Rysunek Statuy Wolności w hidżabie na ścianie biura kongresmena Demokratów
Każdego roku uczniowie szkół średnich na całym świecie rywalizują w Konkursie Sztuki Kongresu, przedstawiając swoje prace w Kapitolu Stanów Zjednoczonych. Jedna z prac finałowych trafiła na ścianę biura kongresmena Demokratów i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że przedstawiała Statuę Wolności w hidżabie.
Konkurs stał się zarzewiem kontrowersji politycznej, zwłaszcza oburzona jest strona konserwatywna. Jeden z rysunków, finalista konkursu, zawieszony został w Kalifornii, w biurze demokratycznego kongresmena J. Luisa Correi. Przedstawia Statuę Wolności w hidżabie.
Obraz stworzony został przez miejscową uczennicę, jednak jego symbolizm jest wyraźnie polityczny. Odwołuje się on do innych podobnych obrazów, które krążyły po wyborach prezydenckich w USA i zwycięstwie Donalda Trumpa, takich jak popularny plakat kobiety noszącej amerykańską flagę jako hidżab. Tego typu promocja islamu jest opowiadaniem się za uciskiem płciowym, okaleczaniem żeńskich narządów płciowych i zabójstwami honorowymi, nie wspominając o terroryzmie.
Dla wielu konserwatystów rysunek ten nie powinien znaleźć się w biurze kongresmena. Kiedy grupa aktywistów zauważyła malunek w biurze Correi, przedsięwzięto akcję, aby go usunąć, argumentując to potrzebą oddzielenia kwestii religii i państwa. Członek grupy, opowiadając się za zaostrzeniem prawa wobec imigrantów, napisał list do Correi, prosząc, aby jego biuro zlikwidowało obraz. Stwierdził, że „nie jest to właściwe” dla urzędu publicznego kongresmana. Grupa poinformowała, że konsultowała się z prawnikiem.
„Ostateczne przypisanie Statuy Wolności konkretnej religii jest błędne, nieprofesjonalne i obraźliwe” – napisał Mike McGetrick, działacz organizacji We the People Rising. „Ponadto, obraz przedstawia Statuę Wolności trzymającą ogień raczej niezgrabnie, w sposób zdumiewający, a nawet niepokojący” – dodał.
Grupa roznosi ulotki w lokalnych dzielnicach, zachęcając do skontaktowania się z kongresmenem i poproszenia go o usunięcie obrazu. Zapowiedziano też protest 11 września, jeśli obraz nie zostanie zdjęty. W wideokonferencyjnym spotkaniu z przedstawicielem Correi działacz McGetrick określił obrazek jako „naganny” i „trochę znieważający”. Sztuka „implikuje powitanie syryjskich uchodźców i to wszystko” – powiedział inny członek grupy.
źródło: washingtonpost.com
Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.
Statua Wolności w hidżabie jest równie sensowna, co Żyd reklamujący Auschwitz.
Rzeczywiście, muzułmańskie kobiety utożsamiają się z wolnością jak cholera.
@Karbulot
Jest sensowna, bo nie ma rzeczy, procesów, zdarzeń bez sensu. W jakimś etapie sens się zawsze tworzy. Oczywiście każde indywiduum ma różne opinie i poglądy na ten temat, co nie zmienia faktu, że sens zachodzi. Tu chodzi po prostu o smak, a raczej absmak. Jest to niesmaczne bo propaguje coś nieodpowiedniego w miejscu publicznym. Po drugie Islam, to nie nasz bratni świat, tylko zagrożenie wiążące się już teraz z uściskiem globalnym. Chcąc nie chcąc trzeba przyznać, że są muzułmanki, które w hidzabie czują się wolne. Nie jest to w ich przypadkach nacisk społeczny,rodzinny, tylko kulturowy trend, że się tak wyrażę. Oczywiście nie dotyczy to nikabu czy burki, bo ewidentnie jest to zabijanie możliwości ukazywania wolności poprzez wyraz siebie w sposób wizualny i emocjonalny. „Czysta” twarz to najważniejsza i najbardziej kulturalna forma ukazania siebie innym. Co do Żydów to kto najlepiej zareklamowałby (w tamtych czasach) Auschwitz? No właśnie Żydzi, bo to przede wszystkim do nich kierowany był ten „produkt”.
