Francja: Żłobek zawiesił działalność po strzelaninie. Gangi imigrantów kontrolowały rodziców

Żłobek w imigranckiej dzielnicy Marsylii jest zmuszony znaleźć nowe lokum. Pracownicy mówią, że nie można już tam bezpiecznie przebywać. Są nękani przez gangi imigrantów, w maju doszło do strzelaniny.

„Jedną z przyczyn była strzelanina pod koniec maja. Mimo, że sprawca nikogo nie zabił to dyrektor placówki podjął decyzję o zawieszeniu działalności żłobka: Wzięliśmy na siebie odpowiedzialność. Nie wrócimy do tego miejsca” – wyjaśnił AFP Valerie Moulinie.

Żłobek był także odwiedzany przez imigranckie gangi, które przeszukiwały rodziców, zwłaszcza ojców, sprawdzając czy nie są zatrudnieni w służbach. W obliczu tych wydarzeń starano się zwiększyć bezpieczeństwo miejsca, jednak, jak mówi dyrektor placówki: ostatnie wydarzenia pokazały, jak trudno zapewnić bezpieczeństwo dzieciom, rodzinom i pracownikom.

„Nigdy nie było u nas poważnego incydentu, ale musieliśmy poradzić sobie z tutejszym środowiskiem, było to trudne obciążenie psychiczne” – mówił pracownik żłobka. „Ludzie, którzy przyszli na miejsce, musieli zostać sprawdzeni przez gang” – dodaje.

Pracownicy wraz z rodzicami szukają teraz nowego lokum na żłobek.

źródło: medianarodowe.com

Dodaj komentarz