Żona Sikorskiego Anne Applebaum grozi Europie Wschodniej

Sikorski / Anne Applebaum„Kraje Europy Wschodniej niezainteresowane pomocą w rozwiązaniu kryzysu uchodźczego powinny przygotować się na utratę zainteresowania nimi i ich problemami przez resztę Unii Europejskiej” – napisała na Twitterze Anne Applebaum, żona byłego polskiego ministra i marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego .

Żona Sikorskiego z zawodu  jest dziennikarką, publikuje „The Washington Post”. W 2013 roku uzyskała obywatelstwo polskie. Obecnie Applebaum popiera politykę Niemiec i Francji, aby wywierać nacisk na państwa Europy Wschodniej, by te przyjmowały większą liczbę imigrantów. W przeciwnym razie może spotkać się to z odcięciem funduszy unijnych, oraz brakiem solidarności w sprawie ewentualnej agresji ze strony Rosji.

Słowa na Twitterze Anny Applebaum mogą być  odebrane nie tylko jako ostrzeżenie, ale i jako groźba: nie interesujesz się tzw. uchodźcami, to UE straci zainteresowanie tobą.

Donald Tusk – w którego rządzie ministrem był Radosław Sikorski – obecnie jako przewodniczący Rady Europejskiej wyraźnie również podtrzymuje to samo stanowisko co Niemcy i Francja.

„Dziś kraje, które nie są bezpośrednio dotknięte kryzysem imigranckim, ale doświadczyły kiedyś solidarności od UE, powinny okazać ją tym w potrzebie” – powiedział dwa dni temu Tusk. Kontynuując wyjaśnił, że „Przyjęcie większej liczby uchodźców to ważny gest prawdziwej solidarności. To czego, dziś potrzebujemy, to sprawiedliwy rozdział przynajmniej 100 tys. uchodźców w krajach Unii”.

źródło: niezależna.pl

66 komentarz do “Żona Sikorskiego Anne Applebaum grozi Europie Wschodniej

  1. Polski rząd sam dobił stocznie, przemysł wydobywczy, itd. Jakoś wtedy UE nie zsolidaryzowała się z nami i ich nie uratowała. Francja, Niemcy brały czynny udział w destabilizacji państw bliskiego wschodu, więc jakim prawem mamy się z nimi solidaryzować? To kraje, które nigdy się z nami nie jednały i nigdy nie optowały po naszej stronie. Już nawet Norwegia w latach 80. wspierała polską 'Solidarność’, ba, nawet wcześniej przyjmowała polaków od czasów powstania listopadowego (żeby nie było, żródło: http://www.opam.no/polen/no/hjem). Wymieniłem pierwszy lepszy kraj, w kontraście do naszych „zachodnich przyjaciół”, którzy mają nas głęboko w D od zarania dziejów. To absurdalne i Polska nie ma najmniejszego powodu, aby przejmować się tym i przyjmować imigrantów (określenie „uchodźca” jest tutaj silnie nadużywane).

    1. Porównywanie dawnych spraw nijak się ma do obecnej sytuacji. Już widziałem nawet takie głupoty, jak demotywator który informuje, że Europa nie pomogła nam w 1939, to my teraz też nie musimy. Ja też nie chcę emigrantów w Polsce i Europie, ale jestem realistą. Kiedy Polska nie była w Unii Europejskiej, logiczne jest że nikt się nami nie interesował. Bo i po co? Polska leżała za żelazną kurtyną, to był zupełnie inny świat. Więc nie wyciągajmy dawnych spraw, że Zachód nam nie pomógł w czasach stanu wojennego (chociaż, wtedy akurat pomagał ile mógł), II Wojny Światowej czy rozbiorów polski.

      Prawdą jednak jest fakt, że od kiedy Polska jest członkiem Unii, Zachód nam pomaga. Nie możemy zaprzeczyć. Powinniśmy być solidarni, to fakt. Problem jednak w tym, że Zachód się przejechał na swoim multikulti i Polacy są tego świadomi. Dlatego nie chcą u siebie tego samego. Polska jest w impasie, bo z jednej strony winna się solidaryzować z Europą, z drugiej jednak boją się destabilizacji i islamizacji naszego państwa i kontynentu.