I niestety z tym Auschwitz to się myślisz ten projekt był dla rdzennych mieszkańców Polski czyli tylko dla Polaków a niedaleko znajduje się drugi obuz Birkenau i tam byli Żydzi, wystarczy troszkę pogrzebać i znajdziesz wypowiedzi byłych jeńców na ten tema
A ty pogrzeb w podręczniku ortografii
@antyhegemon: „czysta twarz…”
Zanika roznica w wygladzie w zastraszajacym tempie,
Czesto trudno zgadnac, „czy to baba, czy to chlop”. Na zachodzie wszystkie toalety musza jak najszybciej byc oznaczone znakiem „gender neutral”, zeby nie dyskryminowac tych co twierdza (cytat wypowiedzi z ostanich Kanal( Gay) Parade :jestes tym ( baba, czy chlop) jak sie w danym momencie czujesz.
Nieraz nie dziwie sie, ze muzulmanie z „takim”osiagnieciem kultury zachodniej nie maja sie ochoty intergrowac.
Pytanie ile kobiet w krajach gdzie nie ma zwyczajów noszenia burek , hidżabów itd. i nie zmusza się ich do tego ani nie wmawia od dziecka że tylko złe kobiety chodzą niezakryte chodzi w workach? Dlatego śmieszy mnie propaganda lewicy jakoby kobiety same chciały chodzić w workach na śmieci lub co gorsza utożsamianie tego z wolnością WTF???
Taa…PRZYZWYCZAJENIE DRUGĄ NATURĄ CZŁOWIEKA!… Na razie! jeszcze „miękka reklama”, przyzwyczajanie białych ludzi do „kultury” z piasków pustyni, podprogowe „podpowiadanie” do KAPITULACJI, „dobrowolne” podążanie za „modą”… Propaganda pełną parę i zmiękczanie białych na każdym kroku…(reporters) „Nowa moda z USA na imigranta”… Te brody u mężczyzn od dłuższego czasu, te obszmacone i pozawijane kobiety, halal, wtłaczanie do „łbów” na każdym kroku, że islam to taki „dobry” i inne głupoty to nic!? takiego to tylko? „implikacja powitania syryjskich uchodźców!? i to wszystko!?” Nie! To początki ZNIEWOLENIA I ISLAMIZACJI!…Akurat nie mam pod ręką (widocznie mają większe problemy z pozbyciem się tegorocznej kolekcji i jest akurat reklama europejskiej odzieży, ale zazwyczaj to w „kolekcji” są kobiety w chustach… PRZYZWYCZAJANIE, PRZYZWYCZAJANIE DO „akceptacji i tolerancji”!? Ha!…
Ps. No i jeszcze „to” mam pod ręką „Islamizacja historii”. Cywilizacja coraz szybciej zmierza nad skraj przepaści…Potem to tylko islam, islam i…szybki powrót do X wieku!?…
@pojawiam się i znikam
Co Ty z tym X w.? islam powstał w VII zdaje się.
@Marcin Opus Mnie się zdaje, że islam powstał w VIw. ale jakoś tak wygodniej mi się pisze Ale i tak wielka cofka cywilizacyjna wstecz i tak.
@pojawiam się i znikam
Cofka jest bezdyskusyjna, więc o te parę wieków szat nie będziem rozdzierać. Objawienia mahomet miał mieć w 610 r.
