Centrum sportowe w Berlinie zdewastowane przez uchodźców

Centrum sportowe w Berlinie zostało zdewastowane przez umieszczonych w nim uchodźców. Zrujnowali wszystkie urządzenia sanitarne i nawet tynk budynku. Setki milionów euro strat. – informuje gazeta „Der Tagesspiegel”

Centrum lekkiej atletyki Rudolf-Harbig-Halle i Horst-Korber-Halle w berlińskiej dzielnicy Charlottenburg w którym też trenują niemieccy olimpijczycy zostało kompletnie zdewastowane przez tzw. uchodźców. W halach sportowych w których do niedawna jeszcze mieszkało do 1000 azylantów przeprowadzono tymczasową inwenturę szkód. Rachunek wystawiony Senatowi Berlina opiewa na razie na sumę 4,26 mln euro, ale renowacja centrum może kosztować sporo więcej. Mowa jest nawet o sumie do 6 milionów euro.

Senat kazał umieścić uchodźców na szybko w halach sportowych bez jakiegokolwiek zabezpieczenia specjalnych bardzo drogich nawierzchni dla bieżni lekkoatletycznych. Wszystkie nawierzchnie nadają się teraz do wymiany, co będzie kosztować kilkaset tysięcy euro. Tutaj ponoszą winę urzędnicy z rządzonego przez koalicję SPD/CDU Berlina.

W kompleksie sportu lekkoatletycznego znajduje się hotel, ale też same hale sportowe dysponują kilkudziesięcioma toaletami i natryskami. Wszystkie znajdujące się tam urządzenia sanitarne zostały doszczętnie zrujnowane. Zdewastowane klozety, często wyrwane z podłogi kopnięciami, skradzione i sprzedane na złom armatury, nieraz po prostu wyrywane ze ścian. Załatwianie swoich potrzeb naturalnych pod prysznicami przez azylantów spowodowało zatykanie rur czyszczonych wielokrotnie spiralami, które nadają się teraz tylko do wymiany. Z powodu prawie że codziennych napraw muszą być wymienione kafle podłogowe i ścienne. Listę szkód zamykają zniszczone drzwi otwierane kopniakami, uszkodzone panele ścienne oraz tynk budynków, w który rzucali prawdopodobnie kamieniami.

Noclegownia dla uchodźców w centrum sportowym zostanie w najbliższych miesiącach zlikwidowana, ponieważ sporo wzbogacaczy kulturowych w niej umieszczonych zniknęło bez śladu, a zdewastowane pomieszczenia nie nadają się też do dalszego użytkowania. Szkody wynoszące ponad 4 miliony euro odnoszą się tylko do jednego centrum sportu w Berlinie, liczba hal sportowych lub gimnastycznych przy szkołach w których umieszczono azylantów idzie w całych Niemczech w setki lub nawet tysiące, do tego dojdą szkody w wynajmowanych dla uchodźców hotelach i motelach. Będzie to kosztować niemieckich podatników setki milionów euro.

źródło: tagesspiegel.de

26 komentarz do “Centrum sportowe w Berlinie zdewastowane przez uchodźców

  1. kogoś to dziwi? przecież to szarancza…..
    Kto wAfryce (nie w kurortach i na organizowanych „miłych”
    wycieczkach) to wie jak wyglądaja tam ulice, całe miasta zdewastwane, tylko bród, smród i zniszczenie, ci ludzie nie potrafią niczego zbudować, ani uszanowac…dla nich to norma..

    1. To prawda, nie byłem tam, ale przecież widać bo przez całe wieki niczego nie osiągnęli, gardzą kulturą zachodu, a korzystają z jej dobrodziejstw na co dzień. Mamy 21 wiek a oni gdyby nie technologia zachodu dalej mieszkaliby w chatkach z krowiego gówna. Przez ten czas człowiek wylądował na Księżycu, wynaleziono tyle lekarstw, nowych technologii, a oni jak stali tak stoją w miejscu, a jak mówi powiedzenie „kto stoi w miejscu ten się cofa”, i tak też jest z nimi… Żądają nic nie dając, chcą „zjeść ciastko i mieć ciastko”, a tak się nie da. To ludzie, którzy nie potrafią patrzeć w przyszłość, nie myślą samodzielnie, bo są tego oduczeni. Nie wolno im myśleć samodzielnie, oni mają myśleć to co im się mówi, że trzeba myśleć. Wystarczy, że ich duchowny wyskoczy z tekstem, że Ziemia jest płaska to słuchają go jak świnia grzmotu…

  2. Przecież oni nawet nie wiedzą, jak używać toalet, wystarczy im dołek w ziemi… Ci ludzie są prymitywni. Uważają, że cywilizowany świat jest im to winien za wieki kolonizacji? No gdyby byli bardziej zaawansowani technologicznie i cywilizacyjnie, to oni mogli by kolonizować resztę świata. Europa ma przede wszystkim (miała…) warunki intelektualne, dziedzictwo myślowe (a niechby i „ukradzione” innym, to europejczycy je potrafili wykorzystać). Tak jak to określiła przedmówczyni- to szarańcza, tylko się rozmnaża i sieje zniszczenie.

