Kościół, synagoga i meczet pod jednym dachem!

Chrześcijanie (Ewangelicy), muzułmanie i żydzi mają się modlić pod jednym dachem. Budynek „House of One” powstaje w centrum Berlina.

Budowa multireligijnego budynku „House of One” ledwo co ruszyła, na razie na placu budowy jest drewniany barak, na plakatach przedstawiono wizualizację przyszłego „domu” dla trzech religii.

W miejscu budowy stał kościół gotycki, później neobarokowy, wreszcie neogotycki zbombardowany w czasie II wojny światowej i w końcu zburzony za czasów NRD. „House of One“ ma powstać na fundamentach tego ostatniego kościoła.

„Nie chcemy wybudować po prostu świątyni. Miasto zmieniło się. Żyją tu ludzie najróżniejszych wyznań i chcemy dać im miejsce, w którym będą mogli się do siebie zbliżyć” – mówił pastor Gregor Hohberg.

W tym miejscu już teraz odbywają się „multi-religijne medytacje”, a pomysłodawcy nadal szukają sponsorów. Na ukończenie projektu potrzeba 43 mln euro, uzbierano dopiero 8,8 mln. Środki maja pochodzić wyłącznie od darczyńców.

Niemiecki dziennik „Deutsche Welle” pyta, czy na berlińskiej ziemi powstanie „super-religia? Pokój, radość, kościół jedności?”. Z kolei gazeta „Berliner Zeitung” pisze o „iluzji dialogu religii”.