk w stylu – ale nie do końca – naszego p. Krzysztofa Bęgowskiego, i z niego wyjdzie jaki „czysty typ aryjski” typu Herman albo inny Johan… Powiedzmy, że na razie na etapie dowodu osobistego.

  5. Komuna! Powróciły czasy najgorszego okresu stalinowskiego. Identyczne tłumaczenia. Gazety i radio nie mogły podawać wówczas prawdy (np.56 rok) ponieważ nie wolno było dopuścić do tego aby wzmacniać opozycję antysocjalistyczną. Niemalże takie same argumenty? Tylko wtedy była jakaś nadzieja, nadzieja w Zachodzie że z ich pomocą można obalić ten znienawidzony ustrój. Prawdy można było posłuchać w Radiu Wolna Europa. I niech mi nikt nie mówi że teraz można prawdy poszukać w Internecie. Jeśli ktoś jest bardzo dociekliwy i ma czas, zna troszkę języki to może, natomiast dla zapracowanej większości naszego społeczeństwa pozostają kłamliwe, zmanipulowane oficjalne media. Tak jak już pisałem wcześniej, wtedy była nadzieja teraz nadziei nie ma żadnej! Od Stanów do Europy wszędzie ten sam lewacki syf.

  6. Najlepiej zatuszować
    W przypadku morderstw napisać i powiedzieć w TV że to samobójstwa nawet jak ofiara będzie mieć trzy rany postrzałowe w okolicy serca coś jak w książce Niebezpieczne związki B. Komorowskiego smile
    W przypadku zamachów samobójczych napisać że jakiś „Niemiec” chciał rozerwać się w towarzystwie :).

  7. A czy można pisać, że za masową imigracją do Europy z krajów trzeciego świata, najchętniej z zacofanych państw afrykańskich, z dużym odsetkiem HIV, w ostateczności inni muzułmanie, jak najmniej wykształceni, najlepiej młodzi odresywni samce w wieku poborowym stoją Żydzi?

  8. No bo po co dodatkowo stresowac i dyskryminowac biednych uchodzcow, ktorych juz i tak gnebi trauma wojenna, spuchniete jajca i problem z ladowaniem I-phonow? Troszke tolerancji bitte.

Dodaj komentarz