      1. Co za bzdury. Zachód nam nie pomaga tylko kolonizuje.

        Jak można określić inaczej fakt, że w latach 90 ONZ zaproponował aby utrzymać socjal w starzejacych się państwach starej Unii należy sprowadzić miliony (nie pamiętam dokładnej liczby więc podaję rząd wielkości) ludzi do pracy.

        Muzułmanów nie chcieli więc kasą zwabili młodych ze wschodu w tym i Polaków aby weszli do ZSRE.

        Potem zaczęli narzucać absurdalne dyrektywy, które np. rozwalily Cukrownie. Efekt jest taki, że młodzi nie widzą tutaj perspektyw skoro tylko urzędnicy są rentowni a np. Kopalnie złóż już nie.

        Wyjeżdżają młodzi a komisarze UE się chwalą, że na jedno euro wydane na Polskę ponad 80 eurocentow wraca do Niemiec.

        1. To jeszcze zależy, co uważamy za pomoc. Nie twierdzę, że wiele posunięć Zachodu dały nam ostro w kość, ale nie powiesz chyba że żyje Ci się w Polsce gorzej niż w czasach PRL? O ile żyłeś w czasach PRL, aby mieć co porównywać.

          1. Uważasz, że w Polsce bez unii nie było by rozwoju i postępu? Że bez nich dalej byśmy żyli w warunkach PRL? Serio?

          2. tak wlasnie napisales, nie wiesz co piszesz? porownales zycie w Polsce, ktora jest obecnie w UE, do zycia w PRL, tym samym porownujac PL UE, PRL, w Polsce zaczelo sie poprawiac, dlatego zachod sie nami zainteresowal, skoro sa tacy dobrzy i wszystkie biedne kraje przyjmuja do unii niech wezma turcje i syrie, uchodzcy? nie bedzie czegos takiego? NIE WEZMA?? A dlaczego? Polske wzieli, bo miala potencjal, ktory trzeba bylo stlamsic, potencjal milionow wyksztalconych ludzi ktory im zagrazal, w uk ludzie koncza 7 klas szkoly obowiazkowej i na ulice, to jest tepe spoleczenstwo jak budowa cepa, ktoremu latwo wszystko wmowic, u nas nawet dla osobnika co nie poszedl na studia byla alternatywa, szkoly zasadnicze gdzie mogl stac sie wykwalifikowanym pracownikiem, szkoly ktorymi tak kazdy straszyl, usz sie albo pojdziesz do zawodowki, a teraz tych szkol nie ma, a za kwalifikacje trzeba placic dziesiatki tys zlotych, po co zostalo ukrocone nauczanie zawodowe, po co wperowadzono gimnazjum, wszystko to gra polityczna i walka o wplywy, kiedy ktos by dla kogos dobry za darmo, ocknij sie czlowieku

          3. zachód więcej wziął niż dał …. dziś u nas ceny jak na zachodzie a czasami wyższe a zarobki? 400-500 euro?

      2. Jeżeli nie chce pan nielegalnych imigrantów w Polsce i Europie, oraz dostrzega pan, że zachód przejechał się na multikulti, to czemu uważa pan, że Polska winna być solidarna z brukselskim dyktatem UE? O ile się nie mylę, gdy UE przystępowała do Polski 1 maja 2004 roku, w akcie stowarzyszeniowym chyba nie było deklaracji ze strony Polski do bezkrytycznego przyjmowania w przyszłości tysięcy czy milionów opalonych quasiterrorytów. Jeżeli, jak słusznie pan pisze, Polacy są świadomi zagrożenia jakie niesie ta inwazja, to dlaczego Polska miałaby się z premedytacją ładować w tę trudną sytuację? Brak podstawy prawnej po temu.
        Doskonale rozumiem pańską rozterkę, zawartą w ostatnim zdaniu pańskiej wypowiedzi. Ale przede wszystkim Polska!
        Zapewne obaj urodziliśmy się w PRL, która była wówczas członkiem UW i RWPG i strasznie lubiła ZSRR. Dzisiaj Polska jest w UE, jest członkiem NATO, CCCP nie ma (oficjalnie) i wzdychamy do (jeszcze) Zjednoczonych Stanów AP. A co będzie za kilka, kilkanaście lat? Nie wiemy. A Najjaśniejsza Rzeczypospolita trwa mać!

