Bruksela zamierza odebrać Polsce miliardy euro, bo nie jesteśmy „praworządni” i przyjmujemy za mało uchodźców

Komisja Europejska przyjmie 2 maja projekt budżetu UE na lata 2021-27. Jak podaje „Financial Times” szykują się znaczące zmiany w zasadach podziału unijnych pieniędzy. Najwięcej stracą kraje Europy Wschodniej a zyskają takie kraje jak Hiszpania, Włochy czy Grecja.

Komisarze chcą uzależnić nowy budżet na dopłaty od spełnienia wielu czynników. Większą uwagę będzie się również zwracać na „wartości” takie jak praworządność czy przyjmowanie uchodźców i imigrantów . Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej, Polska, Czechy czy Węgry stracą miliardy euro.

Więcej środków ma zostać przeznaczone na kraje takie jak Hiszpania, Grecja i Włochy, które borykają się z dużym bezrobociem wśród młodych oraz falą imigrantów.

Gra toczy się o znaczną sumę. Warto przypomnieć, że według projektu na lata 2014-2020 na politykę spójności przeznaczono 350 mld euro, a do Polski trafiło dotychczas 77 mld euro.

Teraz jest niemal pewne, że Polska będzie dysponować zdecydowanie mniejszą sumą. „Z obecnych projektów trudno wykalkulować, ile pieniędzy dostanie Polska. Ale znacznie mniej, niż teraz” – tłumaczy anonimowo jeden z unijnych dyplomatów w rozmowie z niemieckim dziennikiem „DW”.