Żydzi dają 90 dni nielegalnym imigrantom na opuszczenie kraju

Izraelski Urząd Imigracyjny i Graniczny, pod patronatem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, wkrótce ogłosi, że nielegalni imigranci z Sudanu i Erytrei będą mieli 90 dni na opuszczenie Izraela lub trafią do więzienia – informuje izraelski dziennik „Haarec”.

Jak poinformowano – nowe rozporządzenie nie będzie dotyczyć osób starszych, dzieci, rodziców małych dzieci oraz ofiar handlu ludźmi. Nie zostaną wyrzucone także osoby, które jeszcze czekają na rozpatrzenie wniosku o azyl. Reszta przybyszów z Afryki otrzymuje 90 dni na opuszczenie Izraela, w przeciwnym razie trafią do więzień.

Decyzja nastąpiła po tym, jak Kneset uchwalił ustawę o zamknięciu ośrodka w Holot, w którym było przetrzymywanych tysiące osób od czasu poprzedniej fali migracyjnej. Obiekt zostanie zamknięty na okres kilku miesięcy.

Dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów przekroczyło granicę Izraela w ciągu ostatniej dekady przez południową granicę z Egiptem. Większość imigrantów pochodzi z Erytrei, Sudanu, Somalii i innych krajów w północno-wschodniej Afryce.

W związku z budową ogrodzenia granicznego wzdłuż granicy izraelsko-egipskiej, nielegalne przekraczanie granicy spadło o 99% – ale zanim wybudowano ogrodzenie, niemal 60 tys. nielegalnych imigrantów dostało się na teren Izraela.

Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) wyraziło „głębokie zaniepokojenie” planami rządu Izraela, szczególnie w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa migrantom wyznaczonym do wydalenia z kraju. W listopadzie premier Benjamin Netanjahu poinformował o deportacji z kraju 40 tys. imigrantów z Afryki.

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie treści bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Dodaj komentarz