        1. Jeśli Polska nie powinna być solidarna z państwami Unii, zatem zapytam się: po cholerę w takim razie do tej Unii wstępowała. Skoro Polacy tak mocno chcą być niezależni, niech zatem z tej Unii wystąpią i nikt im nic nie będzie narzucał. A może uczestnictwo Polski w UE jest dobre wtedy, gdy rzesze Polaków wyjeżdżają sobie na saksy do innych krajów, a państwo dostaje dotacje na różne inwestycje?

          Polska POWINNA się solidaryzować z Europą, bo jest jej członkiem. Myślenie „to nasze, tamto wasze” stawia nas w złym świetle. Żeby było jasne, ja nie bronię Brukseli za to, że narobiła pasztetu i chce chce część jego zwalić na nas. Niech sobie Merkel zabiera cały ten motłoch, jak tak ochoczo wyciąga po nich łapy. Uważam, że pomoc Syrii winna wyglądać tam u nich na miejscu. I Polska wtedy powinna wraz z resztą Europy im pomagać, a nie biorąc na swoje barki uchodźców.

          1. Solidarnoś bardzo wybiórcza. Gdzie była UE gdy likwidowano u nas stocznie, cukrownie ito i przenoszono ich produkcję do Niemiec? Gdzie była solidarność co do polskiej biedy, w Polsce 88% bezrobotnych nie ma zasiłku a „proponuje się” nam brać obce wrogie roszeniowe i agresywne hordy na swoje utrzymanie? Nie ma solidarności w głupocie! Nie zaprasza się gości do swego domu a gdy się znudzą to nie wysyła się ich do sąsiadów na ich dożywotni wikt i opierunek w ramach „solidarności”

          2. Przecież TEGO POLACY CHCĄ!!! Wyjścia z UE! Nam Zachód nigdy nie leżał, należałoby stworzyć Unię Słowiańską, bylibyśmy potęgą!

          3. UE nie miała przypadkiem być unia gospodarczą? Wolny przepływ towarów i pieniędzy? Jak to się ma do świadomego niszczenia naszego dorobku kulturowego i świadomości narodowej?

          4. Jaka „solidarność z Europą”? Wojnę zaczęły USA i Izrael to niech one się „solidaryzują” z uchodźcami a nie zwalają na Europę. Gościu źle kojarzysz. Albo robisz za trola. Aaa… Francja jeszcze rozrabiała za Sarkozego to niech się solidaryzuje do końca i nazwie się „kalifatem Francji” i do końca zastosuje swoje ” Liberté, Égalité, Fraternité, ou la Mort”. Ciekawe czy uwolnią gilotynę dla sceptyków co do muzułmańskiego pokoju?

          5. Polacy chcą wyjść z UE? O, to dla mnie nowość. Mogę poprosić o wiarygodne źródło na temat tego, że Polska chce opuścić Unię? Bo jakoś umknął mi ten fakt. A może to te dwa miliony, którzy po otwarciu granic czym prędzej spierdolili z Polski na saksy?

