Nielegalny imigrant z Afryki opowiada, że czuje się oszukany przez Europę

32-letni Francis Kashamba, który w końcu 2017 r. dostał się nielegalnie do Hiszpanii opowiada, że czuje się oszukany i żałuje, że wyjechał z Ugandy. Jego słowa cytuje dziennik „The Independent”.

Kashamba mieszka z około trzydziestoma innymi imigrantami w opuszczonej szkole w samym sercu Barcelony. W dorywczej pracy zarabia 10 euro dniówki za 14 godzin pracy.

32-latek jest nielegalnym imigrantem, nie ma dokumentów uprawniających do pobytu w Hiszpanii. Przyleciał do Barcelony w grudniu 2017 roku na wizie turystycznej. Potem już nielegalnie został na dłużej, niż opiewała wiza.

„Czuję się oszukany. Powiedziano mi, że Europa jest rajem, ale prawdziwe życie w Hiszpanii na podstawie tego co widziałem w ciągu tych siedmiu miesięcy, wcale nie jest dobre” – opowiada z rozczarowaniem.

independent.co.ug / dzienniknarodowy.pl

Dodaj komentarz