Pedofil z Somalii zostanie w Wielkiej Brytanii, bo… w jego kraju trwa wojna

Schwytany na terenie Wielkiej Brytanii Somalijczyk, który gwałcił dzieci, został oficjalnie wyrzucony z wysp już 3 lata temu, jednak pozwolono mu zostać ze względu na… wojnę w jego kraju.

Nielegalny imigrant z Somalii dopuścił się porwania uczennicy zaledwie kilka tygodni po tym, jak został warunkowo zwolniony z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za gwałt. Okazało się, że już 3 lata temu powinien być deportowany.

28-letni Somalijczyk Abdi Waise otrzymał nakaz opuszczenia Wielkiej Brytanii w 2013 roku, gdy odsiadywał karę 8 lat pozbawienia wolności za brutalny gwałt oraz próbę zabójstwa 21-letniej kobiety. Z wysp jednak nie wyjechał. Po zwolnieniu został umieszczony w obozie dla imigrantów, który swobodnie opuścił po tym, jak urzędnicy zawiesili jego deportację do Somalii z powodu niebezpiecznej sytuacji w tym kraju.

Po trzech latach, podając się za policjanta, porwał małą dziewczynkę oraz troje innych dzieci w wieku od 11 do 14 lat. Wszystko zrealizował w ciągu 2,5 godziny. Śledził swoje ofiary, gdy te szły do szkoły i udając oficera policji, oferował im narkotyki. Sędzia zajmujący się sprawą pedofila opisał go jako maniaka seksualnego, który „poluje na dzieci” i który jest „największym koszmarem rodziców”.

Lista jego przestępstw jest długa. Zawiera między innymi włamania, kradzieże i handel narkotykami. Deportacja przestępcy okazała się niemożliwa ze względu na wcześniejsze zarządzenie, które pozwoliło mu zostać w kraju.

Sędzia powiedział do pedofila: „W mojej opinii nieuchronnym jest, że popełnisz dalsze zbrodnie i to jest główną przyczyną, dla której muszę uznać cię za niebezpiecznego przestępcę. Pokazałeś wytrwałość, przebiegłość i spryt w dążeniu do porwania tych dzieci. Polowałeś na nie, co jest ewidentne. Twoje zachowanie pokazuje kompletny brak empatii z twojej strony dla innych istot ludzkich. Proponując dzieciom narkotyki, pokazałeś, że nie masz też żadnych standardów moralnych i skrupułów”.

Jak widać, patologia związana z tzw. uchodźcami nie zna granic, a ludzie nie mogą czuć się bezpieczni we własnych krajach, w których prawo chroni przestępcę, a nie ofiarę.

źródło: polishexpress.co.uk

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.