            I jeszcze raz powtarzam, bo widzę że niektórzy dalej nie trybią. JESTEM PRZECIW UCHODŹCOM, poczytajcie sobie kurwa moje poprzednie wpisy na tym portalu, a nie budujecie sobie opinię o jeden post. Uchodźców powinny przyjmować bogate kraje Arabskie, Emiraty, Arabia Saudyjska, czy Kuwejt. Europie nic do tego. Ale pomijając to, Polacy powinni się trzymać Europy a nie stać na Uboczu. Nie chcecie solidarności z UE? Proszę bardzo. Niech Polska wyjdzie z Unii, niech się wypnie na innych. Ale jak Rosja na nas napadnie, nie miejcie pretensji że wszyscy wtedy wypną dupę na nas.

          6. I jeszcze jedno. Nawet jeśli Polska chce wystąpić z UE, lepiej by teraz tego nie robili. Bo może się okazać, że to jest jedyna granica jaka dzieli Rosję na napaść na Polskę. Polska jako samotny kraj może łatwo skusić Putina do zainteresowania się nami.

          7. @Karbulot
            „Spieprzyli na saksy”…? A co mieli robić jak nie widzieli tu w Polsce dla siebie perspektyw? I dalej tak jest, że kolejni młodzi widzą przyszłość w tej UE bo dzięki UE innej nie mają. W każdym razie tu w Polsce. Pogadaj to się dowiesz.
            Już widzę jak w ramach UE otrzymujemy „pomoc” w konflikcie z Rosją. Widać to było przy tym jak Rosja zamknęła swój rynek. Niczego nie nauczyłeś się z przeszłości? Mieliśmy śliczne traktaty przed II wojną światową a potem chociaż wiązaliśmy w kraju potężne siły niemieckie to i tak sprzedano nas Sowietom, nie wspominając, że za obronę Anglii zapłaciliśmy im naszym złotem. Szkoda chyba bo może poczuli by na własnym tyłku jak to było w tym najlepszym w świecie ustroju. Więc nadal obowiązuje niepisana doktryna, że „nie będzie się umierać za Gdańsk”, tym bardziej, że pretensje do Gdańska mają Niemcy, którzy są wiodącą siłą w UE.

          1. ja przeczytalem, napisales ze zachod nam pomaga, nie mozemy zaprzeczyc, to nie wiem czego tu nie rozumiec, jakas ukryta symbolika? czytanie o tylu ?

      3. Widzę że masz wybiórcze myślenie. W kolejnych posta wskazujesz że jesteś przeciw ale jednak za przyjmowaniem tzw. uchodźców. Wiedz jedno to co pisze kolega Webmail i inni – podpisuję się pod tym. Piszesz że nie można porównywać dawnych czasów a sam narzucasz retorykę wsteczną – PRL i UE – zastanów się co chcesz porównać, bo to co piszesz się ma jak piłka do arbuza – i jedno i drucie jest okrągłe ale jakże odmienne.

  2. Brak zainteresowania naszymi sprawami ze strony tzw. zachodu to jest to o czym mażę. Nasze sprawy są nasze! Najlepiej by przestali się interesować np: seks edukacją w naszych szkołach, prawami gejów w naszych miastach, legalizacją skrobanek w naszych szpitalach, etc… W ogóle niech się ta unia wreszcie od nas odpier***i i da nam żyć!

    A z Rosją powinniśmy mieć przyjazne relacje,- bo jest to ogromny rynek zbytu dla naszych producentów, rynek który unia zamknęła swoimi sankcjami gospodarczymi!
    Pewnie po to by żyło się lepiej: naszym producentom świń i jabłek.

    Gdybyśmy mieli z Roją przyjazne relacje,- to nie trzeba było by się jej bać.

      1. Dokladnie, ja pracowalem w firmie handlowo uslugowej, ktora najwiecej pieniedzy miala z handlu z kim?Z ROSJA! Na rynek zachodni nie dalo sie nawet palca weszczknac, chyba, ze chcialo sie cos od nich kupic nawet nie za zlotowki, tylko w rozliczeniu o biezacy kurs EURO! Z Rosjanami zawsze byly najlepsze faktury, strzal finansowy, ze w firmie przez pol roku spokoj byl. Unia nam gowno daje, zapycha tylko nasze rynki, i jeszcze bezczelnie potrafi Polske oskarzac?? A won z tymi prostytutkami!