@Marcin Opus Ponoć! Dla jednych objawienia dla innych schizy? I jak zwykle: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Dla mnie daty w tej ideologii nie mają większego znaczenia i ani też nie staram się ich zapamiętać. Dlatego też uogólniam/zaokrąglam i nie drę szat. Każdy ma swój urok
@pojawiam
15 lipca 622 n.e. – formalne powstanie Islamu. Wtedy wygnano Mahometa z Mekki do Medyny. To nam daje VII wiek. Chyba, że ktoś sobie liczy to wszystko od narodzin wielkiego zła, czyli Mahometa, to może mówić o VI wieku, ale to prawdziwe nie jest
@AntyHegemon Zależy od kalendarza jakiego do określenia tej „formalności” się używa. Dla mnie to nie ma istotnego znaczenia i wiele dat dotyczących islamu sobie upraszczam. Podświadomie też widocznie u mnie pojawia się „umowny” X wiek. Jedynie chcę podkreślić zwój zamiast rozwoju cywilizacji. Dla mnie nic nie ma prawdziwego w islamie. Tak już mam, więc daty w tej ideologii też nie są dla mnie ważne. Może to błąd? Trochę się naczytałam głupot (dla mnie) na temat islamu, to też mogło mi się wiele rzeczy „pokićkać” – nie zaprzeczam
@pojawiam
Używamy jedynego, słusznego kalendarza, czyli tego gregoriańskiego No możesz sobie lekceważyć Islam, ale daty z nim związane, to po co? Dla mnie to nie uproszczanie (ale kto co lubi). Ciekawe czy resztę dat sobie uproszczasz… Idziesz gdzieś do urzędu czy jakiejś innej placówki i gdy pytają Cię o datę urodzenia, to sobie myślisz:”A czy moja data urodzin ma jakieś znaczenie? Kij z tym, powiem że jestem 7 lat młodsza” i tak mówisz Marna analogia, ale pokazuje, że uproszczanie w przypadku dat nie zawsze jest stosowne, a raczej zgodne z prawdą. Wiem, że nie tolerujesz Islamu i jego zacofania i stąd to zlekceważenie. Nie wiem jak można powiedzieć, że nie ma nic prawdziwego w Islamie? Idąc tym samym tokiem rozumowania, to w chrześcijaństwie i innych religiach też nie ma nic prawdziwego. Oczywiście wiele faktów, zdarzeń może być fałszywa. Niestety słowa zapisane w księgach mają taki wpływ na ludzi, że przekładają się na ich życie poprzez wyznanie i obieranie dzieki temu drogi egzystencjalnej i to jest prawdziwe. Tak samo pismo święte (Biblia) było wiele razy przepisywane i nie ma zachowanego oryginału, więc oczywiste jest, że treść, a może nawet i przekaz został zachwiany. Poza tym wcześniej jej słowa były przekazywane ustnie, a dzięki temu wyszedł taki „głuchy telefon”.
@AntyHegemon, To nie tak. Nie lekceważę islamu – przeciwnie. Uważam za bardzo niebezpieczną ideologię dla świata. Nigdy nie lekceważę śmiertelnego zagrożenia.
Co do dat, to jakie to ma dla mnie znaczenie w przypadku luźnych rozmów na temat tej ideologii? Daty dla mnie jako osoby, która funkcjonuje w rzeczywistości i kulturze europejskiej jak najbardziej mają dla mnie znaczenie. Ale daty potrzebne dla „mojego świata”, nie przekładają się w żaden sposób na „świat islamu” i odwrotnie. W urzędzie podawanie nieprawdziwej daty urodzenia to jest oszustwo i za to grozi odpowiedzialność karna – złe porównanie. Przywiązywałabym duże znaczenie do dat, gdybym np. pisała kronikę, książkę o islamie, robiła film dokumentalny na temat tej ideologii, to wtedy daty, by były ważne. Inaczej bym była niewiarygodna. „Luźno” podchodzę „na co dzień” do dat obcej ideologii, bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Inaczej sprawa by się miała, gdyby to miało wpływ na ważne sprawy. W luźnych rozmowach o islamie (dalej to mówię) nie mają ich daty dla mnie żadnego znaczenia. Prawda i islam to dla mnie sprzeczność. Jedyną „prawdę” jaką widzę w tej ideologii, to niebezpieczeństwo dla ludzkości.