    1. Szkoda, że nikt im nie wytłumaczył, że toaleta to taka europejska studnia i można pić z muszli kryształowo czystą wodę prosto z głębin ziemi, przynajmniej byłby ubaw w tej całej chorej sytuacji grin

    2. Ci ludzie są prymitywni? znają języki obce, w różnym stopniu, ale znają… Kończą studia, czasem z demonologii stosowanej, ale kończą! Mają najlepsze telefony i są bardzo dobrze ubrani… Co prawda 90 % z nich ma na sobie stroje takich przeciętnych kiboli ( co też mówi samo za siebie), raczej nie są to eleganckie skórzane buty, oficjalne sweterki, neutralne jeansy, nie mówiąc już o koszulach…. No, to można im wybaczyć – wiadomo wędrówka, więc musi być przede wszystkim wygodnie… Ale coś mi się widzi, ze dewastacja i gwałty, to raczej najzwyczajniejszy przejaw braku szacunku… Ma ktoś źródła potwierdzające powyższy artykuł??

  3. Zaiste… zacnie została ubogacana kultura naszych sąsiadów. Tak zacnie, że aż wystawiono rachunek Senatowi Berlina. Hebanowi dżentelmeni wskazali nam też, jakże nadobnie, do czego służą prysznice i którą częścią ciała należy otwierać drzwi, i wiele innych wskazówek, kulturowych zagwozdek. Tyle lat żyłem w błędzie, a tu masz, dożyliśmy czasów oświecenia i renesansu naraz!

  4. Ludzkie śmieci, prymitywna dzicz z Afryki i B. Wschodu niszczy centrum sportowe w Berlinie co na to Merkel i jej rząd oraz UE kołchoz, siedzą cicho i zajmują się stanem demokracji, wolności w Polsce, Węgrzech, Słowacji, Czechach którym chcą wcisnąć tą prymitywną dzicz.

  5. Obecna koalicja rządząca partii CDU/SPD to najgorsze zło jakie spotkało Niemcy od czasów objęcia władzy przez NSDAP. Zresztą można śmiało porównać powolną dewastację Niemiec z czasów przegrywanej II wojny światowej z tym do czego już prowadzi polityka multi kulti okraszona terrorem politycznej poprawności w wydaniu zlewaczonego kierownictwa CDU i jawnie lewackiej SPD. Rolę dzisiejszych brunatnych koszul SA pełnią bojówki Antify atakujące protesty organizowane m.in. przez ruch obywatelski PEGIDA.

    1. Polityka multi-kulti w tej formie w jakiej jest wprowadzana(jakie multi? To jest zalewanie prymitywami, lepiej rozwiniętych kultur,a nie zróżnicowanie rasowe) jest niczym innym jak ludobójstwem.

  6. O ile pamiętam, to taka jedna bzykająca ministra chciała nam zaimportować owo „ubogacenie kulturowe” …i po powyższych wydarzeniach wcale nie chcę pytać jej powtórnie czy zmieniła swoje zdanie na ten temat…
    Pozdrowienia

    1. A p. Szczuka chyba jest autorką tekstu: najpierw sprowadzimy uchodźców a potem będziemy się martwić. P. Szczuka ten eksperyment powinna najpierw przeprowadzić u siebie w domu a następnie ogłosić wyniki „badań” tzn. jaka suma jest potrzebna na remont kapitalny. O ile coś zostanie do remontu…

  7. A się olimpijczycy cieszą z „ubogacenia”. Chociaż to byłby sposób na wyeliminowanie konkurencji w sporcie… Jeszcze chyba Niemcy mają parę hal sportowych i innych tego typu obiektów do zasiedlenia? Czy ja życzę źle Niemcom? Przecież jestem za tym aby się jak najbardziej „ubogacali”… skoro to lubią. A my sobie zrobimy taki skansen ciemnogrodu bez „ubogaceń”. Ach tam, to ja się nawet zgadzam by mnie wytykano „tymy palcyma”, że jezdem ciemniak i oszołom. Oszołom to brzmi dumnie. Howgh.

    1. To jest nas już dwoje. Ja nie tylko ciemniak i oszołom, ale jeszcze rasistka, ksenofobka, zacofana (bo nie nadążam za modą i nie gustuję w „książętach orientu”) i antysemitka (bo co se będę żałować). O.

  8. Żyłam tam i widziałam to wszystko na własne oczy. Niemcy od ponad 20 lat nie nauczyli się, że to dzicz. Teraz niech płacą. Sama mieszkałam na dzielnicy Wedding, kiedyś typowo niemieckiej, teraz to tam jeden wielki syf. Multi-kulti pokazuje swoje oblicze, a durni politycy nie robią kompletnie nic no bo przecież nie oni za to zapłacą.

  9. Bydło śpi w stodole albo na polu. Taki jest efekt gdy bydło wchodzi na salony. Powinni byc traktowani adekwatnie do swojego zachowania. Na ogrodzonym polu namioty co najwyżej można im udostępnic. Choć najlepiej by było ich trzymać na pustyni, w warunkach do jakich przywykli. No ale Refugees welcome. Mają co chcieli.

    1. Biorąc pod uwagę ilość „Syryjczyków” w kolorze czekolady to stawiałbym na lepianki, nie licząc chaosu. Swoją drogą nie wiedziałem, że Syria to taki wielki kraj. „Wielki Izrael” ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki Pn. „do kupy” to przy takiej Syrii przysłowiowy „mały Pikuś”. Wygląda na to że 1/4 globu to Syria.

        1. No właśnie. Ja się już pogubiłam w rachunkach porównujących przedwojenną populację Syrii z obecnym strumieniem „biednych” „syryjskich” „uchodźców”. Jakoś mi wyszło, że ta Syria powinna być już wyludniona. A tu ciągle miliony z tej Syrii do nas ciągną.

Dodaj komentarz