Starcia imigrantów w Calais. Doszło do strzelaniny

Imigranci koczujący w pobliżu Calais nie mają pieniędzy na jedzenie, ale za to mają na broń. Afgańczyk postrzelił pięciu imigrantów z Erytrei w kolejce po darmowe jedzenie.

Imigranci z Erytrei, podczas rozdawania darmowych posiłków pod jednym ze szpitali w Calais, zaatakowali przybyszy z Afganistanu metalowymi prętami i kamieniami. W odpowiedzi jeden z Afgańczyków oddał strzały z broni palnej w kierunku Erytrejczyków.

„Policja interweniowała, by ochronić afgańskich migrantów, którym zagrażało 200 migrantów narodowości erytrejskiej” – głosi komunikat prefektury.

Walki trwały kilka godzin, gdy bijatyka skończyła się w jednym miejscu, po krótkim czasie zaczęła się w innym. Afgańczyk postrzelił pięć osób, jedna z nich walczy o życie.

Policji trudno było rozdzielić grupę kilkuset imigrantów walczących ze sobą. Do ich spacyfikowania użyto szturmowych oddziałów policji.

Zachód Europy po raz kolejny pokazuje jak wygląda prawdziwa demokracja i ubogacenie kulturowe.

Dodaj komentarz