Partia Wolności na czele sondaży w Holandii
Partia Wolności Geerta Wildersa byłaby najliczniejszą silą polityczną w holenderskim parlamencie, gdyby wybory odbyły się jutro.
Najnowszy sondaż jest bezwzględny dla urzędującego premiera Marka Rutte, który po podaniu się do dymisji w kwietniu 2012 został we wrześniu ponownie wybrany na to stanowisko.
Liberałowie, którzy w tej chwili mają 41 miejsca w 150-osobowym parlamencie, utrzymaliby jedynie 21, partia pracy z 38 aktualnie, uzyskałaby jedynie 16 miejsc. Partia Wolności podwoiła by swój wynik, stając się największym wygranym potencjalnych wyborów- z 15 miejsc w tej chwili sondaż daje jej 29.
Liczba osób odczuwających kryzys finansowy w Holandii wzrosła z 41% w 2009 do 62% aktualnie. Poparcie dla UE jest najniższe od 5 lat, zaś dla waluty euro spadło z 36% do 28%.
Przypomnijmy niektóre z propozycji Freedom Party: zamknięcie szkół islamskich, deportacja przestępców z podwójnym obywatelstwem, ograniczenie zatrudniania imigrantów z państw muzułmańskich, zakaz rytualnego uboju zwierząt oraz konstytucyjna ochrona kultury judeochrześcijańskiej i humanistycznej w Holandii.
na podstawie: irishtimes.com za siotw.org
opracował: Last Man Standing
Tu jest duzy problem bo wiekszosc holendrow nie interesuje sie polityka,bardziej ich obchodzi kiedy beda mogli sobie piwo wypic po pracy i zrobic grilla jak bedzie ladna pogoda.Zenada poniewaz islamisci pra do przodu i mnoza sie jak szarancza.Uswiadamiam ich zeta partia to ich przyszlosc ale jest ciezko z nimi.Potrzeba tu akcji propagandowej STOP ISLAMIZACJI EUROPY.