Tzw. uchodźcy ratownikami na niemieckich basenach

Molestowanie seksualne na basenach jest permanentnym problemem od początku kryzysu uchodźczego w Europie. Niemcy chcą, aby imigranci przechodzili specjalne szkolenia dla ratowników. Wszystko, aby „zapobiec incydentom”.

Sezon basenowy w pełnym rozkwicie. Niemki jednak nie mogą czuć się beztrosko – na tamtejszych kąpieliskach grasują imigranci, którzy dopuszczają się napaści seksualnych i molestowania. Zgodnie z zaleceniami potencjalni przestępcy-imigranci pozostają w centrum uwagi.

Według najnowszego pomysłu naszych zachodnich sąsiadów, tzw. uchodźcy mają być formowani w grupy ratowników, co ma zwalczać molestowanie. To propozycja Niemieckiego Związku Ratownictwa Pływackiego.

Związek liczy na „rozładowanie sytuacji” poprzez przeszkolenie tzw. uchodźców na ratowników pływackich. „Wszyscy skorzystają na tej integracji” – powiedział prezes związku Peter Harzheim. „Brakuje nam wykwalifikowanych pracowników. Dlatego też byłoby zaniedbaniem nie skorzystanie z tych zasobów” – dodał.

Imigranci na stanowisku ratowników mieliby przy użyciu gwizdka zakazywać dzieciom skoków do wody, być odpowiedzialni za bezpieczeństwo, porządek i czystość, a także monitorowanie jakości wody i utrzymanie systemu technicznego.

Zdaniem pomysłodawców przeszkolony na ratownika uchodźca może również przyczynić się do tego, że rzadko będzie dochodziło na terenie obiektów do konfliktów międzykulturowych. „Często jest tak, że kobiety już czują się prześladowane seksualnie przez grupę imigrantów tylko dlatego, że patrzą na nich. Takie sytuacje mogłyby być wówczas szybko zażegnane” – stwierdził Harzheim.

Propozycję poparli SPD, Zieloni i lewica z Nadrenii Północnej-Westfalii. „Ludzie wielojęzyczni mogą szybciej rozwiewać ewentualne nieporozumienia” – powiedział rzecznik lewicy z NPW Özlem Demirel.

Josefine Paul, wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego Zielonych, stwierdziła: „Pozwoli to działać jako mediator w dziedzinie integracji i zrozumienia między kulturami”.

„Jeżeli istnieje sposób, aby trenować uchodźców na ratowników, to byłaby wielka rzecz. Ważne jest, aby dać młodym uchodźcom perspektywę” – powiedział członek SPD Ibrahim Yetim.

Koordynator niemieckich kąpielisk Berthold Schmitt stwierdził niedawno, że tzw. uchodźcy są podstawowym problemem na ponad 6000 niemieckich basenów. „Ci ‘nowi obywatele’, jak ich nazywamy, mają przede wszystkim trzy problemy: nie mówią po niemiecku, nie mają wiedzy na temat niemieckiej lub europejskiej kultury kąpieli, a niektórzy mają problemy z pływaniem”. Liczby potwierdzają: około 20 imigrantów do połowy czerwca tego roku utonęło podczas kąpieli w Niemczech.

źródło: welt.de

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.