A teraz powiedz mi, co Ty widzisz prawdziwego w islamie. Jaką prawdę widzisz dla siebie (bez mieszania do tego chrześcijaństwa) – człowieka kultury europejskiej?
Cyt. „Niestety słowa zapisane w księgach mają taki wpływ na ludzi, że przekładają się na ich życie poprzez wyznanie i obieranie dzieki temu drogi egzystencjalnej i to jest prawdziwe.” Jeśli ludzie uwierzą w słowa w księgach (zależy też w jakie słowa i w jakie księgi) i to dla nich jest życiem i prawdą a dla wielu już nie musi i nie jest Dla mnie nie ma nic prawdziwego w islamie ale wiele widzę GROŹNEGO dla „mojego” świata. Nie utożsamiam się z tym co zawarte jest w koranie, hadisach i w tej ideologii (chyba, że by było coś co jest zgodne z moją kulturą,
światopoglądem etc.). Jest to dla mnie chora i wroga dla mnie ideologia. Tak mam. I nie ma to nic wspólnego z lekceważeniem czy też tolerancją. Bo polskich Tatarów (którzy też są muzułmanami) nie lekceważę, a czy toleruję – też nie, odbieram ich jako tzw. „jednych z nas” – czyli akceptacja – jeśli nie zagrażają mojemu państwu/wspólnocie. To nie takie proste i nie jest tak.
@AntyHegemon Dla mnie jest dzisiaj data 10.08.2017 rok, ale czy przypadkiem się nie mylę? cyt.”Kalendarz Rok Uwagi Ab Urbe Condita 2769 „Od założenia miasta (Rzymu)”. Według starożytnych obliczeń przyjmuje się, że Rzym założono 21 kwietnia 753 p.n.e.
Kalendarz Asyryjski 6766 Za „początek” kalendarza asyryjskiego przyjmuje się datę zbudowania pierwszej świątyni w Aszur, głownego miasta Asyrii w Mezopotamii – 4750 p.n.e
Kalendarz Bengalski 1423 Kalendarz używany w Bangladeszu i stanach Indii – Bengalu Zachodnim i Tripurze (Tripura). Początek roku zero ustalony jest na 12 lub 14 kwietnia 594 n.e.
Kalendarz Berberyjski 2966 Rolniczy kalendarz używany w północnej Afryce. Pierwszy dzień roku wypada 14 stycznia (wg. kalendarza gregoriańskiego. Rok zero (950 p.n.e)
związany jest ze zdobyciem władzy przez Szeszonka I (władca Libii) nad Egiptem
Kalendarz Birmański 1378 Inne nazwy to kalendarz Ery Birmańskiej lub Ery Mjanmy. Datą startową tego kalendarza jest 22 marca 638 n.e.
