Uchodźcy przemycali pasy samobójcy i ładunki wybuchowe do Europy

Tureccy strażnicy graniczni przejęli wczoraj samochód wypełniony pasami szahida i ładunkami wybuchowymi. Zatrzymano 34 osoby.

Twierdzi się, że ekstremiści wykorzystując poczucie strachu, mogą ukrywać się pośród uchodźców uciekających przed wojną w Syrii. Fakt przejęcia ładunków z pewnością zwiększy niepokój pośród Europejczyków w kwestii możliwości wykorzystywania kryzysu migracyjnego przez dżihadystów, w celu prześlizgnięcia się na Stary Kontynent wraz ze swoimi zabawkami.

Przedstawiciele armii wygłosili, że przejęto od 12 do 15 kg materiałów wybuchowych i 4 pasy. Na południowowschodniej tureckiej granicy zatrzymano grupę 34 osób, w tym 4 mężczyzn, 10 kobiet i 20 dzieci.

Dziesiątki tysięcy Syryjczyków znajduję się od kilku dni na Tureckiej granicy, po tym jak siły Rosyjskie zwiększyły intensywność nalotów na Aleppo i okolicę miasta.

A w tej sytuacji, w piątek Turcja zamknęła swoją granicę i jest skłonna wykorzystać wczorajsze odkrycie ładunków wybuchowych, w celu uzasadnienia wprowadzenia surowszych kontroli.
Organizacja Narodów Zjednoczonych i Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców wezwały Turcję do przyjęcia „wszystkich cywilów, którzy uciekają przed niebezpieczeństwem, oczekujących na ochronę ze strony społeczności międzynarodowej”.

Jednakże na wczorajszej konferencji prasowej premier Ahmet Davutoglu ocenił Radę Bezpieczeństwa ONZ i społeczność międzynarodową jako „obłudnych”, w związku z żądaniami, aby Turcja otworzyła swoje granice, podczas gdy oni „nie kiwną palcem, żeby rozwiązać kryzys syryjski” i powstrzymać rosyjskie bombardowania.

Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan przyznał, że w celu niesienia pomocy uchodźcom Organizacja Narodów Zjednoczonych przesłała Turcji 455 mln dolarów, jednakże państwo tureckie od 2011 roku wydało na nich 10 miliardów dolarów.Prezydent Erdogan stwierdził również, że Turcja przyjęła już 3 mln Syryjczyków i Irakijczyków. Zapytał się także „ile wy ich przyjęliście?”

W kontekście tej sytuacji należy dodać, że Prezydent Erdogan ostrzegał już Jean-Claude Junckera i Donalda Tuska, że jego kraj mógłby zalać Europę migrantami, jeżeli Unia Europejska nie wpadnie na lepszy pomysł w celu pomocy Turcji w poradzeniu sobie z kryzysem imigracyjnym.

Warto pamiętać, że podczas gdy Erdogan wymawia krajom Europejskim, że Turcja przyjęła do tej pory ok. 3 mln obywateli Syrii i Iraku, to np. w Arabii Saudyjskiej znajduje się ok. 100 tys. klimatyzowanych namiotów, które mogą pomieścić około 3 mln ludzi, a w jakiś sposób stoją puste i to przez większość roku. W dodatku, w tych namiotach można dość komfortowo żyć, mają na wyposażeniu kuchnie i łazienki.

Tłumaczenie i opracowanie: Rafał Szablewski
infowars.com / express.co.uk