  3. Szanowna Pani, tym czego potrzebuje UE to ZASTOPOWANIE i zawrócenie (a nie rozdzielanie) fali rzekomych uchodźców.
    Jeśli zaś chodzi o UE, to ja bym się nie obraziła o jej zmniejszone zainteresowanie moimi: dziećmi, wędzeniem kiełbasy itp.

    1. Trudne do wykonania.

      KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r.
      Art. 34.
      (…)
      2. Obywatel polski nie może utracić obywatelstwa polskiego, chyba że sam się go zrzeknie.

      Taka sytuacja.

  4. Dlatego idźmy na wybory i głosjujmy ze swoim sumieniem. 

    Nieobecni nie mają racji.

    Najbliższe wybory są lekiem na całe zło.

    Idźmy do wyborów 25 10 2015r. 
    PiS i PO jak widać w sondzie jest przereklamowane .
    Zmieńmy Polskę już na zawsze i zagłosujmy na zmiany w realu przy urnach , 
    a tu w tej sondzie daj wyraz swojego poparcia na teraz, komu ufasz.
    Udostępniaj i wklejaj gdzie się da ten link z sondą wyborczą.
    100 000 głosów lub więcej , będzie prawie w 100% miarodajne dla nas.
    Żadne media już wtedy nie zakłamią rzeczywistości. 

    http://sonda.hanzo.pl/sondy,249874,unB5.html

  5. Ludzie!!!! Co się tu pitoli o solidarności dla Europy?!! Co się dzieje z działaczami antysystemowymi, że nie argumentują tak!- Ja jestem solidarny z Europą. Jak Grek będzie zdychał z głodu, albo Angol to ja go przyjmę- i to jest solidarność z Europą. I taki argument winien padać w debacie z półgłówami/agentami (nie ma innej opcji, żeby nam wciskać muzułmańskich uchodźców) z reżimowych mediów itp. Nie widzę i nie znam żadnej przesłanki abym winien był jakąkolwiek solidarność Arabom i Afrykanom w ogólności. W szczególności muzułmanom, którzy codziennie obcinają głowy chrześcijan z pobudek religijnych. A widok krzyża ich obraża.
    Dlatego niech już nikt nie pitoli o tym „że Europa zrobiła dla nas to albo tamto”- bardzo dobrze. I my pomogliśmy Europie za Sobieskiego i w 1920r i pomożemy, ale ew. bronić przed muzułmanami jak już zaczną ich rżnąć.

    1. Poza tym to my (od Portugalii po Ural) jesteśmy Europą. Sami sobie (kazdy na swoim krajowym podwórku) staramy się pomóc. Europa to my. Pomoc Europy (jeśli jakaś była/jest) to SAMOpomoc. Azjaci i Afrykanie mają się do tego… nijak.

  6. Polska powinna być solidarna z UE i udzielić wszelkiej pomocy, ale we wdrażaniu rozsądnych rozwiązań, np. modelu australijskiego, a nie takich które będą destrukcyjne dla naszego kraju. Państwa UE nie dość że tak naprawdę nic nie robią by powstrzymać najazd nielegalnych imigrantów to działania min. niemiec, przyczyniają się do nasilenia tego problemu. My mamy prawo nie chcieć u siebie muzułmańskich imigrantów.

    1. Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że eksportuje nielegalnych afrykańskich imigrantów do Szwecji płacąc każdemu $3500, pod warunkiem że nie wrócą do Izraela. Dlaczego nie eksportują ich spowrotem do Afryki???er

  7. jestem wyborcą tzw. lewicy, ale miałam okazję zwiedzać Niemcy, Holandię i Wielką Brytanię. trzeba być ignorantem, by nie widzieć, że mulkti-kulti nie działa. tylko ułamek procenta muzułmanów decyduje się na asymilacje w kraju, w którym mieszka. reszta to roszczeniowcy, którym wszystko się należy i który w bardzo wybiórczy sposób stosują się do obowiązujących norm prawnych, o kulturowych nie wspomnę. Angela, jak chce to niech przyjmuje sobie wszystkich imigrantów (celowo nie używam pojęcia „uchodźca”), ale z tego co ja wiem, rodowici Niemcy nie podzielają jej „hurraoptymizmu” w tym zakresie.

