UNICEF ubolewa, że ośrodki dla uchodźców nie są przystosowane do dzieci
Z badań UNICEF-u w Niemczech wynika, że dzieci w obozach uchodźczych nie mają dostępu do nauki i intymności, a obozy nie są dla nich przystosowane.
Według UNICEF-u warunki dla dzieci w niemieckich ośrodkach dla tzw. uchodźców są złe. Zdaniem Christiana Schneidera, kierującego niemieckim oddziałem UNICEF-u, „stan wyjątkowy” w przypadku wielu dzieci i młodzieży nie kończy się po udanej ucieczce z ich ojczyzn. Dodał on, że spędzają miesiące, a czasem nawet lata w miejscach, które nie są bezpieczne i nie spełniają wymogów higieny. Do tego dochodzi fakt, że żyją tam stłoczeni na małych powierzchniach i zachowanie prywatności jest niemożliwe. Nie chodzą do przedszkola czy szkoły. „Ich codzienność często jest naznaczona smutkiem i oczekiwaniem” – stwierdził. Rodziny imigrantów „o niczym bardziej nie marzą niż o tym, by się zadomowić i rozpocząć życie od nowa”.
Dyrektor niemieckiego UNICEF-u przedstawił także wyniki badań pod nazwą „Dzieciństwo w stanie oczekiwania”, które zostały przeprowadzone przez związek zajmujący się poprawą sytuacji podróżujących samotnie nieletnich tzw. uchodźców (Bundesfachverband Unbegleiteter Minderjähriger Flüchtlinge). Badania te pokazują sytuację życiową niemal 350 000 dzieci i nastolatków, którzy w ubiegłych dwóch latach przyjechali do Niemiec. Do celów badawczych przeprowadzono rozmowy z 447 pracownikami i wolontariuszami ośrodków uchodźczych oraz z samymi imigrantami.
Schneider zaznaczył, że badań tych nie można wprawdzie uznać za reprezentatywne, ale są one bezsprzecznie zapisem obecnego stanu. Wynika z nich, że co piąty nieletni ponad pół roku mieszkał w ośrodku recepcyjnym dla imigrantów. Według badań szczególnie kłopotliwe jest zakwaterowanie rodzin wspólnie z samotnymi mężczyznami. Obywatelka Nigerii przyznała, że cały czas miała wrażenia, że „musi chronić swoją 7-letnią córkę”, kiedy musiały dzielić łazienkę z młodymi mężczyznami.
Inna matka podkreśliła, że „w ośrodku niektórzy nie stronili od dotykania dzieci”. Odtąd nie pozwala swoim dzieciom na zabawy na dworze. Blisko 22% ankietowanych przyznało, że ich dzieci były w ośrodku uchodźczym świadkami przemocy, a 10%, że dzieci padły ofiarą przemocy. Według autorów badań rzeczywiste liczby takich przypadków są znacznie wyższe.
źródło: dw.com
Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.
Słyszę „dzieci” i szukam bezpiecznego miejsca.
Tylko nie chowaj się pod łóżkiem czy w szafie, bo tam czyha największe zagrożenie
I bardzo dobrze że szukasz. 350 tysięcy dzieci które przybyły w ubiegłym roku do Niemiec. Czyli z tego wynika że co trzeci islamski „uchodźca” to dziecko. Widać wyraźnie że większość tych niby dzieci to dorosłe chłopy. Swoją drogą niby poważny facet, poważna instytucja a takie niepoważne podają wyniki badań. Czyli pyta się taki z UNICEF-u islamskiego „uchodźcę” ile ten ma lat a on odpowiada że na przykład 16, a z wyglądu z zamkniętymi oczami można mu dać dwa razy więcej, i co? I nic, pan ankieter pisze co mu podaje „uchodźca” i choć pewnie z góry wie że to kłamstwo to umieszcza to kłamstwo w swoim kwestionariusz i tak jesteśmy karmieni nieprawdą w imię poprawności politycznej.
W koncu się kapneli że pan Soros i spółka nam transporty dzieci organizują.
http://fakty.interia.pl/swiat/news-wlochy-organizacje-pozarzadowe-podejrzane-o-przemyt-migranto,nId,2372812
Dziwne że dopiero teraz.Przecież już na początku 2016r. było wyraźnie widać że „ratowaniem rozbitków” zajmuje się i włoska straż przybrzeżna i tzw. organizacje pozarządowe[SOROS].A taki proceder nie móglby trwać bez ochrony ,finansowego wsparcia i osłony medialnej ze strony mocno usadowionego w Rządzie Włoch wybranego plemienia.
„podróżujący samotnie nieletni”. Ciekawa kategoria socjologiczna, ich rodzice wykopali te „dzieci” z domu skazując na tułaczkę? Jaka część z tych 350 000 to dwudziestoparoletni „podróżujący samotnie nieletni”? I czy czasem nie mają już własnych dzieci czekających w blokach na łączenie rodzin? Poza tym raport wyraźnie mówi, że w obozach kwitnie pedofilia, tylko jakoś brak konstruktywnych wniosków.
@Kris11
” Poza tym raport wyraźnie mówi, że w obozach kwitnie pedofilia, tylko jakoś brak konstruktywnych wniosków.”
Jak to nie ma konstruktywnych wniosków? A mowa o „intymnych miejscach”?
to niech wracają do swoich lepianek – tam mieli wszystkie luksusy – skoro tak im źle to po co tu są?????????????????????
a może jeszcze chcą gabinetów odnowy i służby???????????????????????
unicef jest obok musli na mojej liscie, wyrznac w pien scierwa!!!!!!!!!!!!!!!!!
Macie racje w żadnym obozie nie widziałem placu zabaw za milion z plastikowymi słonikami… Jak się nei podoba to zwińcie ten majdan w całości…
od 45r nie było wojny w Europie i widać że mocno zapomnieli że dla naprawdę potrzebujących każda pomoc jest na wagę złota.
Od zawsze wiadome jest, że muzułmanie są chorymi zbokami. Słowa gwałt, seks z osłem i inne zboczeństwa są najczęściej wpisywane w google prze ludzi z krajów muzułmańskich. Islam powoduje patologię charakteru i zachowań i właśnie między innymi dlatego nie powinien być on obecny w Europie. Zresztą, jeśli Zachód za nieletniego uznaje 40 letniego chłopa, to co tu się dziwić.
Nie myślą o niczym ińnym, tylko żeby się zadomowić, znaczy socjal, mieszkanie i życie na nasz koszt. Nie dobrze mi się robi na myśl o biednych uchodźcach
Trudno dostosować dziecięce łóżeczka, huśtawki,zjeżdżalnie i piaskownice do „dziecka 180 cm, wzrostu i 90 kg. wagi.
Jakby w Niemczech karac inzynierow obcieciem prawej reki za molestowanie nieletnich, to podejrzewam, ze byloby to co najmniej 50 tysiecy zabiegow co miesiac.
ale czego konkretnie dzieci nie mają ? Palarni ? Burdeli ?
Stada kóz
To niech odeślą młodych byków, żeby walczyli o pokój i dobrobyt w swoich krajach.
Tych dzieci „uchodzi” tyle, co kot napłakał – 90% przybyszów to silne, dorosłe, zboczone chłopy.
Bez sensu, żeby każdy ośrodek dostosowywać do dzieci – niech zrobią jeden specjalistyczny ośrodek wyłącznie dla dzieci i po kłopocie.