Kalendarz Bizantyński 7525 Używany w Bizancjum do jego upadku, później w niektórych krajach (np. w Rosji). Do dziś używany jest
w kilku małych kościołach Cerkwi Prawosławnej. Rok startowy to rok 5509 p.n.e, który to rok był uznawany przez Bizantyńczyków za rok stworzenia świata
Kalendarz Buddyjski 2560 W użyciu m.in. w Kambodży, Laosie, Mjanma, Tajlandii i Sri Lance. Kalendarz posiada różne wersje. Rok zero związany jest z
osiągnięciem przez Buddę stanu Parinirwany (ostatecznej nirwany), a było to w roku 544 lub 543 p.n.e
Kalendarz Chiński 4713 lub 4653 Lata liczone są od wynalezienia kalendarza przez Huang Di (Żółty Cesarz) w roku 2637 p.n.e (wg. podań) lub od 2697 p.n.e – objęcie władzy przez Huang Di
Kalendarz Dżucze (Juche) 105 Kalendarz używany w Korei Północnej. Lata liczy się od dnia narodzin Kim Ir Sena – 15 kwietnia 1912. Kalendarz ten wprowadzono w roku 1997
Kalendarz Etiopski 2009 Używany w Etiopii i Ertytrei, bazuje na kalendarzu koptyjskim
Rok Holocenu 12016 Rok epoki Holocenu (Aluwium). Przyjęło się dodawać 10,000 lat do roku obecnego
Kalendarz Igbo 1017 Kalendarz grupy etnicznej Igbo (Ibo) zamieszkującej Nigerię
Kalendarz Indyjski Narodowy 1939 Oficjalny kalendarz używany w Indiach obok kalendarza gregoriańskiego. Rok rozpoczyna się 22 marca. Kalendarz rozpoczyna się w roku 78 n.e. na upamiętnienie zwycięstwa nad Sakami
Kalendarz Japoński Heisei 28 Rok panowania cesarza. Heisei to nazwa ery wybrana przez obecnego Cesarza Akihito. Era Heisei rozpoczeła się w dniu 8 stycznia 1989 roku wraz ze śmiercią poprzedniego Cesarza Hirohito
Kalendarz Juliański 2016 Kalendarz opracowany dla Juliusza Cezara zastąpiony kalendarzem gregoriańskim. Nowy Rok wypada w nim 14 stycznia.
Kalendarz Koptyjski (Aleksandryjski) 1733 Kalendarz koptyjskiego Kościoła ortodoksyjnego wciąż używany w Egipcie. Rozpoczyna się w dniu 1 września 284 r.n.e.
Kalendarz Koreański 4349 Nieoficjalny już kalendarz używany w Korei do wyznaczania dat tradycyjnych świąt. Nowy rok wypada w trzecim nowiu po zimowym przesileniu (koniec naszego stycznia lub początek lutego). Lata liczone są od założenia Gojoseon (legendarne królestwo koreańskie) w roku 2333 p.n.e.
Kalendarz Muzułmański 1438 Kalendarz księżycowy używany w wielu krajach muzułmańskich z reguły łącznie z kalendarzem gregoriańskim. Na jego podstawie wyznaczane są daty świąt. Nowy Rok wypada w okolicach naszego października. Lata liczone są od uciecki Mahometa z Mekki – 622 r.n.e.
Kalendarz Perski 1395 Oficjalny kalendarz używany w Iranie i Afganistanie. Nowy Rok wypada w przesilenie wiosenne (ok. 21 marca). Lata liczone są od ucieczki Mahometa z Mekki – 622 r. n.e.
Kalendarz Samwatsara 2073 Kalendarz nepalski ustanowiony przez króla Wikramaditję (Vikramaditya) po zwycięstwie nad Scytami w 58 roku p.n.e
Kalendarz Tajski 2559 Kalendarz księżycowy używany do dziś w Tajlandii. Lata liczone są od śmierci Buddy – rok 543 p.n.e.
Kalendarz Żydowski 5777 Kalendarz księżycowy. Nowy rok rozpoczyna się w okolicach naszego września/ Rachuba lat rozpoczyna się od stworzenia świata w roku gregoriańskim 3761 p.n.e”
I jeszcze te guwniane tureckie serialiki na TVP który podobno jest anty islamski pisowski. A wykonuje miekką islamizacje.
@Karbulot
Nie masz racji. Hidżab doskonale konweniuje ze statuą. To jest dar masonów francuskich dla Ameryki, o tym trzeba pamiętać. W 33 stopniu wielkiej francji masoni podobno przechodzą na islam. Dziecko ma dobrą intuicję.