  8. Osobniki te sprzedaja dusze za kariery ,to musza gdakac teksty ktore im euro-propagandzysci pod slipia podsuwaja.
    Przeciez ci ludzie nie maja zadnych przekonan ani idealow.
    Gdyby bylo im dane zyc wczesniej ,byli by w KGB ,NSDAP cz PZPR ,wszystko jedno, dzis PO – a w przyszlosci w nagrode za dobra gre aktorska cieply fotelik w Brukseli.
    Polityka to nie je bajka!

  9. Powinno się ich pozbawić Obywatelstwa Polskiego.

    Solidarnie?- dlaczego do takiej solidarności nie są zobowiązane: Anglia, Irlandia, Dania – nie mają tego w akcesie do UE.
    Mamy polskich repatriantów, o których najpierw powinniśmy zadbać. Za naszą wschodnią granicą jest wojna a więc musimy być przygotowani na tych emigrantów. Tego oczywiście UE nie uznaje.

    Ponadto to pani Merkel potrzebuje siły roboczej nie my. To ona inicjuje 3 wojnę najgorszą, bo religijną. To ona ich tu zaprosiła- wywiad z Schroederem 2015 / ” Niemcy muszą się pogodzić z islamizacją kraju” /ze względu na starzejące się społeczeństwo. Niech teraz Niemcy odpowiedzialnie ponoszą tego konsekwencje. Ponadto, dlaczego ponad połowa emigrantów to dobrze odżywieni, młodzi męzczyźni?. Podobno sprzedają cały swój majątek, żeby mieć na wyjazd – koszt jednej osoby to 800-1100 euro- co można sprzedać za takie kwoty w kraju ogarniętym wojną?. Kto za to płaci? Trzeba zobaczyć ich zachowania w Niemczech-filmy w necie-straszne!! A może pani Merkel boi się wojny domowej w Niemczech i chce z nas zrobić śmietnik europy – europejskie kraje trzecie.

  10. Jan Paweł II mówił po 11/9 „nie robić tej wojny” (mniej więcej w ten sposób). Jako katolik się z nim zgadzałem i nie mam nic sobie do wyrzucenia będąc przeciwny tym „uchodźcom” co to są w wieku poborowym i robią Hijre (z komentarza muzułmanina mieszkającego od wielu lat w Europie i bojącego się jeszcze bardziej niż my, nieislamiści, tego podboju) czyli pokojowy podbój przez zasiedlenie. Ciekawe kto im płaci za transport do Europy?

    1. No właśnie. Też mnie to zastanawia – te tysiące osób i od każdej po parę tysi euro (ponoć 2) za rejs przez morze. Kto to wszystko opłaca? Ci imigranci? Za tę kasę by se mogli kupić broń i (w tej masie, jaką widzimy w mediach) zrobić kuku napastnikom swojej ojczyzny.
      Skąd pochodzi ta kasa?!

      1. Kuku zrobić chcą. Tyle, że Twojej Ojczyźnie. Napastnikami są o n i. Co do kasy na przegrupowanie oddziałów, to wszystkie poszlaki wskazują na Rijad. Broni kupować za swoje nie muszą. Dostaną na miejscu. Przed atakiem. Źródło finansowania to samo. Tak to smutno widzę, impregnując zaostrzone pale.

  11. Grozić to ona sobie może, ale swojemu zwisowi.
    To trzeba mieć tupet troglodyty żeby grozić krajom, które nie chcą brać na siebie skutków burdelu wywołanego przez innych. W tym przypadku burdel wywołał kraj z którego ona pochodzi.

Dodaj komentarz