@Kris11 A co nie konweniuje ze statuą albo innym pomnikiem, symbolem etc. – jeśli autor się postara? Dla mnie może np. konweniować dobrze z przerwą na odpoczynek, „dokarmienia” nałogu itd. czyż nie? http://img.sadistic.pl/pics/c9035ef2e985.jpg Ale może też reklamować przemysł tytoniowy itd. a jak zdejmie się statui szaty i ubierze w kostium kąpielowy, to też może z wieloma przyjemnościami/lub nie konweniować? I jak zwykle. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, no i jest „okazja” do wymiany poglądów, odbioru pt. „co autor miał na myśli”
Jak się powtórzy mój komentarz to przepraszam, ale wcześniejszy gdzieś zginął
”’Ponadto, obraz przedstawia Statuę Wolności trzymającą ogień raczej niezgrabnie, w sposób zdumiewający, a nawet niepokojący” – a mnie sie wydaje ze w ten sposob zamachuje sie plonacym mieczem…
Tak szczerze, to nawet ładny ten rysunek, ale po co ten manifesto odczuć i poglądów w miejscu publicznym? Demokraci lewaccy (i nie tylko) już tak mają. Ta sztuka swą implikacją tworzy przyczynę, która prowadzi do innego skutku (jak widzimy), niż to mówi jeden z członków tej grupy.
Nie miałabym nic przeciwko, gdyby ten rysunek rzeczywiście był dobry, bo przecież liczą się umiejętności a nie przesłanie. Niestety to „dzieło” jest na poziomie kogoś, kto dopiero zaczyna. Mógłby wygrać szkolny konkurs, a nie wydarzenie na taką skale, widać zresztą różnicę poziomów między muzułmańskim rysunkiem, a resztą zawieszoną na ścianie.
Jak zwykle polityka i tolerancja ponad wszystko.
Moze ktos wytlumaczy Demokratom, ze nie moga miec homoseksualizmu i Islamu jednoczesnie, bo Islam kaze zabijac homoseksualistow. Chociaz wlasciwie szkoda czasu na tlumaczenie czegokolwiek tym imbecylom.
Na sześć obrazków na zdjęciu cztery przedstawiają mniejszości etniczne, a do tego ta statua WOLNOŚCI w muzulskiej szmacie będącej symbolem ZNIEWOLENIA…nahalna lewacka propaganda, nic więcej
@Anahu
Jak tak o wolności…
P. Dudzie:
Jak się sięga po władzę to bierze się też i odpowiedzialność za naród, zwłaszcza w starciu z wielkimi tego świata. Sienkiewicz kiedyś włożył w usta Petroniusza takie słowa kierowane do Chilona:
„Bogowie uczynili cię rzezimieszkiem a ty stałeś się demonem. Nie zdzierżysz.”
No, miło było. Znów czas odejść.
To ty Lolo?
A wyobrażacie sobie tę falę oburzenia, gdyby Statua Wolności zamiast pochodni trzymała krzyż?
Statua wolności + szmaty islamskie kontra wolność w islamie czyli tak naprawdę brak wolności.
I niby co ma taki pomnik symbolizować? Cokolwiek by to było w islamie jest tego odwrotność i zaprzeczenie
Lol. Hidżab to jej wybor. Wolała hidżab niż HCl na twarzy połączony z gwałtem podpaleniem i kamieniowaniem.
Powinna być za to kara więzienia TO JEST PROFANACJA SYMBOLU NARODOWEGO !! czas złożyć skargę na tego wielbiciela terroryzmu ciekawa będzie reakcja Prezydenta Trumpa
Z niebieskimi oczami, jak „rasa podludzi”?
No bo ten obrazek to program polityczny. Chodzi WŁAŚNIE o to, by podludzi zmuzułmanić. Pochodnię wolności wstydliwie usunąć a potem wygasić. Ludzkie pany – uprzedzają, a mogli od razu zabić.
@bkkkk Bingo! Taa…”ludzkie pany”…”przyzwyczajają delikatnie” do nowego?…
a lewaki swoje, oswajaja powoli ludzi z brodami i hidzabami ….. takie dzialania powinny podpadac pod jakies paragrafy bo to jest nawolywanie do nienawisci wobec myslacych inaczej
Pomijając wszystko jest to najgorszy rysunek na tym zdjęciu a umieszczony jednak w centrum.